Forum
Tata na medal
Pasierb czyli wychowanie cudzych dzieci...
-
-
Napisane 17 stycznia 2022 - 11:43japrdle oczywiście w pełni się z Tobą zgadzam. Wszystko co napisałeś to najprawdziwsza prawda. Przerobiłem dokładnie to samo bagno.
Tylko nie rozumiem jednego. W jaki sposób kobieta do której bachora żywisz tak wielką nienawiść wciąż z Tobą jest. Moja ex gdy tylko zauważyła u mnie najmniejsze oznaki nienawiści do jej syneczka od razu mnie znienawidziła. Nie rozumiem zachowania Twojej kobiety bo powinna stanąć za gówniarzem a nie po Twojej stronie.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 24 stycznia 2022 - 22:12Piotrek...też mnie to dziwi .Przecież bachor jest najważniejszy
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 stycznia 2022 - 00:03Prześledź wątek materialny.
Przecież jak nie wiadomo o co chodzi to o kasę... A synuś nawet jak już z nimi nie mieszka to utrzymać to też trzeba....
~Piotrek napisał:japrdle oczywiście w pełni się z Tobą zgadzam. Wszystko co napisałeś to najprawdziwsza prawda. Przerobiłem dokładnie to samo bagno.
Tylko nie rozumiem jednego. W jaki sposób kobieta do której bachora żywisz tak wielką nienawiść wciąż z Tobą jest. Moja ex gdy tylko zauważyła u mnie najmniejsze oznaki nienawiści do jej syneczka od razu mnie znienawidziła. Nie rozumiem zachowania Twojej kobiety bo powinna stanąć za gówniarzem a nie po Twojej stronie.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 stycznia 2022 - 20:43Zuza masz rację niestety! Sam doskonale się o tym przekonałem krowa dojna bez prawa do zwrócenia nawet uwagi niestety
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 stycznia 2022 - 23:54Gdzie one Was wszystkie znajdują?
~DAMIAN napisał:Zuza masz rację niestety! Sam doskonale się o tym przekonałem krowa dojna bez prawa do zwrócenia nawet uwagi niestety
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 26 stycznia 2022 - 17:37Aneta u mnie to był portal randkowy i to ja znalazłem byłą partnerkę
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 26 stycznia 2022 - 20:03Szukacie winnych waszych pojebanych sytuacji to spójrzcie w lustro.To tylko nasza wina ,że tkwimy w takim syfie.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 26 stycznia 2022 - 21:03Każdy chce kochać i być kochanym... potencjalnie. Czy to można nazwać winą..?
No chyba że się do wspólnego życia wybiera według tego co ktoś ma między nogami, wielkością silikonów albo cyferkami na koncie- to można to uznać za rodzaj winy.
Każdy jakieś priorytety ma...
Jak myśli lekką częścią ciała.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 26 stycznia 2022 - 22:59Aneta nie o to chodzi.Trzeba być cholernie naiwnym,żeby wierzyć ,że takie coś może się udać.Wyjatek potwierdza regułę niestety.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 27 stycznia 2022 - 22:38
Naiwnym? Czyli naiwnością jest też miłość? Pragnienie kochania kogoś?
~Wypalony napisał:Aneta nie o to chodzi.Trzeba być cholernie naiwnym,żeby wierzyć ,że takie coś może się udać.Wyjatek potwierdza regułę niestety.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 11:30Tak się kończą ,,zakupy ‚’ przez internet
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 12:35W tym przypadku tak.Po moich doświadczeniach uważam ,że trzeba być skończonym debilem ,żeby ładować się w taki temat.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 15:01Nigdy więcej samotnej matki z bachorem.
Najgorsze bagno jakie może być.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 15:09Nigdy więcej samotnej matki z dzieckiem lub dziećmi.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 15:20~Aneta napisał:Każdy chce kochać i być kochanym... potencjalnie. Czy to można nazwać winą..?
No chyba że się do wspólnego życia wybiera według tego co ktoś ma między nogami, wielkością silikonów albo cyferkami na koncie- to można to uznać za rodzaj winy.
Każdy jakieś priorytety ma...
Jak myśli lekką częścią ciała.
Ja również szukałem kobiety z myślą o tym by kochać i być kochanym...
Ale ona miała gdzieś miłość i szczęście. Dla niej liczył się jedynie jej najduch i rodzinka. Wszyscy byli ważni tylko nie ja.
Ja miałem być jedynie dwunożnym bankomatem który miał robić na nią i na jej gówniaka.
Nie wierzę w żadną damską miłość. Nie wierzę kobietom. To kłamczuchy ściemniary i manipulatorki. Liczy się tylko kasa. One nie kochają nas tylko nasze pieniądze.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 15:22~Zuza napisał:Prześledź wątek materialny.
Przecież jak nie wiadomo o co chodzi to o kasę... A synuś nawet jak już z nimi nie mieszka to utrzymać to też trzeba....
W dupie mam utrzymywać najducha który ma mnie głęboko w dupie a którego zalał jakiś obcy facet...Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 21:34Weź nie dołuj takimi tekstami.
Widzisz ileś lat czekałam na kogoś mając dzieci... ale zawsze były lepsze, ładniejsze, a przede wszystkim uległe... uległe do czasu.
Słodkie idiotki, które uzyskiwały swój cel.
Nie potrafiłam taką być. Od lat nadal i wciąż jestem sama. Byłam świetną kumpelą i powiernikiem dla wielu, ale nie materiałem na życie z kimś... te wszystkie zwiazki tych kolesi, dla których byłam mądrą życiowo kobietą rozpadły się kiedy zaczęły się sytuację do wielu tu opisanych.
A ja? Od początku każdej znajomości byłam sobą. Nie miałam potrzeby udawać, ze jestem kimś innym. Ale takie zwyczajne, normalne kobiety są dla Was z reguły niczym, bo Wy potrzebujecie Gwiazdeczeczek w swoim życiu.
Z jednej strony żal mi Was, z drugiej strony jeśli potrzebujecie ładnej miski do jedzenia życiowego to można uznać, że dostaliscie to co chcieliście dostać.
Mam dzisiaj słabszy wieczór, po przeczytaniu forum... więc w sumie to takie Wam przywalenie.
~Piotrek napisał:~Aneta napisał:Każdy chce kochać i być kochanym... potencjalnie. Czy to można nazwać winą..?
No chyba że się do wspólnego życia wybiera według tego co ktoś ma między nogami, wielkością silikonów albo cyferkami na koncie- to można to uznać za rodzaj winy.
Każdy jakieś priorytety ma...
Jak myśli lekką częścią ciała.
Ja również szukałem kobiety z myślą o tym by kochać i być kochanym...
Ale ona miała gdzieś miłość i szczęście. Dla niej liczył się jedynie jej najduch i rodzinka. Wszyscy byli ważni tylko nie ja.
Ja miałem być jedynie dwunożnym bankomatem który miał robić na nią i na jej gówniaka.
Nie wierzę w żadną damską miłość. Nie wierzę kobietom. To kłamczuchy ściemniary i manipulatorki. Liczy się tylko kasa. One nie kochają nas tylko nasze pieniądze.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 21:44
Nie jestem z tych na których patrzeć nie idzie, ale nie mam potrzeby zaczynania dnia od nałożenia 5 warstw makijażu.
A z rozmów z Wami mężczyznami wynika, że w większości tego oczekujecie, bo przecież jesteście "wzrokowcami".
Zdarzało mi się być jędzą wypindrzoną i wtedy dla wielu byłam WOW.
Tylko na co kobiecie facet dla którego kobieta musi być WOW żeby zostać zauważona?
Wniosek przez te wszystkie lata mam jeden- nie ma normalnych facetów.
~Aneta napisał:Weź nie dołuj takimi tekstami.
Widzisz ileś lat czekałam na kogoś mając dzieci... ale zawsze były lepsze, ładniejsze, a przede wszystkim uległe... uległe do czasu.
Słodkie idiotki, które uzyskiwały swój cel.
Nie potrafiłam taką być. Od lat nadal i wciąż jestem sama. Byłam świetną kumpelą i powiernikiem dla wielu, ale nie materiałem na życie z kimś... te wszystkie zwiazki tych kolesi, dla których byłam mądrą życiowo kobietą rozpadły się kiedy zaczęły się sytuację do wielu tu opisanych.
A ja? Od początku każdej znajomości byłam sobą. Nie miałam potrzeby udawać, ze jestem kimś innym. Ale takie zwyczajne, normalne kobiety są dla Was z reguły niczym, bo Wy potrzebujecie Gwiazdeczeczek w swoim życiu.
Z jednej strony żal mi Was, z drugiej strony jeśli potrzebujecie ładnej miski do jedzenia życiowego to można uznać, że dostaliscie to co chcieliście dostać.
Mam dzisiaj słabszy wieczór, po przeczytaniu forum... więc w sumie to takie Wam przywalenie.
~Piotrek napisał:~Aneta napisał:Każdy chce kochać i być kochanym... potencjalnie. Czy to można nazwać winą..?
No chyba że się do wspólnego życia wybiera według tego co ktoś ma między nogami, wielkością silikonów albo cyferkami na koncie- to można to uznać za rodzaj winy.
Każdy jakieś priorytety ma...
Jak myśli lekką częścią ciała.
Ja również szukałem kobiety z myślą o tym by kochać i być kochanym...
Ale ona miała gdzieś miłość i szczęście. Dla niej liczył się jedynie jej najduch i rodzinka. Wszyscy byli ważni tylko nie ja.
Ja miałem być jedynie dwunożnym bankomatem który miał robić na nią i na jej gówniaka.
Nie wierzę w żadną damską miłość. Nie wierzę kobietom. To kłamczuchy ściemniary i manipulatorki. Liczy się tylko kasa. One nie kochają nas tylko nasze pieniądze.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 21:55~Aneta napisał:Weź nie dołuj takimi tekstami.
Widzisz ileś lat czekałam na kogoś mając dzieci... ale zawsze były lepsze, ładniejsze, a przede wszystkim uległe... uległe do czasu.
Słodkie idiotki, które uzyskiwały swój cel.
Nie potrafiłam taką być. Od lat nadal i wciąż jestem sama. Byłam świetną kumpelą i powiernikiem dla wielu, ale nie materiałem na życie z kimś... te wszystkie zwiazki tych kolesi, dla których byłam mądrą życiowo kobietą rozpadły się kiedy zaczęły się sytuację do wielu tu opisanych.
A ja? Od początku każdej znajomości byłam sobą. Nie miałam potrzeby udawać, ze jestem kimś innym. Ale takie zwyczajne, normalne kobiety są dla Was z reguły niczym, bo Wy potrzebujecie Gwiazdeczeczek w swoim życiu.
Z jednej strony żal mi Was, z drugiej strony jeśli potrzebujecie ładnej miski do jedzenia życiowego to można uznać, że dostaliscie to co chcieliście dostać.
Mam dzisiaj słabszy wieczór, po przeczytaniu forum... więc w sumie to takie Wam przywalenie.
~Piotrek napisał:~Aneta napisał:Każdy chce kochać i być kochanym... potencjalnie. Czy to można nazwać winą..?
No chyba że się do wspólnego życia wybiera według tego co ktoś ma między nogami, wielkością silikonów albo cyferkami na koncie- to można to uznać za rodzaj winy.
Każdy jakieś priorytety ma...
Jak myśli lekką częścią ciała.
Źle mnie odbierasz.
Myślę podobnie jak Ty.
Nie interesują mnie słodkie idiotki ani księżniczki. I nigdy nie udaję i nie gram nikogo kim nie jestem. I dlatego jestem sam....bo nie potrafię udawać.
Mnie interesuje tylko i wyłącznie normalna zwyczajna kobieta. Gwiazdeczki mnie nie interesują. I właśnie dlatego jestem inny niż inni faceci.
I nie myślę główką tylko głową....
Pozdrawiam.
I nie wrzucaj mnie do jednego worka z innymi.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2022 - 21:59~Aneta napisał:
Nie jestem z tych na których patrzeć nie idzie, ale nie mam potrzeby zaczynania dnia od nałożenia 5 warstw makijażu.
A z rozmów z Wami mężczyznami wynika, że w większości tego oczekujecie, bo przecież jesteście "wzrokowcami".
Zdarzało mi się być jędzą wypindrzoną i wtedy dla wielu byłam WOW.
Tylko na co kobiecie facet dla którego kobieta musi być WOW żeby zostać zauważona?
Wniosek przez te wszystkie lata mam jeden- nie ma normalnych facetów.
Są normalni faceci. Jest ich niewielu ale są.
Ja nie zdradzam. Nie uganiam się za kobietami. Mam swoje zasady i się ich trzymam. Kocham swoją kobietę i zrobił bym dla niej wszystko.
I jeszcze raz powtarzam. Wygląd najmniej mnie interesuje. Chuj mi z wyglądu jak kobieta będzie pusta w środku.
Chciałbym normalną fajną kobietę by kochać być kochanym i być szczęśliwym.
Ale wątpię że kiedykolwiek taką znajdę
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie