Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

kogo kocha kochanke czy żone

Rozpoczęte przez ~nika, 01 sty 2014
  • avatar ~niedostepna ~niedostepna
    ~niedostepna
    Napisane 20 lipca 2015 - 12:54
    ~Adam napisał:


    Tak ale nie mieszka z nim. DZieci ma poza domem studiują. Mieszka sama w wynajętym mieszkaniu. Nie ukrywam że daję jej pieniądze. Ale coś za coś. Nie płacę za seks bezpośrednio. Ale pośrednio tak bo daję jej na czynsz, sama się nie utrzyma. Taka transakcja wiązana. Wiem, że nie jestem jej obojętny ja też ją lubię. Nie nadużywam słowa kocham, Kocham dzieci i psa też kocham. Resztę lubię. Żonę lubię bardzo, bo po tylu latach nie powiem żebym był szaleńczo zakochany.

    hmmmm miałaby nierówno pod sufitem :-), gdyby zrezygnowała z takiej dotacji :-))))

    Sorry, ale raczej ciężko porównać Wasz "handel wymienny" do naszych sytuacji.
    A tak z ciekawości, chomika też kochasz??????

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Olena ~Olena
    ~Olena
    Napisane 20 lipca 2015 - 13:17
    zastanawiam się tylko
    po co te koszty
    skoro żonę lubisz bardziej

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~centro ~centro
    ~centro
    Napisane 20 lipca 2015 - 14:29
    Myślę, ze można na to spojrzeć tak, ze te koszty są po to żeby nadal lubić żonę.
    Chyba każdy lub prawie każdy ma takie założenie, ze póki może dogadać się jakoś z zoną to nie ma mowy o odejściu. Gorzej jak w pewnym momencie tę drugą zaczyna się lubić bardziej niż żonę. Może przy sponsoringu trudniej dojść do tego momentu.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~centro ~centro
    ~centro
    Napisane 20 lipca 2015 - 14:48
    To oczywiście żart z tymi kosztami, ale coś w tym jest, że kiedy ma się kochankę to lepiej układa się z żoną.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 20 lipca 2015 - 17:11
    ~niedostepna napisał:
    ~Adam napisał:


    Tak ale nie mieszka z nim. DZieci ma poza domem studiują. Mieszka sama w wynajętym mieszkaniu. Nie ukrywam że daję jej pieniądze. Ale coś za coś. Nie płacę za seks bezpośrednio. Ale pośrednio tak bo daję jej na czynsz, sama się nie utrzyma. Taka transakcja wiązana. Wiem, że nie jestem jej obojętny ja też ją lubię. Nie nadużywam słowa kocham, Kocham dzieci i psa też kocham. Resztę lubię. Żonę lubię bardzo, bo po tylu latach nie powiem żebym był szaleńczo zakochany.


    hmmmm miałaby nierówno pod sufitem :-), gdyby zrezygnowała z takiej dotacji :-))))

    Sorry, ale raczej ciężko porównać Wasz "handel wymienny" do naszych sytuacji.
    A tak z ciekawości, chomika też kochasz??????

    Nie mam chomika więc nie wiem.
    Handel wymienny powiadasz? To ze ją wspomagam finansowo skoro sama sobie nie radzi to chyba nic złego, prawda. Ty też coś dajesz i coś otrzymujesz - prawda? Czy tylko dajesz a Twój kochanek bierze? Bo to wyzysk jest akurat.
    Myślę, że ludzie nadużywają słowa kocham i to zarówno kobiety jak i mężczyźni. Czasem myślę że w tem sposób po prostu manipulują innymi ludźmi.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kasia ~Kasia
    ~Kasia
    Napisane 20 lipca 2015 - 17:16
    Przyjechał na weekend. Przywitałam się z nim jak z wszystkimi gdy przyjechałam wczoraj. Potem przyszedł w miejsce gdzie często przesiadywałam rok temu. Gdy go zignorowałam odszedł, wrócił po dwóch minutach i zaczął rozmawiać. Zaczął pytać co u mnie, o szczegóły co się dzieje u mnie. Wspominał chwilkę pewne ogólne sytuacje sprzed roku. Zaczął się sypać z pewnych informacji, które wskazywały że musiał być blisko ze mną przez ostatni rok, a nie byliśmy tak sami. Gdy rzuciłam żartem w pwnym kontekście o ustawianiu ludzi by tańczyli jak inni im zagrają powiedział mi, że wie że chciałabym abym mogła go tak ustawić, ale on niestety tak się nie daje, albo stety. Heh, jak na razie to jego żona go raczej ustawiała zawsze, nie ja. Wieczorem widziałam się z nim w większym gronie, ignorowałam go. Na koniec ucałował mnie w policzek, przytulił żegnając tymi samymi słowami co zawsze i jeszcze raz ucałował. I pojechał.
    Co to miało być?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 20 lipca 2015 - 17:18
    @ centro
    Święty spokój nie ma ceny i myślę że TO zrozumie tylko mężczyzna.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Sun ~Sun
    ~Sun
    Napisane 20 lipca 2015 - 18:15
    Jako kobieta znam doskonale poczucie spokoju. Nie ma to jednak nic wspólnego w życiu w kłamstwie

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Sun ~Sun
    ~Sun
    Napisane 20 lipca 2015 - 18:32
    *z życiem w kłamstwie (miało być )

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~meegi ~meegi
    ~meegi
    Napisane 20 lipca 2015 - 18:46
    ~centro napisał:
    To oczywiście żart z tymi kosztami, ale coś w tym jest, że kiedy ma się kochankę to lepiej układa się z żoną.



    Pewnie dlatego ze poza domem dostajesz to czego pragniesz wiec od zony juz tego nie oczekujesz.... frustracja mniejsza i spokoj wiekszy...;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Olena ~Olena
    ~Olena
    Napisane 20 lipca 2015 - 20:29
    święty spokój cenna rzecz
    ale trudna do osiągnięcia
    po wykryciu zdrady

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~niedostepna ~niedostepna
    ~niedostepna
    Napisane 20 lipca 2015 - 23:52
    ~Adam napisał:

    Nie mam chomika więc nie wiem.
    Handel wymienny powiadasz? To ze ją wspomagam finansowo skoro sama sobie nie radzi to chyba nic złego, prawda. Ty też coś dajesz i coś otrzymujesz - prawda? Czy tylko dajesz a Twój kochanek bierze? Bo to wyzysk jest akurat.
    Myślę, że ludzie nadużywają słowa kocham i to zarówno kobiety jak i mężczyźni. Czasem myślę że w tem sposób po prostu manipulują innymi ludźmi.



    Twoja kasa, Twoje chęci, Twój altruizm mi nic do tego. To Wasz układ i jeśli Wam pasuje, a zwłaszcza Tobie to trwajcie w nim tak długo, jak długo zona sie nie dowie, bo jak sie dowie, to bedzie wesoło :-). Dalszy scenariusz chyba znasz, wiec oszczedzę sobie paluszków :-).Swiety spokój nabierze wtedy innego wymiaru...... i może już na zawsze pozostać marzeniem :-)
    Ja już nic nie daję i nic nie biorę,ale było po równo, tak mi sie przynajmniej wydawało. Powiedziałam słowo " kocham" i nie było nadużyciem, tylko szczerą prawdą, no ale cóż nie każdy musi w nia wierzyć :-).
    A manipulacja Kolego jest wtedy, gdy w grę wchodzi kalkulacja i kombinatoryka :-).

    Dobranoc

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~meegi ~meegi
    ~meegi
    Napisane 21 lipca 2015 - 00:06
    Dziewczyny powiedzcie mi czy Wasi panowie opowiadali Wam o milych wekendach czy wyjazdach z zona...? Bo problem tkwi w tym ze troche sie pogubilam...jesli jestem dla kogos jedynie kumplem to mozemy sobie opowiadac ale wtedy sie nie bzykamy i nie zapewniamy o swojej milosci, jesli zas jestem kims wiecej to chyba raczej troche dziwne i niestosowne szczegolnie gdy wczesniej sprawialo sie wrazenie biednego nieszczesliwego misia...:-S

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 21 lipca 2015 - 00:38
    @niedostępna niepotrzebnie się napinasz. Skąd moja żona może dowiedzieć się o mojej przyjaciółce - ze tak się wyrażę ? ja jej nie powiem i ona też nie. Więc kto?
    Słowo kocham samo w bobie niczego nie zawiera. można powiedzieć je w różnych sytuacjach. Co dla Ciebie oznacza kocham ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~niedostepna ~niedostepna
    ~niedostepna
    Napisane 21 lipca 2015 - 09:16
    ~Adam napisał:
    @niedostępna niepotrzebnie się napinasz. Skąd moja żona może dowiedzieć się o mojej przyjaciółce - ze tak się wyrażę ? ja jej nie powiem i ona też nie. Więc kto?
    Słowo kocham samo w bobie niczego nie zawiera. można powiedzieć je w różnych sytuacjach. Co dla Ciebie oznacza kocham ?


    Życie lubi robić niespodzianki :-) Nigdy nie możesz być pewny swojego:-)
    A słowo "kocham" ma wielorakie znaczenie, mogłabym stworzyć esej, tylko czy Ty byś go zrozumiał.......

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 21 lipca 2015 - 09:43
    ~niedostepna napisał:
    ~Adam napisał:
    @niedostępna niepotrzebnie się napinasz. Skąd moja żona może dowiedzieć się o mojej przyjaciółce - ze tak się wyrażę ? ja jej nie powiem i ona też nie. Więc kto?
    Słowo kocham samo w bobie niczego nie zawiera. można powiedzieć je w różnych sytuacjach. Co dla Ciebie oznacza kocham ?


    Życie lubi robić niespodzianki :-) Nigdy nie możesz być pewny swojego:-)
    A słowo "kocham" ma wielorakie znaczenie, mogłabym stworzyć esej, tylko czy Ty byś go zrozumiał.......

    @Adam, mój/niemój tez tak myślał:) a się dowiedziała hehehe

    @Niedostępna masz rację"Życie lubi robić niespodzianki" - to zdanie mi się śni:) bo tak wiele je słyszałam w życiu, no ale jest jednak jak najbardziej prawdziwe.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 21 lipca 2015 - 10:52
    ~niedostepna napisał:
    ~Adam napisał:
    @niedostępna niepotrzebnie się napinasz. Skąd moja żona może dowiedzieć się o mojej przyjaciółce - ze tak się wyrażę ? ja jej nie powiem i ona też nie. Więc kto?
    Słowo kocham samo w bobie niczego nie zawiera. można powiedzieć je w różnych sytuacjach. Co dla Ciebie oznacza kocham ?


    Życie lubi robić niespodzianki :-) Nigdy nie możesz być pewny swojego:-)
    A słowo "kocham" ma wielorakie znaczenie, mogłabym stworzyć esej, tylko czy Ty byś go zrozumiał.......


    Jak sama widzisz -nie potrafisz napisać. Nie potrzebny tu esej ani żadne nne wywody. Prosto i jasno w kilku słowach nie potrafisz.
    A lać wodę potrafisz.
    Ja gdy mówię że kocham, to zapewniam i byt i bezpieczeństwo i walczę o to z całego serca. To oznacza że kocham.
    Bez zbednych ceregieli.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Olena ~Olena
    ~Olena
    Napisane 21 lipca 2015 - 11:04
    Adam
    to znaczy,
    że teraz nie kochasz nikogo?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~niedostepna ~niedostepna
    ~niedostepna
    Napisane 21 lipca 2015 - 11:07
    ~Adam napisał:
    ~niedostepna napisał:
    ~Adam napisał:
    @niedostępna niepotrzebnie się napinasz. Skąd moja żona może dowiedzieć się o mojej przyjaciółce - ze tak się wyrażę ? ja jej nie powiem i ona też nie. Więc kto?
    Słowo kocham samo w bobie niczego nie zawiera. można powiedzieć je w różnych sytuacjach. Co dla Ciebie oznacza kocham ?


    Życie lubi robić niespodzianki :-) Nigdy nie możesz być pewny swojego:-)
    A słowo "kocham" ma wielorakie znaczenie, mogłabym stworzyć esej, tylko czy Ty byś go zrozumiał.......


    Jak sama widzisz -nie potrafisz napisać. Nie potrzebny tu esej ani żadne nne wywody. Prosto i jasno w kilku słowach nie potrafisz.
    A lać wodę potrafisz.
    Ja gdy mówię że kocham, to zapewniam i byt i bezpieczeństwo i walczę o to z całego serca. To oznacza że kocham.
    Bez zbednych ceregieli.


    Teraz ktoś inny się napina :-)
    To się nie wysilasz za bardzo :-). Byt potrafię sobie zapewnić sama, akurat do tego nie potrzebuję faceta :-). Poczucie bezpieczeństwo z kolei wiąże się z szacunkiem i uczciwością, a Ty niestety jej nie posiadasz , bo grasz na dwa fronty. O co walczysz? o utrzymanie kłamstwa?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 21 lipca 2015 - 11:09
    ~Olena napisał:
    Adam
    to znaczy,
    że teraz nie kochasz nikogo?


    Skąd ten wniosek?

    Zapewniam byt i bezpieczeństwo dzieciom, żonie.
    Napisałem wyżej kocham dzieci i są dla mnie najważniejsze.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy