Forum
Związek
kogo kocha kochanke czy żone
-
-
Napisane 21 lipca 2015 - 22:14~Olena napisał:Adam
już pisałam
kobiety nie mają porywów namiętności
u kobiet musi być miłość, żeby była namiętność
Potwierdzam to.
@Adam pare mezow stwierdzili ze zony traktuja ich jako wlasnosc i im sie to nie podobalo.
Jak tobie i twojej kochance pasuje taki uklad to ok, to twoje i jej zycie. Ale ty bys mogl miec zone i kochanke w jednej osobie ale to tego trzeba miec odpowiedna kobiete. A ty jej nie masz.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 lipca 2015 - 23:31można sobie oceniać związek
o ile istnieje
a związek kobiety i mężczyzny istnieje wtedy, gdy łączy ich miłość
natomiast nieodłączną częścią miłości jest namiętność
wtedy można oceniać resztę
a mianowicie
czy się często kłócimy
czy lubimy spędzać czas podobnie
i takie tam
ale wtedy tylko po to, aby to poprawićUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 lipca 2015 - 23:34Adam
ponieważ opisałam to wcześniej
to zapytam tylko
czy wiesz, że w naszym kraju rozwody są legalneUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 lipca 2015 - 23:42Centro
nie podoba ci się to, co piszę
ale twoja żona jest kobietą
i możesz z dużym prawdopodobieństwem przyjąć
że myśli podobnie
a mój mąż jest mniej więcej zorientowany w sytuacji
ja nie zamierzam budować żadnej fikcji
więcej o nim nie zamierzam tu pisać
jak to rozwiążę to mój problemUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 lipca 2015 - 23:48Chcesz mi dokuczyć, ale jest mi totalnie obojętne czy żona mnie kocha, lubi czy szanuje. Wiem jedno, chce być ze mną. W jakimś tam stopniu jestem dla niej ważny. Tak jak ona dla mnie, to mi wystarczy.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 lipca 2015 - 23:58Od razu ci powiem, ze jak liczysz na to, że zawsze będzie tak jak na początku, to jesteś w błędzie. Odpuść tego kolesia, on zostawi rodzinę, a ty za 5 lat stwierdzisz, że nie kochasz go nie opuszcza spłuczki po sikaniu. Oszczędź go.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 lipca 2015 - 23:59Deski nie spłuczki. Za brak spuszczania wody faktycznie można się odkochać :)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 00:15Centro
przynajmniej jakiś żart ;)
nie mam pojęcia czemu tak myślisz, ale nikomu nie chcę dokuczyć
to ty zawsze zaczynasz
ja chcę przekazać co czuje i jak myśli kobieta
dzięki za rady
ale chyba mam dłuższy staż małżeński
i takie prozaiczne kwestie nigdy nie były i nie są moim problemem
jeśli mu dobrze życzysz
to trzymaj kciuki, żeby się zdecydował ;)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 00:43Aż taka jędza z tej jego starej? ;) Spoko, ja tez staram się przedstawić to co myślą mężczyźni i uważam, ze sprowadzanie wszystkiego do strachu jest uproszczeniem. Choć potrafię się przyznać, że odgrywa duża rolę. Ale to nie wszystko.
Peace :)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 07:19~Olena napisał:Adam
ponieważ opisałam to wcześniej
to zapytam tylko
czy wiesz, że w naszym kraju rozwody są legalne
Nie wiem o czym piszesz.
Mi osobiście rozwód nie jest do niczego potrzebny. Mam dom,w domu spokój,mam dzieci które kocham, zonę która dba o mnie. Mam kobietę czy kochankę jak kto woli, ale dla tej kochanki nie zamierzam się rozwodzić. Nie jest w niczym lepsza od żony. Z nią uprawniam seks. Ale nie sądzę żebyś to zrozumiała.
Mężczyźni myślą zdecydowanie inaczej.
Mężczyzna jak chce napić się piwa idzie do pubu, nie kupuje zaraz całego browaru
Czasem myślę że Wy kobiety żyjecie w swoim świecie iluzji. . Myślicie, ze jak facet się z wami prześpi to myśli o rozwodzie. Nie - absolutnie nie . Myśli po prostu fajne było i tyle .Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 07:46~centro napisał:Aż taka jędza z tej jego starej? ;) Spoko, ja tez staram się przedstawić to co myślą mężczyźni i uważam, ze sprowadzanie wszystkiego do strachu jest uproszczeniem. Choć potrafię się przyznać, że odgrywa duża rolę. Ale to nie wszystko.
Peace :)
Centro, strach strachem a czas mija...i tak tkwicie w swoich małżeństwach, a potem żal w sercu że kochanka nie poczekała na Was-ale ile miała wg.Was czekać?Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 07:51~Adam napisał:
Nie wiem o czym piszesz.
Mi osobiście rozwód nie jest do niczego potrzebny. Mam dom,w domu spokój,mam dzieci które kocham, zonę która dba o mnie. Mam kobietę czy kochankę jak kto woli, ale dla tej kochanki nie zamierzam się rozwodzić. Nie jest w niczym lepsza od żony. Z nią uprawniam seks. Ale nie sądzę żebyś to zrozumiała.
Mężczyźni myślą zdecydowanie inaczej.
Mężczyzna jak chce napić się piwa idzie do pubu, nie kupuje zaraz całego browaru
Czasem myślę że Wy kobiety żyjecie w swoim świecie iluzji. . Myślicie, ze jak facet się z wami prześpi to myśli o rozwodzie. Nie - absolutnie nie . Myśli po prostu fajne było i tyle .
Adam, Ty akurat masz inną sytuację. Macie czysty układ.Pomagasz jej finansowo, ona Tobie siebie oddaje i fajnie jest....do czasu:)
Stwierdziłabym że to taka Twoja prywatna niunia(żeby nie napisać brzydko) do zaspakajania potrzeb.
Nienawidzę takich facetów jak Ty:) za sam ten fakt.Za to że traktujecie kobiety przedmiotowo, że niby fajnie jest a kiedy co do czego przyjdzie to nagle kochacie swoje żony(kochacie,pragniecie-ile w tym chęci od Was samych a ile przymusu by naprawić związek?)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 08:02~Pogubiona napisał:~Adam napisał:
Nie wiem o czym piszesz.
Mi osobiście rozwód nie jest do niczego potrzebny. Mam dom,w domu spokój,mam dzieci które kocham, zonę która dba o mnie. Mam kobietę czy kochankę jak kto woli, ale dla tej kochanki nie zamierzam się rozwodzić. Nie jest w niczym lepsza od żony. Z nią uprawniam seks. Ale nie sądzę żebyś to zrozumiała.
Mężczyźni myślą zdecydowanie inaczej.
Mężczyzna jak chce napić się piwa idzie do pubu, nie kupuje zaraz całego browaru
Czasem myślę że Wy kobiety żyjecie w swoim świecie iluzji. . Myślicie, ze jak facet się z wami prześpi to myśli o rozwodzie. Nie - absolutnie nie . Myśli po prostu fajne było i tyle .
Adam, Ty akurat masz inną sytuację. Macie czysty układ.Pomagasz jej finansowo, ona Tobie siebie oddaje i fajnie jest....do czasu:)
Stwierdziłabym że to taka Twoja prywatna niunia(żeby nie napisać brzydko) do zaspakajania potrzeb.
Nienawidzę takich facetów jak Ty:) za sam ten fakt.Za to że traktujecie kobiety przedmiotowo, że niby fajnie jest a kiedy co do czego przyjdzie to nagle kochacie swoje żony(kochacie,pragniecie-ile w tym chęci od Was samych a ile przymusu by naprawić związek?)
Ja nie kocham żony nagle !
Ja ją lubię cały czas, nie było momentu żebym jej nie lubił - zrozum to.
Spotkałem kobietę na szkoleniu.Może ona sobie na początku. roiła w głowie że dla niej zostawię rodzinę . Ale ja jej czegoś takiego nie obiecywałem i tyle w temacie.
Był czas że mnie o to męczyła ale powiedziałem wprost jeśli kogoś mam zostawić to na 100% nie będzie to rodzina.
Życie nie jest czarno/białe.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 08:21Spotkałeś na szkoleniu kobietę która zgodziła się iść z tobą do łóżka, czy to ona chciała a ty nie miałeś serca żeby odmówić.
A nawiasem mówiąc, jeśli ona kiedyś nalegała na twoje rozstanie z żoną to masz przesrane, prędzej czy później twoja żona się dowie i żegnaj święty spokoju.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 08:27Strach jest nieodłącznym elementem życia człowieka. Zawsze, boimy się,że nasze decyzje spowodują koszmarne nieodwracalne skutki. A jeśli mamy na tyle przyzwoitości i szacunku do drugiej osoby, to najnormalniej w świecie jest to cholernie trudna decyzja i ja jestem w stanie to zrozumieć.
Szkoda tylko Panowie (czytaj Centro i Adam), że uważacie nas za puste laski dla których rodzina, dzieci,wszystko co się przez lata buduje nie ma znaczenia. Za takie, które czytają tylko romanse i chcą motyli w brzuchu, masakra. Z przykrością stwierdzam,ze nie macie zielonego pojęcia o kobietach,Dlatego macie jak macie, i zawsze będziecie mieli "jedną w domu, a druga na mieście:-)".
@Adam tak wchodzenie w romans jak to nazywasz "z cudzym mężem" nie było uczciwe i wiele innych rzeczy też nie, ale ja przynajmniej mam odwagę się do tego przyznać, a Ty nadal uważasz,że to co Ty robisz jest fair wobec żony. To jest ta różnica między nami.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 08:43~niedostepna napisał:Strach jest nieodłącznym elementem życia człowieka. Zawsze, boimy się,że nasze decyzje spowodują koszmarne nieodwracalne skutki. A jeśli mamy na tyle przyzwoitości i szacunku do drugiej osoby, to najnormalniej w świecie jest to cholernie trudna decyzja i ja jestem w stanie to zrozumieć.
Szkoda tylko Panowie (czytaj Centro i Adam), że uważacie nas za puste laski dla których rodzina, dzieci,wszystko co się przez lata buduje nie ma znaczenia. Za takie, które czytają tylko romanse i chcą motyli w brzuchu, masakra. Z przykrością stwierdzam,ze nie macie zielonego pojęcia o kobietach,Dlatego macie jak macie, i zawsze będziecie mieli "jedną w domu, a druga na mieście:-)".
@Adam tak wchodzenie w romans jak to nazywasz "z cudzym mężem" nie było uczciwe i wiele innych rzeczy też nie, ale ja przynajmniej mam odwagę się do tego przyznać, a Ty nadal uważasz,że to co Ty robisz jest fair wobec żony. To jest ta różnica między nami.
Rożnica jest taka - moja zona jest szczęśliwa, ma dom i rodzinę i to mi powtarza.
A Ty jesteś nieszczęśliwa.
@ gość
Może to cynizm ale tym będę martwił się -jak się dowie,Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 08:53~Adam napisał:
Rożnica jest taka - moja zona jest szczęśliwa, ma dom i rodzinę i to mi powtarza.
A Ty jesteś nieszczęśliwa.
@ gość
Może to cynizm ale tym będę martwił się -jak się dowie,
A kto Ci powiedział,że ja jestem nieszczęśliwa??????????????Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 08:57Poza tym szczęście to jest dość względne pojecie. Dla jednych oznacza to dla drugich tamto. Moje dzieci są moim największym szczęściem, i tu akurat zaden facet nie byłby w stanie tego przebić.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 09:52~niedostepna napisał:~Adam napisał:
Rożnica jest taka - moja zona jest szczęśliwa, ma dom i rodzinę i to mi powtarza.
A Ty jesteś nieszczęśliwa.
@ gość
Może to cynizm ale tym będę martwił się -jak się dowie,
A kto Ci powiedział,że ja jestem nieszczęśliwa??????????????
Heh...
Nawet nie staram się zrozumieć kobiet
Szczęśliwa @ niedostępna opisuje swój koniec romansu z żonatym mężczyzną , który dla niej nie chciał zostawić zony i rodziny.
Nie - no nie rozumiem i już
Mój czas się skończył, praca wzywa.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 lipca 2015 - 09:57~Adam napisał:~niedostepna napisał:Strach jest nieodłącznym elementem życia człowieka. Zawsze, boimy się,że nasze decyzje spowodują koszmarne nieodwracalne skutki. A jeśli mamy na tyle przyzwoitości i szacunku do drugiej osoby, to najnormalniej w świecie jest to cholernie trudna decyzja i ja jestem w stanie to zrozumieć.
Szkoda tylko Panowie (czytaj Centro i Adam), że uważacie nas za puste laski dla których rodzina, dzieci,wszystko co się przez lata buduje nie ma znaczenia. Za takie, które czytają tylko romanse i chcą motyli w brzuchu, masakra. Z przykrością stwierdzam,ze nie macie zielonego pojęcia o kobietach,Dlatego macie jak macie, i zawsze będziecie mieli "jedną w domu, a druga na mieście:-)".
@Adam tak wchodzenie w romans jak to nazywasz "z cudzym mężem" nie było uczciwe i wiele innych rzeczy też nie, ale ja przynajmniej mam odwagę się do tego przyznać, a Ty nadal uważasz,że to co Ty robisz jest fair wobec żony. To jest ta różnica między nami.
Rożnica jest taka - moja zona jest szczęśliwa, ma dom i rodzinę i to mi powtarza.
A Ty jesteś nieszczęśliwa.
@ gość
Może to cynizm ale tym będę martwił się -jak się dowie,
Nie odpowiedziałeś na pytanie,
a jak się mleko rozleje to niebędzie tylko twój problem ale zniszczysz to szczęście swojej żony, zachwiejesz poczuciem bezpieczeństwa swoich dzieci i choćbyś nie wiem co później zrobił, to będą zgliszcza.
A ty wzorem innego tu przedstawiciela waszego gatunku czyli Artuto będziesz będziesz chciał palić na stosie wszystko kochanki.
Ale w jednym się z tobą muszę zgodzić, gdyby nie godziły się uprawiać z wami seksu, nie mieli byście kochanek.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie