Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Kochanka i rozwód ?Czy można poznać kobiete zycia po 7 latach małżeńśtwa ?

Rozpoczęte przez ~Stefan, 01 sty 2019
  • avatar ~Mortis ~Mortis
    ~Mortis
    Napisane 02 czerwca 2021 - 16:07
    ~JD napisał:
    ~Mortis napisał:
    ~JD napisał:
    ~Mortis napisał:
    ~JD napisał:


    Powodzenia! Oddałeś wszystko, ale przynajmniej masz już to z głowy.


    Ten niepoprawny optymizm:)
    Z głowy to on ma pukanie i cały dorobek na własne życzenie:)



    Alternatywnie mógłby się rozwodzić 5 lat marnując zdrowie, czas i także pieniądze. Nie warto.



    i tak stracił majątek:)
    alternatywę to on miał na ołtarzu i zanim zaczął pukać kochankę:)


    Nie ma sensu dyskutować o wierze i czyichś przekonaniach. Co Twoje pseudomoralniactwo wnosi do dyskusji? Miał na stole szybki rozwód i stratę kasy lub wieloletnie sądy i być może mniejszą stratę kasy, ale większe szkody na zdrowiu. Pierdolenie, że coś co się wydarzyło 15 lat temu przy ołtarzu jest niezmienne i nie wpływa na to wiele innych okoliczności jest naiwne jak wiara w bezinteresowną i nieprzemijającą miłość do grobowej deski.



    jaka wiara jakie pseudomoralnictwo?
    proponuję kubeł zimnej wody na głowę:)

    gość oddał przez własną głupotę cały majątek przecież to idiotyzm w czystej postaci:)
    a to że się jeszcze przy tym wstydzi iść do sądu to już śmiech na sali:)
    spec od rozwodów:))))

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 02 czerwca 2021 - 16:58
    ~Mortis napisał:
    ~JD napisał:
    ~Mortis napisał:
    ~JD napisał:
    ~Mortis napisał:
    ~JD napisał:


    Powodzenia! Oddałeś wszystko, ale przynajmniej masz już to z głowy.


    Ten niepoprawny optymizm:)
    Z głowy to on ma pukanie i cały dorobek na własne życzenie:)



    Alternatywnie mógłby się rozwodzić 5 lat marnując zdrowie, czas i także pieniądze. Nie warto.



    i tak stracił majątek:)
    alternatywę to on miał na ołtarzu i zanim zaczął pukać kochankę:)


    Nie ma sensu dyskutować o wierze i czyichś przekonaniach. Co Twoje pseudomoralniactwo wnosi do dyskusji? Miał na stole szybki rozwód i stratę kasy lub wieloletnie sądy i być może mniejszą stratę kasy, ale większe szkody na zdrowiu. Pierdolenie, że coś co się wydarzyło 15 lat temu przy ołtarzu jest niezmienne i nie wpływa na to wiele innych okoliczności jest naiwne jak wiara w bezinteresowną i nieprzemijającą miłość do grobowej deski.



    jaka wiara jakie pseudomoralnictwo?
    proponuję kubeł zimnej wody na głowę:)

    gość oddał przez własną głupotę cały majątek przecież to idiotyzm w czystej postaci:)
    a to że się jeszcze przy tym wstydzi iść do sądu to już śmiech na sali:)
    spec od rozwodów:))))


    To Twoja opinia. On może mieć inną.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Luk ~Luk
    ~Luk
    Napisane 24 czerwca 2021 - 08:51
    Mogę jedno powiedzieć - nie marnuj swojej życiowej szansy i idź za głosem serca. Też mam m., która jest naprawdę ładna, zaradna i jest dobrą żoną (naprawdę), jednak w ogóle nie jesteśmy dopasowani charakterami i jest dla mnie właśnie taką siostrą, mamą i trochę ciocią (jest starsza ode mnie). Wszelkie próby zgrania się to porażka i same kłótnie, które psychicznie niszczą nasze dziecko (córka 9 lat). Poznałem super dziewczynę (też starszą) - obiektywnie brzydsza od m., ale w łóżku petarda, poza łóżkiem - sama radość przebywania z nią, oczywiście bardzo mocno zakochaliśmy się w sobie. Miesiąc przerwy nic dało - próbowaliśmy, bo ja mam żonę, dziecko, ona nie chciałaby rozbijać małżeństwa. Nie dało się - tęskniłem jak Ty i wariowałem. Odezwałem się do niej - miała tak samo, albo jeszcze gorzej bo tęsknotę skończyła rozstrojem nerwowym. Nie zamierzam zmarnować tej szansy na miłość i nowy związek. Ty też tego nie rób!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kwitnąca Wiśnia ~Kwitnąca Wiśnia
    ~Kwitnąca Wiśnia
    Napisane 24 czerwca 2021 - 08:59
    ~Luk napisał:
    Mogę jedno powiedzieć - nie marnuj swojej życiowej szansy i idź za głosem serca. Też mam m., która jest naprawdę ładna, zaradna i jest dobrą żoną (naprawdę), jednak w ogóle nie jesteśmy dopasowani charakterami i jest dla mnie właśnie taką siostrą, mamą i trochę ciocią (jest starsza ode mnie). Wszelkie próby zgrania się to porażka i same kłótnie, które psychicznie niszczą nasze dziecko (córka 9 lat). Poznałem super dziewczynę (też starszą) - obiektywnie brzydsza od m., ale w łóżku petarda, poza łóżkiem - sama radość przebywania z nią, oczywiście bardzo mocno zakochaliśmy się w sobie. Miesiąc przerwy nic dało - próbowaliśmy, bo ja mam żonę, dziecko, ona nie chciałaby rozbijać małżeństwa. Nie dało się - tęskniłem jak Ty i wariowałem. Odezwałem się do niej - miała tak samo, albo jeszcze gorzej bo tęsknotę skończyła rozstrojem nerwowym. Nie zamierzam zmarnować tej szansy na miłość i nowy związek. Ty też tego nie rób!


    I co zamierzasz?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Luk ~Luk
    ~Luk
    Napisane 26 czerwca 2021 - 21:16
    Właśnie przeprowadziłem się do kochanki i zaczynam z nią nowe życie:)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 26 czerwca 2021 - 21:37
    ~Luk napisał:
    Właśnie przeprowadziłem się do kochanki i zaczynam z nią nowe życie:)


    https://imgur.com/t/borat/CKJ5pQ7

    Ambitnie tak u baby na garnuszku. Jak Cię wypierdoli za drzwi to masz gdzie pójść czy wrócisz z podkulonym ogonem do zaradnej ex żony? Bo wiesz, jak ona taka zaradna to policzy z prawnikiem ile ma dostać na siebie alimentów.

    A ta nowa to ile razy już przerabiała? I tak nie miała wyrzutów, że Twoja córeczka straci ojca?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ardos ~Ardos
    ~Ardos
    Napisane 09 czerwca 2023 - 00:46
    Jak ja Ciebie człowieku rozumiem!!!
    W końcu ktoś głębiej opisał problem, mam taką samą sytuację. Ale znikąd pomocy.
    Trafią swój na swego o 25 lat za późno. I co wtedy? Kiedy żoną jest Twoją najlepszą siostrą a ty chcesz w końcu przeżyć wielką miłość???
    Help!!!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ktoś ~Ktoś
    ~Ktoś
    Napisane 13 czerwca 2023 - 23:49
    Listen to your heart

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
poprzednia
1 2 3 4
Strona 4 z 4
poprzednia Strona 4 z 4

Gorące tematy