Forum
Romans i zdrada
Kochanka i rozwód ?Czy można poznać kobiete zycia po 7 latach małżeńśtwa ?
-
-
Napisane 02 czerwca 2021 - 16:07~JD napisał:~Mortis napisał:~JD napisał:~Mortis napisał:~JD napisał:
Powodzenia! Oddałeś wszystko, ale przynajmniej masz już to z głowy.
Ten niepoprawny optymizm:)
Z głowy to on ma pukanie i cały dorobek na własne życzenie:)
Alternatywnie mógłby się rozwodzić 5 lat marnując zdrowie, czas i także pieniądze. Nie warto.
i tak stracił majątek:)
alternatywę to on miał na ołtarzu i zanim zaczął pukać kochankę:)
Nie ma sensu dyskutować o wierze i czyichś przekonaniach. Co Twoje pseudomoralniactwo wnosi do dyskusji? Miał na stole szybki rozwód i stratę kasy lub wieloletnie sądy i być może mniejszą stratę kasy, ale większe szkody na zdrowiu. Pierdolenie, że coś co się wydarzyło 15 lat temu przy ołtarzu jest niezmienne i nie wpływa na to wiele innych okoliczności jest naiwne jak wiara w bezinteresowną i nieprzemijającą miłość do grobowej deski.
jaka wiara jakie pseudomoralnictwo?
proponuję kubeł zimnej wody na głowę:)
gość oddał przez własną głupotę cały majątek przecież to idiotyzm w czystej postaci:)
a to że się jeszcze przy tym wstydzi iść do sądu to już śmiech na sali:)
spec od rozwodów:))))
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 czerwca 2021 - 16:58~Mortis napisał:~JD napisał:~Mortis napisał:~JD napisał:~Mortis napisał:~JD napisał:
Powodzenia! Oddałeś wszystko, ale przynajmniej masz już to z głowy.
Ten niepoprawny optymizm:)
Z głowy to on ma pukanie i cały dorobek na własne życzenie:)
Alternatywnie mógłby się rozwodzić 5 lat marnując zdrowie, czas i także pieniądze. Nie warto.
i tak stracił majątek:)
alternatywę to on miał na ołtarzu i zanim zaczął pukać kochankę:)
Nie ma sensu dyskutować o wierze i czyichś przekonaniach. Co Twoje pseudomoralniactwo wnosi do dyskusji? Miał na stole szybki rozwód i stratę kasy lub wieloletnie sądy i być może mniejszą stratę kasy, ale większe szkody na zdrowiu. Pierdolenie, że coś co się wydarzyło 15 lat temu przy ołtarzu jest niezmienne i nie wpływa na to wiele innych okoliczności jest naiwne jak wiara w bezinteresowną i nieprzemijającą miłość do grobowej deski.
jaka wiara jakie pseudomoralnictwo?
proponuję kubeł zimnej wody na głowę:)
gość oddał przez własną głupotę cały majątek przecież to idiotyzm w czystej postaci:)
a to że się jeszcze przy tym wstydzi iść do sądu to już śmiech na sali:)
spec od rozwodów:))))
To Twoja opinia. On może mieć inną.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 24 czerwca 2021 - 08:51Mogę jedno powiedzieć - nie marnuj swojej życiowej szansy i idź za głosem serca. Też mam m., która jest naprawdę ładna, zaradna i jest dobrą żoną (naprawdę), jednak w ogóle nie jesteśmy dopasowani charakterami i jest dla mnie właśnie taką siostrą, mamą i trochę ciocią (jest starsza ode mnie). Wszelkie próby zgrania się to porażka i same kłótnie, które psychicznie niszczą nasze dziecko (córka 9 lat). Poznałem super dziewczynę (też starszą) - obiektywnie brzydsza od m., ale w łóżku petarda, poza łóżkiem - sama radość przebywania z nią, oczywiście bardzo mocno zakochaliśmy się w sobie. Miesiąc przerwy nic dało - próbowaliśmy, bo ja mam żonę, dziecko, ona nie chciałaby rozbijać małżeństwa. Nie dało się - tęskniłem jak Ty i wariowałem. Odezwałem się do niej - miała tak samo, albo jeszcze gorzej bo tęsknotę skończyła rozstrojem nerwowym. Nie zamierzam zmarnować tej szansy na miłość i nowy związek. Ty też tego nie rób!
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 24 czerwca 2021 - 08:59~Luk napisał:Mogę jedno powiedzieć - nie marnuj swojej życiowej szansy i idź za głosem serca. Też mam m., która jest naprawdę ładna, zaradna i jest dobrą żoną (naprawdę), jednak w ogóle nie jesteśmy dopasowani charakterami i jest dla mnie właśnie taką siostrą, mamą i trochę ciocią (jest starsza ode mnie). Wszelkie próby zgrania się to porażka i same kłótnie, które psychicznie niszczą nasze dziecko (córka 9 lat). Poznałem super dziewczynę (też starszą) - obiektywnie brzydsza od m., ale w łóżku petarda, poza łóżkiem - sama radość przebywania z nią, oczywiście bardzo mocno zakochaliśmy się w sobie. Miesiąc przerwy nic dało - próbowaliśmy, bo ja mam żonę, dziecko, ona nie chciałaby rozbijać małżeństwa. Nie dało się - tęskniłem jak Ty i wariowałem. Odezwałem się do niej - miała tak samo, albo jeszcze gorzej bo tęsknotę skończyła rozstrojem nerwowym. Nie zamierzam zmarnować tej szansy na miłość i nowy związek. Ty też tego nie rób!
I co zamierzasz?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 26 czerwca 2021 - 21:16Właśnie przeprowadziłem się do kochanki i zaczynam z nią nowe życie:)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 26 czerwca 2021 - 21:37~Luk napisał:Właśnie przeprowadziłem się do kochanki i zaczynam z nią nowe życie:)
https://imgur.com/t/borat/CKJ5pQ7
Ambitnie tak u baby na garnuszku. Jak Cię wypierdoli za drzwi to masz gdzie pójść czy wrócisz z podkulonym ogonem do zaradnej ex żony? Bo wiesz, jak ona taka zaradna to policzy z prawnikiem ile ma dostać na siebie alimentów.
A ta nowa to ile razy już przerabiała? I tak nie miała wyrzutów, że Twoja córeczka straci ojca?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 09 czerwca 2023 - 00:46Jak ja Ciebie człowieku rozumiem!!!
W końcu ktoś głębiej opisał problem, mam taką samą sytuację. Ale znikąd pomocy.
Trafią swój na swego o 25 lat za późno. I co wtedy? Kiedy żoną jest Twoją najlepszą siostrą a ty chcesz w końcu przeżyć wielką miłość???
Help!!!Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 czerwca 2023 - 23:49Listen to your heart
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie