Forum

Związek

kłótnia

• ~Kwitnąca Wiśnia

  ~Kwitnąca Wiśnia

  Napisane 12 lutego 2021 - 19:50

  ~40+ napisał:

  Nie chodzi o subiektywne odczucia ale o sens słów. Dlatego brzydki to brzydki a nie czy się komuś podoba czy nie, huj to huj, niezależnie od tego czy się ktoś poczuł urazony, itd. ;)

  
  
  
  No i właśnie chodzi o to, że chuj to chuj, ale czemu od razu brzydki ;-)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~40+

  ~40+

  Napisane 12 lutego 2021 - 19:54

  ~Kwitnąca napisał:

  ~40+ napisał:

  Nie chodzi o subiektywne odczucia ale o sens słów. Dlatego brzydki to brzydki a nie czy się komuś podoba czy nie, huj to huj, niezależnie od tego czy się ktoś poczuł urazony, itd. ;)

  
  
  
  No i właśnie chodzi o to, że chuj to chuj, ale czemu od razu brzydki ;-)

  
  A huj go tam wie ;)
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kwitnąca Wiśnia

  ~Kwitnąca Wiśnia

  Napisane 12 lutego 2021 - 19:55

  ~40+ napisał:

  ~Kwitnąca napisał:

  ~40+ napisał:

  Nie chodzi o subiektywne odczucia ale o sens słów. Dlatego brzydki to brzydki a nie czy się komuś podoba czy nie, huj to huj, niezależnie od tego czy się ktoś poczuł urazony, itd. ;)

  
  
  
  No i właśnie chodzi o to, że chuj to chuj, ale czemu od razu brzydki ;-)

  
  A huj go tam wie ;)
  

  
  
  I chuj z tym ;-)
  Miłego wieczoru :-)
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jednorożec król dżungli

  ~Jednorożec król dżungli

  Napisane 12 lutego 2021 - 23:58

  ~Jednorożec napisał:

  oj zły...i chba nikt nie sest w stanie ten dzień roweselić. Kłopoty...

  
  
  Motyla noga, jak Ty bardzo chciałbyś być mną... Ni fallusa Ci się to nie uda. Zawsze będziesz jak polo cockta czy marka własna z auchan...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jednorożec miły

  ~Jednorożec miły

  Napisane 13 lutego 2021 - 00:03

  ~Star napisał:

  ~Jednorożec napisał:

  ~Star napisał:

  
  Jak miło, że się w końcu ze mną zgadzasz :-) Miłego popołudnia życzę ;-)

  
  
  Dziękuję. Miłego dnia. ;)

  
  
  Jednorożcu miły, czy mi się wydaje, czy Ty ,,przygaszony" dziś jesteś? Zupełnie jak nie Ty.... Zły dzień?
  

  
  
  Dziękuję za troskę. Czyżbym odpokutował swe winy, że martwisz się o starego wilka?
  
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jednorożec zbereźnik

  ~Jednorożec zbereźnik

  Napisane 13 lutego 2021 - 00:04

  ~Kwitnąca napisał:

  ~Jednorożec napisał:

  ~Kwitnąca napisał:

  
  A czemu nie było można wypowiedzieć tego słowa? I co takiego stało na przeszkodzie? Dlaczego "brzydkie słowa" są uważane za brzydkie?...
  

  
  
  Moim zdaniem to jest pomieszanie pojęć i przenoszenie problemu. W mojej ocenie nie ma czegoś takiego jak brzydkie słowa. Jest brzydkie traktowanie drugiego człowieka lub brak szacunku. Obrażanie się o zwroty jest znakiem naszych chorych czasów, gdzie wielu czuje się urażony słowem Murzyn czy Eskimos.
  
  Nazwanie kogoś starą krową lub głupim chujem jest obraźliwe, ale już powiedzenie chuj z tym czy wykrzyczenie kurwa mać po uderzeniu się małym palcem stopy w kant szafki już nie jest.
  

  
  
  Ty zawsze w punkt :-) mój punkt :-)
  Pozdrawiam
  

  
  
  W Twój punkt powiadasz.... ;p
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jednorożec ranny ptaszek

  ~Jednorożec ranny ptaszek

  Napisane 13 lutego 2021 - 07:46

  Dzień dobry spioszki. Pora wstawać...kawa już na stoliczku ;-)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jednorożec król dżungli

  ~Jednorożec król dżungli

  Napisane 13 lutego 2021 - 10:53

  ~Jednorożec napisał:

  Dzień dobry spioszki. Pora wstawać...kawa już na stoliczku ;-)

  
  
  Jednorożko, czuć od Ciebie damskie perfuma. ;)
  
  Ale kawą nie pogardzę Skarbeńku. :*
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kwitnąca Wiśnia

  ~Kwitnąca Wiśnia

  Napisane 13 lutego 2021 - 11:35

  ~Jednorożec napisał:

  ~Kwitnąca napisał:

  ~Jednorożec napisał:

  ~Kwitnąca napisał:

  
  A czemu nie było można wypowiedzieć tego słowa? I co takiego stało na przeszkodzie? Dlaczego "brzydkie słowa" są uważane za brzydkie?...
  

  
  
  Moim zdaniem to jest pomieszanie pojęć i przenoszenie problemu. W mojej ocenie nie ma czegoś takiego jak brzydkie słowa. Jest brzydkie traktowanie drugiego człowieka lub brak szacunku. Obrażanie się o zwroty jest znakiem naszych chorych czasów, gdzie wielu czuje się urażony słowem Murzyn czy Eskimos.
  
  Nazwanie kogoś starą krową lub głupim chujem jest obraźliwe, ale już powiedzenie chuj z tym czy wykrzyczenie kurwa mać po uderzeniu się małym palcem stopy w kant szafki już nie jest.
  

  
  
  Ty zawsze w punkt :-) mój punkt :-)
  Pozdrawiam
  

  
  
  W Twój punkt powiadasz.... ;p
  

  
  
  :-) :-)
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Star

  ~Star

  Napisane 13 lutego 2021 - 11:38

  ~Jednorożec napisał:

  ~Star napisał:

  ~Jednorożec napisał:

  ~Star napisał:

  
  Jak miło, że się w końcu ze mną zgadzasz :-) Miłego popołudnia życzę ;-)

  
  
  Dziękuję. Miłego dnia. ;)

  
  
  Jednorożcu miły, czy mi się wydaje, czy Ty ,,przygaszony" dziś jesteś? Zupełnie jak nie Ty.... Zły dzień?
  

  
  
  Dziękuję za troskę. Czyżbym odpokutował swe winy, że martwisz się o starego wilka?
  
  

  
  
  Nie wiem, co przeskrobałeś i kto ,,zadał" Ci pokutę, ale to na pewno nie byłam ja :-) Zapewne inna jednorożka..... Między nami zgoda, pamiętasz? Miłego dnia ;-)
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jednorożec miły

  ~Jednorożec miły

  Napisane 13 lutego 2021 - 16:16

  ~Star napisał:

  ~Jednorożec napisał:

  ~Star napisał:

  ~Jednorożec napisał:

  ~Star napisał:

  
  Jak miło, że się w końcu ze mną zgadzasz :-) Miłego popołudnia życzę ;-)

  
  
  Dziękuję. Miłego dnia. ;)

  
  
  Jednorożcu miły, czy mi się wydaje, czy Ty ,,przygaszony" dziś jesteś? Zupełnie jak nie Ty.... Zły dzień?
  

  
  
  Dziękuję za troskę. Czyżbym odpokutował swe winy, że martwisz się o starego wilka?
  
  

  
  
  Nie wiem, co przeskrobałeś i kto ,,zadał" Ci pokutę, ale to na pewno nie byłam ja :-) Zapewne inna jednorożka..... Między nami zgoda, pamiętasz? Miłego dnia ;-)
  

  
  
  Oczywiście, że pamiętam. Jak przy świątecznym stole. ;p
  
  Miłego dnia.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jewel

  ~Jewel

  Napisane 13 lutego 2021 - 22:07

  hmm... no właśnie, ten Świąteczy Stół? O kim wtedy tak faktycznie myślałeś?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~wesoła wdówka

  ~wesoła wdówka

  Napisane 13 lutego 2021 - 22:28

  
  A co tu się świętuje? ;p

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~RR

  ~RR

  Napisane 14 lutego 2021 - 11:49

  na 5 spotkaniu nie wytrzymałem ile ja się nasluchalem, że bylem fatalny. Nic nie robiłem niby w domu. Ona więcej. Ale pracowała do 14 a ja 17-18. To ja byłem na wszystkich spacerach z dziećmi, prawie zawsze u lekarza jak byly małe. Po pracy pomagałem ile mogłem. Prasowanie, gotowanie czasem, zawsze kapiel dzieci i usypianie. A tu nic nie robiłem. A kto się spalal żebyśmy mieli zabezpieczenie finansowe, dom, samochody, wyjazdy.
  Tylko po co Ona chce spowrotem tego fatalnego męża, próżniaka, dziwkarza (urojenia). Po co?
  Jej i mój obraz naszego życia jest diametralnie rozny. Co jeszcze mógłbym robić żeby miala więcej podobno czasu dla siebie na spa i kosmetyczki. Przecież dzieci dorosłe sa teraz, nie wymagają czasu.
  Po co chodziłem na silownie i rower, miałem ten czas poświęcić jej, być w domu.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kwitnąca Wiśnia

  ~Kwitnąca Wiśnia

  Napisane 14 lutego 2021 - 12:18

  ~RR napisał:

  na 5 spotkaniu nie wytrzymałem ile ja się nasluchalem, że bylem fatalny. Nic nie robiłem niby w domu. Ona więcej. Ale pracowała do 14 a ja 17-18. To ja byłem na wszystkich spacerach z dziećmi, prawie zawsze u lekarza jak byly małe. Po pracy pomagałem ile mogłem. Prasowanie, gotowanie czasem, zawsze kapiel dzieci i usypianie. A tu nic nie robiłem. A kto się spalal żebyśmy mieli zabezpieczenie finansowe, dom, samochody, wyjazdy.
  Tylko po co Ona chce spowrotem tego fatalnego męża, próżniaka, dziwkarza (urojenia). Po co?
  Jej i mój obraz naszego życia jest diametralnie rozny. Co jeszcze mógłbym robić żeby miala więcej podobno czasu dla siebie na spa i kosmetyczki. Przecież dzieci dorosłe sa teraz, nie wymagają czasu.
  Po co chodziłem na silownie i rower, miałem ten czas poświęcić jej, być w domu.

  
  
  Nie wytrzymałeś mówisz... i co zrobiłeś? Wygarnąłeś jej tam przy psychologu czy jak?
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~RR

  ~RR

  Napisane 14 lutego 2021 - 12:24

  W Połowie spotkania zapłaciłem i poprosiłem o dluzsza przerwę w spotkaniach. Jaki to ma sens kiedy winę mam widzieć tylko w sobie?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~40+

  ~40+

  Napisane 14 lutego 2021 - 12:28

  ~RR napisał:

  W Połowie spotkania zapłaciłem i poprosiłem o dluzsza przerwę w spotkaniach. Jaki to ma sens kiedy winę mam widzieć tylko w sobie?

  
  Czyli uciekłeś przed konfrontacją.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~40+

  ~40+

  Napisane 14 lutego 2021 - 12:36

  ~Kwitnąca napisał:

  ~RR napisał:

  na 5 spotkaniu nie wytrzymałem ile ja się nasluchalem, że bylem fatalny. Nic nie robiłem niby w domu. Ona więcej. Ale pracowała do 14 a ja 17-18. To ja byłem na wszystkich spacerach z dziećmi, prawie zawsze u lekarza jak byly małe. Po pracy pomagałem ile mogłem. Prasowanie, gotowanie czasem, zawsze kapiel dzieci i usypianie. A tu nic nie robiłem. A kto się spalal żebyśmy mieli zabezpieczenie finansowe, dom, samochody, wyjazdy.
  Tylko po co Ona chce spowrotem tego fatalnego męża, próżniaka, dziwkarza (urojenia). Po co?
  Jej i mój obraz naszego życia jest diametralnie rozny. Co jeszcze mógłbym robić żeby miala więcej podobno czasu dla siebie na spa i kosmetyczki. Przecież dzieci dorosłe sa teraz, nie wymagają czasu.
  Po co chodziłem na silownie i rower, miałem ten czas poświęcić jej, być w domu.

  
  
  Nie wytrzymałeś mówisz... i co zrobiłeś? Wygarnąłeś jej tam przy psychologu czy jak?
  

  
  Miałam nadzieję, że wreszcie przeczytamy, że tak w końcu zrobił, dodatkowo nie pozwalając sobie przy tym przerywać wypowiedzi.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~RR

  ~RR

  Napisane 14 lutego 2021 - 12:40

  przed końcem tak właśnie bylo. Wstałem powiedziałem kilka cierpich zdan jak mnie "wykastrowala" jako mezczrzne w domu, a resztę juz znasz. Pierwszy raz mi nie przerwała może dwuminutowego monologu.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~RR

  ~RR

  Napisane 14 lutego 2021 - 12:41

  A konfrontacja, klotnia byly wszystkie dotychczasowe spotkania....

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie