Forum

Związek

Dialog między kobietą a mężczyzną - mission impossible ???

• ~Koło

  ~Koło

  Napisane 27 listopada 2013 - 20:30

  Lusi nie daj sie! Nie walcz tylko zatroszczyć sie o siebie, bądź miła dla siebie. Odnośnie wyjazdu .. Zdecyduj, ze pojedziesz gdzieś sama albo z koleżanka.. Bo nie eypoczywasz tam gdzie wybrali ,, chłopaki" niech mąż sie zajmie synem,jest dorosły.. Nie bądź matka dla męża .. Uważam ze to niesprawiedliwe

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kiki

  ~Kiki

  Napisane 27 listopada 2013 - 21:30

  W przypadku petow nie ma kompromisów, kurtka, buty i na dwór! Bo sąsiedzi tez ludzi i okna maja otwarte... A takiego co mi pali meble.. Fleja bym pożegnała..

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kiki

  ~Kiki

  Napisane 27 listopada 2013 - 21:33

  Dziewczyny, skąd wy bierzecie tych facetów???

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~lusi

  ~lusi

  Napisane 27 listopada 2013 - 21:38

  No właśnie zaczęłam troszczyć się o siebie,już dawno nie walczę,ale brak mi konsekwencji,to mój problem...zawsze jestem dla niego matką...nie mamy syna mamy córkę,a mój mąz sobie nie żałuje wyjazdow,a mnie nie wolno nawet do przyjaciółki...to nie sprawiedliwe prawda?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~alutka

  ~alutka

  Napisane 27 listopada 2013 - 21:55

  ~Kiki napisał:

  W przypadku petow nie ma kompromisów, kurtka, buty i na dwór! Bo sąsiedzi tez ludzi i okna maja otwarte... A takiego co mi pali meble.. Fleja bym pożegnała..

  
  Moja droga ! kurtka, buty i na dwór??? to jest twój kompromis? a czy mogłabym tylko się spytać, co byś jednak zrobiła, gdyby to było tylko jego mieszkanie, a nie tylko Twoje, bo rozumiem, ze tak własnie jest...
  Ja, coraz bardziej zaczynam rozumieć @Yrkoona, którego serdecznie pozdrawiam !!!

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kiki

  ~Kiki

  Napisane 27 listopada 2013 - 21:55

  Tu nie chodzi o sprawiedliwość tylko o egoizm. Takim osobom nie wolno ulegać dla świętego spokoju.. Nie powinien Cię facet ograniczać.. Spotkać sie z przyjaciółka to potrzeba życiowa .. Ważna dla nas. Drobnymi kroczkami ...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~lusi

  ~lusi

  Napisane 27 listopada 2013 - 22:03

  do KIKI skąd się bierze takich facetow ? chyba z promocji...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~alutka

  ~alutka

  Napisane 27 listopada 2013 - 22:19

  @Roma..mój teść mógł mnie poprosić żebym wychodziła na papierosa, bo był u siebie a ja gościem...Twój maż też mogły wystawić mnie na balkon, gdybym wpadła do Was na kawę, ale już nie bardzo gdybym z Nim mieszkała, również u siebie...
  Tym nazywam sytuację wymagającą kompromisu, gdy dwie strony twardo przy czymś obstają i oboje chcą swoich praw...co wtedy?? to, co zjemy na obiad nie ma znaczenia....zapytaj może męża co by zrobił, jaki znalazł by kompromis, gdybym nie chciała wychodzić na balkon? przecież z tego powodu ludzie się nie rozwodzą a jednak musza dochodzić do jakiegoś porozumienia...
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~alutka

  ~alutka

  Napisane 27 listopada 2013 - 22:42

  A swoja drogą jakie to jest genialne...jak macie dość swojej połówki i macie to szczęście, że jest wrogiem palenia, a nie wiadomo jak dać dyla, wystarczy zacząć palić...i zostaniecie migiem spakowani...no, tego to jeszcze nikomu nie radziłam, a mam takich dwoje znajomych, co to nie wiedzą jak zręcznie wymigać się z domu, a wystarczy komuś dać nóż do ręki :):):) dobre !!!
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kiki

  ~Kiki

  Napisane 27 listopada 2013 - 22:46

  @ Alutka
  Triumfujesz?!
  Yrkoona tez lubię...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~alutka

  ~alutka

  Napisane 27 listopada 2013 - 22:49

  Ja triumfuję??? nie, ja czekam na Twoja odpowiedź...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kiki

  ~Kiki

  Napisane 27 listopada 2013 - 22:54

  Odnośnie kompromisu i papierochow.. Kompromis to palenie poza domem.. A gniazdo jest wspólne .. Bo jesteśmy MY .. I nawet jeśli jedno jest właścicielem, to dba o to, by to drugie tego nie odczulo... Tak, w tym tacie jestem zasadnicza, ... No to trucizna...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~alutka

  ~alutka

  Napisane 27 listopada 2013 - 22:59

  masz jednak problem z definiowaniem niektórych rzeczy, ale dzięki za odpowiedź..:)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kiki

  ~Kiki

  Napisane 27 listopada 2013 - 23:10

  Kompromis .. W przypadku papierochow... Powtarz buty i kurtka.. Bo mieszka razem... Oczywiście .. Po rozmowie, w której spokojnie mówię ... Dlaczego .., i proszę o to... Nie tracąc szacunku dla siebie i partnera... Nie słucham głośno muzyki , bo wi, ze mąż nie lubi.. Itp

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~alutka

  ~alutka

  Napisane 27 listopada 2013 - 23:11

  I pozwolę sobie jeszcze dodać, że ktoś kto absolutnie nie widzi możliwości rezygnacji z tego przy czym obstaje, wystarczy, że powie, że nie idzie na żaden kompromis w tej kwestii...
  ...i to bym zrozumiała, natomiast palenia poza domem, nie nazywaj kompromisem...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~alutka

  ~alutka

  Napisane 27 listopada 2013 - 23:12

  Możesz bardzo głośno słuchać muzyki ale na słuchawkach i to jest kompromis !!!

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kiki

  ~Kiki

  Napisane 27 listopada 2013 - 23:14

  Przepraszam za końcówki .... pisownie ..

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kiki

  ~Kiki

  Napisane 27 listopada 2013 - 23:21

  Nie jestem egoistka w życiu .. Wiesz .. Mam w sobie empatie.. I to życia nie ułatwia.. Dla mnie w przypadku petow, kompromis to bycie z palaczem... bo zapach papierosów ... jest odrazajacy.. Papierosy to straszna trucizna.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~alutka

  ~alutka

  Napisane 27 listopada 2013 - 23:28

  @Kiki...ależ ja to doskonale rozumiem, ale po Twoim pierwszym wpisie można było mieć wątpliwości co do Twojej empatii...
  My tu tylko rozmawiamy i próbujemy zrozumieć się wzajemnie, a hasło "kurtka, buty i na dwór" to nawet do psa bym tak swojego nie powiedziała...
  to nie MANIFA jakaś!! i nie o transparenty tu chodzi, ale o dialog!!!
  pozdrawiam

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~alutka

  ~alutka

  Napisane 27 listopada 2013 - 23:32

  nie doczytałam wcześniej..napisałaś :
  DLA MNIE KOMPROMIS, TO BYCIE Z PALACZEM !!
  ..i to do mnie przemawia...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie