Forum

Wróć na stronę główną forum Wróć na stronę kategorii Związek

Związek

walczyć o małżeństwo, czy nie?

Rozpoczęte przez ~Loo, 02 lis 2012

~Zmęczony whiskey

~Zmęczony whiskey

Napisane 10 stycznia 2020 - 23:33

~miss_fantasy napisał:
@Zmęczony.... Puacz i pij dalej...

Oj, oj, oj. Już się nie gniewaj. Jako starszy i bardziej doświadczony kolega próbuję Ci pomóc. :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~miss_fantasy

~miss_fantasy

Napisane 10 stycznia 2020 - 23:59

@Zmęczony, każdy ma swoje dylematy... Pomóc tak naprawdę mozemy tylko sami sobie... (przeczytałam juz prawie wszystkie wpisy w tym wątku i jeszcze bardziej się przekonałam o tym)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~raz

~raz

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:00

~miss_fantasy napisał:
Teraz to ja się skoncentruję na tym, żeby uciszyć emocje i poczuć opanowanie w umyśle a rozwiazania same przyjdą... Tak uważam. Pozdrawiam

@miss
slaba taktyka jak dla kobity. uciszyc emocje. nie dasz rady.
przeciez wy jestescie jedna wielka emocja, skladacie sie wylacznie z emocji, podejmujecie decyzje na cale zycie pod wplywem gwaltownej emocji. bez emocji czujecie jedna wielka pierdolna pustke wewnatrz.
kobieta pustelnik - widzial ktos taka?

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~raz

~raz

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:07

~miss_fantasy napisał:
wlasnie zamierzam pokazac ten watek mężowi, aby sobie przeczytał

nie rob tego, przejebiesz sobie u niego tym.
Za duzo tu sie uzewnetrznialas, o wspominaniu o jego problemach 'zdrowotnych' nie wspomnę.
jego reakcja bedzie podobna do tej jak wtedy gdy na monitorku prezentowalas inne tresci koledze.

szczerze ci radze.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Zmęczony życiem

~Zmęczony życiem

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:08

~miss_fantasy napisał:
@Zmęczony, każdy ma swoje dylematy... Pomóc tak naprawdę mozemy tylko sami sobie... (przeczytałam juz prawie wszystkie wpisy w tym wątku i jeszcze bardziej się przekonałam o tym)

A jednak ciągle tu jesteś. Czytasz wpisy szukając w każdym potwierdzenia swojego zdania. A te przeciwne pomijasz...

Pomożemy sami sobie. Oczywiście masz rację. Ale czerpiąc z doświadczeń innych mamy szansę nie powielać ich błędów.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Zmęczony życiem

~Zmęczony życiem

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:10

~raz napisał:
~miss_fantasy napisał:
wlasnie zamierzam pokazac ten watek mężowi, aby sobie przeczytał

nie rob tego, przejebiesz sobie u niego tym.
Za duzo tu sie uzewnetrznialas, o wspominaniu o jego problemach 'zdrowotnych' nie wspomnę.
jego reakcja bedzie podobna do tej jak wtedy gdy na monitorku prezentowalas inne tresci koledze.

szczerze ci radze.

Niekoniecznie. Jeśli jej facet świata poza nią nie widzi to może zrozumie, że jest papciem w kapciach... Bo to, że nie jebnie w stół już Miss napisała.

Tak, droczę się specjalnie. :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~miss_fantasy

~miss_fantasy

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:14

@raz, e tam... Od razu pustelnik.... Pozory często mylą.
@Zmęczony, nie szukam potwierdzenia a czytam i analizuję różne doświadczenia właśnie

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~miss_fantasy

~miss_fantasy

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:18

@Zmęczony, a czemu świata nie widzi?.. Jakby tak było to by mnie tu nie bylo.

Pewnie juz niejedna taka "idealna" kochajaca i rozumiejaca i szanujaca już sobie myslala nie raz jakby to pocieszyla, przytulila i dala poczuc sie meskim "papciom kapciom" mniejszym lub większym i jakie te zony zle dla nich... :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~raz

~raz

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:22

~Zmęczony napisał:

Raz, Ty już tu nie rób dywersji, bo już definitywnie będziem mieli przejebane z tymi babami... :)))

damy rade :)
madry wojownik nigdy nie pisze wszystkiego co wie ;)
Widze, humorek dopisuje, przy flaszczce, zdrówko!

U mnie to masz przejebane, poszedlem za twoja rada i postanowilem rozpiescic zone, biore ja jutro rano na week do spa w piekne krajobrazy. Jeszcze nie zaczalem tej twojej rady realizowac a, juz zaluje bo musze dzis siedziec na trzezwo ;)
W sumie to ona mogla by prowadzic ale nie chce jej juz na wejsciu, w recepcji narobic obciachu, ze mnie do pokoju na wozku bagazowym wiezc beda.
Jak ropzpieszczac to rozpieszczac narobie jej obciachu dopiero wieczorem w barze ;))))

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kobietka

~kobietka

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:29

~raz napisał:
~kobietka napisał:
Czyli krytykując nas, właściwie łechtacie nam ego? No nieźle ;)

Fajnie znać te Wasze "strategie wojenne". Znowu będziemy do przodu ;)

Prozny wojownik polechce sobie ego jak sie dowie od 'przeciwnika', ze budzi jego groze wiedzac jaki on moze byc okrutny. Jednak mądry 'wojownik' zmartwilby sie wiedzac, ze jego 'przeciwnik' rozpracowal jego taktyke walki.

Takze, ten tego, my tu was nie krytukujemy tylko omawiamy wasze taktyki walki i proponujemy sobie sposoby ich skutecznego odparcia. Czyli de facto nie zdradzamy wlasnej taktyki a, jedynie dajemy wam jasny sygnal, ze te sposoby juz znamy i na nas nie zadzialaja.
To powinno pobudzić was do wiekszej kreatywnosci :)))

Lubię Cię @raz :)

Ale jedno napiszę - uprawiasz populizm.

Sarkazmu można się nauczyć i jakoś wcale nie kojarzy mi się z inteligencją, przeciwnie do społecznych tendencji. W jakimś sensie sarkastyczne jednostki stają się gladiatorami, a gawiedź klaszcze, więc w gruncie rzeczy z bardzo niskich pobudek wchodzi się w ten ton. Chleba i igrzysk, znamy to przecież :) Bardziej zastanawia mnie, jak podkreślać swoja inteligencję nie używając sarkazmu - to jest wyzwanie dla wiecznych ironistów.

Zabawne jest to, że... "bluzgający" faceci uprawiają taki sam przerost formy nad treścią co i kobiety.

I jeszcze jeden wniosek - na Waszym ego to naprawdę da się grać jak na flecie.
Jeszcze skuteczniej, kiedy to nie kobieta robi, a drugi facet właśnie.

Oj, mężczyźni :)

Teraz mnie zjecie, więc idę spać :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Zmęczony życiem

~Zmęczony życiem

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:31

~raz napisał:
~Zmęczony napisał:

Raz, Ty już tu nie rób dywersji, bo już definitywnie będziem mieli przejebane z tymi babami... :)))

damy rade :)
madry wojownik nigdy nie pisze wszystkiego co wie ;)
Widze, humorek dopisuje, przy flaszczce, zdrówko!

U mnie to masz przejebane, poszedlem za twoja rada i postanowilem rozpiescic zone, biore ja jutro rano na week do spa w piekne krajobrazy. Jeszcze nie zaczalem tej twojej rady realizowac a, juz zaluje bo musze dzis siedziec na trzezwo ;)
W sumie to ona mogla by prowadzic ale nie chce jej juz na wejsciu, w recepcji narobic obciachu, ze mnie do pokoju na wozku bagazowym wiezc beda.
Jak ropzpieszczac to rozpieszczac narobie jej obciachu dopiero wieczorem w barze ;))))

O, nie! Wypraszam sobie. Nigdzie nie napisałem, że masz to robić na trzeźwo!!!

Jeszcze z Ciebie zrobię szarmanckiego mężczyznę! :))))

A jak się znudzisz to zapraszam na drina! :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Zmęczony życiem

~Zmęczony życiem

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:34

~miss_fantasy napisał:
@Zmęczony, a czemu świata nie widzi?.. Jakby tak było to by mnie tu nie bylo.

Pewnie juz niejedna taka "idealna" kochajaca i rozumiejaca i szanujaca już sobie myslala nie raz jakby to pocieszyla, przytulila i dala poczuc sie meskim "papciom kapciom" mniejszym lub większym i jakie te zony zle dla nich... :)

No on nie widzi. To Ty się rozglądasz w internetach. Nieprawdaż Miss Fantasy? :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Zmęczony życiem

~Zmęczony życiem

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:40

~raz napisał:
~Zmęczony napisał:

Raz, Ty już tu nie rób dywersji, bo już definitywnie będziem mieli przejebane z tymi babami... :)))

damy rade :)
madry wojownik nigdy nie pisze wszystkiego co wie ;)
Widze, humorek dopisuje, przy flaszczce, zdrówko!

U mnie to masz przejebane, poszedlem za twoja rada i postanowilem rozpiescic zone, biore ja jutro rano na week do spa w piekne krajobrazy. Jeszcze nie zaczalem tej twojej rady realizowac a, juz zaluje bo musze dzis siedziec na trzezwo ;)
W sumie to ona mogla by prowadzic ale nie chce jej juz na wejsciu, w recepcji narobic obciachu, ze mnie do pokoju na wozku bagazowym wiezc beda.
Jak ropzpieszczac to rozpieszczac narobie jej obciachu dopiero wieczorem w barze ;))))

Ale przyznaję. Ja z kolei poszedłem za Twoją radą. Pierdolnąłem w stół po Twojemu tak, że wióry lecą...

Masz przejebane... :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~raz

~raz

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:42

~miss_fantasy napisał:
Pomóc tak naprawdę mozemy tylko sami sobie... (przeczytałam juz prawie wszystkie wpisy w tym wątku i jeszcze bardziej się przekonałam o tym)

pewnie to wiesz ale nie zaszkodzi powtorzyc. nie podejmuj WAZNYCH decyzji na podstawie opini innych osob, szczegolnie obcych a, jeszcze szczegolniej anonimowych.
Rozpierdolic malzenstwo, skrzywic wlasne dziecko mozna jedna zjebana (emocjonalna) decyzja, naprawic sie potem tego nie da tak szybko.
Wez to przemysl 100 razy, najlepiej kartka i spis argumentow za i przeciw a przeczytac na drugi dzien.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~miss_fantasy

~miss_fantasy

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:48

@Zmęczony... Prawda.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~miss_fantasy

~miss_fantasy

Napisane 11 stycznia 2020 - 00:52

@raz, dziękuję... A ja chcę uratować wlasnie a nie roz...alac :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~raz

~raz

Napisane 11 stycznia 2020 - 01:14

~kobietka napisał:
~raz napisał:
~kobietka napisał:
Czyli krytykując nas, właściwie łechtacie nam ego? No nieźle ;)

Fajnie znać te Wasze "strategie wojenne". Znowu będziemy do przodu ;)

Prozny wojownik polechce sobie ego jak sie dowie od 'przeciwnika', ze budzi jego groze wiedzac jaki on moze byc okrutny. Jednak mądry 'wojownik' zmartwilby sie wiedzac, ze jego 'przeciwnik' rozpracowal jego taktyke walki.

Takze, ten tego, my tu was nie krytukujemy tylko omawiamy wasze taktyki walki i proponujemy sobie sposoby ich skutecznego odparcia. Czyli de facto nie zdradzamy wlasnej taktyki a, jedynie dajemy wam jasny sygnal, ze te sposoby juz znamy i na nas nie zadzialaja.
To powinno pobudzić was do wiekszej kreatywnosci :)))

Lubię Cię @raz :)

Ale jedno napiszę - uprawiasz populizm.

Sarkazmu można się nauczyć i jakoś wcale nie kojarzy mi się z inteligencją, przeciwnie do społecznych tendencji. W jakimś sensie sarkastyczne jednostki stają się gladiatorami, a gawiedź klaszcze, więc w gruncie rzeczy z bardzo niskich pobudek wchodzi się w ten ton. Chleba i igrzysk, znamy to przecież :) Bardziej zastanawia mnie, jak podkreślać swoja inteligencję nie używając sarkazmu - to jest wyzwanie dla wiecznych ironistów.

Zabawne jest to, że... "bluzgający" faceci uprawiają taki sam przerost formy nad treścią co i kobiety.

I jeszcze jeden wniosek - na Waszym ego to naprawdę da się grać jak na flecie.
Jeszcze skuteczniej, kiedy to nie kobieta robi, a drugi facet właśnie.

Oj, mężczyźni :)

Teraz mnie zjecie, więc idę spać :)

droga @Kobietko
oceniasz, wchodzisz na ambicje, 'zabraniasz' bluzgac, pokazujesz wyzszosc swoich racji bo jestes (twoim zdaniem) na wyzszym poziomie 'swiadomosci' w Twoim mniemaniu masz klase, ja wg Ciebie zdobywam poklask gawiedzi, Ty nie potrzebujesz poklasku ale jednak klaszcza, tobie klaszcza ci lepsi.
Czy tak jest ? watpie :)

Czymze sie rozni populizm od demokracji ?

Ach, te baby :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~raz

~raz

Napisane 11 stycznia 2020 - 01:25

~Zmęczony napisał:
~raz napisał:
~Zmęczony napisał:

Raz, Ty już tu nie rób dywersji, bo już definitywnie będziem mieli przejebane z tymi babami... :)))

damy rade :)
madry wojownik nigdy nie pisze wszystkiego co wie ;)
Widze, humorek dopisuje, przy flaszczce, zdrówko!

U mnie to masz przejebane, poszedlem za twoja rada i postanowilem rozpiescic zone, biore ja jutro rano na week do spa w piekne krajobrazy. Jeszcze nie zaczalem tej twojej rady realizowac a, juz zaluje bo musze dzis siedziec na trzezwo ;)
W sumie to ona mogla by prowadzic ale nie chce jej juz na wejsciu, w recepcji narobic obciachu, ze mnie do pokoju na wozku bagazowym wiezc beda.
Jak ropzpieszczac to rozpieszczac narobie jej obciachu dopiero wieczorem w barze ;))))

Ale przyznaję. Ja z kolei poszedłem za Twoją radą. Pierdolnąłem w stół po Twojemu tak, że wióry lecą...
Masz przejebane... :)

Sie ubawiłem, normalnie zapomnialem, ze trzezwy jestem :)
niestety wlasnie mi sie przypomnialo, ja wysiadam
na razie. kurewskiego kaca zycze :))

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Zmęczony życiem

~Zmęczony życiem

Napisane 11 stycznia 2020 - 11:57

Jak tam Raz? Śniadanie do łóżka kohabitantce zrobiłeś? Pomasowałeś i posiedziałeś romantycznie w jacuzzi? I zbieracie się na spacer uwieńczony obiadem przy winie i świecach?

A może opierdoliłeś śniadanie w bufecie, odstawiłeś ją do spa i walisz browara przy barze jak na prawdziwego faceta przystało?

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Zmęczony życiem

~Zmęczony życiem

Napisane 11 stycznia 2020 - 12:16

~miss_fantasy napisał:
@Zmęczony... Prawda.

To dobrze się zastanów czego chcesz od życia i związku. Romans i seks na boku to żaden problem. Tylko potem już nic nie będzie takie samo. Szczególnie jak sobie uświadomisz, że nie masz wyrzutów sumienia. A szczęście jest na wyciągnięcie ręki tylko w przeciwnym kierunku niż obecnie obrany...

Miłej soboty.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie