Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Na krawędzi zdrady

Rozpoczęte przez ~Jakaś , 14 lip 2020
  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 18 listopada 2020 - 08:32
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Jak bym mieszkał bliżej musiałbym powiedzieć żonie.

    mi to nie przeszkadza, są granice, potrafię trzymać dystans,
    jeżeli zona nie miałaby nic przeciwko to ja nie widzę problemu


    Ostatnio jest jakby bardziej zazdrosna. Zaczęła być po ostatnim kryzysie gdy oznajmiłem że chciałem ją zdradzić za to co mi zrobiła. Oczywiście do niczego nie doszło.
    Zdarza się też że mówię jej jak mam na kogoś ochotę ( np jej koleżankę). To pikantne jak się kochamy ale widzę też że jest odrobinę zazdrosna :)
    Cały czas liczę że ona też się otworzy w tym temacie.
    To taka terapia żeby pozbyła się kłamstwa :p
    Wiem co siedzi jej w głowie. Ona mówi specyficznie o osobach ktore jej się podobają.
    Czekam zobaczymy...

    Zazdrość (ale taka nie nadmierna, przesadna - okazywana poprzez normalne zainteresowanie tym co ktoś robi, gdzie przebywa poza domem, jakie ma towarzystwo) to moim zadaniem znak, że komuś zleży. Czy się żona otworzy czy nie to zależy pewnie na ile poczuje się bezpiecznie, czy to, że powie prawdę nie będzie powodowało Twojego odsunięcia się od niej. Czy nie obawia się negatywnej oceny. Nie wiem jak sobie z tym radzi, czy ma adekwatną samoocenę czy raczej mocno zaniżoną co może wpływać na stosowanie mechanizmów obronnych a te nie ułatwiają działań skierowanych na pozbywanie się kłamstw w związku.
    Trudna sprawa z tymi mechanizmami aktualnie zgłębiam temat.


    Taa sądzę że nadal ma niską samoocenę i włączone mechanizmy obronne. Musiałem na początku prostować i sugerować właściwe zachowania w stosunku do innych. Nie wygląda na to że nadal kłamie ale też nie zanosi się na to że się otworzy w tej kwestii. Nie jest przeraźliwie zazdrosna powiedziałbym że po prostu czujna. Telefonu mi nie sprawdza choć może w kazdej chwili ( ja też tego nie robię już ) ale się interesuje jak się spóźniam i pyta jak się w coś angażuje ( społeczność czy blog).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 18 listopada 2020 - 08:52
    Sądzę że nie bez przyczyny jest fakt że nadal ukrywa przede mną przeszłość przynajmniej jej najbardziej bolesna dla mnie cześć. To w niej siedzi i nie pozwala się wyluzować . Mówiłem jej wiele razy że ta sprawa będzie miała wpływ na mnie i na nią. Sądzę że strach przed prawdą jest jednak wystarczająco silny żeby ją ukrywać .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~blue ~blue
    ~blue
    Napisane 18 listopada 2020 - 09:50
    ~otis napisał:
    Sądzę że nie bez przyczyny jest fakt że nadal ukrywa przede mną przeszłość przynajmniej jej najbardziej bolesna dla mnie cześć. To w niej siedzi i nie pozwala się wyluzować . Mówiłem jej wiele razy że ta sprawa będzie miała wpływ na mnie i na nią. Sądzę że strach przed prawdą jest jednak wystarczająco silny żeby ją ukrywać .

    hej,
    mam mało czasu więc oszczędna w słowach będę
    czasami lepiej przeszłość zakopać, zapomnieć, poświęcić swój własny luz w zamian za spokój bliskich

    mam dużo pracy, audyt
    miłego dnia

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 18 listopada 2020 - 10:33
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Sądzę że nie bez przyczyny jest fakt że nadal ukrywa przede mną przeszłość przynajmniej jej najbardziej bolesna dla mnie cześć. To w niej siedzi i nie pozwala się wyluzować . Mówiłem jej wiele razy że ta sprawa będzie miała wpływ na mnie i na nią. Sądzę że strach przed prawdą jest jednak wystarczająco silny żeby ją ukrywać .

    hej,
    mam mało czasu więc oszczędna w słowach będę
    czasami lepiej przeszłość zakopać, zapomnieć, poświęcić swój własny luz w zamian za spokój bliskich

    mam dużo pracy, audyt
    miłego dnia


    Powodzenia

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~blue ~blue
    ~blue
    Napisane 18 listopada 2020 - 13:50
    ~otis napisał:
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Sądzę że nie bez przyczyny jest fakt że nadal ukrywa przede mną przeszłość przynajmniej jej najbardziej bolesna dla mnie cześć. To w niej siedzi i nie pozwala się wyluzować . Mówiłem jej wiele razy że ta sprawa będzie miała wpływ na mnie i na nią. Sądzę że strach przed prawdą jest jednak wystarczająco silny żeby ją ukrywać .

    hej,
    mam mało czasu więc oszczędna w słowach będę
    czasami lepiej przeszłość zakopać, zapomnieć, poświęcić swój własny luz w zamian za spokój bliskich

    mam dużo pracy, audyt
    miłego dnia


    Powodzenia

    Dzięki.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 19 listopada 2020 - 12:00
    Tylko napisz jak poszło :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~blue ~blue
    ~blue
    Napisane 19 listopada 2020 - 14:21
    ~otis napisał:
    Tylko napisz jak poszło :)

    to będzie wiadomo dopiero jak dostaniemy raport, teraz trzeba przewidzieć do czego się ten audytor będzie chciał przyczepić i przyszykować zarząd do wypracowania linii obrony

    to akurat nie jest trudne
    gorzej jak przyjdzie audytor, który jest już "odpowiednio nastawiony"
    to są sytuacje, gdzie żadna logika, przepisy nie mają znaczenia
    wszystko jest względne i interpretowane tak żeby dowalić

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 19 listopada 2020 - 14:37
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Tylko napisz jak poszło :)

    to będzie wiadomo dopiero jak dostaniemy raport, teraz trzeba przewidzieć do czego się ten audytor będzie chciał przyczepić i przyszykować zarząd do wypracowania linii obrony

    to akurat nie jest trudne
    gorzej jak przyjdzie audytor, który jest już "odpowiednio nastawiony"
    to są sytuacje, gdzie żadna logika, przepisy nie mają znaczenia
    wszystko jest względne i interpretowane tak żeby dowalić


    To brzmi strasznie...
    To nie dla mnie...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~blue ~blue
    ~blue
    Napisane 19 listopada 2020 - 14:43
    ~otis napisał:
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Tylko napisz jak poszło :)

    to będzie wiadomo dopiero jak dostaniemy raport, teraz trzeba przewidzieć do czego się ten audytor będzie chciał przyczepić i przyszykować zarząd do wypracowania linii obrony

    to akurat nie jest trudne
    gorzej jak przyjdzie audytor, który jest już "odpowiednio nastawiony"
    to są sytuacje, gdzie żadna logika, przepisy nie mają znaczenia
    wszystko jest względne i interpretowane tak żeby dowalić


    To brzmi strasznie...
    To nie dla mnie...

    duży stres tym bardziej, że w tej grze nikt nie gra czysto

    dlatego @Otis ja czasami mam takie huśtawki energetyczno-emocjonalne




    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 19 listopada 2020 - 16:03
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Tylko napisz jak poszło :)

    to będzie wiadomo dopiero jak dostaniemy raport, teraz trzeba przewidzieć do czego się ten audytor będzie chciał przyczepić i przyszykować zarząd do wypracowania linii obrony

    to akurat nie jest trudne
    gorzej jak przyjdzie audytor, który jest już "odpowiednio nastawiony"
    to są sytuacje, gdzie żadna logika, przepisy nie mają znaczenia
    wszystko jest względne i interpretowane tak żeby dowalić


    To brzmi strasznie...
    To nie dla mnie...

    duży stres tym bardziej, że w tej grze nikt nie gra czysto

    dlatego @Otis ja czasami mam takie huśtawki energetyczno-emocjonalne






    Teraz to dla mnie zrozumiałe. Jak Ci to pomoże to trzymam kciuki i wszystko będzie dobrze

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~blue ~blue
    ~blue
    Napisane 19 listopada 2020 - 16:24
    ~otis napisał:
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Tylko napisz jak poszło :)

    to będzie wiadomo dopiero jak dostaniemy raport, teraz trzeba przewidzieć do czego się ten audytor będzie chciał przyczepić i przyszykować zarząd do wypracowania linii obrony

    to akurat nie jest trudne
    gorzej jak przyjdzie audytor, który jest już "odpowiednio nastawiony"
    to są sytuacje, gdzie żadna logika, przepisy nie mają znaczenia
    wszystko jest względne i interpretowane tak żeby dowalić


    To brzmi strasznie...
    To nie dla mnie...

    duży stres tym bardziej, że w tej grze nikt nie gra czysto

    dlatego @Otis ja czasami mam takie huśtawki energetyczno-emocjonalne






    Teraz to dla mnie zrozumiałe. Jak Ci to pomoże to trzymam kciuki i wszystko będzie dobrze

    Nie wierzę Ci.
    Byłam na forum braci samców.
    Skojarzyłam to, że piszesz o braciach z tym co kiedyś pisała kobietka, że podobne posty były i tu i tam.

    Bardzo mi przykro.
    Masz już tą swoją satysfakcję?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 19 listopada 2020 - 16:48
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Tylko napisz jak poszło :)

    to będzie wiadomo dopiero jak dostaniemy raport, teraz trzeba przewidzieć do czego się ten audytor będzie chciał przyczepić i przyszykować zarząd do wypracowania linii obrony

    to akurat nie jest trudne
    gorzej jak przyjdzie audytor, który jest już "odpowiednio nastawiony"
    to są sytuacje, gdzie żadna logika, przepisy nie mają znaczenia
    wszystko jest względne i interpretowane tak żeby dowalić


    To brzmi strasznie...
    To nie dla mnie...

    duży stres tym bardziej, że w tej grze nikt nie gra czysto

    dlatego @Otis ja czasami mam takie huśtawki energetyczno-emocjonalne






    Teraz to dla mnie zrozumiałe. Jak Ci to pomoże to trzymam kciuki i wszystko będzie dobrze

    Nie wierzę Ci.
    Byłam na forum braci samców.
    Skojarzyłam to, że piszesz o braciach z tym co kiedyś pisała kobietka, że podobne posty były i tu i tam.

    Bardzo mi przykro.
    Masz już tą swoją satysfakcję?


    ???

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 19 listopada 2020 - 17:38
    Po raz 2 mylisz mnie z kimś kim nie jestem.
    Trochę to dla mnie niezrozumiałe. Przykro mi z tego powodu ale rozumiem co chcesz powiedzieć i nie mam żalu.
    W każdym razie dziękuję za miłe słowa...



    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~blue ~blue
    ~blue
    Napisane 19 listopada 2020 - 19:37
    ~otis napisał:
    Po raz 2 mylisz mnie z kimś kim nie jestem.
    Trochę to dla mnie niezrozumiałe. Przykro mi z tego powodu ale rozumiem co chcesz powiedzieć i nie mam żalu.
    W każdym razie dziękuję za miłe słowa...

    proszę bardzo i jak będę mogła pomóc w przyszłości to służę tym dobrym słowem nadal

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~:-( ~:-(
    ~:-(
    Napisane 19 listopada 2020 - 20:13
    Wszyscy z forum uciekli, zrobiło się monotematycznie. Na każdym wątku parka ( 444/blue - otis) irytujących forumowiczów nic nie wnoszących do założonych tematów. Oboje lansują się : ona na pseudo psychologa on na cierpiętnika. Zaczyna się tu pisać brazylijska telenowela gdzie przez osiem odcinków fabuła nie drgnie z miejsca. Pozdrawiam.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 19 listopada 2020 - 21:03
    ~:-( napisał:
    Wszyscy z forum uciekli, zrobiło się monotematycznie. Na każdym wątku parka ( 444/blue - otis) irytujących forumowiczów nic nie wnoszących do założonych tematów. Oboje lansują się : ona na pseudo psychologa on na cierpiętnika. Zaczyna się tu pisać brazylijska telenowela gdzie przez osiem odcinków fabuła nie drgnie z miejsca. Pozdrawiam.


    To się wkrótce zmieni. Po każdej nocy przychodzi dzień...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 19 listopada 2020 - 21:06
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Po raz 2 mylisz mnie z kimś kim nie jestem.
    Trochę to dla mnie niezrozumiałe. Przykro mi z tego powodu ale rozumiem co chcesz powiedzieć i nie mam żalu.
    W każdym razie dziękuję za miłe słowa...

    proszę bardzo i jak będę mogła pomóc w przyszłości to służę tym dobrym słowem nadal


    Myślę że to nie ten czas i nie to miejsce.
    Trzym się

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 20 listopada 2020 - 02:36
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Tylko napisz jak poszło :)

    to będzie wiadomo dopiero jak dostaniemy raport, teraz trzeba przewidzieć do czego się ten audytor będzie chciał przyczepić i przyszykować zarząd do wypracowania linii obrony

    to akurat nie jest trudne
    gorzej jak przyjdzie audytor, który jest już "odpowiednio nastawiony"
    to są sytuacje, gdzie żadna logika, przepisy nie mają znaczenia
    wszystko jest względne i interpretowane tak żeby dowalić


    jprdle, wydoroslej :)
    Kurwa, adytor tez chce sie czuc potrzebny. Przeciez nie odda pustej kartki bo go wyjebia z 'adytorowania'. Wiec zawsze przychodzi nastawiony. Jaka linia obrony, co ty pierdolisz ?
    Trzeba sie skupic zeby te kartki audytu podczas 'sprawdzania' zapisal bzdurami. Duzo goowno warych bzdur do poprawienia 'od reki' i bez kosztow. Tylko tyle. Wszyscy sa zadowoleni.
    Nie dziekuj ;)

    Chyba, ze jestescie 'w zalozeniu' do likwidacji jako oddzial / filia czy to tam kurwa innego macie zeby sie moc opierdalac. To wtedy chuj. Mozesz mu zajebac nawet sierpowego, skutek bedzie taki sam :)))

    jaka branza ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~blue ~blue
    ~blue
    Napisane 20 listopada 2020 - 08:45
    ~raz napisał:
    ~blue napisał:
    ~otis napisał:
    Tylko napisz jak poszło :)

    to będzie wiadomo dopiero jak dostaniemy raport, teraz trzeba przewidzieć do czego się ten audytor będzie chciał przyczepić i przyszykować zarząd do wypracowania linii obrony

    to akurat nie jest trudne
    gorzej jak przyjdzie audytor, który jest już "odpowiednio nastawiony"
    to są sytuacje, gdzie żadna logika, przepisy nie mają znaczenia
    wszystko jest względne i interpretowane tak żeby dowalić


    jprdle, wydoroslej :)
    Kurwa, adytor tez chce sie czuc potrzebny. Przeciez nie odda pustej kartki bo go wyjebia z 'adytorowania'. Wiec zawsze przychodzi nastawiony. Jaka linia obrony, co ty pierdolisz ?
    Trzeba sie skupic zeby te kartki audytu podczas 'sprawdzania' zapisal bzdurami. Duzo goowno warych bzdur do poprawienia 'od reki' i bez kosztow. Tylko tyle. Wszyscy sa zadowoleni.
    Nie dziekuj ;)

    Chyba, ze jestescie 'w zalozeniu' do likwidacji jako oddzial / filia czy to tam kurwa innego macie zeby sie moc opierdalac. To wtedy chuj. Mozesz mu zajebac nawet sierpowego, skutek bedzie taki sam :)))

    jaka branza ?

    bezpieczeństwo państwa
    nie o takie "nastawienie" chodzi, ja wiem, że on musi napisać, sama mu często nieistotne błędy, łatwe do usunięcia podsuwam pod nos, żeby mógł się wykazać
    jestem dobra w tym co robię i to o czym piszesz wiem
    ech @raz i już nie mogę nic więcej
    tyle z tego dobrego, że mi nic nie grozi, utrata reputacji to nie kraty
    zawsze mogę potem iść na kasę do lidla;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kwitnąca Wiśnia ~Kwitnąca Wiśnia
    ~Kwitnąca Wiśnia
    Napisane 20 listopada 2020 - 09:03
    ~:-( napisał:
    Wszyscy z forum uciekli, zrobiło się monotematycznie. Na każdym wątku parka ( 444/blue - otis) irytujących forumowiczów nic nie wnoszących do założonych tematów. Oboje lansują się : ona na pseudo psychologa on na cierpiętnika. Zaczyna się tu pisać brazylijska telenowela gdzie przez osiem odcinków fabuła nie drgnie z miejsca. Pozdrawiam.


    To napisz coś interesującego, załóż może nowy wątek, który zaintryguje i skłoni do refleksji... Jest wiele innych możliwości oprócz irytowania się :-) dlatego tu zaglądamy :-) bo przecież nie po to aby się irytować ;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy