Forum
Związek
Granice egoizmu
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 10:22JD
Filonek
Zgadza sie.. Oboje macie bardzo dużo racjiUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 10:56~filonek napisał:Jakby w życiu Toma nie było żadnej sprawczości, jakby to życie mu się jedynie przydarzało, a jego stery trzymał ktoś inny.
Jak u większości ludzi. :)
Najpierw decydują rodzice, potem partner, znajomi dający rady, otoczenie. A życie mija pod decyzyjnością innych. I olaboga jak mi źle...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 11:04~JD napisał:A życie mija pod decyzyjnością innych. I olaboga jak mi źle...
Ktoś te decyzje podejmować musi. Jak Tom będzie sobie ten przywilej dalej odbierał będą decydować za niego inni i tyle, jemu zostanie ponoszenie konsekwencji.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 17:58~kobietka napisał:Alutko, Robercie - ale my jednak o czymś innym :)
Może po prostu zadam Wam jedno pytanie. Jak bardzo mogę kochać faceta, żeby tego nie spieprzyć? Mogę bardzo, powinnam średnio, czy tak aby-aby? A on? Jak bardzo może mu zależeć, żeby i mnie zależało?
Nie uważacie, że takie wyliczanki to są właśnie tam, gdzie uczucia nie ma? Wszystko cię wtedy w tej drugiej osobie potrafi wkurwiać :) I uważam, że naprawdę ciężko to wygrać.
Za to kiedy jest uczucie (odwzajemnione. Nie pozornie odwzajemnione, jak w dużej części przypadków), to się okazuje, że to właśnie ono jest na pierwszym planie, a nie to, jaki kto powinien być i w jakim stopniu. I naprawdę ciężko to spieprzyć :) Trzeba się bardzo, bardzo postarać.
Nie wiem, jak to opisać - czujecie tę różnicę? ;) Ja "czuję". Z doświadczenia :)
Nikt nigdy sam, niczego nie spieprzył!
to gra zespołowa.
a zatem nie możesz sama przygotować się, na ewentualny rozpad, pytasz jak masz kochać swojego faceta? :)
a kto to wie?, nikt nie zna Twojego faceta, nikt nie wie czego on potrzebuje, nawet on sam, może jeszcze tego nie wiedzieć,
po wielu latach, sam Ci powie, czego potrzebował i może się okazać, że zupełnie nie tego, co sama mu dawałaś.
Myślisz, że jak oboje, na tą chwilę deklarujecie sobie wzajemnie miłość, to nic się nie zmieni w tym zakresie?
tzn. , że inni nie kochali się tak mocno, jak Wy?
bardzo, średnio, czy aby-aby?
kochaj, jak chcesz i jak umiesz,
i on będzie kochał jak umie..
chodzi o to, że kochacie się w określonych warunkach,
teraz i dziś..
gdy warunki się zmienią,
a to zdarzy się z całą pewnością,
dopiero okaże się, kto kogo kocha i co to, dla niego to znaczyło..
Tam gdzie jest uczucie, nie ma wyliczanek,
zapamiętaj to sobie..
kiedy poczujesz kiedyś, że nie jest już tak,
jak kiedyś!
buziaki:)
hej
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 18:08@Tom,
na co czekasz?
unieszczęśliwiasz dwie kobiety,
tak to jest,
gdy skrzyżują się drogi trzech osób niedecyzyjnych,
patowa sytuacja.
Tylko Ty sam, możesz ją przerwać.
Wielu facetów, przechodziło to samo, co Ty teraz,
życie podzieliło ich na dwie grupy:
1. to się i tak wyda, lepiej teraz niż później - dla wszystkich.
ogłosili wszem i wobec i każdemu..
2. degrengolada wszechobecna-
w domu, na boku, w głowie..
po wszech czasy...
hej
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 19:18Łatwo się komuś innemu doradza/ocenia.
Idź powiedz, przyznaj sie.. Po co w to wchodziles? Mogłeś przewidziec.
Jednak będąc częścią tego człowiek jest jak zamurowany, brak jakiejkolwiek decyzji, zdecydowania - nakręca to wszystko jeszcze bardziej..
Sam nie bardzo rozumiem jak można kogoś 3lata zdradzac.. A jednak to zrobilem.. I teraz mam partnerce ot tak powiedzieć? Oczywiście że uczciwosc, czy może nawet nie uczciwość - to zle slowo.. Jakiekolwiek poszanowanie dla matki moich dzieci krzyczy "weź to wkoncu odkręć w jakąkolwiek strone". Ciężko jest strasznie.. Możecie tu po mnie jechać od najgorszych - ja to wszystko już wiem..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 19:39Nie mów, że romans trwa tak długo,
powiedz, że zakochałeś się wczoraj!
hejUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 21:10~alutka napisał:Nie mów, że romans trwa tak długo,
powiedz, że zakochałeś się wczoraj!
hej
Po co brnąć w kolejne kłamstwa.
Lepiej użyć jakiegoś nieokreślonego... typu: "jakiś czas temu" , "no trochę tu już trwa", "na pewno z parę miesięcy... " :P coś w ten deseń - walić kolejne kłamstwo aby przykryć inne... eee...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 21:15~Tom napisał:
(...)
Osobiście uważam że jej potrzebny jest romans - facet który spojrzy na nią porzadliwie, z którym o wszystkim pogada, który bedziec pisal i dzwonil.. Bez tego wieloletniego bagazu..
Podeślij fotę - i zobaczymy co da się zrobić :P
Jak atrakcyjna, to spojrzymy pożądliwie ;P ... ;)))
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 21:53~Najgłupsze napisał:~alutka napisał:Nie mów, że romans trwa tak długo,
powiedz, że zakochałeś się wczoraj!
hej
Po co brnąć w kolejne kłamstwa.
Lepiej użyć jakiegoś nieokreślonego... typu: "jakiś czas temu" , "no trochę tu już trwa", "na pewno z parę miesięcy... " :P coś w ten deseń - walić kolejne kłamstwo aby przykryć inne... eee...
:D
-jaki, czas temu?
-czyli, jak długo?
-czyli, ile?
-ile m-cy?
tak, masz rację, nie ma co, walić kolejne kłamstwo..
a na pytania powyższe, nabrać wody w usta.
najlepiej wyskoczyć z teorią, jestem dyskretny! :D
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 06 czerwca 2021 - 22:10~alutka napisał:~Najgłupsze napisał:~alutka napisał:Nie mów, że romans trwa tak długo,
powiedz, że zakochałeś się wczoraj!
hej
Po co brnąć w kolejne kłamstwa.
Lepiej użyć jakiegoś nieokreślonego... typu: "jakiś czas temu" , "no trochę tu już trwa", "na pewno z parę miesięcy... " :P coś w ten deseń - walić kolejne kłamstwo aby przykryć inne... eee...
:D
-jaki, czas temu?
-czyli, jak długo?
-czyli, ile?
-ile m-cy?
tak, masz rację, nie ma co, walić kolejne kłamstwo..
a na pytania powyższe, nabrać wody w usta.
najlepiej wyskoczyć z teorią, jestem dyskretny! :D
Można rozwinąć "jestem dystretny... i mogę Cię nauczyć";)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 07 czerwca 2021 - 00:11~alutka napisał:
:D
-jaki, czas temu?
-czyli, jak długo?
-czyli, ile?
-ile m-cy?
tak, masz rację, nie ma co, walić kolejne kłamstwo..
a na pytania powyższe, nabrać wody w usta.
najlepiej wyskoczyć z teorią, jestem dyskretny! :D
Zaraz tam wody w usta ;P ...
... zawsze można odpowiedzieć, ze na tak szczegółowe pytania z ostrożności procesowej odpowiem wyłącznie w obecności prawnika :))) - którego już tak poważniej... warto Tom abyś miał na podorędziu...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 07 czerwca 2021 - 01:05~Tom napisał:Łatwo się komuś innemu doradza/ocenia.
Idź powiedz, przyznaj sie.. Po co w to wchodziles? Mogłeś przewidziec.
Jednak będąc częścią tego człowiek jest jak zamurowany, brak jakiejkolwiek decyzji, zdecydowania - nakręca to wszystko jeszcze bardziej..
Sam nie bardzo rozumiem jak można kogoś 3lata zdradzac.. A jednak to zrobilem..
Skoro liczysz na to, ze te argumenty przekonuja ludzi na tym forum to zaprezentuj je rowniez zonie:
'Łatwo się kogos innego ocenia. Po co w to wchodzilem? Mogłem przewidziec. Jednak będąc częścią tego człowiek jest jak zamurowany, brak jakiejkolwiek decyzji, zdecydowania - nakręca to wszystko jeszcze bardziej. Sam nie bardzo rozumiem jak można kogoś 3 lata zdradzac. A jednak to zrobilem.'
Pewnie tez zrozumie, w koncu nie widzi zycia bez ciebie.
Mozesz jeszcze dodac, ze to nic nie znaczylo albo - wsadzalem ale sie nie spuszczalem a jak juz to rzadko i tylko na doope :)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 czerwca 2021 - 10:09Tom a czy chociaż z koleżanką jesteś szczery? Czy ona wie że sypiasz nie tylko z nią ale i również ze starą partnerką? Partnerka jest zazdrosna co mnie nie dziwi tym bardziej że przecież masz kochankę, może czuje coś podświadomie... a kochanka nie jest zazdrosna? Nie chce Ciebie na wyłączność? Akceptuje dzielenie się tortem z inną?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 czerwca 2021 - 12:40~Zbuntowany napisał:Tom a czy chociaż z koleżanką jesteś szczery? Czy ona wie że sypiasz nie tylko z nią ale i również ze starą partnerką? Partnerka jest zazdrosna co mnie nie dziwi tym bardziej że przecież masz kochankę, może czuje coś podświadomie... a kochanka nie jest zazdrosna? Nie chce Ciebie na wyłączność? Akceptuje dzielenie się tortem z inną?
mały update: rozdzial romansu został zakonczonyUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 czerwca 2021 - 12:45~Tom napisał:~Zbuntowany napisał:Tom a czy chociaż z koleżanką jesteś szczery? Czy ona wie że sypiasz nie tylko z nią ale i również ze starą partnerką? Partnerka jest zazdrosna co mnie nie dziwi tym bardziej że przecież masz kochankę, może czuje coś podświadomie... a kochanka nie jest zazdrosna? Nie chce Ciebie na wyłączność? Akceptuje dzielenie się tortem z inną?
mały update: rozdzial romansu został zakonczony
Czyli kochanica znalazła sobie młodszego ogiera, teraz poopowiada wszystko żonie i alimenciki?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 czerwca 2021 - 12:47~JD napisał:~Tom napisał:~Zbuntowany napisał:Tom a czy chociaż z koleżanką jesteś szczery? Czy ona wie że sypiasz nie tylko z nią ale i również ze starą partnerką? Partnerka jest zazdrosna co mnie nie dziwi tym bardziej że przecież masz kochankę, może czuje coś podświadomie... a kochanka nie jest zazdrosna? Nie chce Ciebie na wyłączność? Akceptuje dzielenie się tortem z inną?
mały update: rozdzial romansu został zakonczony
Czyli kochanica znalazła sobie młodszego ogiera, teraz poopowiada wszystko żonie i alimenciki?
Nic z tych rzeczy JD.
Nie wnikajac w szczegoly sa dwa zwiazki do naprawy i cztery nieszczesliwe osoby.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 czerwca 2021 - 12:50~Tom napisał:~JD napisał:~Tom napisał:~Zbuntowany napisał:Tom a czy chociaż z koleżanką jesteś szczery? Czy ona wie że sypiasz nie tylko z nią ale i również ze starą partnerką? Partnerka jest zazdrosna co mnie nie dziwi tym bardziej że przecież masz kochankę, może czuje coś podświadomie... a kochanka nie jest zazdrosna? Nie chce Ciebie na wyłączność? Akceptuje dzielenie się tortem z inną?
mały update: rozdzial romansu został zakonczony
Czyli kochanica znalazła sobie młodszego ogiera, teraz poopowiada wszystko żonie i alimenciki?
Nic z tych rzeczy JD.
Nie wnikajac w szczegoly sa dwa zwiazki do naprawy i cztery nieszczesliwe osoby.
Szczęście to pojęcie względne. A biorąc pod uwagę rozkład statystyczny nigdy wszyscy nie będą mieli poczucia szczęścia w tym samym czasie.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 czerwca 2021 - 23:06Kochanka pewnie dowiedziała się że czasem pukałeś partnerkę ;) myślała że tort jest cały jej tylko daleko do cukierni, a okazało się że jest regularnie nadgryzany...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 26 czerwca 2021 - 08:16~Zbuntowany napisał:Kochanka pewnie dowiedziała się że czasem pukałeś partnerkę ;) myślała że tort jest cały jej tylko daleko do cukierni, a okazało się że jest regularnie nadgryzany...
Trafiłaś jak kulą w płot ;))))))Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie