Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Zamiast oświadczyn rozstanie

Rozpoczęte przez ~Marta, 15 lut 2021
  • avatar ~Star ~Star
    ~Star
    Napisane 18 lutego 2021 - 16:52
    ~Jednorożec napisał:
    ~Star napisał:
    .
    @Jednorożec nie trzeba się ze sobą zgadzać, żeby się lubić i szanować. Ty masz swoje zdanie, a ja mam swoje, różnimy się i tyle. Poza tym Ty nigdy się nie kłócisz :-) Zawsze jesteś spokojny, opanowany, miły i za to Cię lubię :-) Mi całe życie brakuje cierpliwości, masz na to jakąś dobrą radę? Dobranoc przyjacielu internetowy ;-)


    Oczywiście, że mam na to dobrą radę. Jak na wszystko zresztą. ;p

    Musisz sobie znaleźć w życiu odskocznię i coś co sprawia, że jesteś szczęśliwa. Ja na ten przykład po całym dniu bycia ważniakiem w garniaku wieczorami daję się ponieść mojemu drugiemu ja.

    https://m.youtube.com/watch?v=W6DmHGYy_xk

    Miłego dnia. :)



    Dzięki za radę ważniaku :-) Wszystko wskazuje na to, że mój internetowy kolega ma 50 twarzy, albo i więcej... Mam nadzieję, że Twojej ciemniejszej strony nigdy nie poznam. Wystarczy, że już wiem, co robisz wieczorami :-)))

    Miłego dnia ;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 18 lutego 2021 - 17:13
    ~otis napisał:

    A co jeśli ktoś nie potrafi wyrzucić i odreagować ?
    Co jeśli ktoś nie potrafi poniżyć ?
    Co jeśli ktoś nie widzi w tym żadnej ulgi ?
    Co jeśli ktoś nie widzi satysfakcji w udowadnianiu win drugiej stronie ?

    Odreagować powinien się nauczyć.
    Lepiej zrobić to w cywilizowany sposób, niż kogoś np. w afekcie zamordować...
    Wentyl bezpieczeństwa musi być, bez niego wszystko wymknie się spod kontroli.
    Poniżać nikogo nie musi - nie o tym pisałem - przytaczania faktów nie trzeba utożsamiać z poniżaniem...
    Czy widzie w 'tym' ulgę...
    Tu już zbyt ogólnie pojechałeś, bo owo 'to' może być dokładnie wszystkim..., a mnie o co innego chodziło.
    Co do udowadniania win...
    Tak mi się wydaje, że to trochę niepoważne.
    I też nie o to chodzi.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jednorożec mądraliński ~Jednorożec mądraliński
    ~Jednorożec mądraliński
    Napisane 18 lutego 2021 - 17:40
    ~Robert1971 napisał:

    Albo wręcz kierunkiem.

    Ileż to razy zarwałem tu zjebę za to co pisałem o swojej ex - jak się zachowywała, do czego doprowadziła i co tak naprawdę sobą reprezentuje.

    Tyle, że mnie - facetowi - o kobiecie źle mówić nie przystoi, ale już kobiecie o nim - facecie - jak najbardziej :-).
    A to niestety tak nie działa, bo nie ma na świecie świętych krów i co wolno kobiecie wobec mężczyzny to też wolno mężczyźnie wobec kobiety.

    Po trudnym rozstaniu w każdym buzują różnorodne emocje i wręcz niemądre i niepoważne jest ich 'ugrzecznianie'.

    Dokąd ktoś nie odreaguje i nie wyrzuci z siebie tyle razy ile sam potrzebuje, tego całego gnoju, który się w nim uzbierał, nie stanie się oczyszczonym człowiekiem.

    Zawsze będzie za nim wlókł się ten smród i on sam tenże smród będzie inicjował.

    Zatem dajcie dziewczynie wygadać się i wyżalić.
    Kochała gościa - nie wiem w sumie za co - ale tej miłości przyszedł kres. To zawsze boli i nic nie poradzimy.

    Ja też kochałem... i co z tego zostało?
    Ano smród i mnóstwo kłopotów, które ex generowała i nadal generuje w tempie większym niż jest w stanie rozwiązywać.

    Na toksycznych ludzi nie ma lekarstwa - tylko oddzielenie się, nazwanie rzeczy po imieniu i strzeżenie się by nie wpaść znowu w to samo bagno.

    Marta trzymaj się :-).


    Robciu to moim zdaniem tak nie działa. Jak buzują w Tobie złe emocje i rozgoryczenie to idź się wykrzyczeć do lasu lub na środek jeziora. Poćwicz z Czwórką kopanie wora lub idź się wyciszyć na rybach.

    Wylewanie zła na drugiego człowieka zawsze budzi jeszcze większą złość i do niczego dobrego nie prowadzi. Bo ani nie rozwiążesz problemu, ani nie uspokoisz atmosfery, a co gorsza spalisz mosty. Co tym trudniejsze jeśli przy rozstaniu są bąbelki patrzące swoimi nic nie rozumiejącymi oczętami na dwoje histeryków, którzy do wczoraj byli ostoją ich poczucia bezpieczeństwa i wsparciem wszelakim.

    Jestem zwolennikiem kompromisów, wyciągania wniosków. A dopiero jak się nie da to ucinania kontaktu. Wojny podjazdowe są dla ludzi, którzy nie panują nad swoimi emocjami.

    Wiesz, tak szczerze, gdy dwoje ludzi się rozstaje jest mnóstwo emocji i jeśli nie są na tyle mądrzy, aby powstrzymać spiralę nienawiści to kończy się zdrowy rozsądek, a zaczyna udowadnianie które ma rację. A de facto przy takim podejściu żadne jej nie ma. I zamiast zrozumieć drugą stronę lub ignorować jej zachowanie tracisz czas, zdrowie i piniondze.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 18 lutego 2021 - 18:35
    ~Jednorożec napisał:
    Robciu to moim zdaniem tak nie działa. Jak buzują w Tobie złe emocje i rozgoryczenie (...)

    Nie zrozumiałeś... :-)
    Nie chodzi mnie o wylewanie zła na kogokolwiek.

    Mnie chodzi o dalszą współpracę gdy są dzieci i współpracę porozwodową - gdy taka jest konieczna.

    Żal żalem i można sobie tu i ówdzie ulżyć - jeżeli to komu daje ulgę (rzecz jasna), ale chodzi bardziej o zwykłą uczciwość po...
    Tego często brakuje i o to mnie tylko chodzi.

    Może wiesz jak to u mnie było, jak nie wiesz, to jest tu lektury na tydzień, albo i dwa - sama ilość moich postów świadczy :-).

    Ale gdy ktoś czuje się rozgoryczony i woła o jakąkolwiek sprawiedliwość i uczciwość, nie wolno go uciszać. Nie można takiemu mówić - tkwij w tym gównie i nie wychylaj stamtąd nosa.

    A do tego się sprowadza takiego, co to chce sobie ulżyć i napisać to i owo, a tu zgraja wsiada na niego i umoralnia - bądź cicho bo to nieprzyzwoicie źle mówić o swoim ex i takie tam pitu pitu.

    Gdyby kto faktycznie z podaniem detali adresów i nazwisk - jasna sprawa.
    Jednak gdy ktoś pod nickiem @maryśka, czy @wacek sobie pofolguje - nic w tym złego moim zdaniem :-)

    Tu jest anonimowe forum i naprawdę niewielka szansa że cokolwiek to pogorszy. Jak już jest źle i jest dno, to może być tylko lepiej.

    Pomóżmy takiemu/takiej... Niech się odbije :-)
    Mnie to forum pomogło - i to bardzo.
    Że widzisz coś inaczej, wcale nie znaczy, że wszyscy tak samo muszą to widzieć :-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jednorożec uparciuch ~Jednorożec uparciuch
    ~Jednorożec uparciuch
    Napisane 18 lutego 2021 - 19:10
    ~Robert1971 napisał:
    ~Jednorożec napisał:
    Robciu to moim zdaniem tak nie działa. Jak buzują w Tobie złe emocje i rozgoryczenie (...)

    Nie zrozumiałeś... :-)
    (...)


    Całkiem możliwe, ale pozostanę przy swoim zdaniu. ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marta ~Marta
    ~Marta
    Napisane 19 lutego 2021 - 20:20
    Wylądowałam w szpitalu. Kusi mnie, żeby napisać do Piotrka, żeby się przekonać czy się w ogóle mną zainteresuje w takiej sytuacji...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 19 lutego 2021 - 20:45
    ~Marta napisał:
    Wylądowałam w szpitalu. Kusi mnie, żeby napisać do Piotrka, żeby się przekonać czy się w ogóle mną zainteresuje w takiej sytuacji...

    Sam fakt, że czujesz potrzebę, aby się przekonywać o tym czy zainteresuje się Tobą w sytuacji, w której jesteś w szpitalu świadczy o tym, że nie warto do niego pisać.
    W jakim celu chcesz mu robić jakieś testy? Co mają wykazać? Co chciałabyś w ten sposób zyskać?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marta ~Marta
    ~Marta
    Napisane 19 lutego 2021 - 21:01
    Po prostu jego reakcja by mi pokazała czy mu jeszcze jakoś na mnie zależy...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 19 lutego 2021 - 21:05
    A nie uważasz, że gdyby mu na Tobie naprawdę zależało, to sam odezwałby się do Ciebie z zainteresowaniem co się z Tobą dzieje, co u Ciebie aktualnie słychać? Chcesz wzbudzać w nim litość pobytem w szpitalu?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marta ~Marta
    ~Marta
    Napisane 19 lutego 2021 - 21:17
    Racja, to głupie. W odpowiedzi na maila napisałam, że nie zakazuję mu się do mnie odzywać. Co prawda go zablokowałam, ale kto chce szuka sposobu, a on nie próbował się odezwać... Czasem jak były powiedzmy "ciche dni" i się nie odzywałam to on też się nie odzywał, a na pytanie czemu się nie odzywał odpowiadał "bo ty się nie odzywasz"... Chyba nie wypada, żeby porzucona osoba odzywała się jako pierwsza. A może on faktycznie chodzi na te terapię i terapeuta utwierdza go w przekonaniu jak to dobrze zrobił, że odszedł i że nie ma sensu utrzymywać kontaktu... Kiedyś też powiedział, że po rozstaniu by wysłał życzenia na święta, na urodziny i jakby był odzew to by się odzywał...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marta ~Marta
    ~Marta
    Napisane 19 lutego 2021 - 21:22
    A tak w ogóle to zaczęłam terapię, ale to było dopiero pierwsze spotkanie więc trudno mi coś powiedzieć...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Star ~Star
    ~Star
    Napisane 19 lutego 2021 - 21:29
    Marta pamiętaj, że to Piotrek od Ciebie odszedł i powinnaś to uszanować. ,,Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było."- i tego warto się trzymać.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Star ~Star
    ~Star
    Napisane 19 lutego 2021 - 21:45
    ~Marta napisał:
    A tak w ogóle to zaczęłam terapię, ale to było dopiero pierwsze spotkanie więc trudno mi coś powiedzieć...



    Zrobiłaś pierwszy krok, a to najważniejsze. Dużo zdrówka i powodzenia na terapii :-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 19 lutego 2021 - 21:46
    ~Marta napisał:
    Racja, to głupie. W odpowiedzi na maila napisałam, że nie zakazuję mu się do mnie odzywać. Co prawda go zablokowałam, ale kto chce szuka sposobu, a on nie próbował się odezwać... Czasem jak były powiedzmy "ciche dni" i się nie odzywałam to on też się nie odzywał, a na pytanie czemu się nie odzywał odpowiadał "bo ty się nie odzywasz"... Chyba nie wypada, żeby porzucona osoba odzywała się jako pierwsza. A może on faktycznie chodzi na te terapię i terapeuta utwierdza go w przekonaniu jak to dobrze zrobił, że odszedł i że nie ma sensu utrzymywać kontaktu... Kiedyś też powiedział, że po rozstaniu by wysłał życzenia na święta, na urodziny i jakby był odzew to by się odzywał...

    Nie szukaj usprawiedliwień dla jego zachowania względem Ciebie w tym, że kierują nim lub wpływają na niego inni ludzie.

    Przepraszam Cię, ale w tym co piszesz, brzmisz tak jakbyś się uczepiła tego człowieka.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marta ~Marta
    ~Marta
    Napisane 19 lutego 2021 - 23:35
    Nie, to nie tak, że się uczepiłam, po prostu nie potrafię się pogodzić ze stratą. Im dłużej trwa związek, tym trudniej się pogodzić. Ale to nie jest tak, że ja sobie nie wyobrażam życia bez niego albo planuję samobójstwo bo straciłam sens życia, to nie tak...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marta ~Marta
    ~Marta
    Napisane 19 lutego 2021 - 23:49
    ~40+ napisał:
    A nie uważasz, że gdyby mu na Tobie naprawdę zależało, to sam odezwałby się do Ciebie z zainteresowaniem co się z Tobą dzieje, co u Ciebie aktualnie słychać? Chcesz wzbudzać w nim litość pobytem w szpitalu?


    Tyle razy usłyszałam, że mu na mnie zależy i że jestem dla niego ważna, nawet napisał to w mailu, w którym ze mną zerwał. Chyba, że to były kolejne słowa rzucone na wiatr. No tak, widocznie takie deklaracje powinnam potraktować jako kłamstwo i totalnie niczego od niego nie oczekiwać. W sumie mówi się, że liczą się nie słowa a czyny.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 20 lutego 2021 - 00:55
    Kto, komu zależy, odchodzi?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 20 lutego 2021 - 03:10
    ~Star napisał:
    Marta pamiętaj, że to Piotrek od Ciebie odszedł i powinnaś to uszanować. ,,Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było."- i tego warto się trzymać.


    To jest rada roku :DDD
    Znam to w wersj dla facetow:
    'Jeśli ja kochasz, puść ja wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest Twoja (troche luzniejsza tu i tam, troche starsza ale coz to jest wobec waszej milosci). Jeśli nie, to znaczy, ze ona woli byc samotna matka murzyniatka* niz wrocic do ciebie'

    Autor" pablo co-hello, w utworze - dla frajerro :)

    Wiem, troluje troche :)))

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Star ~Star
    ~Star
    Napisane 20 lutego 2021 - 10:43
    ~raz napisał:
    ~Star napisał:
    Marta pamiętaj, że to Piotrek od Ciebie odszedł i powinnaś to uszanować. ,,Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było."- i tego warto się trzymać.


    To jest rada roku :DDD
    Znam to w wersj dla facetow:
    'Jeśli ja kochasz, puść ja wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest Twoja (troche luzniejsza tu i tam, troche starsza ale coz to jest wobec waszej milosci). Jeśli nie, to znaczy, ze ona woli byc samotna matka murzyniatka* niz wrocic do ciebie'

    Autor" pablo co-hello, w utworze - dla frajerro :)

    Wiem, troluje troche :)))




    Cześć @raz :-)

    ,,Rada roku" brzmi super, ale mamy dopiero luty, za wcześnie na takie wyróżnienie. Powiedzmy, że to ,,rada miesiąca". Marzec należy do Ciebie ;-)

    Jeśli nie zrozumiałeś przekazu, to w wolnej chwili przeczytaj książkę, z której pochodzi cytat. Doskonała lektura dla małych i dużych. Pozdrawiam.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 20 lutego 2021 - 11:51
    ~Marta napisał:
    ~40+ napisał:
    A nie uważasz, że gdyby mu na Tobie naprawdę zależało, to sam odezwałby się do Ciebie z zainteresowaniem co się z Tobą dzieje, co u Ciebie aktualnie słychać? Chcesz wzbudzać w nim litość pobytem w szpitalu?


    Tyle razy usłyszałam, że mu na mnie zależy i że jestem dla niego ważna, nawet napisał to w mailu, w którym ze mną zerwał. Chyba, że to były kolejne słowa rzucone na wiatr. No tak, widocznie takie deklaracje powinnam potraktować jako kłamstwo i totalnie niczego od niego nie oczekiwać. W sumie mówi się, że liczą się nie słowa a czyny.

    Czepię się tego "w mailu, w którym ze mną zerwał". To ciężko było zadzwonić jak już nie mógł przyjechać z powodu tej "strasznej" choroby lokomocyjnej?
    Daj spokój kobieto. Pomyśl sobie, jak to cudownie, że nie łączą Was żadne zobowiązania typu dzieci, kredyt.

    Marta, skup się na sobie dziewczyno. Posłuchaj starszyzny. Babie gadały kiedyś, żeby na to co mówi facet być głuchym jak pień ale wzrok to mieć sokoli na to co robi. Tego dziewczyno trzymaj, będzie Ci łatwiej w życiu.

    Poza tym, skoro nie mogłaś go przez 3 lata odwiedzić w jego własnym domu a odwożąc go nie zajechałaś ani razu na podjazd przywitać się z jego rodzicami to może w tym domu nie ma jego rodziców a siedzi żonka z dziećmi?;-)



    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy