Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Tata na medal

Pasierb czyli wychowanie cudzych dzieci...

Rozpoczęte przez ~Jaras, 12 lis 2012
  • avatar ~Damian ~Damian
    ~Damian
    Napisane 04 czerwca 2020 - 20:53
    Dam Ci prosty przykład ja do swojej eks robimy urodziny naszego w dziecka w knajpie! Ja zapłacę za wszystko a ona do mnie nie będziesz faworyzować mi dzieci, ja o swoim ona o całej trójce każde ma swojego ojca. Lecz kobieta nie rozdziela że odpowiadam za jedno i tu masz prosty przykład

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~P. ~P.
    ~P.
    Napisane 04 czerwca 2020 - 22:07
    Mój mąż nie utrzymuje córki, ja pracuję, córka ma alimenty od biologicznego ojca (które ściąga komornik i są kiedy są, no ale są), plus od jakiegoś czasu mamy jeszcze 500+ na nią, wcześniej jej przekraczało ;) jak pisałam, ja nawet nie oczekuje od niego tatusiowania, jedyne czego wymagam, to tego, żeby ją akceptował i nie gnoił i wie o tym odkąd się poznaliśmy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ja ~Ja
    ~Ja
    Napisane 05 czerwca 2020 - 15:27
    Jak czytam wasze wpisy jest mi po prostu większości z Was żal. A szczególnie Pana japrdle. Jak można być takim złym człowiekiem, przesiąkniętym złem do szpiku kości. Jak bardzo pan nie kocha i nie akceptuje siebie by całą tą żółć przelać na innych. Czy myślał Pan, że jak kiedyś zostawi Pana żona a mam nadzieję, że szybko to nastąpi, to Pana córeczka też dla kogoś innego może stać się kurwa, szmatą, śmieciem, gnojem... Chyba już wystarczy tych inwektyw, by mógł Pan choć przez chwilę pomyśleć, że każdy kij ma dwa końce. Nie jest Pan bohaterem, jest Pan zerem. Jest jeszcze jedna sprawa, w większości Ci znienawidzeni przez Was pasierbowie, pasierbice są dla WASZYCH dzieci braćmi, siostrami... Tak na przemyślenie...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~japrdle ~japrdle
    ~japrdle
    Napisane 05 czerwca 2020 - 18:04
    Możesz sobie myśleć co chcesz, gówno świat to obchodzi :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ja ~Ja
    ~Ja
    Napisane 05 czerwca 2020 - 22:04
    Twój gównoświat przede wszystkim

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~japrdle ~japrdle
    ~japrdle
    Napisane 05 czerwca 2020 - 22:19
    Jakby twój był taki zajebisty to by cię tutaj nie było :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~zar ~zar
    ~zar
    Napisane 06 czerwca 2020 - 00:36
    ~Ja napisał:
    Jak czytam wasze wpisy jest mi po prostu większości z Was żal. A szczególnie Pana japrdle. Jak można być takim złym człowiekiem, przesiąkniętym złem do szpiku kości. Jak bardzo pan nie kocha i nie akceptuje siebie by całą tą żółć przelać na innych. Czy myślał Pan, że jak kiedyś zostawi Pana żona a mam nadzieję, że szybko to nastąpi, to Pana córeczka też dla kogoś innego może stać się kurwa, szmatą, śmieciem, gnojem... Chyba już wystarczy tych inwektyw, by mógł Pan choć przez chwilę pomyśleć, że każdy kij ma dwa końce. Nie jest Pan bohaterem, jest Pan zerem. Jest jeszcze jedna sprawa, w większości Ci znienawidzeni przez Was pasierbowie, pasierbice są dla WASZYCH dzieci braćmi, siostrami... Tak na przemyślenie...


    Jak można być takim złym człowiekiem, przesiąkniętym złem do szpiku kości. Jak bardzo nie kochac i nie akceptowac siebie by całą tą żółć przelać na innych zyczac komus zeby zostawila go żona ('mam nadzieję, że szybko to nastąpi') a jego córeczka dla kogoś innego stala się kurwa, szmatą, śmieciem, gnojem...

    lecz sie kobieto sama zanim zaczniesz diagnozowac innych

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~zar ~zar
    ~zar
    Napisane 06 czerwca 2020 - 00:38
    ~japrdle napisał:
    Jakby twój był taki zajebisty to by cię tutaj nie było :)


    niekoniecznie.
    to tylko twoje domysly.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~ThePsycho ~ThePsycho
    ~ThePsycho
    Napisane 06 czerwca 2020 - 00:42
    Może niech pan/pani "Ja" podzieli się swoją historią, wtedy będziemy mogli trochę podyskutować :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~P. ~P.
    ~P.
    Napisane 06 czerwca 2020 - 01:18
    Ja mimo wszystko Pana japrdle nie oceniałabym tak surowo z jednego bowiem względu. Cokolwiek co pisze, pomiędzy wierszami da się wyczytać to, że młody go skrzywdził. Osobiście pękło by mi serce, gdyby dzieciak, któremu poświęciłam serce i czas, po kilkunastu latach ochoczo bez zająknięcia pobiegło do biologicznego ojca, który przez 16 lat miał go w dupie, a jednocześnie olał człowieka, który mimo wszystko go wychował, bo tak, to ojczym z matką go wychowywał, a nie ojciec. I jakim jednocześnie trzeba być za przeproszeniem, spierdolonym człowiekiem, żeby po 16 latach względnie dobrego życia, pojawić się w życiu dziecka i zamiast błagać go o wybaczenie a temu ojczymowi uścisnąć dłoń i podziękować, zrobić tej rodzinie piekło na ziemi ciągając po sądach.
    Zgadzam się jedynie z tym, że kij ma dwa końce. A historia użytkownika japierdle jest zdecydowanie tą historią, której w głębi serca najbardziej obawiają się ojczymowie.
    Dlatego też sporo wyżej napisałam, że moim zdaniem najmniej skomplikowaną jest relacja, w której dziecko ma kontakt z biologicznym ojcem, bo w takiej sytuacji dziecko ma zaangażowanego w jego wychowanie ojca "z krwi i kości", gdyż każdy ma w tej rodzinie swoje miejsce.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~japrdle ~japrdle
    ~japrdle
    Napisane 06 czerwca 2020 - 08:05
    Nie ma się co spinać. Każdy sobie może myśleć co chce. Babka na komendzie jak wszedłem po wezwaniu mnie w związku z doniesieniem o znęcaniu też od wejścia miała mnie za tego brzydkiego. Nieważne było co mówiłem, ważny był zarzut. Tutaj Pani "JA", a raczej Pani "S" myśli, że może mi anonimowo dojebać pisząc co sobie o mnie myśli i myśli, że mnie to cokolwiek obchodzi :) Nawet się zgodze z tą złością do szpiku kości :) Jestem tak wkurwiony na tego bękarta, że to mi w ogóle nie przychodzi. Oby nigdy nic w jego życiu nie zależało ode mnie bo dojebie mu tak jak tylko będę mógł najmocniej. Pani "Ja" mi w tym nie przeszkodzi swoimi komentarzami. Pewnie żyje w konkubinacie z jakimś bucem i osobnymi budżetami, a tu się mądruje ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ja ~Ja
    ~Ja
    Napisane 06 czerwca 2020 - 10:40
    Nie wiem kim dla Pana jest Pani S ale mógłbym przysiąc, że w swojej chorej wyobraźni ma milion takich wrogów.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~R. ~R.
    ~R.
    Napisane 03 lipca 2020 - 15:09
    Hej. Powiedzieć wam coś śmiesznego? Ja dwa razy się wpieprzyłem w takie gówno. Za pierwszym razem 15 lat się męczyłem. Tyle dobrze, że z byłą nie miałem dziecka. Ona miała dwójkę i jej córka od samego początku mnie nienawidziła.A jej matka przez 15 lat mnie zwodziła, że chce mieć ze mną dziecko tylko się jakoś nie składa.Po czasie wiem czemu się nie składało, bo przez cały ten czas wpieprzała tabletki...Teraz jestem 7 rok z inną ... ma córkę 19 lat i zaczyna być coraz bardziej wesoło. A ja już nie wiem czy chcę w tym jeszcze uczestniczyć. Uznałem, że ok może teraz się uda nie chciałem nikogo skreślać.Tym bardziej, że na pierwszej randce poruszyłem temat dziecka i nie powiedziała nie. Tylko, że dziecka też nie ma bo podupadła na zdrowiu i mogłoby się to dla niej źle skończyć.A ja nie chcę mieć bobasa kosztem czyjegoś zdrowia lub życia. Tylko, że młoda tak ją sobie wokół palca owinęła i tak nią potrafi manipulować że aż głowa boli. Oczywiście jak ja się odezwę to jest że się czepiam. I choć stosunki między mną a młodą są w miarę normalne to zaczynam mieć tego coraz bardziej dosyć. Jak jeszcze poczytałem ten temat to jakbym siebie widział i się zastanawiam coraz częściej PO CO MI TO?? Wiem, że powinienem spakować się i odejść, ale chyba na razie jeszcze nie potrafię. Mam nadzieję, że się coś wydarzy i otrzeźwieję bo mamy zaplanowany ślub niebawem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~P. ~P.
    ~P.
    Napisane 04 lipca 2020 - 08:35
    R., moim zdaniem bardzo pragniesz SWOJEGO dziecka, a że nie znalazłeś kobiety, która Ci je da, to uciekasz z takich związków. Widać to też po tym, że wiążesz się z kobietami z dziećmi, więc masz dużą potrzebę opiekowania się kimś. Może też dlatego takie wybierasz, bo to "gorszy sort" (nie wg mnie, to cytat) i takie łatwiej zdobyć, a tym samym szybciej mieć upragnione dziecko.

    Generalnie bardzo mi przykro, bo gdyby kobiety z którymi się spotykasz, były od początku z Tobą szczere, to nie straciłbyś kupy lat (!!) na bezsensowne związki z kobietami, które zapewne od początku wiedziały, że dzieci więcej nie chcą... :/ nie rozumiem jak w ten sposób można spierdolić komuś 15 lat (!!!) życia.

    Ja mam córkę z poprzedniego związku (wcześniejsze posty), a z mężem mam syna. Więcej dzieci nie planujemy, a na pewno ja nie planuje i świadomie nie dam więcej dzieci ani sobie ani jakiemukolwiek mężczyźnie. Z tym, że jeśli rozeszłabym się z mężem i poznała kogoś innego, to od razu wiedziałby, że nie dam mu dziecka. I to już jego wybór czy by został czy nie. Ja lubię otwarte karty, nienawidzę manipulacji, brzydzę się nią.

    Życzę Ci szcześcia!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Link wart wiecej niz tysiąc slow..  ~Link wart wiecej niz tysiąc slow..
    ~Link wart wiecej niz tysiąc slow..
    Napisane 15 lipca 2020 - 20:28
    https://m.youtube.com/watch?v=kRwl6LWjsQo

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~R. ~R.
    ~R.
    Napisane 20 lipca 2020 - 22:14
    P. na początku przepraszam, że dopiero teraz odpisuję ale nie wchodziłem tutaj. Powiem może tak... bardzo pragnąłem. Teraz już raczej tego nie chcę i nawet do tego nie dążę. Już mi przeszło. Zresztą w moim wieku pchać się w pieluchy to chyba głupota. Myślę, że się już pogodziłem z tym że nigdy nie będę prawdziwym mężczyzną.
    Jako "gorszy sort" nigdy ich nie traktowałem. Po prostu takie się trafiały. A może to ja jestem tak nieudolny, że z takimi się wiązałem.
    Na temat byłej żony nie chcę się wypowiadać. To dla mnie zamknięty rozdział. Moja obecna partnerka nie wykluczała dziecka. Dopiero jak podupadła na zdrowiu sam jej powiedziałem, że nie chcę mieć go kosztem jej zdrowia i po prostu nie zgadzam się na ciążę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~anonim ~anonim
    ~anonim
    Napisane 30 lipca 2020 - 09:49
    hej! jezeli macie wątpliwosci co do tego czy jestescie biologicznym ojciem swoich pociech, polecam zrobienie sobie testow na ojcostwo.. wystarczy pobrac wymaz z jamy ustnej i bez problemow dowiecie sie czy partnerka was nie oszukala.. polecam centrum informacji genetycznej DNAi w Krakowie.. znają sie na swoim fachu...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Brewka ~Brewka
    ~Brewka
    Napisane 04 sierpnia 2020 - 22:48
    Napiszę krótko, trzech synów mojej partnerki.
    Dwóch 6 lat, jeden 12.
    Zwrócę na cokolwiek uwagę to tekst "bo co mi zrobisz, gó*no mnie to obchodzi, spieprzaj, bo co mi zrobisz dziewczynko"
    Piszę o tym dwunastolatku.
    Jego matka nie zwraca na to wielkiej uwagi bo do niej również się tak odnosi.
    Twierdzi, że się nienawidzimy i powinniśmy się mijać szerokim łukiem a zachowuje się tak ten gówniarz bo rzekomo ma taki "charakter"
    Szesciolatkowie również obrywają "Ty pedale, frajerze,cwe*lu" Sądzę, że maluchy się tego wszystkiego nauczą i z nimi będzie podobny problem.
    Bije ich, szarpie, szturcha, wyzywa, gdy w cokolwiek przegra np grę wyzywa i bije,płacze.

    Kilka razy ukradł mi pieniądze, raz na tydzień się myje gdy mama zagoni do łazienki, raz na 2 tygodnie mycie zębów, trzeci rok uczy się tabliczki mnożenia i słabo to wygląda.
    Bałaganiarz całkowity, kilka razy ukradł kolegom rzeczy w szkole.

    Nie wytrzymałem, raz oberwał, nazwał mnie CH....J......i wiecie co?
    Miesiąc czasu zachowywał się dosyć normalnie.

    Gdy jego mama a moja partnerka ograła go w jakąś głupią gierkę dla dzieci nazwał ją Dzi*ko Je*Ana.

    Wszystkiego od wszystkich wymaga i chce nie dając kompletnie nic w zamian.

    Wstyd przyznać... Gdy o tym dziecku myślę ogarnia mnie mała nienawiść, chciałbym aby poszedł do szkoły z internatem lub został odesłany do biologicznego ojca który go olał.

    Nie ma go jest sielanka, dziecko się pojawia i jedna ciągła awantura, wyzwiska i szarpanie młodszych braci.

    Chcę też dodać że nauczyciele, wychowawcy uważają go za najgrzeczniejsze dziecko w szkole i idealnego, opiekuńczego starszego brata w szkole.
    Co o tym myślicie.
    Pozdrawiam.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~japrdle ~japrdle
    ~japrdle
    Napisane 04 sierpnia 2020 - 23:13
    Myślę, że najlepsze dopiero przed Tobą :D Jak nie macie wspólnych dzieci to natychmiast, w tej chwili, kiedy to czytasz - wyjdź! Będziesz tylko sponsorem i opiekunką, skończysz w sądzie za użeranie się z jakimś brudasem :) Uciekaj chlopie :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~brewka ~brewka
    ~brewka
    Napisane 05 sierpnia 2020 - 07:11
    ~japrdle napisał:
    Myślę, że najlepsze dopiero przed Tobą :D Jak nie macie wspólnych dzieci to natychmiast, w tej chwili, kiedy to czytasz - wyjdź! Będziesz tylko sponsorem i opiekunką, skończysz w sądzie za użeranie się z jakimś brudasem :) Uciekaj chlopie :)


    Dziś się dowiedziałem, że pewnie mam inną ponieważ dwa dni seksu nie uprawialiśmy.
    Co w tym dziwnego skoro jeszcze prysznicu wieczornego nie wezmę a ona o 20 już śpi.
    Zachciało jej się dziś koło 6 rano, oczywiście foch z powodu tego że niezbyt miałem ochotę ( zasypany itp)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy