Forum

Związek

Kochanka a może coś więcej

• ~Izzi

  ~Izzi

  Napisane 02 czerwca 2020 - 19:57

  @Antek, wcale nie jestem spięta. Nie piszę też że układ jest zły. Oceniam jednak sytuację realnie.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Izzi

  ~Izzi

  Napisane 02 czerwca 2020 - 20:00

  Zresztą, kim więcej może być kochanka? Żoną numer kolejny? Miłością życia nieformalną?
  Co kto lubi.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Antek

  ~Antek

  Napisane 02 czerwca 2020 - 20:26

  ~Izzi ...slodziaku,,,już dobrze...kochanki są...beeee..ok?!

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Izzi

  ~Izzi

  Napisane 02 czerwca 2020 - 22:10

  @Antku kochany z nosa wydłubany :)) Nie interesuje mnie jakie są kochanki. Uderzyłeś w niewłaściwe tony ;) Tak się jedynak składa że ja mocno stąpam po ziemi i taką też ocenę sytuacji dostały ode mnie autorki.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Izzi

  ~Izzi

  Napisane 02 czerwca 2020 - 22:15

  Jeżeli jakaś kobieta chce być kochanką, niech będzie.
  I każda inna opcja która kobiecie odpowiada.
  Nie jestem jednak fanką samotnych wieczorów kiedy ten ktoś jest z rodziną i pieczenia dla niego ciasta kiedy ten ktoś jedynie uszczknął dla trochę ze swojego czasu. Nic na to nie poradzę, że jakoś tak mam, że również nie rekomenduję tej opcji.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Izzi

  ~Izzi

  Napisane 02 czerwca 2020 - 22:17

  A tak z ciekawości @Antek, grasz w tej samej lidze co panowie autorek? :P ;)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Ewa

  ~Ewa

  Napisane 03 czerwca 2020 - 07:49

  ~Izzi napisał:

  ~Ewa napisał:

  ~Izzi napisał:

  ~Ewa napisał:

  
  

  ~Izzi napisał:

  ~Ewa napisał:

  Ciężko stwierdzić co jest lepsze...
  Ja jestem rozwiedziona, On ma rodzinę i układ swingerski.
  Cieszę się tym, że mogę spotkać się z Nim raz w tygodniu i spędzić noc.
  Czasami mnie ponosi i chciałbym coś więcej, ale nie mogę i tyle.
  Kiepsko bywa wieczorami w weekendy, ale cóż nie mogę mieć wszystkiego..
  Nigdy wcześniej nikt nie dał mi tyle ciepła, miłości i zrozumia co On.

  
  Jeśli on ma układ swingerski a Ty jesteś jego kochanką, to ja na Twoim miejscu bym się przebadała czy Ci jakiegoś syfa nie podrzucił.A zresztą jaką masz pewność w takim układzie że jesteś jedną jedyną kochankę.

  
  
  Nie zastanawiam się nad tym, ważne że Jest.
  Dla mnie to nie tylko seks, lubię kiedy jest.

  
  
  Właśnie - lubisz kiedy jest. I to jest najbardziej niebezpieczne w tej sytuacji w połączeniu z tym co napisałaś powyżej, a mianowicie że Czasami mnie ponosi i chciałbym coś więcej, ale nie mogę i tyle.
  Kiepsko bywa wieczorami w weekendy, ale cóż nie mogę mieć wszystkiego
  Rozkminy na określony temat nie pojawiają się z próżni i dlatego też nie bez przyczyny prowadzisz rozmowę z Kubą
  Mnie to pachnie zaangażowaniem z Twojej strony, nawet jeśli nie przyznajesz się do tego oficjalnie lub nawet sama przed sobą ;) :))
  
  

  
  Nie zaprzeczam, zdecydowanie się zaangażowałam.
  Ciasto, obiad, kanapki do pracy, koszule i takie tam głupoty.
  
  

  
  Czyli Twój kochanek prowadzi klasycznie podwójne życie. Wiesz czym mi to jeszcze pachnie? Tym, że to ciepło, miłość i zrozumienie pęknie jak mydlana bańka, kiedy wyciągniesz rękę po więcej. Pewnym rzeczom w życiu pisany jest constans ;)
  
  Iza, ja nie mogę chcieć więcej, od początku to wiedziałam.
  Nigdy nie postawię nikogo pod ścianą, nie będę oczekiwała ze dla mnie zostawi rodzinę, nie chcę żeby ktokolwiek przeze mnie cierpiał.
  Jego żona o mnie wie, ale i tak bywają chwile że źle się z tym czuję, że ranie Ją (wiem, głupie), ale zdaje sobie sprawę że Ona rami Jego, niestety szanowny małżonek tego nie widzi, ale to już nie moja sprawa, ich życie.
  Nie wiem jak długo to jeszcze potrwa, ale wiem że będę cierpiała.
  Życie, lub inaczej * moja umiejętność pakowania się w skomplikowane układy, - nie mogę i nie chcę nazywać tego związkiem.
  
  Trzymajcie się i bądźcie szczęśliwi.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Ewa

  ~Ewa

  Napisane 03 czerwca 2020 - 07:49

  Izzi, nie Iza :)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Ewa

  ~Ewa

  Napisane 03 czerwca 2020 - 07:54

  ~Izzi napisał:

  Jeżeli jakaś kobieta chce być kochanką, niech będzie.
  I każda inna opcja która kobiecie odpowiada.
  Nie jestem jednak fanką samotnych wieczorów kiedy ten ktoś jest z rodziną i pieczenia dla niego ciasta kiedy ten ktoś jedynie uszczknął dla trochę ze swojego czasu. Nic na to nie poradzę, że jakoś tak mam, że również nie rekomenduję tej opcji.

  
  
  Izzi, masz rację w 100%.
  Zdecydowanie jestem idiotką, bo cieszę się ułudą, ale nie chce kolejnego realnego własnego męża, który będzie miał mnie w nosie, a może to ja nie nadaję się do normalnego życia?
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kuba

  ~Kuba

  Napisane 03 czerwca 2020 - 08:23

  ~Izzi napisał:

  Jeżeli jakaś kobieta chce być kochanką, niech będzie.
  I każda inna opcja która kobiecie odpowiada.
  Nie jestem jednak fanką samotnych wieczorów kiedy ten ktoś jest z rodziną i pieczenia dla niego ciasta kiedy ten ktoś jedynie uszczknął dla trochę ze swojego czasu. Nic na to nie poradzę, że jakoś tak mam, że również nie rekomenduję tej opcji.

  
  
  Coś w tym jest... Z drugiej strony, czy taki zajęty facet, spędzając "wymuszone" wieczory z żoną, a myślami będąc przy kochance, też nie cierpi? Byłem w tej sytuacji. I zdecydowałem, że każdy ma prawo być szczęśliwy. Ja też. Dlatego powtarzam raz jeszcze - trzeba rozmawiać. Zapytać, czego chce druga strona. Bo nam, facetom, dużej części przynajmniej - odpowiada taki układ. W domu ciepłe bambosze, obiadek i sielanka, a w ramach "relaksu" kochanka na boku. Tylko tej kochanki trochę żal... No ale każdy sądzi według siebie.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Antek

  ~Antek

  Napisane 03 czerwca 2020 - 08:58

  ~Kuba ja taki układ popieram. Facetom też należy się szczęście. Tak jak ~Izzi pisała "Jeżeli jakaś kobieta chce być kochanką, niech będzie".

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kuba

  ~Kuba

  Napisane 03 czerwca 2020 - 09:01

  Każdemu się należy... Jeśli obie strony są szczęśliwe... to nie ma tematu. Gorzej, gdy w jednej zacznie się włączać uczucie...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Antek

  ~Antek

  Napisane 03 czerwca 2020 - 10:11

  no tak te uczucia to najgorsze ;-)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Izzi

  ~Izzi

  Napisane 03 czerwca 2020 - 12:37

  ~Ewa napisał:

  ~Izzi napisał:

  Jeżeli jakaś kobieta chce być kochanką, niech będzie.
  I każda inna opcja która kobiecie odpowiada.
  Nie jestem jednak fanką samotnych wieczorów kiedy ten ktoś jest z rodziną i pieczenia dla niego ciasta kiedy ten ktoś jedynie uszczknął dla trochę ze swojego czasu. Nic na to nie poradzę, że jakoś tak mam, że również nie rekomenduję tej opcji.

  
  
  Izzi, masz rację w 100%.
  Zdecydowanie jestem idiotką, bo cieszę się ułudą, ale nie chce kolejnego realnego własnego męża, który będzie miał mnie w nosie, a może to ja nie nadaję się do normalnego życia?
  

  
  Nie, nie jesteś idiotką. I rozumiem Ciebie, że po nieudanym związku nie chcesz się więcej wiązać, masz obawy, interesują Cię przelotne romanse, seks, miłe spędzanie czasu i rozrywka. Ale... słowo klucz to: przelotne. Z takim nastawieniem żonaty mężczyzna nadaje się do tego bardzo dobrze. Wolny zresztą też, ale to chodzi o to czego Ty chcesz. Problem pojawia się wtedy kiedy w romansie, który miał być pocieszeniem, odskocznią zaczyna widzieć się szansę dla siebie z tym człowiekiem. Myślę że taką zaczynasz dostrzegać i dlatego tu piszesz, bo pojawiają się pierwsze rozterki z tym związane.
  
  Zyczę Ci podjęcie świadomych decyzji, ale do tego nie możesz oszukiwać samej siebie.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Izzi

  ~Izzi

  Napisane 03 czerwca 2020 - 12:44

  ~Kuba napisał:

  ~Izzi napisał:

  Jeżeli jakaś kobieta chce być kochanką, niech będzie.
  I każda inna opcja która kobiecie odpowiada.
  Nie jestem jednak fanką samotnych wieczorów kiedy ten ktoś jest z rodziną i pieczenia dla niego ciasta kiedy ten ktoś jedynie uszczknął dla trochę ze swojego czasu. Nic na to nie poradzę, że jakoś tak mam, że również nie rekomenduję tej opcji.

  
  
  Coś w tym jest... Z drugiej strony, czy taki zajęty facet, spędzając "wymuszone" wieczory z żoną, a myślami będąc przy kochance, też nie cierpi? Byłem w tej sytuacji. I zdecydowałem, że każdy ma prawo być szczęśliwy. Ja też. Dlatego powtarzam raz jeszcze - trzeba rozmawiać. Zapytać, czego chce druga strona. Bo nam, facetom, dużej części przynajmniej - odpowiada taki układ. W domu ciepłe bambosze, obiadek i sielanka, a w ramach "relaksu" kochanka na boku. Tylko tej kochanki trochę żal... No ale każdy sądzi według siebie.
  

  
  Wiem @Kuba że wam facetom odpowiadają takie układy. Nie urodziłam się wczoraj.
  I dlatego własnie że wam odpowiadają a kobiety zazwyczaj z czasem sięgają po więcej, chcą sięgnąć po więcej rodzi to komplikacje, i uczuciowe i w konsekwencji życiowe.
  Mnie osobiście do romansu z żonatym nie jest potrzebne nawijanie makaronu na uszy typu: jestem nieszczęśliwy i samotny. Jesteś, to bądź - Twoja sprawa. Jeśli będę miała ochotę na ten romans, to romans się ziści, zacznę i zakończę. Nie jestem z tych które ustawiają się w kolejce, i to determinuje moje podejście do sprawy romansowania z żonatymi. A niestety większość kochanek to właśnie robi. Ustawia się w kolejce. I czeka. Bardziej lub mniej świadomie, ale czeka.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Izzi

  ~Izzi

  Napisane 03 czerwca 2020 - 12:45

  ~Antek napisał:

  ~Kuba ja taki układ popieram. Facetom też należy się szczęście. Tak jak ~Izzi pisała "Jeżeli jakaś kobieta chce być kochanką, niech będzie".

  
  Przestaniesz kozakować, jak się w końcu żona dowie.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kuba

  ~Kuba

  Napisane 03 czerwca 2020 - 13:12

  Izzi - nie wszystkim odpowiadają. I czasem... to facet może się zakochać, czyli sytuacja odwrotna

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Antek

  ~Antek

  Napisane 03 czerwca 2020 - 16:06

  ~Izzi nie przekreślaj żonatych. Oni nie są winni. A jeśli chodzi o kochanki w kolejkach...to już taka kobieca natura...i to jest też piękne :-)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Antek

  ~Antek

  Napisane 03 czerwca 2020 - 16:08

  ...teraz ty, potem ty, a ty jeszcze długo, długo nie...:-)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~444

  ~444

  Napisane 03 czerwca 2020 - 19:11

  ~Antek napisał:

  ...teraz ty, potem ty, a ty jeszcze długo, długo nie...:-)

  
  Antek, jeżeli chcesz żeby kobiety piszące na tym forum myślały, że masz w czym wybierać to musisz się bardziej postarać.
  Atrakcyjny mężczyzna, do którego ustawiają się kolejki kobiet nie ma czasu na plotki na forach:):):)
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie