Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Tata na medal

Pasierb czyli wychowanie cudzych dzieci...

Rozpoczęte przez ~Jaras, 12 lis 2012
  • avatar ~Wypalony ~Wypalony
    ~Wypalony
    Napisane 16 listopada 2019 - 14:23
    Jprdl..Ktoś kto tego nie przeżył to Cię nie zrozumie.Zresztą to i tak nasz błąd ,że w to wdepnęliśmy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~doświadczony!!! ~doświadczony!!!
    ~doświadczony!!!
    Napisane 16 listopada 2019 - 20:16
    Św słowa, ale co to za błąd próbować żyć jak człowiek. Po tym co gość pisze to ja bym nie wytrzymał. Dużo zniosłem, ale celowego gnojarstwa i takiego braku szacunku to za nic. W najlepszym wypadku spierdoliłbym gdzieś w pizdu, sprzedając dom wcześniej :-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~japrdle ~japrdle
    ~japrdle
    Napisane 17 listopada 2019 - 08:25
    Odebrałem wezwanko do kuratorki. Pierdolonba tępa baba. Jak tylko na nią spojrzałem to wiedziałem, że to zwykły dureń. Na ostatniej rozmowie - Co tam w domu? - Spoko. Jak relacje? - Tak samo. Mam w domu brudasa i muszę z tym żyć. - Jak się Pan do niego zwraca? - W ogóle się do niego nie zwracam. Raz na miesiąc wkurwiony rzucę per brudasie żeby sprzątał. - Słuchaaam??? - Co słucham? - Pan do niego odzywa się per brudasie? - Tak, a co? - Pan się nad nim tym znęca psychicznie!!!!!!!!!! (w tym momencie widziałem w wyobraźni jak wyrywam jej jelita gołymi rękami). - Znęcam nad brudasem??? - Tak!!! - Pani sobie żartuje, nazwać brudasa brudasem ma raczej walor terapeutyczny i ma na celu wpłynięcie na jego zachowanie poprzez wzbudzenie w nim uczucia wstydu, które Pani i wszyscy którzy mu przypominają o jego prawach skutecznie wypaczyli. To samo dotyczy np głupków, bo nazwanie głupka głupkiem sprawi być może, że zastanowi się nad swoją głupotą co może przynieść dla niego same korzyści! ..... Rozmowa z idiotką. Mi na chacie jebało jak w chlewie, a ta tępa dzida mówi mi ze śmiertelną powagą, że ja mu ryję psychę nazywając śmiecia brudasem. Przypomniało mi się wideo z YT pyta.pl jak Mikołaj rozmawia z jakąś zjebaną idiotką która prowadzi akcję na rzecz zwierząt protestując w imieniu gwałconych krów, które są zapładniane, żeby dawać mleko i "dzieje się to wbrew ich woli lub bez ich zgody więc jest to gwałt!" buehehehe Popierdolony świat :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~doświadczony!!! ~doświadczony!!!
    ~doświadczony!!!
    Napisane 17 listopada 2019 - 12:32
    Kurcze, co na to matka tego zjeba, jeśli nie stoi przy Tobie to faktycznie japrdole.
    Byłem, dawno temu, na spotkaniu z dwiema kuratorkami i do dziś nie wiem dlaczego z dwiema w raz. Jedna były prawie normalna, ale druga to w dupe jeża, chciała mnie spalić po każdym moim słowie. Wytrzymałem i w tedy odrobinę przełamałem system, ale rozumiem dlaczego tak sporadycznie dziecko zostaje z ojcem.
    To troszkę nie temat, jednak generalnie w temacie specjalistów urzędasów od smarowania g... facetów

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~herbata ~herbata
    ~herbata
    Napisane 18 listopada 2019 - 09:57
    ~japrdle napisał:
    Popierdolony świat :)


    Powiem Ci, że język jakiego używasz pisząc o chłopaku świadczy o Tobie i o tym, jaki jest Twój świat. Nie wiem, co dzieje się w Twoim domu, ale popracuj nad swoją głową i nad tym, co dajesz swoim bliskim.
    Gdybyś Ty otrzymywała, to co sam temu dzieciakowi dajesz, to jaki byś był...
    Zalecam szukanie rozwiązań problemów...
    I spróbuj polubić siebie, może zwiększysz trochę własne poczucie wartości, bo jesteś bardzo zakompleksionym człowiekiem, który ma duże problemy z samym sobą, przy okazji może wtedy Twój świat będzie kolorowy a nie popierdolony:-)
    Czym się zajmujesz w życiu? Masz jakieś zainteresowania? Co robisz, by ludzie czuli się w Twoim towarzystwie bezpiecznie i dobrze?
    Zacznij chłopie od zmiany języka... może za tym pójdzie myślenie.
    Jeśli do tej pory Twoje metody wychowawcze nie działały, to może trzeba zmienić metody... bo są zwyczajnie do bani:-).
    Przemyśl to sobie przy herbacie:-)...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~japrdle ~japrdle
    ~japrdle
    Napisane 20 listopada 2019 - 11:11
    Bardzo dobry komentarz. Szkopuł w tym, że to co się dzieje teraz ze mną to wypadkowa tego co mnie przez ostatnie dwa lata spotkało. Ktoś już tu pisał przede mną, że przed tymi cyrkami każdy z nas to był wesoły, normalny facet. Cała to gorzkość, która się teraz z nas wylewa to dlatego, że popełniając błąd biorąc babkę z dzieckiem żaden nie przewidział kilku spraw jak np dorastanie gnojka, który w tym okresie nie lubi często rodziców, a dopiero ojczyma, a to w połączeniu z pierdolniętym niedorobionym ojcem nieudacznikiem, który flustracje przelewa na papier pisząc donosy na wszystko w około (tak, on pozywa spożywczak za sprzedanie mu pół czerstwej bułki) kończy się tak, że gnojek chcąc dokuczyć mi idzie na rękę swojemu skurwiałemu ojcu i wspólnie piszą na mnie pisma do różnych instytucji. Zarabiam 5 x więcej niż moja żona, to ja kupowałem mu ciuchy, meble, remontowałem pokoje, płaciłem za wakacje, elektronikę, dawałem kieszonkowe. I teraz mały bękart za to, że każę mu trzymać porządek w pokoju i się myć odpierdala mi taki numer. Po takich akcjach, upokarzaniach mnie na przesłuchaniach głupotami w stylu, że nazwanie go brudasem to znęcanie to powiem jedno - kurwami rzucałby nawet papież. Tak, to prawda. Zmieniło mi się słownictwo. Nigdy nikomu źle nie życzyłem ale teraz jestem tak pełen nienawiści do tej małej podłej niedomytej kurwy, że życzę mu śmierci w męczarniach, a w najlepszym wypadku najbardziej chujowego życia jakie można mieć jeśli cokolwiek, kiedykolwiek w jego życiu będzie zależało ode mnie to mu zaszkodzę w maksymalny sposób.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Wypalony ~Wypalony
    ~Wypalony
    Napisane 20 listopada 2019 - 13:23
    Jprdl moim zdaniem pierwszy Twój błąd to było związanie się z babą z dzieciakiem.Drugi jeszcze gorszy to zrobienie sobie z nią dziecka.I teraz jesteś w gównie.Z autopsji wiem ,że leniwy ,niewdzięczny ,wyrostek,który w wieku 14 lat gówno potrafi poza doprowadzaniem do nerwicy potrafi rozmontować nawet najlepszego faceta i jego związek z matką powyższego.Tu się już nic nie da zrobić poza odejściem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~David ~David
    ~David
    Napisane 20 listopada 2019 - 21:13
    Witam czytam wasze wpisy od jakiegoś czasu. Sam byłem w związku z panną z dzieckiem 1.5 roku byliśmy po zareczynach i zaplanowana data ślubu ale skończyłem ten związek. Wiele problemów było z dzieckiem mamusia na wszystko pozwalała a ja nie i były klutnie przez to. I jeszcze nie doszli teściowej którzy okazywać szacunek to zachowywali się jak Ja był bym ojcem tego dziecka. Paranoja długo by pisać o tej sytlacji sam się zastanawiam gdzie ja miałem rozum pakując się w takie g.... Ja kawaler bez zobowiązań wiązać się z kobieta z dzieckiem ..... całe szczęście że nie doszło do ślubu i wspólnego dziecka. Nie dziwię się tym którzy to przeżyli albo są w takich związkach jak można sobie spiepsz.... życie. Jesteś kawalerem szukaj panny bez zobowiązań.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Znam, wiem. Rozumiem ~Znam, wiem. Rozumiem
    ~Znam, wiem. Rozumiem
    Napisane 21 listopada 2019 - 12:34
    Rodzic musi stać za swoim partnerem, wspierać go. Nie rozumiem, jak można mając dziecko, wyjść za mąż za faceta i nie pozwolić mu być głową rodziny i nie pozwolić wychowywać dzieciaka. Chore. Zresztą, teraz mówi się tylko o prawach dzieci , obowiązków to one nie muszą mieć. Uważam,że kilkunastoletni, a tym bardziej niemal pełnoletni dzieciak obojętnej płci powinien potrafić zadbać o swoją higienę, utrzymać w porządku swój pokój i potrafić odkurzyć czy wynieść śmieci, no litości.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~doświadczony!!! ~doświadczony!!!
    ~doświadczony!!!
    Napisane 21 listopada 2019 - 13:28
    Dokładnie tak, masz rację, ludzie są dziwni. Moja pani dzidzia miała totalnie pojebkane podejście, raz chciała zalizać swoje dziecko a innym razem lała je prosto w czapke, robiłem jej dym o to wiele razy. Chciał bym traktował jej dziecko jak swoje i dosłownie ręcznie wciskała mi je na kolana a tak w życiu zadziała. Lubiłem to dziecko i dogadywałem się z nim. Najlepsze jest to, że jak moje dorosło i wyprowadziło się to ona poszła w tango i trza ją było eksmitować ;-) Tak się skończyło traktowanie obcego jak swoje. I nic nie poradzi w takiej sytuacji po policje naśle i dopiero się nawywija. Nigdy więcej nie pozwolę tak sobie nasrać do mojego domu.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Wypalony ~Wypalony
    ~Wypalony
    Napisane 21 listopada 2019 - 14:04
    Tak jak pisze tutaj kolega David, tak to mniej więcej wygląda. Większość tych kobiet ma jakieś zaburzenia emocjonalne, o czym sam mogłem się już przekonać bardzo dotkliwie. Zresztą rodzina tej kobiety i tego dziecka też rzadko należy do normalnych ludzi. O tym też dane mi było się przekonać. Ile ludzi tyle przypadków, ale z reguły jest właśnie tak , jak tutaj piszą ludzie.Są też udane związki , gdzie to się jakoś klei ,ale to jest ułamek procenta.Dla takiej baby i jej dzieciaka nigdy nie będziesz prawowitym ...Będzie Cię jedynie wykorzystywać i obarczać problemami .Ojciec biologiczny zapłaci alimenty albo i nie ,więc jesteś także obciążony utrzymywaniem cudzego potomka.Jej i jakiegoś fagasa, z którym zaszła w poprzednim związku "z miłości".Obrzydliwe.Te dzieci przecież kiedyś też dorastają . Rzadko kiedy szanują swoich przybranych "rodziców",których autorytet jest od początku torpedowany przez owe madki, a także ich rodziny. Awantury na tle gówniarza są na porządku dziennym..To nie Twoje dziecko..nic nie wiesz o wychowaniu...itd...mamusia w roli służącej ,bo przecież synuś się nie może przemęczać wyniesieniem naczyń ,posprzątaniem po sobie czy innymi prostymi rzeczami ,które młody człowiek już powinien sobie sam ogarniać.Gnojek Cię także nie szanuje, bo wie,że mamusia Cię zajebie, jak tylko odważysz się go wychowywać ,więc zachowuje się, jak psychiczny.Wchodząc w to 8 lat temu ,byłem pełen chęci,miłości i empatii.Uważałem ,że to jest coś dla mnie ,że zbuduję świetne relacje,będziemy prawdziwą rodziną.Bardzo się pomyliłem.Z fajnego gościa stałem się starym znerwicowanym dziadem.Depresja i nerwica to moje najlepsze koleżanki. Wtedy 8 lat temu zabrakło mi po prostu doświadczenia i kogoś  życzliwego, żeby wybił mi to z tego głupiego łba.Do dzisiejszego dnia nie jestem w stanie pojąć, co ja wtedy miałem w głowie.Z tego miejsca chciałbym przestrzec wszystkich Panów oraz Panie wchodzących w związek z samotnym rodzicem... Uważajcie!. Wasza cała dobroć i dobre chęci mogą nie wystarczyć. Bierzecie sobie na łeb masę problemów.Cudzych problemów... Materialnych, wychowawczych... Zmierzycie się z czymś ,co na logikę w życiu dorosłej myślącej osoby nie powinno nigdy zaistnieć. Żadnej wdzięczności, szacunku itd.W tej całej szopce tylko początek jest fajny, bo robią co mogą ,żebyście myśleli tak, jak one chcą.Dziki seks ,spontaniczne wypady..i takie tam..po jakimś czasie różowe okulary spadają i następuje zderzenie z rzeczywistością. Bardzo,bardzo bolesne.Musicie mierzyć się z problemami ,które powinni rozwiązywać rodzice tego dzieciaka .Ponosicie konsekwencje ,które powinni ponosić rodzice. Tylko dlatego,że wam oczy pizdą zaszły czy tam ujem..
    A na koniec i tak jesteście gnojeni i kopani .Dziękuję za uwagę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~David ~David
    ~David
    Napisane 21 listopada 2019 - 19:16
    ~Wypalony
    Masz rację zawsze będziesz gnojony A szacunku zapomnij jak że strony partnerki i dziecka tak i rodziny masakra ja czułem się jak piłka która pozwalają sobie kopać i mówić jak mam żyć i postępować. Dziecko czasami traktowali mnie jak powietrze przechodzili obok mnie bez słowa nawet głupiego czesc nie mówiąc... Paranoja. Niech się męczy z nimi ktoś inny ja miałem dość patrzenia i słuchania, nie pozwolę sobie ze by zemnie ktoś zrobił szmatę do wyciągania brodow

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Wypalony ~Wypalony
    ~Wypalony
    Napisane 21 listopada 2019 - 21:35
    David,doskonale to rozumiem.U mnie było to samo.Skrzywiona rodzinka,nietykalny dzieciak i wieczne pretensje.Gdybym mógł się cofnąć w czasie to nigdy w życiu bym nie wchodził w ten syf.Pozdrawiam.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~japrdle ~japrdle
    ~japrdle
    Napisane 01 grudnia 2019 - 19:55
    Widzę temat się ciągnie :) U mnie mały, brudny, kłamliwy i głupi jak but ludzki śmieć nadal nie wraca. Po nowym roku ma tą zasraną 18-tkę. Pokój po tym skurwielu stoi pusty. Obok malutki pokój mojej córeczki. Mówię więc żonie, że wypierdalam ścianę i robię duży pokój dla dziecka. Co ona na to? Heh pewnie zgadliście - NIEEEEE, To pokój mojego synusia!!! Ma mieć miejsce do spania jak przyjdzie!!!!!!! - Czy ty jesteś normalna? Po pierwsze nie przyjdzie, a nawet jeśli to będę trzymał pusty pokój 2 lata bo może wpadnie na noc? Kup mu kurwa łóżko polowe i niech śpi w przedpokoju!!! - Nieee, to mój synuś.... Kurwa, nienawidzę życia. Muszę tkwić w tej jebanej paranoi. Szkoda, że tu czytają te nasze wypociny tylko ci, którzy się w to już wjebali, a warto by było, żeby poczytali ci, którzy się właśnie nieświadomie w to wpierdalają otumanieni cyckami. Jeszcze nie wiedzą, że będą mieli chujowe, nędzne, znerwicowane życie pełne wkurwień z powodu jakichś obcych ludzi kręcocych się po ich własnym domu i z obcymi stojącymi pod furtką żeby odebrać bękarta. Tfu!!!!!!!!!!!!!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zośka ~Zośka
    ~Zośka
    Napisane 01 grudnia 2019 - 20:32
    U nas właśnie ogień się zaczyna chyba właśnie ten prawdziwy po kilku latach... aż jestem przerażona tym gdzie tu jeszcze do dzieciaka osiemnastki. Ja to nawet jak jestem i coś od ojca chce nie ważne, że o czymś rozmawiamy mnie dla dzieciaka nie ma jestem powietrzem, a te śmierdzące gacie piorą się same i obiady też robią się same. Z dnia na dzień rzygam tym wszystkim jeszcze bardziej.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Damian ~Damian
    ~Damian
    Napisane 01 grudnia 2019 - 20:47
    Ja po 40 tce odkryłem, że istnieją fajne bezdzietne kobiety.
    Nie wrobiłem się w ślub bo moja dzieciata ex nie chciała ale też sporo kasy utopiłem. Było nieźle, rodzina niby ok, tylko nie moja.
    Przestańcie się oszukiwać. Ludzie bez zobowiązań są idealnymi kąskami.
    Przystań niczego nie daje na dłuższą metę, w końcu i tak kopa w 4 litery dostaniemy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Znam, wiem. Rozumiem ~Znam, wiem. Rozumiem
    ~Znam, wiem. Rozumiem
    Napisane 01 grudnia 2019 - 22:47
    Powiem Wam, że ciężko komuś przetłumaczyć. Mam koleżankę, która jakiś czas temu związała się z mężczyzną, wyjechała za nim za granicę. On w Polsce ma oczywiście synka, i byłą, Polkę...W dobrej wierze i bardzo grzecznie powiedziałam mojej znajomej: zastanów się, czy on jest tego wart, popatrz jakie ja miałam problemy, jesteś świetną dziewczyną i nie musisz się pchać w taki związek, zawsze będzie trójkąt...nic to nie dało. I jak popatrzyłam na tego gościa, wiedząc ,że ma małego dzieciaka z inną, a zawraca za przeproszeniem dupę mojej koleżance... Cała jego uroda i seksapil stopniały . Zbrzydł w jednej chwili :-):-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~doświadczony!!! ~doświadczony!!!
    ~doświadczony!!!
    Napisane 02 grudnia 2019 - 14:12
    Uciekaj kobieto bo Cię zjedzą wyplują a na koniec nasrają Ci na głowę. Nie warto, za nic nie warto.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Janek ~Janek
    ~Janek
    Napisane 02 grudnia 2019 - 18:55
    Dlaczego w tym wszystkim winić dziecko/dzieci? Ktoś je spłodził, ktoś je urodził. Czy nie należałoby winić tego co spłodził czy urodził? No k..wa mać jak dla mnie to tylko świadczy o szacunku do Was Waszego partnera. Jak się dziecku pozwala tak potem jest. No nie da się żyć bez zasad, granic.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Wypalony ~Wypalony
    ~Wypalony
    Napisane 03 grudnia 2019 - 16:47
    Janek..winić to możemy jedynie samych siebie ,że byliśmy na tyle głupi,żeby się decydować na taki "związek".Po jakimś tam czasie,mniejszym bądz większym zaczynasz patrzeć na to wszystko z dystansem i widzisz ,że po prostu zjebałeś sobie życie.Ja tam winię jedynie siebie i swoją własną głupotę,że raz nie zwinąłem się z tego burdelu a dwa ,że wogóle w to wchodziłem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy