Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Czy wszystkie Żony takie są ?

Rozpoczęte przez ~Gregor, 31 mar 2022
  • avatar ~Kwitnąca Wiśnia ~Kwitnąca Wiśnia
    ~Kwitnąca Wiśnia
    Napisane 10 kwietnia 2022 - 21:37
    ~normalnyjestem napisał:
    Ale do diabła zanim zacznie się zdradzać to trzeba bardzo wyrażnie powiedzieć co jest złe i dlaczego a jak nie ma poprawy w związku to wziąść rozwód a nie gziść się gdzie popadnie z obcymi. Choćby nie wiem jaki był zły, niedobry mąż nie zdradza się fizycznie !!! tylko rozwód ! To jakby mordercę usprawiedliwiać który zarżnął sąsiada bo ten słuchał głośnej muzyki z nie poszedł do niego i nie poinformował o tym fakcie że to wkurza. Punk widzenia zależy od punktu siedzenia tylko czy bronienie i usprawiedliwianie ,, zdradzającego" jest OK ? wątpię !



    A co w sytuacji, gdy jedna ze stron mówi, że za nic w świecie nie da rozwodu? Są takie przypadki "miłości" do tzw. grobowej deski... :-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 10 kwietnia 2022 - 22:18
    ~normalnyjestem napisał:
    Ale do diabła zanim zacznie się zdradzać to trzeba bardzo wyrażnie powiedzieć co jest złe i dlaczego a jak nie ma poprawy w związku to wziąść rozwód a nie gziść się gdzie popadnie z obcymi. Choćby nie wiem jaki był zły, niedobry mąż nie zdradza się fizycznie !!! tylko rozwód ! To jakby mordercę usprawiedliwiać który zarżnął sąsiada bo ten słuchał głośnej muzyki z nie poszedł do niego i nie poinformował o tym fakcie że to wkurza. Punk widzenia zależy od punktu siedzenia tylko czy bronienie i usprawiedliwianie ,, zdradzającego" jest OK ? wątpię !

    Masz swoje zdanie prawda? Odbierze Ci je ktoś? Ja mam swoje zdanie w tym temacie i nie potrzebuję żeby mi ktoś przyklaskiwał. Po co Ci potrzebni klakierzy? Nie wiesz co masz myśleć, jakie zająć stanowisko? O co walczysz? O to żeby ktoś zmienił zdanie? Co zmieni w Twoim życiu to, że ktoś anonimowy z internetu napisze Tobie że masz rację?


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Gregor ~Gregor
    ~Gregor
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 08:34
    Jesteśmy po pierwszej wizycie na terapii . Tak jak pisaliście bardziej jest ona potrzebna mi abym to wszystko sobie w głowie poukładał i jakoś przeszedł przez to wszystko . Nie jest łatwo , a przynajmniej mi .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Gregor ~Gregor
    ~Gregor
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 08:38
    Zdrowie w relacjach związku małżeńskiego to trochę złożona sprawa. Wiemy, że są DWIE strony medalu i łatwo nam tu na forum oceniać postawę żony autora tylko na podstawie jego opinii. Pełna zgoda zdrada wymaga potępienia, tak po ludzku wymaga - lecz dlaczego nie ganimy okoliczności, które do niej doprowadziły. A te ostatnie widać bardzo dobrze zna autor i zwyczajnie ich nie rozwija w tym miejscu dalej. Na wielki szacunek zasługuje to, że nie jest facetem zero-jedynkowym i po prostu próbuje ratować małżeństwo. Nikt tak od razu nie przecina samurajską kataną 20-letniego małżeństwa. Na pewno on wie dobrze jak wygląda(ła) druga strona medalu i wie, że warto dać tej kobiecie kolejną szansę. To bardzo dobrze o nim świadczy i wiele mówi o jego charakterze. ... .Nerd ; O jakie okoliczności pytasz ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Mati ~Mati
    ~Mati
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 08:48
    A co jeśli to nie była pierwsza zdrada ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Gregor ~Gregor
    ~Gregor
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 09:34
    Czy to była pierwsza zdrada tego nie wiem, taką wiedzę ma tylko ona .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 12:21
    ~Kwitnąca napisał:
    ~normalnyjestem napisał:
    Ale do diabła zanim zacznie się zdradzać to trzeba bardzo wyrażnie powiedzieć co jest złe i dlaczego a jak nie ma poprawy w związku to wziąść rozwód a nie gziść się gdzie popadnie z obcymi. Choćby nie wiem jaki był zły, niedobry mąż nie zdradza się fizycznie !!! tylko rozwód ! To jakby mordercę usprawiedliwiać który zarżnął sąsiada bo ten słuchał głośnej muzyki z nie poszedł do niego i nie poinformował o tym fakcie że to wkurza. Punk widzenia zależy od punktu siedzenia tylko czy bronienie i usprawiedliwianie ,, zdradzającego" jest OK ? wątpię !



    A co w sytuacji, gdy jedna ze stron mówi, że za nic w świecie nie da rozwodu? Są takie przypadki "miłości" do tzw. grobowej deski... :-)

    Każda taka sprawa jest inna. W jakim wieku jest dziecko?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zainteresowany tematem ~Zainteresowany tematem
    ~Zainteresowany tematem
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 13:09
    Koleżanki i Koledzy przeczytałem bardzo pobieżnie temat bo mnie interesuję. Nie będę się wypowiadał bo ta indywidualna sprawa czy się rozwodzi czy nie.
    Ja nie bèdè opowiadał o sobie czy małżeństwie swoim . Mamy 45 lat i wiele kryzysów. Sprawy dawno upadły w łóżku .
    Ja miałem romans ona wiem że też.
    Udawałem że nie widze ona chyba też.
    Od pewnego czasu wydaje mi sie że zaczeła coś znów u niej jest. Więc w ten weekend przemogłem sie i powiedziałem że daje jej wolność i może siè spotykać, tylko ma mi powiedzieć kiedy nie wróci lub wyjedzie na weekend, żebym nie wydzwaniał. Jak chodzi o mnie to możemy być nadal.
    I wiecie co podziękowała. Trochè sie popłakała i zapewniła ze bèdzie dyskretna.
    Tak od dawna nic nas nie łączy poza gospodarstwem domowym kredytami ,pracą.....
    Po co ma się dusić jest b atrakcyjną kobietą.
    Wiem że będzie krytyka i z góry dziękujè za nią.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Określony ~Określony
    ~Określony
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 13:21
    Zainteresowany ale nam to nie przeszkadza. To twoja sprawa jak żyjesz. Chociaż takie relacje źle wpływają na psychikę. Fakt że kredyty trzymają związki na siłę. Z tym udawaniem masz rację, to swego rodzaju mechanizm obronny.
    Jednak to w tobie siedzi bo masz, ochotę podzielić się historią.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Gregor ~Gregor
    ~Gregor
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 13:29
    Do Czwórka ; Córka ma 17 lat

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zainteresowany tematem ~Zainteresowany tematem
    ~Zainteresowany tematem
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 14:08
    Coś w tym jest, masz racje .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zainteresowany tematem ~Zainteresowany tematem
    ~Zainteresowany tematem
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 14:14
    No coś w tym jest jak zdajesz sobie sprawe że ktoś grzmoci twojà żonè w aucie lub hotelu a tobie to nie przeszkadza.
    To takie ,,dziwne,,

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~FDR ~FDR
    ~FDR
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 14:33
    ~czwórka napisał:
    ~FDR napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~FDR napisał:
    Jezeli dla tej pani lekarstwem na kryzys w relacji jest szerokie rozwalenie nog innemu, to nie jest to malzenstwo, dla pana rada - UCIEKAJ, dla pani rada niech zmieni profesje i zarabia na swojej przyjemnosci

    Ale rada. Dlaczego chcesz tak źle dla tego pana i jego dziecka? Co innego jest mieć żonę która miała romans i z tego powodu wziąć rozwód a co innego mieć matkę i byłą żonę prostytutkę czy aktorkę porno.
    Masz dzieci FDR?
    To jest małżeństwo, z 20 letnim stażem, Ci państwo przeżyli razem szmat czasu. Jaki jest Twój staż małżeński FDR?

    Romans powiadasz, ja to widze troche inaczej, pani nie sygnalizuje problemu w relacji, wrecz przeciwnie, 20 lat razem to dla niej nic nie znaczacy epizod, istotniejsze jest zaspokojenie jej rui. Ja starszej daty chyba jestem. Dla mnie relacja to jest albo jestesmy razem, albo kazde idzei w swoja strone, nie oszukujmy sie ale uczciwie powiedzmy ze to koniec i sie rozstanmy, nie budujmy kilku relacji jednoczesnie. Moja relacja, no jest tego troche, 34 lat po slubie, 38 lat razem, dziecko ma 20 lat

    Gratulacje FDR! Idealne dobranie, symultaniczny rozwój i świetna komunikacja zapewne. Cud, miód itd. Pozazdrościć.

    Powiadam romans miała i to jest wystarczający powód do rozwodu ale to jest do decyzji tego pana. Poszedł na terapie to jest szansa, że zdecyduje tak jak jemu jest wygodnie bo on poniesie konsekwencje tej decyzji a nie jakieś anonimy z forum.

    Oczywiście przydałaby się tu relacja tej pani. Mogłbyś jej sam powiedzieć, żeby zmieniła profesję i dać kilka cennych wskazówek. W końcu prostytucja istnieje dzięki ogromnym i niepohamowanym potrzebom i fantazjom panów. Prawo popytu i podaży czyż nie?
    Twoja żona też ma ruję jak ma ochotę na seks?

    Pogarda to patrzenie, ale niewidzenie, słyszenie ale niesłuchanie, czucie, ale nieodczuwanie emocji innych. W ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę. Jeżeli tego nie widzisz to hmmm… masz jakiś problem? Źle się czujesz? Jakiś kryzys? Potrzebujesz pogadać?
    Nie krępuj się. My tu sami życzliwi i świadomi jaki jest aktualnie klimat i że trzeba rozmawiać i sobie wzajemnie pomagać;-)

    Prawie 40 lat mojej relacji to olbrzymia historia, trudna do opowiedzenia, raczej material na powiesc, przez wszystkie te lata przezylismy wiele kryzysow, tragedii, jedyny pozytywny aspekt jest ze mimo to dalej jestesmy razem
    Ale tutaj nie jestesmy aby pisac o mojej relacji, mamy tutaj ludzi szukajacych naszej oceny. To smutne bo pokazujesz jak solidarnosc jajnikow nie pozwala Ci na trzezwe ocene poczynan tej pani, zaslepiona szukaniem wymowek jej poczynan nie widzisz esencji charakteru tej pani. Moim skromnym zdaniem jednowymiarowa relacja to dla niej krzywda, ona poprzez swoje akcje pokazuje, ze masz niezwykle zadki dar, kocha kilku mezczyzn jednoczesnie; oczywiscie poza swoim mezem, ktoremu konsekwentnie odmawia wszelkiej bliskosci; moja skromna sugestia sprowadza sie tylko do rady aby jej dar przekuc w zrodlo dochodu

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kropki ~Kropki
    ~Kropki
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 14:37
    Że nie przeszkadza? Czy w trakcie jak ona ma boczniaka uprawiacie seks? Na randki chodzicie? Zachowujecie się chociaż w jakiejś części jak pary przed ślubem? Może zwyczajnie żyjesz z nią jak brat z siostrą i rachunki na pół... W sumie dopytywałeś czemu płacze? Myślałeś co zrobisz jeśli w pewnym momencie znajdzie się ktoś kto oprócz pukanka będzie chciał ją wziąć na stałe?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 14:53
    ~FDR napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~FDR napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~FDR napisał:
    Jezeli dla tej pani lekarstwem na kryzys w relacji jest szerokie rozwalenie nog innemu, to nie jest to malzenstwo, dla pana rada - UCIEKAJ, dla pani rada niech zmieni profesje i zarabia na swojej przyjemnosci

    Ale rada. Dlaczego chcesz tak źle dla tego pana i jego dziecka? Co innego jest mieć żonę która miała romans i z tego powodu wziąć rozwód a co innego mieć matkę i byłą żonę prostytutkę czy aktorkę porno.
    Masz dzieci FDR?
    To jest małżeństwo, z 20 letnim stażem, Ci państwo przeżyli razem szmat czasu. Jaki jest Twój staż małżeński FDR?

    Romans powiadasz, ja to widze troche inaczej, pani nie sygnalizuje problemu w relacji, wrecz przeciwnie, 20 lat razem to dla niej nic nie znaczacy epizod, istotniejsze jest zaspokojenie jej rui. Ja starszej daty chyba jestem. Dla mnie relacja to jest albo jestesmy razem, albo kazde idzei w swoja strone, nie oszukujmy sie ale uczciwie powiedzmy ze to koniec i sie rozstanmy, nie budujmy kilku relacji jednoczesnie. Moja relacja, no jest tego troche, 34 lat po slubie, 38 lat razem, dziecko ma 20 lat

    Gratulacje FDR! Idealne dobranie, symultaniczny rozwój i świetna komunikacja zapewne. Cud, miód itd. Pozazdrościć.

    Powiadam romans miała i to jest wystarczający powód do rozwodu ale to jest do decyzji tego pana. Poszedł na terapie to jest szansa, że zdecyduje tak jak jemu jest wygodnie bo on poniesie konsekwencje tej decyzji a nie jakieś anonimy z forum.

    Oczywiście przydałaby się tu relacja tej pani. Mogłbyś jej sam powiedzieć, żeby zmieniła profesję i dać kilka cennych wskazówek. W końcu prostytucja istnieje dzięki ogromnym i niepohamowanym potrzebom i fantazjom panów. Prawo popytu i podaży czyż nie?
    Twoja żona też ma ruję jak ma ochotę na seks?

    Pogarda to patrzenie, ale niewidzenie, słyszenie ale niesłuchanie, czucie, ale nieodczuwanie emocji innych. W ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę. Jeżeli tego nie widzisz to hmmm… masz jakiś problem? Źle się czujesz? Jakiś kryzys? Potrzebujesz pogadać?
    Nie krępuj się. My tu sami życzliwi i świadomi jaki jest aktualnie klimat i że trzeba rozmawiać i sobie wzajemnie pomagać;-)

    Prawie 40 lat mojej relacji to olbrzymia historia, trudna do opowiedzenia, raczej material na powiesc, przez wszystkie te lata przezylismy wiele kryzysow, tragedii, jedyny pozytywny aspekt jest ze mimo to dalej jestesmy razem
    Ale tutaj nie jestesmy aby pisac o mojej relacji, mamy tutaj ludzi szukajacych naszej oceny. To smutne bo pokazujesz jak solidarnosc jajnikow nie pozwala Ci na trzezwe ocene poczynan tej pani, zaslepiona szukaniem wymowek jej poczynan nie widzisz esencji charakteru tej pani. Moim skromnym zdaniem jednowymiarowa relacja to dla niej krzywda, ona poprzez swoje akcje pokazuje, ze masz niezwykle zadki dar, kocha kilku mezczyzn jednoczesnie; oczywiscie poza swoim mezem, ktoremu konsekwentnie odmawia wszelkiej bliskosci; moja skromna sugestia sprowadza sie tylko do rady aby jej dar przekuc w zrodlo dochodu

    Jakiej pani bronię jak tu pisze pan? Nie znamy relacji żony. Odniosłam się do Twojego obraźliwego jak dla mnie stwierdzenia o zmianie profesji.
    Ilu mężczyzn masz na myśli jak Gregor pisze o jednym konkretnym romansie?
    Pan ma terapię i moim zdaniem nie powinien już więcej tu pisać bo jak jest podatny na sugestię to nie podejmie decyzji sam. Potem tego się żałuje. Trzeba na sobie polegać w takich sprawach zbierając do kupu fakty!
    Ja piszę tylko i wyłącznie pod swoim nikiem i nie przypominam sobie żebym kogoś tu w tym wątku broniła możesz mnie krytykować nie mam nic na przeciwko byle przytocz konkrety! Nie wiem do czego mam się odnieść. Do jakich moich słów świadczących o tej solidarności.

    Dla mnie sprawa jest u tego pana prosta do rozwiązania. Jest prosta bo to nie moje życie.


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Nerd ~Nerd
    ~Nerd
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 15:12
    ~Gregor napisał:
    (...)
    ... .Nerd ; O jakie okoliczności pytasz ?


    Mam na myśli to, że decyzja jednego z małżonków, aby zdradzić nie jest dziełem przypadku i pojawia się wtedy, gdy w związku tworzą się jakieś długotrwałe deficyty. Przyczyną nie są braki, które leżą wyłącznie po stronie żony ... lecz także twojej. Nie musisz potwierdzać, nie musisz zaprzeczać, tu jesteśmy anonimowi, nikt cię nie ocenia, ale pomyśl o tym. Z autopsji wiem, że ponad 20 lat małżeństwa to wystarczająco długi okres, aby zapomnieć że żona nie jest dana raz na zawsze. Bardzo często zapomina się o niej , często nie docenia się jej wkładu w dom, wychowywanie dzieci. Jej wkładu w to wszystko czego nie jesteś w stanie zrobić, nie potrafisz i nie chcesz nawet nauczyć się - ale wiesz, że ona to zrobi, czy lubi czy nie, ale zrobi, a jak nie umie to się nauczy bo nie ma innego wyjścia... Zapomina się o tym, że gdy wracasz z pracy, to ona zawsze jest, że ona powoduje to, że czujesz się jak w domu, że tu znajdujesz spokój... Jest ci tak wygodnie, że nawet nie zauważasz, że od dawna jesteś egocentrykiem i uważasz, że to coś normalnego.

    Tymczasem jet jeszcze ona... Łapiesz się na tym, że nie chce ci się z nią gadać, czasem brakuje tematów... może będzie cię dusić, abyś zadeklarował się kiedy wreszcie pomożesz jej w ogródku, albo wytapetować pokój ....O jej imieninach i urodzinach od iluś lat co rok przypominają ci dzieci. Nie zauważyłeś, że ostatnio skróciła nieco włosy i zrobiła sobie fajny balejaż. Że ma zadbane dłonie, że tak w ogóle zrobiła się z niej fajna babka , pomimo swoich 45 lat to wygląda o 10 lat młodziej .... Nie zauważyłeś, że ona jest, że chce twojej uwagi, twojego czasu, a ty dla niej go nie masz wcale....
    Na pewno wiesz o czym piszę, nie wierzę że nie wiesz. Nie oceniam ciebie, napisałem o tych "okolicznościach" bo pamiętam te deficyty w moim byłym małżeństwie .... Ja w tym 20-paroletnim maratonie odpadłem, gdzieś po drodze straciłem siły ....Dla ciebie maraton dalej trwa, dostałeś zadyszki, ale możesz jeszcze dociągnąć do końca. Oczywiście wszyscy wiemy, że zdrada jest kłamstwem, czymś bardzo nagannym, wymaga potępienia .... ALE....no właśnie są te "ale" czyli te dodatkowe "okoliczności" w tym maratonie, które pomimo zdrady - dalej przemawiają na korzyść twojej żony. To dlatego aby być fair powinieneś dać jej kolejną szansę. Uratuj ten maraton gregor !

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Określony ~Określony
    ~Określony
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 15:29
    Ja mojej gadałem że ma na stałe znaleźć, ale amatorów brak.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Gregor ~Gregor
    ~Gregor
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 17:25
    Do Nerd: Nie jestem ideałem wiem o tym , nie jestem ciachem jak to czasem nazywają kobiety facetów, jestem zwykłym facetem który stara się jak może dbać o rodzinę o dom , aby dwóm najbliższym osobom czyli Żonie i Córce nie brakowało niczego . Wiem duzo pracuje wszystkie soboty też robię , Pewnie jakaś część winy leży po mojej stronie ale skąd brać kasę na fryzjera , kosmetyczkę , ciuchy dla obu Kobiet jak nie z pracy ? Ja mogę przechodzić w jednych portkach ale one mają swoje potrzeby i staram się je zaspokoić tak jak tylko umiem . Bardzo doceniam pracę Zony w domu zawsze jej to powtarzałem ze ja bym sam tego nie ogarnął, tak naprawdę to ona poswięciła najwięcej czasu w wychowanie naszej Córki i zawsze to jej przyznawałem . Zawsze mogłem na niej polegać przez całe nasze wspólne życie i bardzo za to jestem jej wdzięczny . Robię co mogę bardzo się staram aby to wszystko posklejać od nowa , kazdy zasługuje na drugą szansę . Poszliśmy na terapię - próbujemy przetrwać

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kwitnąca Wiśnia ~Kwitnąca Wiśnia
    ~Kwitnąca Wiśnia
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 19:25
    ~Gregor napisał:
    Do Nerd: Nie jestem ideałem wiem o tym , nie jestem ciachem jak to czasem nazywają kobiety facetów, jestem zwykłym facetem który stara się jak może dbać o rodzinę o dom , aby dwóm najbliższym osobom czyli Żonie i Córce nie brakowało niczego . Wiem duzo pracuje wszystkie soboty też robię , Pewnie jakaś część winy leży po mojej stronie ale skąd brać kasę na fryzjera , kosmetyczkę , ciuchy dla obu Kobiet jak nie z pracy ? Ja mogę przechodzić w jednych portkach ale one mają swoje potrzeby i staram się je zaspokoić tak jak tylko umiem . Bardzo doceniam pracę Zony w domu zawsze jej to powtarzałem ze ja bym sam tego nie ogarnął, tak naprawdę to ona poswięciła najwięcej czasu w wychowanie naszej Córki i zawsze to jej przyznawałem . Zawsze mogłem na niej polegać przez całe nasze wspólne życie i bardzo za to jestem jej wdzięczny . Robię co mogę bardzo się staram aby to wszystko posklejać od nowa , kazdy zasługuje na drugą szansę . Poszliśmy na terapię - próbujemy przetrwać



    Jakbyś tyle nie zapieprzał na te kosmetyczki tych swoich Pań, to byś ogarniał z powodzeniem to i jeszcze wiele innych rzeczy. A na cholerę tak ci mężczyźni tyrają na te kosmetyczki, fryzjerów i inne waciki?... Żeby później się dowiedzieć, że to dla kochasia?...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zakrecona ~Zakrecona
    ~Zakrecona
    Napisane 11 kwietnia 2022 - 23:21
    Gregor, jak się żona zachowuje? Widać po niej że żałuje, stara się? Chce ocalić małżeństwo bo Cię kocha? Czy z powodu córki? Czy Ty bardziej cisniesz?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy