Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Zakochany w innej

Rozpoczęte przez ~Paweł 74, 08 gru 2020
  • avatar ~Okreslony ~Okreslony
    ~Okreslony
    Napisane 24 grudnia 2021 - 17:31
    Weź chłopie ogarnij się. Jak masz za dużo czasu to poćwicz, pobiegaj, zbuduj coś dla dzieci, auto wyremintuj, zonie zrób coś. Widać że nieźle dałeś czadu z tą panią. Na szczęście ona widzi to inaczej. Dziwne to forum jak nie kochankowie z 15 letnim stażem to tacy jak ty ze złamanym sercem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 24 grudnia 2021 - 17:49
    Wziąłem się w garść kilka miesięcy temu i nie pisałem do Niej. A życzenia w Wigilię,to przecież nie jest nic złego. Nie były sformułowane osobiście. Dziś piszę i dostaje je od wielu ludzi, nawet takich, których dawno nie ma w moim życiu i nie znaczyli wiele. Żona też dostaje od kolegów z pracy i koleżanek smsy z życzeniami.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 06:16
    Zastanawiam się, co się stało, że nie odpisała na życzenia, po raz pierwszy się nie odezwała. Niczym Jej nie uraziłem. Postanowiłem pójść po rozum i nie pisałem kilka miesięcy. Te życzenia, to moim zdaniem zwykłą rzecz. Były proste, nie wyraziłem w nich emocji. Nie szukałem kontaktu. Ostatnim razem wspólnie z żoną podwoziłem Ja do domu. Było wszystko w porządku. Do żony dzwoniła wczoraj z życzeniami. Może ktoś z psychologów mi to wytłumaczy? Wystarczyło napisać dzięki, wzajemnie. Nic nie rozumiem. Jak poszedłem po rozum i przestałem adorować Ja, to zamilkła?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Okreslony ~Okreslony
    ~Okreslony
    Napisane 25 grudnia 2021 - 08:34
    Tu nie trzeba psychologa. W myśl starego przysłowia jak s.. Nie pies nie weźmie. Jak widać słaby z ciebie katolik. Po prostu pani ma honor, zna twoją żonę i nie chce się mieszać. Prawdziwy facet jak mu nie pasuje obecny związek to go kończy i już. U mnie odwrotny problem jest gdyż to żona w emocjonalne romanse się wydaje i nie tylko. Jedyne czego brakuje to twardego dowodu. Chociaż na emocjonalne mam. Jak będę chciał nową relacje nawiązać to stara trzeba zakończyć, inaczej tego nie widzę. Psychologowie twierdzą że po rozwodzie minimum rok nie powinno wchodzić się w związek. Według mnie potrzebujesz, dobrego psychologa żeby emocje uspokoić. Jeszcze co do tej pani to ona ma zasady moralne, a ty je masz?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Okreslony ~Okreslony
    ~Okreslony
    Napisane 25 grudnia 2021 - 08:38
    Wejdź na forum np. Zdradzeni.info i zobacz ilu ludzi skrzywidzsz jak wdasz się w romans. Począwszy od dzieci skończywszy na waszych rodzinach. Skutki zdrady są długoterminowe. Nawet twoje dzieci będą prawdopodobnie miały problem przez ciebie w związkach, bo rozbita rodzina to nic dobrego. Poczytaj sobie ralacje dzieci z rozbitych związków jak to na nie wpływa po wielu latach.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 09:08
    Masz rację we wszystkich. Ona ma zasady nie tykać zajętych mężczyzn, mowila mi o tym, ale nie docierało do mnie.Tylko u mnie nie było ani nie ma mowy romansie a byla to wyłącznie adoracja. Dziś tego żałuję. Zresztą Koleżance w lato pisałem,że kończę z tym wszystkim,że to było niedojrzale i nieodpowiedzialne z mojej strony. Postanowiłem ograniczyć się tylko do samych zyczen. Zawsze przestrzegałem zasad i przepisów w życiu i moralnych też, to mój pierwszy upadek. Zwyczajnie Zakochałem się w Niej, tylko niepotrzebnie to Jej okazałem. Byłem u spowiedzi kilka dni temu, ksiądz twierdzi,że się tylko zauroczylem,

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Okreslony ~Okreslony
    ~Okreslony
    Napisane 25 grudnia 2021 - 09:17
    No i fajnie ze ksiądz mi to też potwierdził. Niestety tacy są ludzi, nie ma ludzi bez grzechu i słabości. Statystycznie motylki w brzuchu w związku po 1,5 roku mijają. Z tamtą panią też tak byś miał.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 09:26
    Ale staram się ,żeby żona czuła sie ze mna dobrze, wczoraj była zadowolona z prezentu. Analizuje swoje postępowanie. Nie dopuszczam do sprzeczek. Kontroluje się. Nie muszę się kryć z żadnym dzwonieniem, czy pisaniem do Kolezanki,bo tego nie robię. Chociaż czasem myślę o zakończeniu małżeństwa. Oczywiście z koleżanką bym nie był. Byłbym sam. Moja miłość do żony się wypaliła. Chociaż seks jest częściej ostatnio, i podoba mi się ciało żony, kusi mnie. Dobrze,że stanąłeś po stronie Mojego Anioła.To wszystko co robiłem było niepotrzebne. Wpieprzylem się w relacje dwóch kumpeli i jeszcze w życie koleżanki. Jej były mąż się dziwił, że aż tak mi odbiło. Niektórzy tu piszą,że gdybym trafił na kobietę bez zasad, to napewno bym popłynął, uleglbym, doszłoby do seksu, zostałbym wykorzystany finansowo a na końcu Wszystko by wyszło. A koleżanka mnie kontroluje i powstrzymuje. Dlatego przez prawie dwa lata nie wydało się.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 09:40
    A czy zwykłe życzenia na Boże Narodzenie adresowane do Niej i Jej bliskich to coś złego w porównaniu do tego,co robiłem i jak często pisałem przez ponad pół roku? Chyba nie ma w tym nic złego. Zresztą sama mi mówiła,że życzenia to nic złego,że mogę napisać. Nie pisałbym, gdybyśmy się widzieli. To nie jest obca osoba. Znamy się ponad dwa lata. Spotyka się z żoną,z nami. Nie wiem, boi się, że znów zacznę Jej pisać całe poematy wyznań?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Okreslony ~Okreslony
    ~Okreslony
    Napisane 25 grudnia 2021 - 09:52
    Mi wydaje się że nie jesteś w jej typie m nie wszystkie panie lubią pantofli poetów. Z tym wypaleniem częściowo cię rozumiem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Baranek777 ~Baranek777
    ~Baranek777
    Napisane 25 grudnia 2021 - 10:03
    W dni takie jak wczorajszy kobiety mają pełne ręce roboty. Muszą przygotować mnóstwo potraw, upiec kilka ciast, nakryć do stołu, kuchnię wysprzątać, dziećmi się zająć, ubrania poprasować, i uczynić jeszcze masę innych rzeczy. Ty jak zwykle dopatrujesz się głębszego dna w braku życzeń. Ktoś tu dawno pisał, że to Twoja forma onanizmu. Widać, że dawno tego nie czyniłeś.
    Zrozum, że nie jesteś jej priorytetem. Rozmawiała z Tobą, bo chciała pomóc. Ma ważniejsze sprawy na głowie niż wypatrywanie Twojego smsa, żeby odpisać. W natłoku obowiązków może po prostu zapomniała, a może (jak ją podwoziłeś z żoną gdzieś tam) już Ci te życzenia złożyła i uznała, że nie ma potrzeby się powtarzać.

    Odniosę się do Twojej postawy katolika.

    Pięć warunków Sakramentu Pokuty i Pojednania.
    1. Rachunek sumienia.
    2. Żal za grzechy.
    3. Mocne postanowienie poprawy.
    4. Szczera spowiedź.
    5. Zadośćuczynienie Bogu i bliźnim.

    Gdzie w Twoim przypadku jest mocne postanowienie poprawy? Chodzisz do spowiedzi i ciągle w kółko z tego samego się spowiadasz.

    W ewangielijach jest napisane, że jeśli patrzysz na inną kobietę lubieżnie to już zgrzeszyłeś. Założę się, że spełniając swój małżeński obowiązek, wyobraźnia pracuje i zamiast żony wyobrażasz sobie tego swojego anioła.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Okreslony ~Okreslony
    ~Okreslony
    Napisane 25 grudnia 2021 - 10:53
    Bananek
    Czasami irytujesz swoją postawą, ale tu masz rację. Nie wszyscy lubią mieszać się w inne związki. Jego pani to dobra kobieta skoro nie wchodzi z butami w ich związek. Przecież jak ktoś jest uczciwy to czemu miałby pchać się do czyjegoś małżeństwa. Paweł skoro wygasło to rozmowa z żoną może coś dać. Jedźcie gdzieś, idź w góry, śluby odnów, zawsze warto spróbować, jak nic nie pomoże to miej jaja i powiedz żonie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 11:27
    Jeździmy w góry, co roku. Z żoną spędzamy różnie czas. W Jej typie nie jestem, ale charakter mój Jej odpowiada. Mam smsy gdzie mi piszę same mile rzeczy. Baranku. Na każde życzenia odpisywała po krótkim czasie. A podwoziłem ja dawno. Latem. Wiem,że nie jestem priorytetem. Do żony dzwoniła w dzień i znalazła czas. Nigdy nie dopatrywalem się drugiego dna w Jej wypowiedziach, tylko wczoraj w braku odpowiedzi. Ludzie, Przecież ja nie jestem kretynem, który wmawia sobie,że Ona coś czuję do mnie, że jestem dla Niej wazny, a przeszkodą jest żona. Ale brak odpowiedzi na życzenia po półrocznym długim pisaniu może dziwić. Warunki spowiedzi spełniłem. Więcej się modlę dla Boga, żonie staram się na różne sposoby sprawiac przyjemność.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 11:40
    Od kilku miesięcy nie robię nic niewłaściwego, trwam w swoim postanowieniu. Brak odpowiedzi na życzenia powoduje,że jestem niespokojny i zacznę znów pisać poematy do Niej. Ostatnim razem pisała,że zależy Jej na dobrych relacjach ze mną i z żoną. Skoro tak, to dlaczego nie napisała nawet dzięki? Nie miałem zamiaru wciągać Ja w pisaninę. Może obawia się,że będę się rozpisywal bez końca jak rok temu?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Okreslony ~Okreslony
    ~Okreslony
    Napisane 25 grudnia 2021 - 11:52
    Sama ci dała odpowiedź dlaczego nie odpisała, bo zależy jej na dobrych relachach z żoną twoja. Nie wszystkie panie przepadają za peotami. Jak dla mnie musisz udać się do psychologa albodo Psychiatry. To żaden. Wstyd. Jak dla mnie to ona powinna twojej żonie napisać co jej za brednie wygadujesz. Swoją drogą część kobiet nie lubi jak im się slodzi. Twoje zachowanie jest natrętne względem tej kobiety. Ja jak dowiedziałem się że żona brata chodzi do sąsiada o dziwnych porach to od razu mu powiedziałem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 12:32
    O jakie brednie chodzi? Sama pisała,że mam rację, z natrectwem juz w lato skończyłem. Wczoraj To tylko zwyczajne życzenia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 12:43
    Ja nie jestem poeta, jestem zwykłym człowiekiem. Z psychiatra przesadzasz. Jestem poczytalny. Tylko nie zapanowalem nad emocjami, ale już od dłuższego czasu je kontroluje. Gdybym był dla Niej natrętem, nie wdalaby się w pisaniny trwające ponad pół roku i to po ładnych parę godzin. A tak było. A co ma typ urody do odpisania na życzenia świąteczne?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Okreslony ~Okreslony
    ~Okreslony
    Napisane 25 grudnia 2021 - 12:58
    Masz manię natręctw. Kiedyś myślałem że psycholog czy psychiatra to wstyd, ale nie jest tak. Za pewne twoja pani też widzi że źle zrobiła rozmawiając z tobą długo. Według mnie to niezdrowe. Jak sam widzisz po tym forum jak ludzie potrafią być 15 lat kochankami. Marnując tyle lat na pierdoly. Dla nich to życie, za pewne z perspektywy czasu będą się z tego śmiali. 15 letnia kochanka prezesa jest dobrym przykładem naiwności, bo zostawił ją dla młodszej kochanki. Swoją drogą niezła misl bajerke skoro pani 15vlat myślała że zostawi swoją rodzinę dla kochanki. Co ciekawe pani 15 lat była wierna kochankowi - to wisienka na torcie. Ale jak widać zdrady są na wielu płaszczyznach, u ciebie emocjonalna. Gorsza dla twojej nieświadomej żony bo się zaangażowałeś emocjonalnie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 13:15
    U psychologa byłem dwa razy. Wysłuchała. Wzięła 300 zł i stwierdziła,że nie pomoże mi nic w uczuciach. W dodatku kompletnie nie przewidziała dalszego zachowania obiektu moich westchnień, byłem w zeszłym roku. Nie wstydzę się psychologa, szkoda poprostu pieniędzy, nie wierze,że pomoże. Tylko wysłucha. Nie zna drugiej strony, czyli Jej i dlatego nie pomoże.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 25 grudnia 2021 - 14:30
    Napisałem Jej,że pisząc zyczenia świąteczne nie miałem zamiaru wciągać Jej w potajemną pisaninę i odnowa zaczynać to samo. Że nie widzimy się, dlatego złożyłem w takiej formie. Ale nie mam odpowiedzi.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy