Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Kochanka a może coś więcej

Rozpoczęte przez ~Mandarynka , 21 paź 2019
  • avatar ~Mój głos ~Mój głos
    ~Mój głos
    Napisane 01 sierpnia 2020 - 17:25
    ~Adaś napisał:
    ależ drogie Panie.Kochanka służy tylko do zaspokojeń erotycznych, a resza jest wasza ;-)

    A do czego służy mąż?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 01 sierpnia 2020 - 17:34
    ~Robert1971 napisał:
    ~444 napisał:
    Wolę konsensus niż kompromis. Jednak nawet do zawarcia kompromisu potrzebny jest partner. A baby (faceci Z mojej obserwacji jakby mniej?) ustawiają się na pozycji nie bo nie i co jej zrobisz? To nie jest partner do zawierania czegokolwiek. (...) nie decydują się na (...) kopnięcie w zad takiej rozwydrzonej, wszytkowiedzącejnajlepiej i nie współpracującej baby.

    Zastanawiam się nad odcieniem znaczeniowym słów 'konsensus' i 'kompromis'... jaka tu ma być kluczowa różnica :-)?

    Masz absolutną rację z tą współpracą.
    Nic tak nie nakręca pozytywnie faceta w związku z kobietą jak właśnie współpraca. Jakkolwiek by ona nie wyglądała, o ile jest w sensie 'do przodu' przy obopólnym zaangażowaniu, będzie dobrze.

    Gdy natomiast współpracy nie ma... związek jest już u kresu - fajnie to wiedzieć.

    Może komuś się przyda. :-)

    Robercie współpraca dotyczy dwóch stron. Mężczyźni też nie współpracują często ośmieszając potrzeby kobiet a skoro jesteśmy różni to i potrzeby mamy różne, prawda?
    Piję teraz jakbyś nie wczytał do tych smarowideł, biżuterii i szmatek;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adaś ~Adaś
    ~Adaś
    Napisane 01 sierpnia 2020 - 22:37
    @Mój głos...mąż!!!...kochana...jest od wszystkiego !!! ...czego WY kobiety, które szukają "przygód" nie zauważacie. A "służyć" to ty masz jemu!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 01 sierpnia 2020 - 22:50
    ~Adaś napisał:
    @Mój głos...mąż!!!...kochana...jest od wszystkiego !!! ...czego WY kobiety, które szukają "przygód" nie zauważacie. A "służyć" to ty masz jemu!

    To zdradzający służy i to głównie pierwotnym instynktom. Tylko ja sobie tak myślę Adaś, że dla Ciebie to może być niezrozumiałe bo nie wiem do której teraz klasy zdałeś.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adaś ~Adaś
    ~Adaś
    Napisane 01 sierpnia 2020 - 23:13
    ...3-cia B...Przecież mówie - :"puknie" sobie, a reszta wasza, czyli codzienność... zakupy, dbanie o utrzymanie domu, wspólne śniadania, obiady - jak jest czas, daje na fryzjera, kosmetyczke, na wypady, spotkania z koleżankami, bo trzeba się wygadać, "natrzepać jęzorem", itd ...a kochankę nigdy głowa nie boli...ot taki paradoks ;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 01 sierpnia 2020 - 23:54
    ~Adaś napisał:
    ...3-cia B...Przecież mówie - :"puknie" sobie, a reszta wasza, czyli codzienność... zakupy, dbanie o utrzymanie domu, wspólne śniadania, obiady - jak jest czas, daje na fryzjera, kosmetyczke, na wypady, spotkania z koleżankami, bo trzeba się wygadać, "natrzepać jęzorem", itd ...a kochankę nigdy głowa nie boli...ot taki paradoks ;-)

    Ale pociesz mnie, że ta 3B to w szkole średniej, bo ja bym nie chciała z dziećmi pisać na forum a już i tak mam duże wątpliwości czy Ty aby pełnoletni jesteś;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adaś ~Adaś
    ~Adaś
    Napisane 02 sierpnia 2020 - 00:33
    no wiesz...jest już trochę po północy...więc jak mam Tobie przedstawić moje referencje...niedowiarku ;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 02 sierpnia 2020 - 09:28
    ~Mój napisał:
    ~Adaś napisał:
    ależ drogie Panie.Kochanka służy tylko do zaspokojeń erotycznych, a resza jest wasza ;-)

    A do czego służy mąż?


    https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2012/03/5ff06ed1ce91b3e3bdee4466162c8767.jpg

    :D

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Mój głos ~Mój głos
    ~Mój głos
    Napisane 02 sierpnia 2020 - 11:01
    ~Adaś napisał:
    @Mój głos...mąż!!!...kochana...jest od wszystkiego !!! ...czego WY kobiety, które szukają "przygód" nie zauważacie. A "służyć" to ty masz jemu!

    Aha. W tym miejscu należy się śmiać czy oburzyć? bo nie wiem co mam zrobić, w takiej jestem kropce.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adaś ~Adaś
    ~Adaś
    Napisane 02 sierpnia 2020 - 12:16
    widzę spore problemy z podejmowaniem decyzji. Na co dzień też tak?...koszmar. Ja w każdym razie nie mam intencji nikogo obrażać, ani podejmować zo kogoś decyzji. Traktuj to jak chcesz ;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adaś ~Adaś
    ~Adaś
    Napisane 02 sierpnia 2020 - 12:18
    @alutka..haha..na taki "wieszaczek" to trzeba zapracować :-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Mój głos ~Mój głos
    ~Mój głos
    Napisane 02 sierpnia 2020 - 14:20
    ~Adaś napisał:
    widzę spore problemy z podejmowaniem decyzji. Na co dzień też tak?(...)

    To się robi nawet interesujące :D Co Ci jeszcze podpowiada Twoja szklana kula?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adaś ~Adaś
    ~Adaś
    Napisane 02 sierpnia 2020 - 14:34
    ...abyś podeszła do swojego kochanego mężusia i dała mu buziaka w policzek...lewy ;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Mój głos ~Mój głos
    ~Mój głos
    Napisane 02 sierpnia 2020 - 15:00
    Adasiu, cmok, cmok

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 02 sierpnia 2020 - 16:18
    ~444 napisał:
    Robercie współpraca dotyczy dwóch stron. Mężczyźni też nie współpracują często ośmieszając potrzeby kobiet a skoro jesteśmy różni to i potrzeby mamy różne, prawda?
    Piję teraz jakbyś nie wczytał do tych smarowideł, biżuterii i szmatek;-)

    Oczywiście - dlatego wspomniałem o _obopólnym_ zaangażowaniu i współpracy.

    Związek z zaangażowaniem i współdziałaniem jednostronnym, to już nie związek.
    To jest - co najwyżej - siedzenie razem tylko i wyłącznie.
    Faza związku tam już przeminęła - o ile w ogóle kiedyś taka była ;-).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zdradzony77 ~Zdradzony77
    ~Zdradzony77
    Napisane 03 sierpnia 2020 - 19:19
    ~Antek napisał:
    ~Izzi... wyluzuj. W trójkątach też jest szczęście. Spójrz na to z innej strony....prosze ;-)


    O jakim ty szczęściu mówisz ? Czy ty wiesz co to jest szczęście ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 03 sierpnia 2020 - 22:45
    ~Zdradzony77 napisał:
    ~Antek napisał:
    ~Izzi... wyluzuj. W trójkątach też jest szczęście. Spójrz na to z innej strony....prosze ;-)


    O jakim ty szczęściu mówisz ? Czy ty wiesz co to jest szczęście ?

    W trójkątach jest szczęście jeżeli wszystkie strony się na to godzą i są ze sobą szczere.
    Nie ma jednej definicji szczęścia. Dla każdego szczęście może być czymś innym.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 04 sierpnia 2020 - 02:01
    ~444 napisał:
    ~Mój napisał:
    To wręcz niedopuszczalne uproszczenie, aby twierdzić, że zdrada jest wyłącznie wynikiem czegoś co można zdefiniować jako egoizm rozumiany jako zachcianka spełniania własnych potrzeb bez względu na szacunek do samego siebie i uczucia osoby zdradzonej. Tak rozumiany egoizm oczywiście może być jedną z wielu, bardzo wielu przyczyn, dla których się zdradza, ale nie wyczerpuje źródła przyczyn zdrady.

    Oczywiście, że tak ale najłatwiej jest powiedzieć takiej zdradzonej żonie, że jej mąż jest niedojrzałym i egoistycznym dupkiem a kochanka lafiryndą i złodziejką mężów;-)


    Dlatego np. polecacie okradac swojego szefa (praca) jesli wg was za malo wam placi ? Czy to zlodziejstwo czy nie wyczerpuje tylko zrodla zlodziejstwa :))))

    PS
    Koniec flaszki mam, do zobaczenia zas / kiedys, zdrowia !

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 04 sierpnia 2020 - 11:12
    ~raz napisał:
    ~444 napisał:
    ~Mój napisał:
    To wręcz niedopuszczalne uproszczenie, aby twierdzić, że zdrada jest wyłącznie wynikiem czegoś co można zdefiniować jako egoizm rozumiany jako zachcianka spełniania własnych potrzeb bez względu na szacunek do samego siebie i uczucia osoby zdradzonej. Tak rozumiany egoizm oczywiście może być jedną z wielu, bardzo wielu przyczyn, dla których się zdradza, ale nie wyczerpuje źródła przyczyn zdrady.

    Oczywiście, że tak ale najłatwiej jest powiedzieć takiej zdradzonej żonie, że jej mąż jest niedojrzałym i egoistycznym dupkiem a kochanka lafiryndą i złodziejką mężów;-)


    Dlatego np. polecacie okradac swojego szefa (praca) jesli wg was za malo wam placi ? Czy to zlodziejstwo czy nie wyczerpuje tylko zrodla zlodziejstwa :))))

    PS
    Koniec flaszki mam, do zobaczenia zas / kiedys, zdrowia !

    Hej, @raz. Mało mam dziś czasu ale Ci odpowiem chociaż nie mam nadziei, że się zrozumiemy.
    Za decyzję o byciu niewiernym/niewierną odpowiedzialny w 100% jest człowiek, który taką decyzję podjął. Twierdzenie, że jakoś tak wyszło jest niepoważne i świadczy o niedojrzałości człowieka. Tu ja się z Tobą zgadzam ale my piszemy o tym dlaczego do tego doszło. Podejmujemy temat motywacji człowieka, która go do tej decyzji skłoniła.
    Już Ci kiedyś o tym pisałam. Staruszka, która kradnie bułkę w sklepie jest złodziejką nikt nie będzie miał wątpliwości jak nazwać ten czyn. Tylko czy samo nazwanie czynu sprawia, że człowiek go nie będzie popełniać?
    Polecam książkę Marka Kosewskiego WARTOŚCI, GODNOŚĆ i WŁADZA. Dlaczego porządni ludzie czasem kradną, a złodzieje ujmują się honorem.
    W Polsce okrada się szefa nawet jak dobrze płaci. Mały % ludzi w pracy jedynie pracuje. Mądry szef stworzy takie warunki żeby nie można było go okradać. Ryba zawsze psuje się od głowy. Wymagaj od siebie, bądź wzorem cnót a później zacznij wymagać tego samego od innych. Niestety zwykle jest zupełnie odwrotnie. Sam kradnę ale jak mnie okradają to podnoszę krzyk, że to takie świństwo.
    Systematyczne upijanie się, pracoholizm, oglądanie pornografii w sieci, zaniedbywanie swoich dzieci poprzez brak zaangażowania w obowiązki związane z ich wychowaniem zwłaszcza jak są małe i czynności, które trzeba przy nich wykonać jest bardzo dużo, bierne przyglądanie się zmęczeniu partnera, zaniedbanie poprzez brak okazywania uwagi, troski, uczuć, ignorowanie potrzeb partnera dla mnie też jest zdradą. I samo nazwanie kogoś zdrajcą niczego nie daje (oprócz wstydu, poniżenia a często agresji lub autoagresji i może chwilowej satysfakcji zdradzonego) a odpowiedź na pytanie dlaczego i po co ktoś to robi daje podstawę do zmiany postępowania. I ja akurat uważam, że to czy ktoś je zmieni zależy od tego czy znajdzie właściwą odpowiedź.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 05 sierpnia 2020 - 02:11
    ~444 napisał:
    ~raz napisał:
    ~444 napisał:
    ~Mój napisał:
    To wręcz niedopuszczalne uproszczenie, aby twierdzić, że zdrada jest wyłącznie wynikiem czegoś co można zdefiniować jako egoizm rozumiany jako zachcianka spełniania własnych potrzeb bez względu na szacunek do samego siebie i uczucia osoby zdradzonej. Tak rozumiany egoizm oczywiście może być jedną z wielu, bardzo wielu przyczyn, dla których się zdradza, ale nie wyczerpuje źródła przyczyn zdrady.

    Oczywiście, że tak ale najłatwiej jest powiedzieć takiej zdradzonej żonie, że jej mąż jest niedojrzałym i egoistycznym dupkiem a kochanka lafiryndą i złodziejką mężów;-)


    Dlatego np. polecacie okradac swojego szefa (praca) jesli wg was za malo wam placi ? Czy to zlodziejstwo czy nie wyczerpuje tylko zrodla zlodziejstwa :))))

    PS
    Koniec flaszki mam, do zobaczenia zas / kiedys, zdrowia !

    Hej, @raz. Mało mam dziś czasu ale Ci odpowiem chociaż nie mam nadziei, że się zrozumiemy.
    Za decyzję o byciu niewiernym/niewierną odpowiedzialny w 100% jest człowiek, który taką decyzję podjął. Twierdzenie, że jakoś tak wyszło jest niepoważne i świadczy o niedojrzałości człowieka. Tu ja się z Tobą zgadzam ale my piszemy o tym dlaczego do tego doszło. Podejmujemy temat motywacji człowieka, która go do tej decyzji skłoniła.
    Już Ci kiedyś o tym pisałam. Staruszka, która kradnie bułkę w sklepie jest złodziejką nikt nie będzie miał wątpliwości jak nazwać ten czyn. Tylko czy samo nazwanie czynu sprawia, że człowiek go nie będzie popełniać?
    Polecam książkę Marka Kosewskiego WARTOŚCI, GODNOŚĆ i WŁADZA. Dlaczego porządni ludzie czasem kradną, a złodzieje ujmują się honorem.
    W Polsce okrada się szefa nawet jak dobrze płaci. Mały % ludzi w pracy jedynie pracuje. Mądry szef stworzy takie warunki żeby nie można było go okradać. Ryba zawsze psuje się od głowy. Wymagaj od siebie, bądź wzorem cnót a później zacznij wymagać tego samego od innych. Niestety zwykle jest zupełnie odwrotnie. Sam kradnę ale jak mnie okradają to podnoszę krzyk, że to takie świństwo.
    Systematyczne upijanie się, pracoholizm, oglądanie pornografii w sieci, zaniedbywanie swoich dzieci poprzez brak zaangażowania w obowiązki związane z ich wychowaniem zwłaszcza jak są małe i czynności, które trzeba przy nich wykonać jest bardzo dużo, bierne przyglądanie się zmęczeniu partnera, zaniedbanie poprzez brak okazywania uwagi, troski, uczuć, ignorowanie potrzeb partnera dla mnie też jest zdradą. I samo nazwanie kogoś zdrajcą niczego nie daje (oprócz wstydu, poniżenia a często agresji lub autoagresji i może chwilowej satysfakcji zdradzonego) a odpowiedź na pytanie dlaczego i po co ktoś to robi daje podstawę do zmiany postępowania. I ja akurat uważam, że to czy ktoś je zmieni zależy od tego czy znajdzie właściwą odpowiedź.

    Czolem @czworka
    Czyli sie zgadzamy a moze nie :
    czlowiek porzadny nie okradnie szefa ani nie zdradzi zony/meza - raczej sie zwalnia lub rozwodzi / odsuwa mentalnie (po wyczerpaniu mozliwosci rozwiazania tego za pomoca dyskusji) tak ? czy bedziesz dalej komplikowac ?

    PS
    Facet transeksualny czujacy sie kobieta 'ma' i posuwa 'swoja' kobiete bo wewnetrznie czuje sie kobieta lesbijka :))) jakby sie tak nad tym tak 'postepowo' NIEzastanowic to by sie to wydawalo nawet logiczne :))))))))))))

    Vivat rewolucja idiotow ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy