Forum

Wróć na stronę główną forum Wróć na stronę kategorii Romans i zdrada

Romans i zdrada

FACET PO 40 szuka życiowej porady

Rozpoczęte przez ~RCF, 07 mar 2021

~czwórka

~czwórka

Napisane 07 marca 2021 - 15:54

~RCF napisał:
@czwórka...wydajesz się konkretnym facetem. Dziękuję za Twoje rady...są cięte ale konkretne.
Wiesz czego się obawiam...w biznesie jestem twardy...w tym przypadku bardzo miękki i wiem, że rozstanie będzie bardzo bolało...

Czy odejdziesz od żony do tej kobiety?

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~RCF

~RCF

Napisane 07 marca 2021 - 17:11

@czwórka...zastanawiałem się nad tym.
Moja deklaracja jednak może nie zmienić jej podejścia do przyszłego ślubu z obecnym facetem...to jest kalkulacja.
Ona może mi mówić, że mnie kocha jak jest przy mnie...ale nie czuję tego jak jest z nim.
Mam wrażenie, że ja daje jej prawie 100% siebie...ona jak jej facet jest na miejscu zachowuje się inaczej...

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Kwitnąca Wiśnia

~Kwitnąca Wiśnia

Napisane 07 marca 2021 - 19:18

~RCF napisał:
@czwórka...wydajesz się konkretnym facetem. Dziękuję za Twoje rady...są cięte ale konkretne.
Wiesz czego się obawiam...w biznesie jestem twardy...w tym przypadku bardzo miękki i wiem, że rozstanie będzie bardzo bolało...

Mnie też kiedyś ktoś powiedział, że zachowuję się jak facet :-) Potraktowałam to jak komplement, bo ciepłe kluchy mi nie w smak :-)
Pozdrawiam naszą kochaną czwórkę :*

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~czwórka

~czwórka

Napisane 07 marca 2021 - 20:33

~Kwitnąca napisał:
~RCF napisał:
@czwórka...wydajesz się konkretnym facetem. Dziękuję za Twoje rady...są cięte ale konkretne.
Wiesz czego się obawiam...w biznesie jestem twardy...w tym przypadku bardzo miękki i wiem, że rozstanie będzie bardzo bolało...

Mnie też kiedyś ktoś powiedział, że zachowuję się jak facet :-) Potraktowałam to jak komplement, bo ciepłe kluchy mi nie w smak :-)
Pozdrawiam naszą kochaną czwórkę :*

Dziękuję @Wisienko, miłego wieczoru życzę.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~czwórka

~czwórka

Napisane 07 marca 2021 - 20:43

~RCF napisał:
@czwórka...zastanawiałem się nad tym.
Moja deklaracja jednak może nie zmienić jej podejścia do przyszłego ślubu z obecnym facetem...to jest kalkulacja.
Ona może mi mówić, że mnie kocha jak jest przy mnie...ale nie czuję tego jak jest z nim.
Mam wrażenie, że ja daje jej prawie 100% siebie...ona jak jej facet jest na miejscu zachowuje się inaczej...

Ty też kalkulujesz. Robisz dokładnie to co ona. Może tak najpierw rozwód a potem deklaracja? Chociaż rozdzielność majątkową z żoną zrób, jakiś podział majątku, bo jak się zorientuje, że do innej baby startujesz i to jeszcze młodszej o to stary będziesz miał jazdę. Zabezpiecz se tyły Romeo;-)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Jednorożec mądraliński

~Jednorożec mądraliński

Napisane 07 marca 2021 - 20:48

~RCF napisał:
@jednorożec...dziękuję za Twoje rady...czy masz może pomysł w jaki sposób to zrobić bezboleśnie?
Chyba to niemożliwe...wiem, że najpierw muszę z nią porozmawiać...
Ja sam wolałbym żeby to ona zrobiła...nie ja

Źle stawiasz pytanie. Albo weźmiesz swoje życie we własne ręce i zrobisz to po Twojemu, tak jak Ty chcesz i tak jak będzie najlepiej dla Ciebie. Albo będziesz tylko widzem oglądającym zapadajace decyzje w Twoim życiu tylko dla złudnego poczucia możliwości narzekania ma czym świat stoi i jakie okropności Cię spotykają.

Zaplanuj wszystko, zadbaj o to co jest dobre dla Ciebie. Zorganizuj sobie czas i jak będziesz gotowy odetnij się całkowicie. Po co Ci ktoś, kto rozkłada nogi na lewo i prawo mamiąc Cię jak to ciężko Cię zostawić i opowiadając o swoim ślubie. Gdy to przeanalizujesz na chłodno i bez owijania w bawełnę to jest szansa, że dojrzysz jakie to jest żenujące i jak bardzo samego siebie nie szanujesz.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~RCF

~RCF

Napisane 07 marca 2021 - 21:15

@czwórka...rozdzielność majątkową mam jeszcze zawartą przed ślubem...także bez obaw. Tyły mam zabezpieczone...ale tutaj nie o to chodzi. Kobieta...kobietą - ale chodzi o moje dzieci. Tutaj miałbym największe wyrzuty sumienia.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~czwórka

~czwórka

Napisane 07 marca 2021 - 22:00

~RCF napisał:
(...) Tutaj miałbym największe wyrzuty sumienia.

I całe szczęście!

A jakieś poczucie wstydu, że oszukujesz masz?

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~czwórka

~czwórka

Napisane 07 marca 2021 - 22:38

https://www.youtube.com/watch?v=Deeextm1rnE

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~czwórka

~czwórka

Napisane 07 marca 2021 - 22:43

~RCF napisał:

Stać mnie na utrzymanie dzieci i rozpoczęcie życia na nowo…

Nie można mając dzieci rozpocząć życia na nowo. One pamiętają co i jak było. Niestety.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~RCF

~RCF

Napisane 07 marca 2021 - 23:09

@czwórka...mam i wiem, że dosięgło mnie poczucie słabości.
Nie wiem czy Ty akurat znalazłeś się w podobnej sytuacji...ale uwierz mi - jest ciężko...

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~RCF

~RCF

Napisane 07 marca 2021 - 23:13

@czwórka...wiem...i zrobię wszystko żeby ich nie skrzywdzić.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Jednorożec mądraliński

~Jednorożec mądraliński

Napisane 07 marca 2021 - 23:55

Można być dobrym ojcem po rozwodzie. Kwestia priorytetów i nastawienia. Jeśli postawisz bąbelki na pierwszym miejscu to będziesz w stanie zadbać o ich dobrostan psychiczny i fizyczny. Tym się nie przejmuj.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~raz

~raz

Napisane 08 marca 2021 - 01:07

@RCF,
Pojade gimbaza :)
Taki MEM kiedys widzialem w internetach:
Dwa zdjęcia sie na ten mem skladaly.
Na pierwszym kobieta figurna, ubrana wyzywajaco i w takiej tez pozie. Podpis - to jest Roksana, Roksana daje doopki za pieniadze przy drodze, Roksana nie jest kurwa, Roksana jest prostytutka.
Na drugim kobieta 'zwyczajna', ubior stonowany, twarz mila, ladna. Podpis - to jest Anna, Anna daje doopki sasiadowi jak maz jest w pracy, Anna nie jest prostytutka, Anna jest kurwa.

Na chuj ci to ?
Kurwy maja to do siebie, ze sa kurwami zarowno przed jak i po slubie. Takze luz, jeszcze poruchasz, potaplasz sie w goownie do woli. Po slubie podobno taniej wychodzi, tak slyszalem ;)
Same zalety, tanio i dzieci bedziesz mial na oku. Chcesz odejsc od zony, odejdz. Jak facet odejdz.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~RCF

~RCF

Napisane 08 marca 2021 - 10:38

@raz...dzięki za Twój komentarz. To co napisałeś dla faceta jest w miarę logiczne...nie wydaje mi się, żeby ona jako kobieta po ślubie miała się jakoś zmienić. Mi powiedziała, że po ślubie nie będzie już w stanie tego ze mną zrobić i zbliżyć się do mnie...chociaż wiem czego jej brakuje. Jeżeli była w stanie zrobić to na krótko przed ślubem...to co zmieni dla nie papier (???)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~drwal

~drwal

Napisane 08 marca 2021 - 16:23

Czy ja dobrze zrozumiałem ?
Poprawcie
Kłamca ma obawy czy kłamczyni przestanie kłamać ?
Sugeruję zacząć od siebie i zadać sobie to samo pytanie.
Z innej strony, może lepiej jakbyście się zeszli, ten biedny nieświadomy niczego chłop przynajmniej nie wtopi jak śliwka w kompot.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~czwórka

~czwórka

Napisane 08 marca 2021 - 16:39

~Jednorożec napisał:
Można być dobrym ojcem po rozwodzie. Kwestia priorytetów i nastawienia. Jeśli postawisz bąbelki na pierwszym miejscu to będziesz w stanie zadbać o ich dobrostan psychiczny i fizyczny. Tym się nie przejmuj.

Jasne, że można. Nawet trzeba;-)

Jak @RCF odejdzie do kobiety (bezdzietnej), która chce mieć dziecko (jej zegar biologiczny po 30+ bardzo przyspieszył) to dzieci z pierwszego małżeństwa będą dla niego mało ważne. A skąd ja to wiem? Obserwuję życie;-) Kobiety powszechnie tego prostego faktu nie potrafią zrozumieć (bliższa ciału koszula niż sukmana). Dlatego najpierw dba się o męża, ojca swoich dzieci a potem o dzieci. Oczywiście to nie zadziała jak z mężczyzną jest coś nie tak (np. ma jakieś problemy psychiczne i nie chce się leczyć, zaburzenia osobowości, które powodują, że nie jest zdolny do podjęcia roli męża, ojca, partnera).

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~czwórka

~czwórka

Napisane 08 marca 2021 - 16:48

~RCF napisał:
@czwórka...mam i wiem, że dosięgło mnie poczucie słabości.
Nie wiem czy Ty akurat znalazłeś się w podobnej sytuacji...ale uwierz mi - jest ciężko...

:-)

Ja nie neguję, że jest ciężko. Mogę Ci nawet zagwarantować, że jeszcze długo będzie ciężko. Zwłaszcza jak będziesz sobie wyobrażał jakie to miałbyś zajebiste życie z tą panną. Mam 43 lata a wydaje mi się jakbym co najmniej 100 już przeżyła i kilka małżeństw miała za sobą;-)
Obudź się kolego. Miałeś swoje 5 min. Zjebałeś jeden związek, teraz jak nie chcesz tej kobiety (jest już prawie separacja - to mnie rozbawiło bo to prawie jak rozwód albo żyję z żoną jak kuzynką), to się po prostu rozwiedź i nie rób dramy, przemyśl co, kiedy i jak zjebałeś, potem odpocznij sobie od kobiet (nie wiem może jakiś rok?). To wszystko po to żeby nie popełniać tych samych błędów.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~RCF

~RCF

Napisane 08 marca 2021 - 23:41

@czwórka - trafne spostrzeżenie. To co napisałaś jest tutaj kluczowe..."Dlatego najpierw dba się o męża, ojca swoich dzieci a potem o dzieci".
Ja od kilku lat jestem na ostatni miejscu...jak to moja żona mawia - jestem gościem hotelowym. Check-In...Płacę za Wszystko...Czeck-Out.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~raz

~raz

Napisane 08 marca 2021 - 23:59

~RCF napisał:
@raz...dzięki za Twój komentarz. To co napisałeś dla faceta jest w miarę logiczne...nie wydaje mi się, żeby ona jako kobieta po ślubie miała się jakoś zmienić. Mi powiedziała, że po ślubie nie będzie już w stanie tego ze mną zrobić i zbliżyć się do mnie...chociaż wiem czego jej brakuje. Jeżeli była w stanie zrobić to na krótko przed ślubem...to co zmieni dla nie papier (???)

Ty nie rozkminiaj co ona tobie powiedziala. Jak lubisz sie zastanawiac to sie zastanow co ona powiedziala (mowi) swojemu juz wkrotce mezowi. To sobie uzmyslow.
Ta kobieta nie rokuje na zaden NORMALNY zwiazek. W sytuacji gdy z tym facetem nie ma dzieci a nawet slubu, nic ja praktycznie nie trzyma ona odpierdoli mu taki numer (slub) zamiast odejsc skoro jej nie odpowiada takie zycie. Jakie sa tego pobudki ?
Zdradzac notorycznie faceta przed slubem to jest wyzszy stopien skurwienia, az strach sie bac co bedzie po ;)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie