Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

FACET PO 40 szuka życiowej porady

Rozpoczęte przez ~RCF, 07 mar 2021
  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 28 marca 2021 - 18:46
    ~czwórka napisał:

    No tak. Na wszelki wypadek dobrze jest zapłacić za nie w życiu doczesnym żeby nie mieć przechlapane na wieczność.
    Z tym, że zapominanie o tym, że siebie też w tym wszystkim należy szanować i lubić nie jest dobrym pomysłem prawda? Chciałabym żebyś się uśmiechał i cieszył tym co widzisz.
    Lenistwo intelektualne to pewnie z przemęczenia?



    Tak zapominanie o sobie nie jest dobre ale tak sobie czasami myślę że kiedyś ktoś zadba o mnie tyle że nie wiem jak ja się będę wtedy czuć.

    Nikt w ten sposób do mnie się nie zwracał. To bardzo miłe, dziękuję.

    Tak z przemęczenia ale nie fizycznego bardziej chodzi o moją głowę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 28 marca 2021 - 19:04
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~otis napisał:
    ~40+ napisał:
    ~otis napisał:
    ~Po napisał:
    Witajcie!
    Przeżyłem trochę w życiu z racji wieku i powiekę Wam tak. 10 lat temu poznałem kobietę, czysta chemia tak w skrócie. Jej piersi, pośladki, usta. No zjadłbym ją! Ale były dzieci, młodociane dzieci. Wygrał rozumu. Tak myślałem. Życie się toczyło myślałem że mam to za sobą.
    W tyle nie mogłem zapomnieć o niej o jej źrenicach, włosach, zapachu...
    Ale żyłem....
    Po 10 latach tak w skrócie.... jesteśmy razem, potajemnie ale razem... Nie wiem co będzie dalej ale dziś wiem że wtedy 10 lat temu jakbym nie uciekł , miałbym ją już na zawsze całą.....
    Kocha się tak tylko raz, nie rezygnujcie z miłości póki czas... Póki młodość... Kiedyś zrozumiecie.
    Andrzej.


    Kiedyś ty zrozumiesz że nic nie jest za darmo ale wtedy będzie już za późno...


    Czemu ma służyć ta przestroga?
    Oczywiście, że w życiu nic nie jest za darmo, w związku z tym jakkolwiek by się nie żyło płaci się za to określoną cenę. No chyba że sugerujesz że jest styl życia który nie jest obarczony jakimikolwiek konsekwencjami kiedy już jest za późno i patrząc wstecz widzi się i rozumie znaczenie więcej jeśli nie wszystko.


    Niestety ludzie zwykle nie rozumieją za co płacą, wolą myśleć że to co ich spotyka jest z winy kogoś tak jest dla nich prościej a ich dług stale rośnie :)
    Zapłata na tym świecie ma jednak sens i daje pewien zysk w przyszłym o ile ktoś w porę zrozumie jak to działa i zrobi wszystko żeby jego dług malał...


    Rozmijamy się kompletnie w postrzeganiu świata i sensu życia. Myślałam bardziej o świadomości tego co uczyniło się lub czego nie uczyniło w życiu patrząc na życie wstecz, z perspektywy czasu. Bardziej o konsekwencjach na poziomie emocji niż bliżej nieokreślonych realnych a jednak nierealnych,bo wynikających z wiary w to czy tamto. Bez urazy.

    Przepraszam, że się wtrącę. Moim zdaniem wcale się nie rozmijacie. Konsekwencje emocjonalne ponosi się odchodząc od siebie, od wyznawanych wartości. A jakie mają znaczenie co to są za wartości? Tracisz poczucie własnej godności jak zaprzeczasz swoim działaniem temu co wyznajesz (w co wierzysz lub nie wierzysz) a przecież możesz wyznawać co cokolwiek byleby dla Ciebie to było ważne - Ty nadajesz temu rangę. Wiara w Boga ma w tym mechanizmie znikome znaczenie. Trzymasz się swoich zasad jest Ok. a jak się nie trzymasz to cierpisz (niektórzy to cierpienie zamieniają na gniew, złość inni na obojętność a jeszcze inni na cynizm).
    Mam nadzieję, że się jasno wyraziłam.


    Zgadzam się ale dotyczy to również a może nawet w większym stopniu osób które nie mają zasad albo się nad nimi nie zastanawiają żyjąc tak jak im w danej chwili okazja i los pozwala. Takie osoby są nieświadome tego co robią, czują się źle, reagują gniewem szukają winnych (najłatwiej wśród najbliższych) którzy zaczynają im wręcz przeszkadzać. Nie mają jednak pojęcia że te przeciwności które ich spotykają są często wynikiem złych wyborów z przeszłości.

    Dodam że zasady wiary katolickiej nie odbiegają jakoś istotnie od uniwersalnych zasad przyjętych przez człowieka.
    Wierzący po prostu mają te zasady bardziej doprecyzowane i są dla nich jaśniejsze (bo mają cel w życiu).

    Spróbujcie sobie je porównać a zrozumiecie o czym mówię...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 28 marca 2021 - 19:23
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~otis napisał:
    ~40+ napisał:
    ~otis napisał:
    ~Po napisał:
    Witajcie!
    Przeżyłem trochę w życiu z racji wieku i powiekę Wam tak. 10 lat temu poznałem kobietę, czysta chemia tak w skrócie. Jej piersi, pośladki, usta. No zjadłbym ją! Ale były dzieci, młodociane dzieci. Wygrał rozumu. Tak myślałem. Życie się toczyło myślałem że mam to za sobą.
    W tyle nie mogłem zapomnieć o niej o jej źrenicach, włosach, zapachu...
    Ale żyłem....
    Po 10 latach tak w skrócie.... jesteśmy razem, potajemnie ale razem... Nie wiem co będzie dalej ale dziś wiem że wtedy 10 lat temu jakbym nie uciekł , miałbym ją już na zawsze całą.....
    Kocha się tak tylko raz, nie rezygnujcie z miłości póki czas... Póki młodość... Kiedyś zrozumiecie.
    Andrzej.


    Kiedyś ty zrozumiesz że nic nie jest za darmo ale wtedy będzie już za późno...


    Czemu ma służyć ta przestroga?
    Oczywiście, że w życiu nic nie jest za darmo, w związku z tym jakkolwiek by się nie żyło płaci się za to określoną cenę. No chyba że sugerujesz że jest styl życia który nie jest obarczony jakimikolwiek konsekwencjami kiedy już jest za późno i patrząc wstecz widzi się i rozumie znaczenie więcej jeśli nie wszystko.


    Niestety ludzie zwykle nie rozumieją za co płacą, wolą myśleć że to co ich spotyka jest z winy kogoś tak jest dla nich prościej a ich dług stale rośnie :)
    Zapłata na tym świecie ma jednak sens i daje pewien zysk w przyszłym o ile ktoś w porę zrozumie jak to działa i zrobi wszystko żeby jego dług malał...


    Rozmijamy się kompletnie w postrzeganiu świata i sensu życia. Myślałam bardziej o świadomości tego co uczyniło się lub czego nie uczyniło w życiu patrząc na życie wstecz, z perspektywy czasu. Bardziej o konsekwencjach na poziomie emocji niż bliżej nieokreślonych realnych a jednak nierealnych,bo wynikających z wiary w to czy tamto. Bez urazy.

    Przepraszam, że się wtrącę. Moim zdaniem wcale się nie rozmijacie. Konsekwencje emocjonalne ponosi się odchodząc od siebie, od wyznawanych wartości. A jakie mają znaczenie co to są za wartości? Tracisz poczucie własnej godności jak zaprzeczasz swoim działaniem temu co wyznajesz (w co wierzysz lub nie wierzysz) a przecież możesz wyznawać co cokolwiek byleby dla Ciebie to było ważne - Ty nadajesz temu rangę. Wiara w Boga ma w tym mechanizmie znikome znaczenie. Trzymasz się swoich zasad jest Ok. a jak się nie trzymasz to cierpisz (niektórzy to cierpienie zamieniają na gniew, złość inni na obojętność a jeszcze inni na cynizm).
    Mam nadzieję, że się jasno wyraziłam.


    Rozmijamy w kwestii podstawowej. Chodzi o pryzmat przez który postrzegamy życie innych osób, z góry przyjmując że nasze zasady są tymi jedynymi słusznymi i według ich treści toczy się życie postronnych osób.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 28 marca 2021 - 19:25
    A niezaprzeczalny prymat wiodą zasady wiary katolickiej ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 28 marca 2021 - 19:47
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~otis napisał:
    ~40+ napisał:
    ~otis napisał:
    ~Po napisał:
    Witajcie!
    Przeżyłem trochę w życiu z racji wieku i powiekę Wam tak. 10 lat temu poznałem kobietę, czysta chemia tak w skrócie. Jej piersi, pośladki, usta. No zjadłbym ją! Ale były dzieci, młodociane dzieci. Wygrał rozumu. Tak myślałem. Życie się toczyło myślałem że mam to za sobą.
    W tyle nie mogłem zapomnieć o niej o jej źrenicach, włosach, zapachu...
    Ale żyłem....
    Po 10 latach tak w skrócie.... jesteśmy razem, potajemnie ale razem... Nie wiem co będzie dalej ale dziś wiem że wtedy 10 lat temu jakbym nie uciekł , miałbym ją już na zawsze całą.....
    Kocha się tak tylko raz, nie rezygnujcie z miłości póki czas... Póki młodość... Kiedyś zrozumiecie.
    Andrzej.


    Kiedyś ty zrozumiesz że nic nie jest za darmo ale wtedy będzie już za późno...


    Czemu ma służyć ta przestroga?
    Oczywiście, że w życiu nic nie jest za darmo, w związku z tym jakkolwiek by się nie żyło płaci się za to określoną cenę. No chyba że sugerujesz że jest styl życia który nie jest obarczony jakimikolwiek konsekwencjami kiedy już jest za późno i patrząc wstecz widzi się i rozumie znaczenie więcej jeśli nie wszystko.


    Niestety ludzie zwykle nie rozumieją za co płacą, wolą myśleć że to co ich spotyka jest z winy kogoś tak jest dla nich prościej a ich dług stale rośnie :)
    Zapłata na tym świecie ma jednak sens i daje pewien zysk w przyszłym o ile ktoś w porę zrozumie jak to działa i zrobi wszystko żeby jego dług malał...


    Rozmijamy się kompletnie w postrzeganiu świata i sensu życia. Myślałam bardziej o świadomości tego co uczyniło się lub czego nie uczyniło w życiu patrząc na życie wstecz, z perspektywy czasu. Bardziej o konsekwencjach na poziomie emocji niż bliżej nieokreślonych realnych a jednak nierealnych,bo wynikających z wiary w to czy tamto. Bez urazy.

    Przepraszam, że się wtrącę. Moim zdaniem wcale się nie rozmijacie. Konsekwencje emocjonalne ponosi się odchodząc od siebie, od wyznawanych wartości. A jakie mają znaczenie co to są za wartości? Tracisz poczucie własnej godności jak zaprzeczasz swoim działaniem temu co wyznajesz (w co wierzysz lub nie wierzysz) a przecież możesz wyznawać co cokolwiek byleby dla Ciebie to było ważne - Ty nadajesz temu rangę. Wiara w Boga ma w tym mechanizmie znikome znaczenie. Trzymasz się swoich zasad jest Ok. a jak się nie trzymasz to cierpisz (niektórzy to cierpienie zamieniają na gniew, złość inni na obojętność a jeszcze inni na cynizm).
    Mam nadzieję, że się jasno wyraziłam.


    Rozmijamy w kwestii podstawowej. Chodzi o pryzmat przez który postrzegamy życie innych osób, z góry przyjmując że nasze zasady są tymi jedynymi słusznymi i według ich treści toczy się życie postronnych osób.


    Czterdziestko z plusikiem to specjalnie dla Ciebie:
    https://www.youtube.com/watch?v=8mTwHL4YMVU
    Może trafi do Twojego serducha i da odetchnąć rozumowi, mam taką nadzieję;-)
    Pozdrawiam ciepło.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 28 marca 2021 - 20:30
    Mnie zwaliło z nóg, nie mogę tak

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 28 marca 2021 - 21:03
    ~otis napisał:
    Mnie zwaliło z nóg, nie mogę tak

    :-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 28 marca 2021 - 21:15
    ~czwórka napisał:


    Czterdziestko z plusikiem to specjalnie dla Ciebie:
    https://www.youtube.com/watch?v=8mTwHL4YMVU
    Może trafi do Twojego serducha i da odetchnąć rozumowi, mam taką nadzieję;-)
    Pozdrawiam ciepło.

    @czwórko, piękne, ale nie lubię tego typu manipulacji ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 28 marca 2021 - 21:37
    https://youtu.be/u7K72X4eo_s

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 28 marca 2021 - 22:08
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:


    Czterdziestko z plusikiem to specjalnie dla Ciebie:
    https://www.youtube.com/watch?v=8mTwHL4YMVU
    Może trafi do Twojego serducha i da odetchnąć rozumowi, mam taką nadzieję;-)
    Pozdrawiam ciepło.

    @czwórko, piękne, ale nie lubię tego typu manipulacji ;)

    https://www.youtube.com/watch?v=b3KuTvKxYNk

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 28 marca 2021 - 22:13
    ~otis napisał:
    https://youtu.be/u7K72X4eo_s

    Podoba mi się:-)
    Kończę pracę (przygotowuję się do audytu) i idę spać, jestem bardzo zmęczona.
    Dobrej nocy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 28 marca 2021 - 22:15
    Dobranoc

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pf ~Pf
    ~Pf
    Napisane 29 marca 2021 - 08:44
    ~czwórka napisał:
    ~Pf napisał:

    Poza tym ludzie zgrani za swą ciszą są dłużej sexy :))))

    A niech tam.... przekonałeś mnie:-))))
    Miłego wieczoru. Słucham teraz Soyki, lubię tą jego manierę w głosie, to dla mnie takie moje zanurzenie w ciszy...

    Pf co Ty tu robisz? Na tym forum. Szukasz kogoś, czegoś?


    Nie wiem Czwórka. Być może powinno mnie tu nie być, ale jakoś nie mogę wyjść.
    Może to corona? Inaczej chodziłbym sobie po świecie, spotykał ludzi, słuchał ich; siedział w jakiejś knajpce przy oknie na ulicę i patrzył na ludzi i świat, pozwalał komuś się do stolika dosiąść lub sam się do kogoś dosiadał, zagadywał faceta odpalającego papierosa na progu baru lub dziewczynę odbierającą coś tam na wynos.
    A może to dlatego, że mogę tu pogadać po polsku? Na co dzień muszę po innemu, mieć inną mentalność, inną rozumieć. A tu ot, takie podwórko, gdzie raz po raz jest się "między swymi". Mogą pisać z Polski, z Europy, z innych Ameryk i Antypodów... Nicki zamiast twarzy czynią bardziej swobodnym, więc zawsze to jakaś nauka o człowieku i o sobie :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 29 marca 2021 - 15:46
    ~Pf napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Pf napisał:

    Poza tym ludzie zgrani za swą ciszą są dłużej sexy :))))

    A niech tam.... przekonałeś mnie:-))))
    Miłego wieczoru. Słucham teraz Soyki, lubię tą jego manierę w głosie, to dla mnie takie moje zanurzenie w ciszy...

    Pf co Ty tu robisz? Na tym forum. Szukasz kogoś, czegoś?


    Nie wiem Czwórka. Być może powinno mnie tu nie być, ale jakoś nie mogę wyjść.
    Może to corona? Inaczej chodziłbym sobie po świecie, spotykał ludzi, słuchał ich; siedział w jakiejś knajpce przy oknie na ulicę i patrzył na ludzi i świat, pozwalał komuś się do stolika dosiąść lub sam się do kogoś dosiadał, zagadywał faceta odpalającego papierosa na progu baru lub dziewczynę odbierającą coś tam na wynos.
    A może to dlatego, że mogę tu pogadać po polsku? Na co dzień muszę po innemu, mieć inną mentalność, inną rozumieć. A tu ot, takie podwórko, gdzie raz po raz jest się "między swymi". Mogą pisać z Polski, z Europy, z innych Ameryk i Antypodów... Nicki zamiast twarzy czynią bardziej swobodnym, więc zawsze to jakaś nauka o człowieku i o sobie :)

    Powinno nie powinno, wrzućmy na luz. Jest i miło i strasznie, czasami zabawnie, czasami poważnie, nawet czule jest czasami. To jest przyjemne i prawie bez konsekwencji cóż więcej chcieć od relacji. Prawie zero transakcji. Cudnie prawda?

    Dla mnie bycie tu to autoterapia a czasami jestem pod superwizją, chyba się do czegoś przygotowuję, takie mam wrażenie (intuicja).




    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 29 marca 2021 - 15:53
    ~otis napisał:
    ~czwórka napisał:

    No tak. Na wszelki wypadek dobrze jest zapłacić za nie w życiu doczesnym żeby nie mieć przechlapane na wieczność.
    Z tym, że zapominanie o tym, że siebie też w tym wszystkim należy szanować i lubić nie jest dobrym pomysłem prawda? Chciałabym żebyś się uśmiechał i cieszył tym co widzisz.
    Lenistwo intelektualne to pewnie z przemęczenia?



    Tak zapominanie o sobie nie jest dobre ale tak sobie czasami myślę że kiedyś ktoś zadba o mnie tyle że nie wiem jak ja się będę wtedy czuć.

    Nikt w ten sposób do mnie się nie zwracał. To bardzo miłe, dziękuję.

    Tak z przemęczenia ale nie fizycznego bardziej chodzi o moją głowę.

    Otisie kochany, do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja i zapomina jak to było kiedyś kiedy tego nie miał. Zauważ, że często skupiamy się na tym co złe i czego nam brakuje a nie na tym co dobre i co już mamy. Tak jakby kosztowało to nas mniej energii. Chyba po prostu to dobre gdzieś się głębiej zapakowuje w tym naszym mózgu. No bo jak to wyjaśnić inaczej?
    Jak mam podły dzień to przypominam sobie taki, który był naprawdę udany.
    Miłego popołudnia życzę pomimo, że dziś taka marcowa szarzyzna.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pf ~Pf
    ~Pf
    Napisane 29 marca 2021 - 19:16
    ~czwórka napisał:

    Powinno nie powinno, wrzućmy na luz. Jest i miło i strasznie, czasami zabawnie, czasami poważnie, nawet czule jest czasami. To jest przyjemne i prawie bez konsekwencji cóż więcej chcieć od relacji. Prawie zero transakcji. Cudnie prawda?

    Dla mnie bycie tu to autoterapia a czasami jestem pod superwizją, chyba się do czegoś przygotowuję, takie mam wrażenie (intuicja).


    Spoko Czwórka, ja jestem na luzie :)
    Może słowa tak niezręcznie ukladam, że jakieś napięte się wydają, a nie taka intencja.
    A Twoje pytanie skłoniło mnie do pomyślenia nad tym, co każe tu czasem zaglądać.
    I też u mnie wydaje mi się, że to dla mnie jakaś forma poznawania siebie wobec pytań i sytuacji "wirtualnych", czy próba rozumienia innych z całą różnorodnością każdego z osobna.
    Mam nadzieję że słowo nie wyszło znowu zbyt sztywno.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~otis ~otis
    ~otis
    Napisane 29 marca 2021 - 19:49
    ~czwórka napisał:
    ~otis napisał:
    ~czwórka napisał:

    No tak. Na wszelki wypadek dobrze jest zapłacić za nie w życiu doczesnym żeby nie mieć przechlapane na wieczność.
    Z tym, że zapominanie o tym, że siebie też w tym wszystkim należy szanować i lubić nie jest dobrym pomysłem prawda? Chciałabym żebyś się uśmiechał i cieszył tym co widzisz.
    Lenistwo intelektualne to pewnie z przemęczenia?



    Tak zapominanie o sobie nie jest dobre ale tak sobie czasami myślę że kiedyś ktoś zadba o mnie tyle że nie wiem jak ja się będę wtedy czuć.

    Nikt w ten sposób do mnie się nie zwracał. To bardzo miłe, dziękuję.

    Tak z przemęczenia ale nie fizycznego bardziej chodzi o moją głowę.

    Otisie kochany, do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja i zapomina jak to było kiedyś kiedy tego nie miał. Zauważ, że często skupiamy się na tym co złe i czego nam brakuje a nie na tym co dobre i co już mamy. Tak jakby kosztowało to nas mniej energii. Chyba po prostu to dobre gdzieś się głębiej zapakowuje w tym naszym mózgu. No bo jak to wyjaśnić inaczej?
    Jak mam podły dzień to przypominam sobie taki, który był naprawdę udany.
    Miłego popołudnia życzę pomimo, że dziś taka marcowa szarzyzna.


    Coś w tym jest
    Miłego wieczoru :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 30 marca 2021 - 11:10
    ~Pf napisał:
    ~czwórka napisał:

    Powinno nie powinno, wrzućmy na luz. Jest i miło i strasznie, czasami zabawnie, czasami poważnie, nawet czule jest czasami. To jest przyjemne i prawie bez konsekwencji cóż więcej chcieć od relacji. Prawie zero transakcji. Cudnie prawda?

    Dla mnie bycie tu to autoterapia a czasami jestem pod superwizją, chyba się do czegoś przygotowuję, takie mam wrażenie (intuicja).


    Spoko Czwórka, ja jestem na luzie :)
    Może słowa tak niezręcznie ukladam, że jakieś napięte się wydają, a nie taka intencja.
    A Twoje pytanie skłoniło mnie do pomyślenia nad tym, co każe tu czasem zaglądać.
    I też u mnie wydaje mi się, że to dla mnie jakaś forma poznawania siebie wobec pytań i sytuacji "wirtualnych", czy próba rozumienia innych z całą różnorodnością każdego z osobna.
    Mam nadzieję że słowo nie wyszło znowu zbyt sztywno.


    Zbyt sztywno? Nieee.... ;-):-)


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 30 marca 2021 - 11:11
    ~otis napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~otis napisał:
    ~czwórka napisał:

    No tak. Na wszelki wypadek dobrze jest zapłacić za nie w życiu doczesnym żeby nie mieć przechlapane na wieczność.
    Z tym, że zapominanie o tym, że siebie też w tym wszystkim należy szanować i lubić nie jest dobrym pomysłem prawda? Chciałabym żebyś się uśmiechał i cieszył tym co widzisz.
    Lenistwo intelektualne to pewnie z przemęczenia?



    Tak zapominanie o sobie nie jest dobre ale tak sobie czasami myślę że kiedyś ktoś zadba o mnie tyle że nie wiem jak ja się będę wtedy czuć.

    Nikt w ten sposób do mnie się nie zwracał. To bardzo miłe, dziękuję.

    Tak z przemęczenia ale nie fizycznego bardziej chodzi o moją głowę.

    Otisie kochany, do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja i zapomina jak to było kiedyś kiedy tego nie miał. Zauważ, że często skupiamy się na tym co złe i czego nam brakuje a nie na tym co dobre i co już mamy. Tak jakby kosztowało to nas mniej energii. Chyba po prostu to dobre gdzieś się głębiej zapakowuje w tym naszym mózgu. No bo jak to wyjaśnić inaczej?
    Jak mam podły dzień to przypominam sobie taki, który był naprawdę udany.
    Miłego popołudnia życzę pomimo, że dziś taka marcowa szarzyzna.


    Coś w tym jest
    Miłego wieczoru :)

    Dziękuję, wczoraj i dziś u mnie kocioł.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Baranek777 ~Baranek777
    ~Baranek777
    Napisane 14 kwietnia 2021 - 00:04
    Tak czytam, czytam te 10 stron i uwagę moją nieświadomie przyciągają wypowiedzi ludka ~drwal, czytam dalej, czytam i w końcu załapałem dla czego. Wiele niegłupich wypowiedzi tu padło, nie powiem, polubilem tok myślenia wielu z Was ale jednak jak Otis~drwal co powie to mądre samo przez się.

    napisał:
    nie, sama wiedza nie wystarczy :)
    jest jeszcze tzw czynnik ludzki i przeznaczenie

    A przeznaczenie to nic innego jak czynnik Boski. Wielu ludzi wierzy w przeznaczenie, lub niejaką "karmę" wypierając się wiary w Boga a nawet nie są świadomi, że to właśnie w Niego wierzą.

    napisał:
    Kłamcy zwykle nie stać na prawdę, boi się jej jak diabeł święconej wody, woli żyć w kłamstwie przynajmniej do czasu aż jego życie stoczy się na samo dno a wtedy jest już często za późno.

    Pozwolę sobie zacytować fragment ewangelii.

    "Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa." J 8,44

    Na koniec porada dla założyciela tematu. Ta Twoja nowa ukochana to nikt inny jak tylko karierowiczka. Być może mydli Ci oczy, że niby nie chce prezentów od Ciebie (nie wiem, ale strzelam) i nie o pieniądze Twoje gra się toczy, a tak na prawdę, to chce się w Twojej firmie wybić na wysokie stanowisko i tym sposobem kasę będzie miała oficjalnie a nie pod stołem. Uważam również, że jest duże prawdopodobieństwo, iż Twoja żona miała prędzej kochanka niż Ty, stąd jej takie a nie inne zachowanie wobec Ciebie. Być może swoim postępowaniem to sprowokowałeś ( check in, check out) jeśli wiesz o co mi chodzi. Kasy masz pewnie jak lodu ale sprytu brakuje. Możesz zerknąć na moją jakże żenującą epopeję, może się czegoś nauczysz. Może jest jeszcze jakaś szansa dla waszego małżeństwa. Zawsze byłem wielkim romantykiem.
    Była mowa o psychopatach, że uczuć nie mają, a przecież ja jestem bardzo wrażliwym człowiekiem. Chodziło Wam pewnie o socjopatów. Być może obiekt westchnień założyciela wątku reprezentuje tą grupę społeczną (Bez sumienia, bez skrupułów, byle na szczyt ku karierze).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy