Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Pomoc mile widziana

Rozpoczęte przez ~Jednorożec rzygający tęczą, 28 lis 2020
  • avatar ~Spokojny ~Spokojny
    ~Spokojny
    Napisane 13 grudnia 2020 - 16:19
    ~40+ napisał:
    Czyich standardów?
    Tutejsze forumowej sieczki?


    Skąd ten pomysł ? Przecież ja uważam, że to miejsce ma dość wysoką kulturę... porównując do innych. Widać, że są tutaj poważnie myślący ludzie.
    Miałem na myśli ogólnie przyjęte standardy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~kobietka ~kobietka
    ~kobietka
    Napisane 13 grudnia 2020 - 16:24
    A ja nadal nie do końca rozumiem :) Nie kłócimy się z Tobą przecież. Nie wspominając o tym, że każdy może odpowiadać - indywidualnie - tylko za siebie. Nie za całą resztę forum.

    Przykre, typowo "prowokacyjne" wpisy (nie wiadomo jakiego pochodzenia) się zdarzają - też ich nie lubię, też mnie czasem dotykają. Chociaż coraz mniej ;). Jestem im przeciwna - no ale taki, niestety, jest internet.

    Nie wiem, czy robi to ktoś ze stałych użytkowników (możliwe), chociaż nie uważam, żeby tak było. Raczej znudzone jednostki "spoza".

    Znam to forum "na pamięć", niektórych rzeczywiście idzie poznać już po samym stylu pisania :) Nawet jeśli jednak ktoś ten swój nick zmieni, to już między nimi raczej nie przeskakuje (tak jak kolega @Jednorożec).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Stary weteran ~Stary weteran
    ~Stary weteran
    Napisane 13 grudnia 2020 - 16:24
    ~Spokojny napisał:
    to miejsce ma dość wysoką kulturę... porównując do innych. Widać, że są tutaj poważnie myślący ludzie.
    Miałem na myśli ogólnie przyjęte standardy.

    Wal co Ci tam na serduchu i się niczym nie przejmuj :-)
    Jak się nie podoba, to zawsze możesz olać co ktoś tam bredzi.
    Wybieraj ziarno, a plewy odsiewaj.
    Pisz śmiało - chętnie z Tobą podyskutuję jak trzeba...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Spokojny ~Spokojny
    ~Spokojny
    Napisane 13 grudnia 2020 - 16:36
    ~Stary napisał:
    ~Spokojny napisał:
    to miejsce ma dość wysoką kulturę... porównując do innych. Widać, że są tutaj poważnie myślący ludzie.
    Miałem na myśli ogólnie przyjęte standardy.

    Wal co Ci tam na serduchu i się niczym nie przejmuj :-)
    Jak się nie podoba, to zawsze możesz olać co ktoś tam bredzi.
    Wybieraj ziarno, a plewy odsiewaj.
    Pisz śmiało - chętnie z Tobą podyskutuję jak trzeba...


    Jeśli jesteś tym kim myślę, że jesteś, to mieliśmy przyjemność wiele razy rozmawiać i dobrze mi się z Tobą dyskutowało, nawet jak nie zgadzaliśmy się w pewnych kwestiach. Zawsze w spokojnej atmosferze. Tylko w pewnym momencie odniosłem wrażenie, że mi nie wierzysz w to co mówię, albo nie wiem co. Miałem wrażenie właśnie że to jakaś hybrydowa postać...
    To jest ta jedyna rzecz, która mnie zniechęciła. Ja jako "Spokojny' mówię zawsze za siebie, o ile nie wchodzę w jakieś 'wariactwa' oczywiście, które tu miały miejsce. To miała być tylko taka demonstracja w jaki sposób to zaburza identyfikację właśnie osobowości.

    Skutkiem ciągłych zmian masek jest teraz taka moja naturalna pokusa do mówienia 'Wy' zamiast personalnie. Mam nadzieję, że rozumiesz co chcę przekazać.




    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Spokojny ~Spokojny
    ~Spokojny
    Napisane 13 grudnia 2020 - 16:40
    ~kobietka napisał:
    A ja nadal nie do końca rozumiem :) Nie kłócimy się z Tobą przecież. Nie wspominając o tym, że każdy może odpowiadać - indywidualnie - tylko za siebie. Nie za całą resztę forum.

    Przykre, typowo "prowokacyjne" wpisy (nie wiadomo jakiego pochodzenia) się zdarzają - też ich nie lubię, też mnie czasem dotykają. Chociaż coraz mniej ;). Jestem im przeciwna - no ale taki, niestety, jest internet.

    Nie wiem, czy robi to ktoś ze stałych użytkowników (możliwe), chociaż nie uważam, żeby tak było. Raczej znudzone jednostki "spoza".

    Znam to forum "na pamięć", niektórych rzeczywiście idzie poznać już po samym stylu pisania :) Nawet jeśli jednak ktoś ten swój nick zmieni, to już między nimi raczej nie przeskakuje (tak jak kolega @Jednorożec).


    no właśnie, ja myślę, że jestem takim przykładem, że łatwo mnie zidentyfikować. Zawsze mówię w podobny sposób.
    Wspomniany przeze mnie @Robert też tak mówił. Wydawało się to szczere, ale teraz nie wiem w ogóle na ile jesteście szczerzy..


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kwitnąca Wiśnia ~Kwitnąca Wiśnia
    ~Kwitnąca Wiśnia
    Napisane 13 grudnia 2020 - 16:46
    ~Spokojny napisał:
    ~Stary napisał:
    ~Spokojny napisał:
    to miejsce ma dość wysoką kulturę... porównując do innych. Widać, że są tutaj poważnie myślący ludzie.
    Miałem na myśli ogólnie przyjęte standardy.

    Wal co Ci tam na serduchu i się niczym nie przejmuj :-)
    Jak się nie podoba, to zawsze możesz olać co ktoś tam bredzi.
    Wybieraj ziarno, a plewy odsiewaj.
    Pisz śmiało - chętnie z Tobą podyskutuję jak trzeba...


    Jeśli jesteś tym kim myślę, że jesteś, to mieliśmy przyjemność wiele razy rozmawiać i dobrze mi się z Tobą dyskutowało, nawet jak nie zgadzaliśmy się w pewnych kwestiach. Zawsze w spokojnej atmosferze. Tylko w pewnym momencie odniosłem wrażenie, że mi nie wierzysz w to co mówię, albo nie wiem co. Miałem wrażenie właśnie że to jakaś hybrydowa postać...
    To jest ta jedyna rzecz, która mnie zniechęciła. Ja jako "Spokojny' mówię zawsze za siebie, o ile nie wchodzę w jakieś 'wariactwa' oczywiście, które tu miały miejsce. To miała być tylko taka demonstracja w jaki sposób to zaburza identyfikację właśnie osobowości.

    Skutkiem ciągłych zmian masek jest teraz taka moja naturalna pokusa do mówienia 'Wy' zamiast personalnie. Mam nadzieję, że rozumiesz co chcę przekazać.







    Mam takie wrażenie, że rozumiem, o czym piszesz, pomyśl sobie, że to jak łódź na morzu podczas burzy, rozkołysała się, już nie wiadomo, kto kogo ochlapał wodą, czy też przez fale i deszcz jesteśmy potraktowani.. Ale to nie trwa długo, po burzy morze się uspokaja, wychodzi słońce, osusza i ogrzewa, a forumowicze poprawią swoje maski (czy tam maseczki), wracają pod swoje nicki i znów chcą być tylko sobą ;-) Pomyśl, komu się tak chce przeskakiwać pod czyjeś nicki?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Spokojny ~Spokojny
    ~Spokojny
    Napisane 13 grudnia 2020 - 16:48
    ~Kwitnąca napisał:
    ~Spokojny napisał:
    ~Stary napisał:
    ~Spokojny napisał:
    to miejsce ma dość wysoką kulturę... porównując do innych. Widać, że są tutaj poważnie myślący ludzie.
    Miałem na myśli ogólnie przyjęte standardy.

    Wal co Ci tam na serduchu i się niczym nie przejmuj :-)
    Jak się nie podoba, to zawsze możesz olać co ktoś tam bredzi.
    Wybieraj ziarno, a plewy odsiewaj.
    Pisz śmiało - chętnie z Tobą podyskutuję jak trzeba...


    Jeśli jesteś tym kim myślę, że jesteś, to mieliśmy przyjemność wiele razy rozmawiać i dobrze mi się z Tobą dyskutowało, nawet jak nie zgadzaliśmy się w pewnych kwestiach. Zawsze w spokojnej atmosferze. Tylko w pewnym momencie odniosłem wrażenie, że mi nie wierzysz w to co mówię, albo nie wiem co. Miałem wrażenie właśnie że to jakaś hybrydowa postać...
    To jest ta jedyna rzecz, która mnie zniechęciła. Ja jako "Spokojny' mówię zawsze za siebie, o ile nie wchodzę w jakieś 'wariactwa' oczywiście, które tu miały miejsce. To miała być tylko taka demonstracja w jaki sposób to zaburza identyfikację właśnie osobowości.

    Skutkiem ciągłych zmian masek jest teraz taka moja naturalna pokusa do mówienia 'Wy' zamiast personalnie. Mam nadzieję, że rozumiesz co chcę przekazać.







    Mam takie wrażenie, że rozumiem, o czym piszesz, pomyśl sobie, że to jak łódź na morzu podczas burzy, rozkołysała się, już nie wiadomo, kto kogo ochlapał wodą, czy też przez fale i deszcz jesteśmy potraktowani.. Ale to nie trwa długo, po burzy morze się uspokaja, wychodzi słońce, osusza i ogrzewa, a forumowicze poprawią swoje maski (czy tam maseczki), wracają pod swoje nicki i znów chcą być tylko sobą ;-) Pomyśl, komu się tak chce przeskakiwać pod czyjeś nicki?


    Rozumiem i biję się w pierś.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 13 grudnia 2020 - 17:06
    ~Spokojny napisał:
    ~40+ napisał:
    @Spokojny,
    Jest takie forum, na którym mógłbyś się w pełni odnaleźć.



    Czy to znaczy, że to nie jest dla mnie odpowiednie ?
    Czy to znaczy, że mam zniknąć...

    Tak, to miejsce jest dla Ciebie nieodpowiednie. Nie wiem jednak czy powinieneś stąd zniknąć. To powinna być Twoja decyzja.
    To jest miejsca dla gruboskórnych samców, takich, co to obsikali teren i jest ich, i nikt im na tym terenie nie będzie podskakiwał, w szczególności, jakieś głupie ich samczym mniemaniu, baby. To nie jest miejsce dla mężczyzn wrażliwych.

    Nie zadawał mi pytań, w których treści bierzesz mnie pod włos czy też litość lub inne współczucie.

    Chciałeś wiedzieć, to już wiesz ;)
    Pomogłam? :)))

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kwitnąca Wiśnia ~Kwitnąca Wiśnia
    ~Kwitnąca Wiśnia
    Napisane 13 grudnia 2020 - 17:12
    ~40+ napisał:
    ~Spokojny napisał:
    ~40+ napisał:
    @Spokojny,
    Jest takie forum, na którym mógłbyś się w pełni odnaleźć.



    Czy to znaczy, że to nie jest dla mnie odpowiednie ?
    Czy to znaczy, że mam zniknąć...

    Tak, to miejsce jest dla Ciebie nieodpowiednie. Nie wiem jednak czy powinieneś stąd zniknąć. To powinna być Twoja decyzja.
    To jest miejsca dla gruboskórnych samców, takich, co to obsikali teren i jest ich, i nikt im na tym terenie nie będzie podskakiwał, w szczególności, jakieś głupie ich samczym mniemaniu, baby. To nie jest miejsce dla mężczyzn wrażliwych.

    Nie zadawał mi pytań, w których treści bierzesz mnie pod włos czy też litość lub inne współczucie.

    Chciałeś wiedzieć, to już wiesz ;)
    Pomogłam? :)))



    Obsikać to sobie tu można co najwyżej klawiaturę albo telefon, w zależności od tego, kto z czego korzysta ;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 13 grudnia 2020 - 17:20
    ~Kwitnąca napisał:
    ~40+ napisał:
    ~Spokojny napisał:
    ~40+ napisał:
    @Spokojny,
    Jest takie forum, na którym mógłbyś się w pełni odnaleźć.



    Czy to znaczy, że to nie jest dla mnie odpowiednie ?
    Czy to znaczy, że mam zniknąć...

    Tak, to miejsce jest dla Ciebie nieodpowiednie. Nie wiem jednak czy powinieneś stąd zniknąć. To powinna być Twoja decyzja.
    To jest miejsca dla gruboskórnych samców, takich, co to obsikali teren i jest ich, i nikt im na tym terenie nie będzie podskakiwał, w szczególności, jakieś głupie ich samczym mniemaniu, baby. To nie jest miejsce dla mężczyzn wrażliwych.

    Nie zadawał mi pytań, w których treści bierzesz mnie pod włos czy też litość lub inne współczucie.

    Chciałeś wiedzieć, to już wiesz ;)
    Pomogłam? :)))



    Obsikać to sobie tu można co najwyżej klawiaturę albo telefon, w zależności od tego, kto z czego korzysta ;-)

    :))))))))))))


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 13 grudnia 2020 - 17:24
    ~Spokojny napisał:
    ~40+ napisał:
    Czyich standardów?
    Tutejsze forumowej sieczki?


    Skąd ten pomysł ? Przecież ja uważam, że to miejsce ma dość wysoką kulturę... porównując do innych. Widać, że są tutaj poważnie myślący ludzie.
    Miałem na myśli ogólnie przyjęte standardy.

    Nie o ewentualny brak kultury osobistej mi chodziło a o wspomniane nieidentyfikowanie nicków ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 13 grudnia 2020 - 17:26
    ~kobietka napisał:

    Znam to forum "na pamięć", niektórych rzeczywiście idzie poznać już po samym stylu pisania :) Nawet jeśli jednak ktoś ten swój nick zmieni, to już między nimi raczej nie przeskakuje (tak jak kolega @Jednorożec).

    Właśnie. A gdzie jest kolega @Jednorożec?;p
    Zmienił znowu nick? Ktoś go rozpozna ...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~kobietka ~kobietka
    ~kobietka
    Napisane 13 grudnia 2020 - 17:42
    ~40+ napisał:
    ~kobietka napisał:

    Znam to forum "na pamięć", niektórych rzeczywiście idzie poznać już po samym stylu pisania :) Nawet jeśli jednak ktoś ten swój nick zmieni, to już między nimi raczej nie przeskakuje (tak jak kolega @Jednorożec).

    Właśnie. A gdzie jest kolega @Jednorożec?;p
    Zmienił znowu nick? Ktoś go rozpozna ...


    To tylko plotki, ale... chyba się wybrał w marsz pokutny do Łagiewnik. Zbyt wiele niewiast zakręcił ;).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 13 grudnia 2020 - 17:46
    ~kobietka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~kobietka napisał:

    Znam to forum "na pamięć", niektórych rzeczywiście idzie poznać już po samym stylu pisania :) Nawet jeśli jednak ktoś ten swój nick zmieni, to już między nimi raczej nie przeskakuje (tak jak kolega @Jednorożec).

    Właśnie. A gdzie jest kolega @Jednorożec?;p
    Zmienił znowu nick? Ktoś go rozpozna ...


    To tylko plotki, ale... chyba się wybrał w marsz pokutny do Łagiewnik. Zbyt wiele niewiast zakręcił ;).

    Z Ustki zdecydowanie bliżej miałby do Lichenia ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Stary empatyczny ~Stary empatyczny
    ~Stary empatyczny
    Napisane 13 grudnia 2020 - 20:01
    ~Spokojny napisał:
    Tylko w pewnym momencie odniosłem wrażenie, że mi nie wierzysz w to co mówię, albo nie wiem co. Miałem wrażenie właśnie że to jakaś hybrydowa postać...
    To jest ta jedyna rzecz, która mnie zniechęciła.

    @Spokojny...
    porobiło się tu, ja nie miałem z tym nic wspólnego.
    Pisz, bo ja przez parę dni nie byłem obecny w ogóle na forum albo w trybie 'do odczytu' tylko, bo nie miałem czasu się udzielać.
    Czy Tobie nie wierzyłem...?
    Nie.
    To w ogóle nie w tę stronę.

    Pisałeś dość górnolotnie i dyskutowali z Tobą inni.
    Nie uznałem więc, że istotne jest bym i ja dokładał swoje 'dwa grosze'.
    Gdzie nie widzę potrzeby, nie piszę.

    Ale skoro masz potrzebę pogadać - chętnie spróbuję Tobie pomóc.

    Napisz tu, na forum.
    Albo...
    robercikus@gmail.com

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~kobietka ~kobietka
    ~kobietka
    Napisane 13 grudnia 2020 - 23:31
    ~Stary napisał:
    porobiło się tu, ja nie miałem z tym nic wspólnego.


    No właśnie. Same here! Nie brałam w tym przecież udziału. To wręcz @Spokojny mnie w to wciągnął właśnie - i kto tu powinien mieć do kogo pretensje :)).

    Mniejsza z tym poplątaniem. Wszystkim ludziom, mitycznym stworzeniom, pielgrzymom, poetom i niespokojnym spokojnym - pchły na noc :).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Stary1971 ~Stary1971
    ~Stary1971
    Napisane 14 grudnia 2020 - 07:58
    ~Spokojny napisał:
    Skutkiem ciągłych zmian masek jest teraz taka moja naturalna pokusa do mówienia 'Wy' zamiast personalnie. Mam nadzieję, że rozumiesz co chcę przekazać.

    No cóż...
    Ktoś urządził sobie zabawę i trochę namieszał :-).
    Zapewniam Cię, że nie brałem w niej w ogóle udziału - po pierwsze, że nie bawią mnie takie rzeczy, a po drugie kompletnie nie miałem czasu gdy to wszystko się tu działo.

    Z drugiej strony takie forum - bez rejestracji użytkowników - no niestety... nie zapewnia personalizacji :-).
    Podpisujesz się jak chcesz i pod czyimś nickiem też możesz sobie gadać.

    Jedyna co Ciebie może tu zidentyfikować to styl :-),
    Chociaż są tacy magicy, co potrafią i to podrobić.

    Czy to forum jest dla Ciebie odpowiednie?
    Pewnie tak, tylko musisz umiejętnie z niego korzystać.
    Mnie ono bardzo bardzo pomogło...
    I tak z sentymentu sobie tu popisuję.

    Sam jednak widzisz, że czasem gdy dasz się wciągnąć w czczą pyskówkę, może kosztować Cię to troszkę nerwów gdy za poważnie do sprawy podejdziesz.

    Trochę dystansu i naprawdę można wynieść stąd sporo dobrego.

    Naciąć się też można - świat pełen jest debili, to i tu ich nie brak :-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 14 grudnia 2020 - 11:40
    ~Spokojny napisał:
    Skutkiem ciągłych zmian masek jest teraz taka moja naturalna pokusa do mówienia 'Wy' zamiast personalnie. Mam nadzieję, że rozumiesz co chcę przekazać.

    Spójrz na to wszystko zdroworozsądkowo.
    W realnym świecie ludzie również noszą maski. Maski uprzejmości, maski życzliwości, maski kultury osobistej, maski empatii, maski przyjaźni, maski miłości i wiele innych....
    Cały problem polega na tym, czy Internet jest dla Ciebie częścią świata, czy całym światem. Co Ci daje lub co Ci ma dać ta forma kontaktów z innymi ludźmi.
    Można śmiało napisać, że świat jest pełen debili . Oczywiście, że jest, bo jest to nic innego jak niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim (upośledzenie umysłowe lekkie, dawniej debilizm – niestosowana z uwagi na negatywne znaczenie w języku potocznym) – poziom intelektualny osób dorosłych charakterystyczny dla 12 roku życia (za Wikipedią).
    Różnica polega na tym, że mówiąc takie słowa w Internecie mówi się to "bez twarzy" a więc lekko i swobodnie, z nutką kpiny, ironii, z prześmiewczym przesłaniem. Ego podpompowane, humor poprawiony i wyrażone uznania dla własnego poziomu wypowiedzi.
    Takich ludzi na świecie też jest pełno. Jaką maskę przybiera na twarzy?

    Wystarczy, że nie będziesz tak bardzo identyfikował się z ową maską. To wszystko. Tak jak w realnym świecie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Spokojny ~Spokojny
    ~Spokojny
    Napisane 15 grudnia 2020 - 05:59


    Cześć Wszystkim,

    mimo, że czuję ogromny ból i pewien rodzaj lęku przed ośmieszeniem i oceną, to postaram się, przekroczyć strefę komfortu i jeszcze raz Wam wszystkim zaufać. Te ciosy, które zostały w moją stronę skierowane mocno mnie znokautowały. Wiem, że z waszej perspektywy uzasadnione…
    Ja tylko chcę przedstawić swoją perspektywę, bo zawsze staram się upraszczać sprawy, a nie komplikować, chociaż nie zawsze się da, bo samo życie nie jest proste.
    Zacznę od początku.
    Jak tutaj do Was przyszedłem to jeszcze wtedy nie wiedziałem do końca po co, ale już coś czułem mniej więcej, że coś w środku zalega, co powinno zostać uleczone. Przez ostatnie lata miałem dosyć trudny okres w swoim życiu, z którym się zmagałem samotnie. Szczegóły nie są tu istotne, są to zwykłe perturbacje życiowe, z którymi codziennie się mierzymy.
    Nie chcę cytować mądrych książek, ale z tego co pamiętam ktoś powiedział, że mamy w sobie więcej tożsamości, że właściwe jest ich pełno. W pewnym momencie na drodze rozwoju pojawiły się u mnie takie 2 główne tożsamości (tak można powiedzieć). Jedna to stare nawyki, chaos, lęki, kompulsje itd., a druga osobowość to właśnie ten ‚Spokojny’, który tu się pojawił. Spokojny to właściwie chyba był mój wymożony tata, którego nigdy nie miałem i który mnie kochał w bardzo trudny dla mnie do zaakceptowania sposób :( Przez całe życie dźwigałem ciężar tego bólu. Nawet pobyt za oceanem mi go nie ukoił.
    Gdzie nie uciekłem, ten cień zawsze jechał ze mną. W pewnym momencie zrezygnowałem z ucieczki. Postanowiłem sobie z tym poradzić, bo czułem że to on ciąży mi najbardziej w moim życiu. Że stanowi barierę w dosłownie we wszystkim co robię…Nie przesadzę, jak powiem, że całe życie drobnym ciurkiem wbudowywał mi się ten ten archetyp ojcowski. Ciągle tego poszukiwałem. W momencie jak się u Was pojawiłem czułem bardzo silnie już integrację w jedną spójną, stabilną tożsamość, ale jeszcze były do załatwienia jakieś ‚śmieci’ z przeszłości. Te śmieci z przeszłości reprezentował ‚Rafcio71’ Nie do końca chronologicznie to było opisane, ale bazowy model psychologiczny tej tożsamości został przedstawiony.
    Widać na pewno po sposobie rozmowy, że Rafcio chciał porozmawiać z jakimś facetem, po prostu z kumplem. Może nawet ze swoim ojcem, z którym właściwie nigdy nie mógł pogadać…Nie było dane. Rafcio odganiał się od kobiet i miał dosyć kobiecego jadu i ciągłej krytyki (moja mama) dlatego chciał porozmawiać tylko z kumplem. Zresztą tak pisał(em)
    Nie miejscie mi za złe, że wypisuje takie bzdury, ale piszę po prostu tylko to co czuję…Co mnie strasznie kłuje i boli w sercu :( Wiecie już że jestem beksa i wiecie, że nie wszystkie kobiety lubią takich ’słabeuszy’ dlatego wypłakuję się na forum… bo czuję się samotny z tym wszystkim. Może szukałem kogoś kto ma podobne problemy i sobie z nimi poradził. @Robert miał ale Robert był za rozwodem. Ja jednak czułem, że to nie jest dla mnie rozwiązanie, bo jak już wspomniałem w życiu dużo u mnie było zmian, ale nie udało mi się w taki sposób osiągnąć tego długo poszukiwanego spokoju.
    Tzn. nie zrozum mnie źle, ja nie twierdzę, że moje rozwiązanie by pasowało do Twoich okoliczności i sytuacji życiowej. Jak mógłbym w ogóle tak zrobić jak kiedyś sam zdradziłem i byłem zdradzony. Znam ten ból od podszewki…
    Jeśli ktoś myśli (a mam takie wrażenie), że Rafcio czy Spokojny pojawili się tutaj w celach matrymonialnych, to się pomylił. Jakieś zawirowania emocjonalne się pojawiały w czasie tego pobytu, sam ich do końca nie rozumiałem, ale Rafcio wyraźnie o tym mówił. Jako ‚Spokojny’ może nie chciałem tego wprost nazywać, bo wstyd trochę mi o tym mówić, ale szukałem chyba kogoś w rodzaju ‚przyjaciela ‚powiernika’ - wiem głupie!. Mieszkam w małej miejscowości i trochę tu nie umiem się wpasować…

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Spokojny ~Spokojny
    ~Spokojny
    Napisane 15 grudnia 2020 - 06:01
    Jestem dziwolągiem. Chyba zawsze byłem…Może dlatego ojciec mnie bił, bo nie spełniałem jego wyobrażenia o swoim ‚normalnym’ synu…?
    Teraz tak sobie myślę, że źle zrobiłem, że samemu chciałem sobie poradzić, bo w zasadzie to Wy mi pomogliście, dlatego wcale nie kłamałem, że Was polubiłem…
    O seksie też nie chciałem już gadać i poświęcać temu czasu, bo poradziłem sobie na zasadzie, że „jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma”. Nie robię już z tego wielkiego problemu. Zrozumiałem, że ‚brudne filmiki’ to jest forma zdrady oddalająca od partnera (tutaj też nikogo nie osądzam, mówię tylko o sobie). Bardzo mocno czułem, że pomimo, że zmagamy się z jakimś problemem w związku, to jednak powinienem zostać mimo bólu, który sobie wzajemnie wyrządzamy. Dlatego pojawił się tu rozsądny ‚ojciec Spokojny’ u Rafcia i przedstawił mu rozwiązanie, takie najbardziej optymalne dla niego. Spokojny wszędzie i wszystkim mówił to samo. Może był narzucający się czasami, nudny i ‚tęczowy’ z tym ‚kochaj siebie’, ale ta rzecz była dla niego bardzo ważna i zarazem oczywista… Też nie chcę nikogo tu osądzać, bo każdy szuka optymalnego dla siebie rozwiązania… To taki głos z głębi siebie…
    Głupio to zabrzmi, ale ten Spokojny (mój ojciec, którego nie miałem) również mi pomógł i wtedy właściwe chciałem już zakończyć swój pobyt na forum, ale dałem się ponieść jakiejś ‚głupawce’ i zrobiło się dziwnie. Źle się z tym czuję i teraz do mnie dochodzi, że te żarty nie były śmieszne. Szczerze przepraszam wszystkich, których one nie bawiły.
    Jeszcze tak na koniec… możecie się śmiać z tych głupot ale ja w to wierzę, bo to czuję:
    Przez ten krótki czas w ostatnie dni przeszedłem bardzo duży detoks i musiałem przytulić tego ‚dzieciaka’ we mnie, bo się trząsł, ale na szczęście nie z lęku tylko przerażenia, z obdarcia z godności i człowieczeństwa. Przypomniały mi się dosłownie lata dzieciństwa… I wiecie co, udało mi się go ocalić. Wszystko zrozumiałem i wiem też jak Wy to widzicie… ale zapewniam Was, że się grubo pomiyliliście, choć mogło to inaczej wyglądać :(
    Tutaj już powinienem zakończyć, może kiedyś będzie okazja o tym opowiedzieć.

    Pozdrawiam wszystkich
    I przepraszam też, bo Ja wiem gdzie nabroiłem

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy