Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Dowod zdrady na bieliznie?

Rozpoczęte przez ~Beatrycze, 27 wrz 2022
  • avatar ~@@@ ~@@@
    ~@@@
    Napisane 29 września 2022 - 14:57
    Nawet jeśli kogoś ma, to przecież nie Twoja sprawa. Naruszasz cudzą prywatność, więc daj sobie siana z GPS czy przeglądaniem telefonu.

    Nie dziwię się, że się wkurzył pytaniem. Było nie na miejscu.

    Pozdrawiam


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Beatrycze ~Beatrycze
    ~Beatrycze
    Napisane 29 września 2022 - 15:35
    Slucham? Prywatnosc? Rzycze sobie szczerosc z jego strony bo nie dam z siebie kretynki robic. To ja siedze z naszymi dziecmi po pracy i w weekendy a on w tym czasie sobie robi ewentualnie co chce? Nie dam z siebie robic kretynki. Ot to wszystko.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Szklana Panna ~Szklana Panna
    ~Szklana Panna
    Napisane 29 września 2022 - 19:10
    Tylko detektyw!
    Ty sama nie dasz rady, spalisz sie szukając i śledząc. Jesli seks jest gorszy, to rozważyłabym następujące przyczyny - kochanka (najczęściej - i nie łudź sie, ze twój mąż jest inny, nie zrobi tego, bo cię kocha, bo jesteście dwoma połówkami jabłuszka), problemy zdrowotne, stres w pracy. Z drugiej strony nie odpuszczaj - rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Zaplanuj ja i przygotuj sie - koniecznie na spokojnie, bez dzieci, w pustym domu, Intuicja Ci teraz krzyczy, ze coś nie gra, nie zagłuszaj jej w sobie, wyjaśnij to, żeby potem nie zalowac

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Beatrycze ~Beatrycze
    ~Beatrycze
    Napisane 29 września 2022 - 19:57
    Zaczne od gpsa, bede sprawdzac czy jest w tych miejscach, w ktorych ma klijentow. Dwa razy zdarzylo mu sie byc gdzie indziej. Corka umie go namierzyc, powiedzial jej, ze jest w A, a corka telefonen namierzyla go w B . On czesto nie ma zasiegu, wiem, ze to prawda, ale moze zaczal wykorzystywac ten fakt i robi tak, by go nie namierzyc. Od jutra wiec GPS w aucie... Tam zawsze zasieg. Corka moglaby go teoretycznie namierzyc, ale nie chce jej w to wciagac. Detektywa to dopiero wtedy gdy bede cos na niego Miala, inaczej finansowo sie zajade.
    Maz kup nczy 50. jest bardzo dziwny i milczacy, problemy zdrowotne tez Mu sie zaczely. Ja pytam, probuje wyjsc gdzies. On milczy jak pytanie sie nie spodoba, denerwuje sie. Robie sie podejrzliwa, on to widzi. Jestesmy kupe lat razem. 3 dzieci, praca, codziennosc, zmaczenie, rutyna. Bylabym w stanie pojsc na wiele kompromisow. Bylabym w stanie wybaczyc jednorazowa zdrade, nawet moglabym zyc w otwartym zwiazku jesli bylibysmy wobec siebie szczerzy i maz o tym wie. Wie takze, ze nie pogodze sie, gdy w gre wejda uczucia, gdy bedzie "kradl" moj czas i inwestowal pieniadze w jakies uczucie poza domen.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~życzliwa ~życzliwa
    ~życzliwa
    Napisane 29 września 2022 - 20:40
    ~Beatrycze napisał:
    Zaczne od gpsa, bede sprawdzac czy jest w tych miejscach, w ktorych ma klijentow. Dwa razy zdarzylo mu sie byc gdzie indziej. Corka umie go namierzyc, powiedzial jej, ze jest w A, a corka telefonen namierzyla go w B . On czesto nie ma zasiegu, wiem, ze to prawda, ale moze zaczal wykorzystywac ten fakt i robi tak, by go nie namierzyc. Od jutra wiec GPS w aucie... Tam zawsze zasieg. Corka moglaby go teoretycznie namierzyc, ale nie chce jej w to wciagac. Detektywa to dopiero wtedy gdy bede cos na niego Miala, inaczej finansowo sie zajade.
    Maz kup nczy 50. jest bardzo dziwny i milczacy, problemy zdrowotne tez Mu sie zaczely. Ja pytam, probuje wyjsc gdzies. On milczy jak pytanie sie nie spodoba, denerwuje sie. Robie sie podejrzliwa, on to widzi. Jestesmy kupe lat razem. 3 dzieci, praca, codziennosc, zmaczenie, rutyna. Bylabym w stanie pojsc na wiele kompromisow. Bylabym w stanie wybaczyc jednorazowa zdrade, nawet moglabym zyc w otwartym zwiazku jesli bylibysmy wobec siebie szczerzy i maz o tym wie. Wie takze, ze nie pogodze sie, gdy w gre wejda uczucia, gdy bedzie "kradl" moj czas i inwestowal pieniadze w jakies uczucie poza domen.

    No to posłuchaj doświadczenia 3 pokoleń kobiet.
    Nie szpieguj, olej! I tak zrobi co będzie chciał.
    Przyjmij, że masz rację. On Cię zdradza albo kombinuje w tym kierunku!
    Chcesz rozwodu? Chcesz go ukarać? Nie chce Ci się na starość dziadem opiekować? Chcesz go skroić z kasy? Wolisz żyć sama? Jeżeli tak, to szpieguj. Zbieraj dowody. Zmierzaj ale świadomie w kierunku rozejścia się.
    Jednak jeśli tego nie chcesz to od jutra zmień wszystko. Zamist gpsresów kosmetyczka, zrobione pazury i pedicure perfekt! Nowy fryz. Idź wybiel nieco zęby. Nowe ubrania. Bardzo kobiece. Zacznij wyjeżdżać sama na weekendy na jakieś kobiece warsztaty. Mogą być kulinarne. Może byś potrenowała np. brazylijskie jiu-jitsu? Albo boks, polecam. Pełno zajeb. facetów się tam kręci. Weź trenera personalnego, oczywiście mega przystojnego. Zrób prawko, studia.
    Przestań zwracać uwagę na męża. Pełny luz i banan na gębie non stop! Twój mąż jedzie na weekend do pracy to Ty w kolejny do koleżanki. Oczywiście nie zabierasz ze sobą dzieci! Znajdź pracę na weekendy, inną, dodatkową jak jest krucho z kasą.
    Nie zatrzymasz kogoś kto chce odejść. Możesz mu jedynie pokazać, że nie warto.
    Zrób wszystko odwrotnie niż chesz zrobić teraz.
    I weź zainwestuj w spiralkę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Beatrycze ~Beatrycze
    ~Beatrycze
    Napisane 29 września 2022 - 20:50
    To wszystko juz robie, moze nie intensywnie ale robie, nawet schudlam, wlosy zapuscilam, panowie sie za mna ogladajac. na boksie i silowni sa na ogol sami bardzo mlodzi mezczyzni, ba nawet chlopcy, nie moj klimat. Jezeli sie myle to dobrze, wolalabym. Jesli nie ( dlatego kontrola) to wynocha. Aktualnie nie ma czasu na nic, a kasy tez ciagle niby nie ma na jakies remonty czy nowe meble. Chce wiedziec czy czas i kasa nie sa inwestowane gdzie indziej... Chce wiedziec na czym stoje. Bez dowodow nie bede rozbijac zwiazku bo 2 dzieci jeszcze w miare mala a w niepewnosci tez nie chce zyc. Ale dzieki za rady ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~@@@ ~@@@
    ~@@@
    Napisane 29 września 2022 - 22:03
    Mąż to nie Twoja własność, ma prawo do prywatności i własnych spraw, nawet jeśli Tobie się to nie podoba. Podsłuchy, GPS i śledzenie są karalne. Skup się na sobie i daj facetowi żyć.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Beatrycze ~Beatrycze
    ~Beatrycze
    Napisane 29 września 2022 - 22:11
    Zyc moim kosztem. Jasne

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~@@@ ~@@@
    ~@@@
    Napisane 29 września 2022 - 22:56
    Dlaczego Twoim kosztem? Przecież zarabia to i wydaje. Jak Ty. Niekoniecznie na mebelki nowe. Sorry za sarkazm, ale praktycznie w każdym poście piszesz o kasie. Wygląda na to, że to nie o relacje i partnera tu chodzi, tylko o kochane pieniążki. Wymagania i kontrola, coby stan kasy się zgadzał.

    Może nie taka była Twoja intencja, ale tak wyszło.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~4 ~4
    ~4
    Napisane 29 września 2022 - 23:06
    ~życzliwa napisał:
    ~Beatrycze napisał:
    Zaczne od gpsa, bede sprawdzac czy jest w tych miejscach, w ktorych ma klijentow. Dwa razy zdarzylo mu sie byc gdzie indziej. Corka umie go namierzyc, powiedzial jej, ze jest w A, a corka telefonen namierzyla go w B . On czesto nie ma zasiegu, wiem, ze to prawda, ale moze zaczal wykorzystywac ten fakt i robi tak, by go nie namierzyc. Od jutra wiec GPS w aucie... Tam zawsze zasieg. Corka moglaby go teoretycznie namierzyc, ale nie chce jej w to wciagac. Detektywa to dopiero wtedy gdy bede cos na niego Miala, inaczej finansowo sie zajade.
    Maz kup nczy 50. jest bardzo dziwny i milczacy, problemy zdrowotne tez Mu sie zaczely. Ja pytam, probuje wyjsc gdzies. On milczy jak pytanie sie nie spodoba, denerwuje sie. Robie sie podejrzliwa, on to widzi. Jestesmy kupe lat razem. 3 dzieci, praca, codziennosc, zmaczenie, rutyna. Bylabym w stanie pojsc na wiele kompromisow. Bylabym w stanie wybaczyc jednorazowa zdrade, nawet moglabym zyc w otwartym zwiazku jesli bylibysmy wobec siebie szczerzy i maz o tym wie. Wie takze, ze nie pogodze sie, gdy w gre wejda uczucia, gdy bedzie "kradl" moj czas i inwestowal pieniadze w jakies uczucie poza domen.

    No to posłuchaj doświadczenia 3 pokoleń kobiet.
    Nie szpieguj, olej! I tak zrobi co będzie chciał.
    Przyjmij, że masz rację. On Cię zdradza albo kombinuje w tym kierunku!
    Chcesz rozwodu? Chcesz go ukarać? Nie chce Ci się na starość dziadem opiekować? Chcesz go skroić z kasy? Wolisz żyć sama? Jeżeli tak, to szpieguj. Zbieraj dowody. Zmierzaj ale świadomie w kierunku rozejścia się.
    Jednak jeśli tego nie chcesz to od jutra zmień wszystko. Zamist gpsresów kosmetyczka, zrobione pazury i pedicure perfekt! Nowy fryz. Idź wybiel nieco zęby. Nowe ubrania. Bardzo kobiece. Zacznij wyjeżdżać sama na weekendy na jakieś kobiece warsztaty. Mogą być kulinarne. Może byś potrenowała np. brazylijskie jiu-jitsu? Albo boks, polecam. Pełno zajeb. facetów się tam kręci. Weź trenera personalnego, oczywiście mega przystojnego. Zrób prawko, studia.
    Przestań zwracać uwagę na męża. Pełny luz i banan na gębie non stop! Twój mąż jedzie na weekend do pracy to Ty w kolejny do koleżanki. Oczywiście nie zabierasz ze sobą dzieci! Znajdź pracę na weekendy, inną, dodatkową jak jest krucho z kasą.
    Nie zatrzymasz kogoś kto chce odejść. Możesz mu jedynie pokazać, że nie warto.
    Zrób wszystko odwrotnie niż chesz zrobić teraz.
    I weź zainwestuj w spiralkę.


    Zamiast boksu może Kick-boxing? Lepsze poślady zrobisz!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Beatrycze ~Beatrycze
    ~Beatrycze
    Napisane 29 września 2022 - 23:09
    To wyprostuje. Na kazde potrzeby ze mna zwiazane musze wydac swoje pieniazki, nowe okulary, zeby. Zarabilam mniej od meza a prawie cala moja wyplata idzie na dom i dzieci, on daje podobna sume choc zarabia wiecej. Kosztami dzielimy Po prawie zw 50 procent. Nie ma kwiatow, prezentow, szalenst. Nawet ciuchy mu czasem ze swoje kasy kupie jak widze cos fajnego. Chcialam mieszkanie wyremontowac, oczywiscie podzial kosztow, nie bylo. Ostatnio musialam zaplaci kilka tysiecy za COS sama bo on nagle nie mial. Obawiam sie wiec, ze kasa jego moze ladowac gdzie indziej

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Facet46 ~Facet46
    ~Facet46
    Napisane 30 września 2022 - 07:29
    Ja swojej żony nigdy nie zdradziłem i szczerze mówiąc jakby mnie zapytała czy mam kogoś to bym się wkurzył , bo to by oznaczało że nie ma dla mnie zaufania , a dla mnie zaufanie to podstawa zwiazku.

    Nie ma zaufanie to nie ma związku.
    Zacznie się szpiegowanie , podejrzewanie a jak zobaczysz męza z jakąs młodszą kobieta jak rozmawiają to już zupełnie awantura.

    Najpierw jest takie coś jak język i najpierw porozmawiać z męzem.
    Powiedzieć co Cię boli i zapytać czemu tak jest.

    Być może ma "męskie problemy" , może stres , zmęczenie i itd.

    Kobiety myślą że tak jak one że facet zawsze jest gotowy kiedy one chcą i kiedy mają ochotę , a tak nie jest i często jak mężczyzna jest zmęczony , zestresowany lub ma inne problemy to nic z tego nie będzie a wiadomo dla nich to dodatkowy stres.

    Szpiegowanie to koniec związku , bo pojawi się brak zaufania ..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kinga ~Kinga
    ~Kinga
    Napisane 30 września 2022 - 08:52
    Też jestem zdania, że szpiegowanie nie jest OK. Praktycznie na równi ze zdradą.

    Partner czy mąż to osobny człowiek. Ma prawo do swoich spraw i lokowania energii /i kasy/ nie tylko w związek.

    Remont mieszkania nie jest najważniejszy. Czasem warto część kasy przepultać samemu bądź z partnerem w kasynie /niekoniecznie dosłownie/.

    Wyluzuj, jeśli faktycznie kogoś ma, trudno. Widocznie nie funkcjonujecie razem dobrze. Ale to jego życie i jego prawo do tego, żeby je przeżył po swojemu, a nie wyłącznie pod Twoje dyktando. A piszesz jak przystało na roszczeniową despotkę. Przecież dokłada do wspólnej kupki, seks też jest, choć nie za często, jakieś spotkania towarzyskie ze znajomymi. A że nie ma kwiatów? Pomyśl, kiedy Ty zrobiłaś coś dla niego, i nie o pranie gaci czy pichcenie tu chodzi, bo większość facetów tego nie oczekuje. Książka ulubionego autora, bilety do kina albo na mecz? Wszystko działa w 2 strony. Kilka mcy terapii dla par zrobiło swoje, stąd takie wnioski. Wcześniej też miałam klapki na oczach i wygórowane wymagania wobec partnera. I praktycznie rozwaliłam nasz związek. Niestety chyba nieodwracalnie.

    I na boga, nie analizuj tego, co mężowi w gaciach zostało, bo to jego gacie.... rozumiesz?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Beatrycze ~Beatrycze
    ~Beatrycze
    Napisane 30 września 2022 - 09:01
    Terapia za nami

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zakręcona ~Zakręcona
    ~Zakręcona
    Napisane 30 września 2022 - 09:50
    Co na tej terapii wyszło? Jakieś wnioski?

    Kwiatów nie kupuje - ja kupuję je sama , za jego pieniądze, co tydzień na tygodniowych zakupach w Biedronce. Nigdy mi ich nie kupował, bo jest trochę tępy w tych sprawach, ale ulubione chipsy do piwka na wieczor piątkowy kupuje bez mówienia.

    Znajdź jakieś inne pozytywne czyny wobec Ciebie. Szukaj pozytywów.

    Kinga możesz coś więcej napisać o zajechaniu partnera wymaganiami.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~4 ~4
    ~4
    Napisane 30 września 2022 - 09:58
    ~Kinga napisał:
    Też jestem zdania, że szpiegowanie nie jest OK. Praktycznie na równi ze zdradą.

    Partner czy mąż to osobny człowiek. Ma prawo do swoich spraw i lokowania energii /i kasy/ nie tylko w związek.

    Remont mieszkania nie jest najważniejszy. Czasem warto część kasy przepultać samemu bądź z partnerem w kasynie /niekoniecznie dosłownie/.

    Wyluzuj, jeśli faktycznie kogoś ma, trudno. Widocznie nie funkcjonujecie razem dobrze. Ale to jego życie i jego prawo do tego, żeby je przeżył po swojemu, a nie wyłącznie pod Twoje dyktando. A piszesz jak przystało na roszczeniową despotkę. Przecież dokłada do wspólnej kupki, seks też jest, choć nie za często, jakieś spotkania towarzyskie ze znajomymi. A że nie ma kwiatów? Pomyśl, kiedy Ty zrobiłaś coś dla niego, i nie o pranie gaci czy pichcenie tu chodzi, bo większość facetów tego nie oczekuje. Książka ulubionego autora, bilety do kina albo na mecz? Wszystko działa w 2 strony. Kilka mcy terapii dla par zrobiło swoje, stąd takie wnioski. Wcześniej też miałam klapki na oczach i wygórowane wymagania wobec partnera. I praktycznie rozwaliłam nasz związek. Niestety chyba nieodwracalnie.

    I na boga, nie analizuj tego, co mężowi w gaciach zostało, bo to jego gacie.... rozumiesz?


    Małżonkowie mają prawo dysponować swoim majątkiem osobistym bez konsultacji z żoną/mężem oraz w sytuacji rozdzielności majątkowej (zniesienia ustawowej małżeńskiej wspólności majątkowej). Proszę poczytać co wchodzi w skład majątku osobistego a co do wspólnego. Ukrywanie pieniędzy wspólnych przez któregoś z małżonków jeżeli małżonkowie nie mają zniesionej małżeńskiej wspólności majątkowej jest niezgodne z prawem i zaliczane do przemocy ekonomicznej. Małżonek ma prawo wiedzieć ile jest majątku wspólnego i gdzie on się znajduje, jest zdeponowany, oraz mieć możliwość dostępu do tego majątku. To dotyczy oczywiście majątku wspólnego. Z osobistym jest inaczej.
    Warto też w tym wątku wspomnieć, że
    art 267 ust. 3 Kodeksu karnego przewiduje nałożenie grzywny, kary ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 na osobę, która w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniona zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.
    Proszę o tym sobie poczytać więcej.

    Brak zaufania w związku (śledzenie, nagrywanie) ukrywanie majątku wspólnego jest podstawą do tego by uznać, że między małżonkami wygasają więzi.

    Jeżeli małżonkowie nie kochają się czyli razem nie działają na rzecz wzmacniania więzi (duchowej, fizycznej, ekonomicznej) między nimi to zmierzają do zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego.

    Jeżeli była terapia a efektów nie ma to znaczy że więź duchowa między małżonkami uległa rozkładowi. Z tego co Pani pisze więź ekonomiczna ma patologicznę formę (czyli państwa nie spaja) a fizyczna też zaczyna szwankować.

    Przykro mi ale wiele wskazuje na to, że zmierzacie Państwo ku rozwodowi. Współczuję to pewnie jest dla Pani bardzo trudny moment w życiu.


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Facet46 ~Facet46
    ~Facet46
    Napisane 30 września 2022 - 10:18
    ~Beatrycze napisał:
    Terapia za nami


    To chyba nic nie pomogła.

    Nie wiem czy macie wspólnotę majątkową , bo piszesz ciągle MOJE , JEGO. Że nie chce się "dokładać" i itd , więc przymuje że macie związek nieformalny albo rozdzielnośc.

    Jak tak to ma prawo wydawać na co chce JEGO pieniądze i nic ci do tego.

    Z drugiej strony mamy równouprawienie , kobieta i mężczyna pracują , więc naprawde nie rozumiem czemu kobiety ciągle oczekują że facet będzie im kupował kwiaty czy obsypywał prezentami ?
    W sklepach chyba też kwiaty kobietą sprzedają ?
    Bo rozumiem że Ty faceta jakos prezentami nie obsypujesz i mu piwa nie kupujesz ? ;)

    Jak dla mnie zamiast GPS najlpierw SZCZERA rozmowa , bez obrzucania się gównem i żalów ..

    No chyba że od razu wniosek rozwodowy , bo bez zaufania i tak bez sensu dalej być razem ..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Baba ~Baba
    ~Baba
    Napisane 30 września 2022 - 15:29
    Wykład na temat tego co wchodzi w skład majątku wspólnego iście akademicki. Brawo

    Ale to nie o to chodzi. Mąż zarabia to wydaje też na siebie, tak jak autorka, nie tylko żonie do garnuszka. Przemoc ekonomiczna to przede wszystkim nieuprawniona kontrola. A kontrolę to stosuje autorka wątku, albo przynajmniej zamierza i to nielegalnie -;




    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~4 ~4
    ~4
    Napisane 30 września 2022 - 16:40
    ~Baba napisał:
    Wykład na temat tego co wchodzi w skład majątku wspólnego iście akademicki. Brawo

    Ale to nie o to chodzi. Mąż zarabia to wydaje też na siebie, tak jak autorka, nie tylko żonie do garnuszka. Przemoc ekonomiczna to przede wszystkim nieuprawniona kontrola. A kontrolę to stosuje autorka wątku, albo przynajmniej zamierza i to nielegalnie -;


    Kontrola owszem może być zaliczona do przemocy ekonomicznej. Np. kontrola paragonów jako uporczywe znęcanie się.
    Drogi forumowiczu zastanawiam się czy rozumiesz czym jest małżeńska wspólność majątkowa bo piszesz coś o dorzucaniu się do garnuszka żony.
    Jest prawo i należy się do niego odwoływać w sytuacjach spornych. A jeżeli małżonkowie nie potrafią ze sobą rozmawiać to są terapeuci rodzinni, mediatorzy i można skorzystać z ich pomocy.
    Jeżeli ktoś nie chce być już żoną/mężem (nie ma ochoty inwestować swoich zasobów w utrzymanie więzi) to należy wziąć rozwód a nie terroryzować małżonka. To jest uczciwe zachowanie i w ten sposób okazuje się szacunek wieloletniemu partnerowi a często ojcu czy matce swoich dzieci.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Baba ~Baba
    ~Baba
    Napisane 01 października 2022 - 12:31
    ~4
    Obstawiam, że jesteś psychologiem

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy