Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

40 rzeczy, które wiedzą tylko mężczyźni po 40.

Podsumuj 40
|
01.03.2024

Wiek średni ma kiepską prasę. Oczywiście, z wiekiem spada poziom testosteronu, kac dokucza jakby bardziej i nagle musisz naprawdę zacząć słuchać swojego lekarza podczas corocznych kontroli. Ale wiesz co? To, że twoja młodość mija, oznacza też, że stajesz się bogatszy, mniej rzeczy cię irytuje, a twoja sytuacja życiowa pozwala ci naprawdę dobrze się bawić.

Tagi: związek po 40.

mężczyzna z klasą
Tylko z wiekiem można zdobyć doświadczenie i klasę

Jaka jest największa korzyść z upływu lat? Przypływ mądrości. Wiesz już, jak traktować kobiety, wiesz, że „nowe” nie zawsze znaczy „lepsze” i potrafisz naprawdę dobrze radzić sobie ze złymi wiadomościami. Poniżej znajdziesz jeszcze więcej rzeczy, które docierają do człowieka dopiero, kiedy wejdzie w piątą dekadę życia.

Po 40. wiesz już:

1. Na czym polega różnica między pewnością siebie a arogancją

Granica między pewnością siebie a arogancją jest naprawdę cienka. To czterdziestokilkulatkowie, którzy mają już doświadczenie życiowe i randkowe, naprawdę potrafią ją dostrzec. Dobrze jest brzmieć pewnie i zaprezentować na randce trochę silnego ego, ale mężczyźni po 40. wyrastają już zwykle z młodzieńczego zadęcia i potrafią poświęcić chwilę na posłuchanie siebie i poobserwowanie swojego zachowania i manier z dystansu.

2. Jaka jest różnica między wiedzą a mądrością

Kolejne rozróżnienie, z którego najlepiej zdają sobie sprawę dojrzali mężczyźni: lekcje czerpane z książek to co innego niż lekcje czerpane z życia. Mądrość to edukacja plus doświadczenie. Młodsi mężczyźni zwykle mają już za sobą pełną edukację, brak im jednak doświadczenia. A to ono zapewnia niezbędną perspektywę i uzupełnia zdobytą wiedzę, pozwalając na osiąganie większych sukcesów.

3. Że nie można przestać się uczyć

Czterdziestolatkowie wiedzą już, że muszą wciąż nad sobą pracować. Czy chodzi o aktualizację umiejętności zawodowych, czy po prostu o zwiększenie atrakcyjności towarzyskiej (na przykład poprzez czytanie książek). Mężczyzna czterdziestokilkuletni przekonał się już na własnej skórze, że nauka nie jest czymś, co robi się tylko w szkole – to obowiązek na całe życie, a wywiązywanie się z niego pozwala osiągać sukcesy.

4. Kiedy jest mistrzem

Facet po czterdziestce często odkrywa, że znalazł się w dziwnym nowym położeniu: młodzi ludzie coraz częściej proszą go o radę. W przeszłości bywał gąbką – nasiąkając wszystkimi dostępnymi informacjami na temat swojej branży albo w ogóle na temat życia – a w tym momencie raczej odpowiada już na pytania, niż je zadaje. I całkiem dobrze się z tym czuje.

5. Jak nie rozpaczać nad drobiazgami

Młodzi mężczyźni zwykle przejmują się niespecjalnie istotnymi sprawami – nieudanym projektem, odrzuceniem przez dziewczynę czy niewystarczająco dobrym wynikiem egzaminu. Czterdziestokilkulatkowie wiedzą już, że na dłuższą metę większość tych spraw to drobiazgi, a rozpaczanie z ich powodu prowadzi tylko do utraty energii umysłowej.

6. Nie ma nic złego w denerwowaniu się

Kiedy facet dobija do czterdziestki, ma już na swoim koncie sporo rujnujących nerwy wydarzeń: rozmów kwalifikacyjnych, ważnych spotkań i poważnych życiowych zmian. Zwykle okazywało się, że wszystko szło gładko. Nawet jeśli nie było doskonale – a ta świetna okazja przeszła koło nosa – zdobywał doświadczenia i wiedzę potrzebną do kolejnego wielkiego wydarzenia. A jeśli poszło jak po maśle – jego życie po prostu zmieniało się na lepsze. Mężczyzna po czterdziestce wie, że prawdziwe życie zaczyna się poza strefą komfortu.

7. Że warto skupić się na tym, co najważniejsze

Nawet ci, których praca jest bardzo stresująca, nauczyli się już rozpoznawać rzeczy, którymi naprawdę warto się przejmować. Dojrzali faceci zwykle wiedzą już, jak zdjąć ze swoich barków odpowiedzialność za cały świat i spędzić trochę przyjemnego czasu z najbliższymi.

8. Kiedy lepiej się nie odzywać

Istnieje też wiele sytuacji, w których mądrość dojrzałego mężczyzny, nad którą tak ciężko pracował, wcale nie jest pomocna. Czy chodzi o rozmowy z partnerką o tym, co ją frustruje (w pracy lub w związku), czy o reprymendę od szefa, mądry mężczyzna wie, że czasem lepiej tylko potakiwać i słuchać – nikt nie oczekuje od niego ani rad, ani tego, by się bronił.

9. Że rodzina musi być na pierwszym miejscu

Koncentracja na tym, co ważne, rozciąga się też na życie osobiste. Życie po 40. może bez ostrzeżenia zmienić się o 180 stopni. Zmiany te mogą przybierać rozmaite formy od problemów w pracy do rewolucji w związku. A kiedy zmiany zbijają nas z nóg, to rodzina zwykle pomaga nam się podnieść. Millenialsi, a nawet trzydziestolatkowie mogą ciągle poszukiwać aprobaty nowych znajomych i wciąż szukać nowych przyjaciół. Kiedy już przekroczysz czterdziestkę, zwykle zdajesz sobie sprawę, na kim tak naprawdę możesz polegać.

10. Że nad przyjaźnią trzeba pracować…

W życiu czterdziestolatka było już tak wielu przyjaciół, że rozumie on, że ci prawdziwi – zostają. Wspólne zainteresowania i podobne poczucie humoru to nie wszystko. Trzeba szczerze interesować się drugą osobą, jej życiem i rodziną i potrafić udowodnić, że jest się kimś, na kim można polegać i komu można zaufać.

11. … i że to coś naprawdę wartego wysiłku

Niewiele jest bardziej ekscytujących rzeczy, niż organizacja wielkiej imprezy i zaproszenie mnóstwa ludzi – przyjaciół, sympatii, zwykłych znajomych. Ale z wiekiem, kiedy przekonujesz się, jak bardzo nieistotne są niektóre znajomości, rozumiesz też, że warto inwestować w te, które naprawdę się liczą. Dobrze jest znać wielu ludzi, ale prawdziwi przyjaciele wymagają prawdziwego zaangażowania.

12. Jak traktować kobiety

Z wiekiem mężczyźni stają się bardziej stalbilni, zarówno jeśli chodzi o kwestie zasobów materialnych, jak i o wpływy – a to wszystko może odbić się na życiu uczuciowym i związkach. Wielu czterdziestokilkulatków osiągnęło już coś w życiu, mają dobrą pracę, doświadczenie życiowe, dojrzałość i więcej pewności siebie i uroku niż mieli wcześniej. Sprawia to, że są bardzo atrakcyjni dla kobiet i potrafią budować udane związki.

13. Że za dobre jakościowo rzeczy warto płacić…

Nieważne, czy chodzi o długopis, bagaż czy sprzęt gospodarstwa domowego – facet po 40. użerał się już z niepełnowartościowymi produktami i nauczył się doceniać te najlepszej jakości. Jest gotowy wydać trochę więcej na dobre słuchawki, wiedząc, że jedna z nich nie przestanie działać za kilka tygodni i że warto zaszaleć i kupić kurtkę, w której pochodzi się dłużej niż jeden sezon.

14. …i że za najmodniejsze ciuchy od projektantów nie warto

Sięgał po nie, kiedy miał dwadzieścia lat – modowe nowości, które doskonale sprawdzały się na imprezach i randkach. Ale kiedy ostatnio wpadł do sklepu i zobaczył nową linię podartych na tyłku jeansów i rurek – zaskoczyło – doszedł do wniosku, że nie jest to coś, co kiedykolwiek na siebie włoży.

15. Że nie musi się silić na ekstrawagancję

Na podobnej zasadzie – mądry człowiek chce wywierać silne wrażenie, wie jednak, że to, jak ludzie zapamiętają jego osobowość i urok jest znacznie ważniejsze niż to, jak oryginalną na sobie ma garderobę. Po czterdziestce na eksperymenty z odważnymi zestawieniami czy szokującymi nadrukami na T-shirtach mogą sobie pozwolić tylko artyści i celebryci. U reszty taki styl może być odczytany raczej jako sposób na zasłonięcie czegoś, czego brak pod nim.

16. Że jest niewiele rzeczy lepszych niż para dobrych skarpet

Epoka kupowania skarpetek na tuziny dawno minęła; po czterdziestce starannie bada się i ocenia każdą parę. Mężczyzna w tym wieku zrozumiał już, że stopy opatulone w niezwykle wygodny materiał pozwalają człowiekowi poczuć, że może osiągnąć wszystko. Czasem parę złotych więcej wydanych na skarpetki to naprawdę dobrze ulokowane pieniądze.

17. Że „nowsze” nie zawsze oznacza „lepsze”

Widzał już, jak niezliczone trendy przychodzą i odchodzą (i sam się na nie łapał, nie zawsze osiągając doskonałe rezultaty) i nauczył się doceniać rzeczy, które mają już swoje lata – czy to osiemnastoletnia whisky, czy dziewiętnastowieczna powieść – i przyniosą mu więcej zadowolenia, niż to, co najnowsze i najpopularniejsze.

18. Że warto wierzyć ludziom, gdy pokazują, kim naprawdę są

Czterdziestokilkulatek nauczył się już nie lekceważyć wczesnych znaków ostrzegawczych w relacjach międzyludzkich. Kiedy dostrzega sygnał, że jest źle, dziwnie lub nie w porządku – słucha go i idzie dalej, nie marnując czasu. Wie już, że drugie szanse sprawiają, że jesteś jeszcze bardziej zanurzony w toksycznym układzie i że, kiedy pojawi się czerwone światło, lepiej po prostu pójść w swoją stronę.

19. Jak wygląda jego prywatna playlista na karaoke

Każdy facet powinien mieć kilka piosenek na karaoke, w których wie, że wymiata. Rozkręcają przyjęcia, każdy chce je śpiewać, ale nie są to zawsze te same hity Perfectu czy Lombardu, które śpiewają wszyscy. Nie musi mieć głosu jak Wodecki, ale zna słowa, przejścia i wie, kiedy zrobić pauzę lub dodać zachętę dla publiczności do wspólnego śpiewu.

20. Że dobra randka to coś więcej niż kolacja i film

Facet po czterdziestce był już na wystarczająco wielu randkach, by zdać sobie sprawę, że sztampowa kolacja i kino mogą być całkiem przyjemną wieczorną rozrywką, ale nie zapadają specjalnie w pamięć – i nie tworzą chemii i emocjonalnych związków tak szybko, jak coś naprawdę niecodziennego. Wyprawa w góry, warsztaty kulinarne lub jakieś inne wyjście, które różni się od tego, co robicie na co dzień – dojrzali faceci wiedzą już, że naprawdę niezapomniane spotkania budują więzi… i prowadzą do wspaniałych nocy.

21. Kiedy traktować seks na poważnie

Czterdziestokilkulatkowie mają już też za sobą swoją dawkę przygód na jedną noc. Wiedzą już, że jeśli jest w tym coś więcej niż bliskość fizyczna, czasem poczekanie z seksem może się opłacić – poskutkuje lepszą relacją i lepszym seksem w przyszłości. Zbyt wiele związków nie udaje się, bo bliskość fizyczna pojawia się przed bliskością emocjonalną. Czterdziestolatkowie wiedzą, że pożądanie i wspaniałe ciało nie zastępują przyzwoitości, empatii i uczciwości.

22. Jak ustalać oczekiwania w związku

A gdy czterdziestokilkulatek decyduje się na przygodę na jedną noc, albo na małżeństwo, wie, że ustalenie oczekiwań to klucz do sukcesu. Nauczył się z doświadczenia, że kiedy nie mówi wprost czego szuka, ryzykuje, że kobieta poczuje się oszukana, albo wierząc, że związek jest znacznie poważniejszy niż w rzeczywistości, albo obawiając się, że niezbyt wiele dla niego znaczy. Dojrzały mężczyzna wie już, że zachowanie jasności, co do tego, czego od siebie chcecie, pozwoli oszczędzić wam obojgu cierpień związanych z rozczarowaniem.

23. Jaką wartość ma prawdziwa skrzynka na narzędzia

Facet nie musi być złotą rączką, by potrzebować porządnego zestawu narzędzi. Mając 20-30 lat mógł spokojnie zadowalać się pożyczoną od taty wiertarką i nieco chaotycznym zbiorem kluczy i śrubokrętów. Ale do czterdziestki tyle razy już naprawiał w domu różne rzeczy, że nauczył się (i być może nie było to łatwe), że potrzebuje porządnych narzędzi, by wykonać porządną robotę.

24. Jak ważne jest to, by mieć swoje własne miejsce

Czy to „jaskinia” w garażu, czy zagracona altanka w ogródku, wie już, jak ważne jest, by mieć swoje miejsce do rozmyślań, czytania albo spędzenia po prostu chwili z dala od codziennego szaleństwa domu, rodziny i wszystkiego, co jeszcze mu się przydarza.

25. Jak pić alkohol

Dojrzały facet wypił już w życiu sporo i z różnych okazji, ale dawno ma za sobą czas, gdy pił, żeby się zalać w trupa. Dlatego czterdziestokilkulatek wybierze kilkunastą whisky lub dobrej jakości wódkę, którą będzie się delektował, zamiast kupować byle co i mieszać z byle czym, by zabić tego czegoś podły smak.

26. Jak poradzić sobie z grillem

To znacznie łatwiejsze niż przygotowanie trzydaniowej kolacji, ale nie mniej ważne. Po czterdziestce facet wie już więcej, niż tylko jak przygotować rozpałkę i kiedy obrócić burgera – dobrze radzi sobie również z przygotowaniem bardziej wyszukanego mięsa i wie, jak spełnić życzenia gości, jeśli chodzi o stopień jego wypieczenia.

27. Że zawsze „wyjmiesz to, co włożysz”

Czterdziestokilkulatek wie już, że musi poważnie traktować swoje zdrowie – że to, co je, jak dużo ćwiczy i co robi ma bezpośredni wpływ na to, jak będzie czuł się następnego dnia. I jeszcze następnego. Inaczej niż młodsi mężczyźni, którym często uchodzi na sucho niemal każda krzywda, którą wyrządzą swojemu organizmowi, starsi mają już za sobą historię całodniowych kaców, które pojawiają się po trzydziestce, i wiedzą, że dobrze jest ich unikać.

28. Że w ćwiczeniach chodzi o coś więcej, niż tylko o zgubienie brzucha

Czterdziestolatek dowiedział się już, nie może obżerać się przekąskami jak w przeszłości i że ćwiczenia to klucz do uniknięcia dodatkowych kilogramów. Ale zdaje sobie też sprawę, że aktywny tryb życia i ćwiczenia to sposób na zdrowie fizyczne podobnie jak na psychiczne. Dowód: kiedy przyzwyczaisz się do ćwiczeń, po tygodniu bez nich będziesz czuł się znacznie gorzej. Zamiast patrzyć na trening jak na zło konieczne, które zapewnia mu kondycję, facet po 40. nie może się go wręcz doczekać.

29. Że drzemki nie są tylko dla dzieci

Niewiele rzeczy sprawia większą radość, niż obudzenie się po popołudniowej drzemce, z gotowością do stawienia czoła temu wiszącemu nad tobą projektowi. Po czterdziestce facet wie już, że drzemka o odpowiedniej porze pozwala mu zyskać niemal cały nowy dzień.

30. Że sen bywa najważniejszą kwestią

Młodsi mężczyźni zwlekają się z łóżka o określonej godzinie, bo muszą – nawet jeśli miałoby to oznaczać snucie się w półśnie przez resztę dnia. Ale wraz z postępami w dziedzinie kariery i życia, zauważają, jakim wrakiem stają się, gdy brakuje im przyzwoitej ilości snu. Facet po czterdziestce wie już, że zwykle lepiej jest pospać jeszcze godzinę, jeśli ma mu to pomóc dobrze funkcjonować przez resztę dnia.

31. Że na problemy trzeba reagować, a nie je ignorować

Czy to dziwna wysypka na nodze, czy niezręczna cisza między nim a partnerką – facet po czterdziestce wie, że jeśli coś jest nie tak, trzeba coś z tym zrobić. Wie, jak ignorowane rzeczy często potrafią potężnie się zemścić.

32. Że, uwaga, eksperci wiedzą, co robią

Nieważne, czy chodzi o mechanika samochodowego, czy informatyka w pracy, facet po czterdziestce wie już doskonale, jakie pozytywne efekty przynosi pozwolenie, by ktoś, kto wie, co robi, cóż… mógł zrobić to, co robi. Innymi słowy, dojrzały facet wie, kiedy powiedzieć: „To już nie moje kompetencje”.

33. Kiedy zatrudnić kogoś do pomocy

Wie już też, że czas jest cenniejszy niż cokolwiek innego – i że jest niewiele rzeczy, które przynoszą większą satysfakcję, niż to, że można zatrudnić kogoś, kto wykona uciążliwą robotę, której nie chce się wykonywać samemu. Czy to zwyczajne badania rynku, czy remont łazienki, po czterdziestce zwykle podświadomie wie się już, co zajmie za dużo czasu i będzie nieznośnie żmudne. I z przyjemnością zapłaci się kilka groszy za dodatkową parę rąk.

34. Kiedy zrezygnować z pracy

Tak jak w przypadku związków, facet po czterdziestce ma już za na koncie sporo prac, dobrych i niedobrych, i wie, kiedy między nim a szefem czy biznesem po prostu nie ma chemii. Zamiast walczyć o to, by zrobić dobre wrażenie na kimś, kto wcale nie jest pozytywnie nastawiony lub zostawać w pracy, w której nie ma możliwości rozwoju przez kolejny rok, bo wymaga to mniej wysiłku, niż uaktualnienie CV, dojrzały mężczyzna wie, że nie warto żałować rezygnacji z kiepskiej posady.

35. Że jego kariera prawdopodobnie będzie bardzo nieprzewidywalna

Świeżo po studiach wyobrażamy sobie swoją drogę zawodową jako prowadzącą prosto w górę drabinę, po której logicznie można wspinać się stopień po stopniu. Ale po czterdziestce mężczyzna wie już, że to wszystko jest znacznie bardziej płynne. Być może trzymał się jednej pracy przez pięć lat, zanim zupełnie zmienił branżę. Może przechodził z jednej firmy do następnej i następnej, a to wszystko w ciągu roku? To nieprzewidywalne – i dlatego takie ciekawe!

36. Że zawsze trzeba mieć plan awaryjny

Dzięki tej nieprzewidywalności nauczył się również, że niezależnie od tego, jak dobrze wiedzie mu się na obecnej posadzie, plan B lub inna potencjalna szansa nigdy nie zaszkodzą. Wie, że, niezależnie od tego, jak bezpieczny się czuje, posada lub cała firma może przepaść zupełnie niespodziewanie. Faceci, którzy odnoszą sukcesy to ci, którzy rzadko dają się zaskoczyć, bo zawsze mają gotowy plan awaryjny.

37. Jak uczyć się na rozczarowaniach

Wszystkie mądrości świata nie zapewnią mężczyźnie kompletnego, całkowitego sukcesu. Czterdziestolatek zmaga się z rozczarowaniami podobnie jak każdy inny facet – ale wie już, jak nie brać ich do siebie – zamiast tego przyjmuje inną perspektywę i idzie dalej. Wie, że nie da rady się uchronić przed wszelkimi zawodami o że najlepsze, co możemy zrobić, to wyposażyć się w umiejętności radzenia sobie z niemożliwymi do uniknięcia gorszymi chwilami bez wpadania w szaleńczą furię lub pogrążania się w depresji.

38. Jak (i kiedy) powiedzieć „nie”

Przez lata trafił już na wystarczająco wiele słabych imprez i zdążył kilka razy zaangażować się w coś, mimo że w głębi duszy był przekonany, że nic z tego nie będzie. Po czterdziestce wie już, jak darować sobie zbędne uprzejmości. Wie, że czasami najlepiej po prostu powiedzieć „nie” i wrócić do łóżka. (Oczywiście wie też, jak nie być przy okazji dupkiem. Ale to chyba rozumie się samo przez się).

39. Że z poklasku niewiele wynika

Czterdziestokilkulatek prawdopodobnie nauczył się już nieopierania swojego sukcesu na tym, co myślą inni ludzie – czy to na „gratulacjach” od szefa, czy na setkach lajków na Facebooku. Czy to osiągnięcie zawodowe czy osobiste, wie już, że to, co naprawdę na dłuższą metę ma znaczenie, to to, nad czym ciężko pracował i wie, że jego wkład był istotny, niezależnie od opinii innych.

40. Kiedy się nad sobą zastanowić

Faceci po czterdziestce wiedzą już całkiem dobrze, kim są, co lubią, a czego nie. Ale są też świadomi tego, że nie wiedzą wszystkiego. Dojrzały mężczyzna ma już przećwiczoną szczerą, uczciwą ocenę samego siebie i introspekcję. Czuje się komfortowo, badając swoje uczucia, by mimowolnie nie powtarzać błędów przeszłości. Samoświadomość jest uspakajająca i prowadzi do wewnętrznego wyciszenia.

I jak, facecie po 40., ile z tych punktów dotyczy ciebie?

 

Bartek Kulesza

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (9) / skomentuj / zobacz wszystkie

Kobieta po 40
12 marca 2023 o 00:43
Odpowiedz

Przeczytałam, zastanowiłam się i…byłoby cudownie, gdyby właśnie tacy byli mężczyźni - wszyscy, ale wtedy drogie Panie, nie doceniłybyśmy tych „prawdziwych” facetów, przez pryzmat „miękkich” BURAKÓW. Spójrzmy na same siebie, czy zasługujemy zawsze na coś wartościowego?

~Kobieta po 40

12.03.2023 00:43
Albin
03 stycznia 2023 o 21:05
Odpowiedz

Szukaj innego na resztę życia

~Albin

03.01.2023 21:05
ZEB
10 marca 2022 o 20:47
Odpowiedz

Każdy człowiek w każdym swoim wieku ma swój własny, subiektywny pogląd na otaczającą go obiektywną rzeczywistość. Stąd postrzeganie obiektywnej rzeczywistości jest determinowane zarówno wiekiem, nabytą wiedzą w rodzinie, w szkołach, jak i w życiowym doświadczeniu. Stąd, facet po 40-tce jest już osobą w pełni dojrzałą , z nabytą wiedzą i posiada odpowiednie doświadczenie życiowe. Zatem, czy mężczyzna po 40-tce chciałby wrócić do swojego wieku 20 lat i posiadać swój subiektywny pogląd na obiektywną rzeczywistość ze swoich 20 lat? Myślę, że mężczyźni, którzy czują się spełnieni nie chcieliby takiego powrotu. Natomiast osoby bez świadomości swojej wartości i swojego spełnienia mogą chcieć móc na taki powrót, aby rozpocząć od nowa swoją drogę życiową.

~ZEB

10.03.2022 20:47
Ania
26 listopada 2021 o 17:00
Odpowiedz

Dokładnie,udaje na poczatku,że mysli o powaznym zwiazku,a po czasie mowi,,co ty sobie ujebalaś w tej Howie,,i zrywa bez powodu.Tak postapil ze mna pewien Radek L.z Ostrołeki.Ma dwa psy rotki.Dachy sprzedaje.Zobaczyl,ze zaangazowalam sie i ,,ulotnił sie,,:(((((.Świnia.

~Ania

26.11.2021 17:00
Cent
19 września 2021 o 08:50
Odpowiedz

Jakieś przykłady?

~Cent

19.09.2021 08:50
Paweł po 40
20 sierpnia 2020 o 21:18
Odpowiedz

Tekst fajny ale daleki od rzeczywistości, niestety ;(

~Paweł po 40

20.08.2020 21:18
:-)
19 sierpnia 2019 o 04:17
Odpowiedz

Z tym się zgodzę. Czasami aż strach patrzeć i pomyśleć, ze nie zdają dobie sprawy w której połówce swojego życia właśnie są. Kłamca zostaje kłamca, babiarz babiarzem, lekkoduch lekkoduchem i tylko, w sporadycznych przypadkach, nagle nieszczęście może cos zmienić.

~:-)

19.08.2019 04:17
Gość
02 czerwca 2019 o 21:03
Odpowiedz

Mężczyźni po 40 zachowują się gorzej niż przedszkolaki.Dramat.

~Gość

02.06.2019 21:03
Krk
07 lutego 2018 o 12:14
Odpowiedz

No choinka sporo :)

~Krk

07.02.2018 12:14
1