Forum
Edukacja i rozwój
ciemna materia, ID, komputer kwantowy
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 19:58Tydzień temu, gdy chciałaś ograniczyć pisanie, nie było mi aż tak przykro, jak dziś. Teraz jak się obrazisz, będę się źle czuł, że to z mojej winy :(
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 20:20~Baranek777 napisał:Tydzień temu, gdy chciałaś ograniczyć pisanie, nie było mi aż tak przykro, jak dziś. Teraz jak się obrazisz, będę się źle czuł, że to z mojej winy :(
Nie obrażę się.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 20:22Czytam książkę Juliena Bobroffa „Czy da się przechodzić przez ściany”. Jest super.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 20:30~Baranek777 napisał:(…) że gdy odejdę z tego forum, zostawiając email, to Ty i tak się nie odezwiesz.
Tak, nie odezwę się.
Ja nie piszę w necie z nikim kogo bym dobrze nie znała w realu. Ciebie nie znam więc nie napiszę. To nie jest kwestia personalna a bezpieczenstwa.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 20:53I nie zależy mi żebyś mnie lubił bo takie deklaracje nic dla mnie nie znaczą. Dla mnie fajne jest to, że np. podrzuciłeś ciekawy temat (fizyka, sztuczna inteligencja) że podzielasz chcrz warto
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 20:55~czwórka napisał:I nie zależy mi żebyś mnie lubił bo takie deklaracje nic dla mnie nie znaczą. Dla mnie fajne jest to, że np. podrzuciłeś ciekawy temat (fizyka, sztuczna inteligencja) że podzielasz chcrz warto
Podzielasz chrześcijańskie wartości. Nie znam takich osób w realu. To jest dla mnie ważne.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 21:06~czwórka napisał:~Baranek777 napisał:(…) że gdy odejdę z tego forum, zostawiając email, to Ty i tak się nie odezwiesz.
Tak, nie odezwę się.
Ja nie piszę w necie z nikim kogo bym dobrze nie znała w realu. Ciebie nie znam więc nie napiszę. To nie jest kwestia personalna a bezpieczenstwa.
Właśnie piszesz w necie ze mną. Czym to się różni od rozmowy przez email? Zawsze można takiego nachalnego baranka przekierować do spamu :) próbuję zrozumieć te Twoje kwestie bezpieczeństwa.
Czwórkanapisał:No wiesz, ja się przyzwyczajam do ludzi i miejsc i nie lubię latać w inne miejsca jak mi w jednym dobrze.
Pod tym względem jesteśmy identyczni. Ja nienawidzę zmian. Strasznie ciężko je znoszę. Dla tego nie zmieniam zbyt często miejsc pracy a obecnych kolegów wciąż nazywam "nowymi kolegami", mimo iż lada moment 4 rok minie od zmiany.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 21:13A nie dam Ci w spokoju tej książki czytać :) !!!
~czwórka napisał:I nie zależy mi żebyś mnie lubił bo takie deklaracje nic dla mnie nie znaczą. Dla mnie fajne jest to, że np. podrzuciłeś ciekawy temat (fizyka, sztuczna inteligencja) że podzielasz chcrz warto
Napisałem, że lubię z Tobą rozmawiać. Tak na prawdę, to prawie Cię nie znam. Poznaję promil Twojej osoby z każdym wpisem.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 21:15~Baranek777 napisał:A nie dam Ci w spokoju tej książki czytać :) !!!
~czwórka napisał:I nie zależy mi żebyś mnie lubił bo takie deklaracje nic dla mnie nie znaczą. Dla mnie fajne jest to, że np. podrzuciłeś ciekawy temat (fizyka, sztuczna inteligencja) że podzielasz chcrz warto
Napisałem, że lubię z Tobą rozmawiać. Tak na prawdę, to prawie Cię nie znam. Poznaję promil Twojej osoby z każdym wpisem.
Oczywiście na tyle, na ile pozwalasz się poznać.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 21:21Nie chciałabym w chwili slabości powiedzieć Ci o czymś a potem żałować. Tu raczej sobie już na takie coś nie pozwolę.
O bezpieczeństwo psychiczne mi bardziej chodzi niż jakieś tam inne. Fizycznego akurat najmniej się obawiam;-)
Wracam do czytania.
Spokojnej nocy.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 21:23Wracając lekko do rozmów o fizyce i tych przypadkowych znaków, które widywałem dotyczących Otisa - Albert Einstein (głęboko wierzący ateista) powiedzial "Przypadek, to Bóg przechadzający się incognito."
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 21:56~czwórka napisał:Nie chciałabym w chwili slabości powiedzieć Ci o czymś a potem żałować. Tu raczej sobie już na takie coś nie pozwolę.
O bezpieczeństwo psychiczne mi bardziej chodzi niż jakieś tam inne. Fizycznego akurat najmniej się obawiam;-)
Wracam do czytania.
Spokojnej nocy.
Dalej nie rozumiem, w jaki sposób mógłbym Ci zagrozić psychicznie? Byćmoże masz już swoje negatywne doświadczenia w tym temacie. Przykro mi.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 01 marca 2022 - 21:58Dziękuję i Tobie również życzę spokojnej nocy oraz ciekawej lektury.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 marca 2022 - 07:02Zapomniałem zapytać, odnośnie tej piosenki Coldplay, którą wrzuciłaś u Otisa - czy ktoś bliski Ci zmarł ostatnio?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 marca 2022 - 10:40~Baranek777 napisał:~czwórka napisał:Nie chciałabym w chwili slabości powiedzieć Ci o czymś a potem żałować. Tu raczej sobie już na takie coś nie pozwolę.
O bezpieczeństwo psychiczne mi bardziej chodzi niż jakieś tam inne. Fizycznego akurat najmniej się obawiam;-)
Wracam do czytania.
Spokojnej nocy.
Dalej nie rozumiem, w jaki sposób mógłbym Ci zagrozić psychicznie? Byćmoże masz już swoje negatywne doświadczenia w tym temacie. Przykro mi.
Nie mam jakiś bardzo przykrych doświadczeń ponieważ tylko z jedną osobą zdarzyło mi się prowadzić taką prywatną elektroniczną korespondencję dotyczącą mojego życia. Nie chcę tego powtarzać ponieważ to nie było dobre.
Druga sprawa dotyczy pewnej intymności jaka się tworzy pomiędzy osobami korespondującymi sobie tak prywatnie będącymi różnej płci.
Tu mamy forum publiczne. Każdy sobie może wejść poczytać, wtrącić coś. Nie ma tu żadnej intymności według mojej oceny poza tym mój mąż to forum i mój nick zna (nie intersuje się tym ale zna) i uważam, że tak jest dobrze. Zawsze może wejść i mi zwrócić uwagę jak coś mu się nie podoba. Prywatnej korespondencji bym mu nie ujawniła a tu jest wszystko jawne.
Nie mam nic na przeciwko żeby mój mąż sobie używał jakiegoś forum jako miejsca gdzie dzieli się doświadczeniem, ujawnia jakieś przykre uczucia, gdzie może się wyżalić albo spuścić nieco pary jak się o coś złości (nawet gdyby mi o tym nie powiedział) ale miałabym do niego pretensję gdyby to robił mailowo z jedną wybraną osobą - jakąś kobietą. Staram się nie robić tego co dla mnie samej by było nie miłe gdyby tak robił mój mąż. Na zasadzie nie rób drugiemu co Tobie nie miłe. Teraz rozumiesz?
To naprawdę nic osobistego w stosunku do Twojej osoby. Mam dla wszystkich takie dame zasady. Z Otisem też mailowej korespondencji prywatnej nie prowadzę. Możesz sam go zapytać.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 marca 2022 - 10:42~Baranek777 napisał:Zapomniałem zapytać, odnośnie tej piosenki Coldplay, którą wrzuciłaś u Otisa - czy ktoś bliski Ci zmarł ostatnio?
Nie.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 marca 2022 - 10:45~Baranek777 napisał:Dziękuję i Tobie również życzę spokojnej nocy oraz ciekawej lektury.
Jest świetna, mnóstwo notatek zrobiłam dotyczących fizyki kwantowej i psychiki - uwag dotyczących badania jej i jej natury co z tego wynika. Na temat zbieżności pewnych kwestii.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 marca 2022 - 19:14Czwórkanapisał:Nie mam jakiś bardzo przykrych doświadczeń ponieważ tylko z jedną osobą zdarzyło mi się prowadzić taką prywatną elektroniczną korespondencję dotyczącą mojego życia. Nie chcę tego powtarzać ponieważ to nie było dobre.
Druga sprawa dotyczy pewnej intymności jaka się tworzy pomiędzy osobami korespondującymi sobie tak prywatnie będącymi różnej płci.
Tu mamy forum publiczne. Każdy sobie może wejść poczytać, wtrącić coś. Nie ma tu żadnej intymności według mojej oceny poza tym mój mąż to forum i mój nick zna (nie intersuje się tym ale zna) i uważam, że tak jest dobrze. Zawsze może wejść i mi zwrócić uwagę jak coś mu się nie podoba. Prywatnej korespondencji bym mu nie ujawniła a tu jest wszystko jawne.
Nie mam nic na przeciwko żeby mój mąż sobie używał jakiegoś forum jako miejsca gdzie dzieli się doświadczeniem, ujawnia jakieś przykre uczucia, gdzie może się wyżalić albo spuścić nieco pary jak się o coś złości (nawet gdyby mi o tym nie powiedział) ale miałabym do niego pretensję gdyby to robił mailowo z jedną wybraną osobą - jakąś kobietą. Staram się nie robić tego co dla mnie samej by było nie miłe gdyby tak robił mój mąż. Na zasadzie nie rób drugiemu co Tobie nie miłe. Teraz rozumiesz?
To naprawdę nic osobistego w stosunku do Twojej osoby. Mam dla wszystkich takie dame zasady. Z Otisem też mailowej korespondencji prywatnej nie prowadzę. Możesz sam go zapytać.
Widzisz co te zdrady z ludźmi robią? Ja doskonale rozumiem, o co Ci chodzi. W listopadzie 2020r. przeczytałem mnóstwo artykułów i poradników nt zdrad, zdrad emocjonalnych i mikrozdrad. Wiem czym jest wzajemne zaufanie, dla tego nie koresponduję z nikim bez wiedzy mojej żony. Mam wrażenie, że Ty sama sobie nie ufasz. Ja na szczęście nie mam z tym problemu. Jak mógłbym zgrzeszyć świadomie przeciw mojej żonie i Bogu wiedząc, że On tam na pewno JEST? Taka jest moja wiara i postawa z nią związana. Dla czego zatem, nie przedstawisz mężowi postaci zapatrzonej całym sercem w Boga, którą reprezentuję? Ja nie mam żadnych aspiracji, by ktokolwiek budował ze mną jakiekolwiek potajemne relacje. Sam również otwarcie bez sekretów koresponduję z Tobą i innymi uczestnikami tego forum. Otearcie rozmawiałem z żoną nt tych dziwnych zbiegów okoliczności typu Otis. Jako mojej najbliższej osobie musiałem się jej wyżalić, że mi to ryje moherowy beret nieco, że obawiam się o swoje zdrowie psychiczne. Ona jest spokojna, powiedziała, że nie odda mnie do psychiatryka, żebym sobie chorób nie wymyślał, bo w jej ocenie jestem zdrowy.
Staram się pisać szczerą prawdę o swoim życiu na tym forum, dla tego też nie chciałbym aby mnie tu okłamywano. Czułbym się bardzo rozczarowany, gdyby się okazało, że większość postaci, z którymi tu rozmawiałem okazała się fikcyjna. Tego się zawsze obawiam, że jakiś człowiek tam po drugiej stronie mógłby wciągać mnie w swoje gierki dla własnych korzyści.
Nie chcę się jeszcze żegnać, ale przyznam Ci się, że właśnie pisząc te słowa przebiegła mi taka myśl, że to może wkrótce nastąpić. Zaczynam dojrzewać do pewnych decyzji.
Najgorsze jest, że gdybym teraz sobie odszedł, nie dowiedziałbym się od Ciebie, gdy ta bomba na mój dom będzie leciała :)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 marca 2022 - 19:23Czwórkanapisał:Nie oglądam TV. Dla jakiejś reklamy nie zacznę.
Głupcy kupują telewizory, mądrzy księgozbiory :)
Nie myślałem, że aż do tego stopnia. Skąd zatem czerpiesz informacje nt wydarzeń z kraju i ze świata? Ja się staram nie oglądać za dużo. Lecz moja żona jest uzależniona od newsów. Wczoraj gdy już mnie głowa rozbolała od tych informacji, poprosiłem żonę, żeby wyłączyła tv. W odpowiedzi usłyszałem pytanie z żartobliwym uśmiechem - Nie piszą nic ciekawego na forum? :)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 marca 2022 - 20:39~Baranek777 napisał:Czwórkanapisał:Nie mam jakiś bardzo przykrych doświadczeń ponieważ tylko z jedną osobą zdarzyło mi się prowadzić taką prywatną elektroniczną korespondencję dotyczącą mojego życia. Nie chcę tego powtarzać ponieważ to nie było dobre.
Druga sprawa dotyczy pewnej intymności jaka się tworzy pomiędzy osobami korespondującymi sobie tak prywatnie będącymi różnej płci.
Tu mamy forum publiczne. Każdy sobie może wejść poczytać, wtrącić coś. Nie ma tu żadnej intymności według mojej oceny poza tym mój mąż to forum i mój nick zna (nie intersuje się tym ale zna) i uważam, że tak jest dobrze. Zawsze może wejść i mi zwrócić uwagę jak coś mu się nie podoba. Prywatnej korespondencji bym mu nie ujawniła a tu jest wszystko jawne.
Nie mam nic na przeciwko żeby mój mąż sobie używał jakiegoś forum jako miejsca gdzie dzieli się doświadczeniem, ujawnia jakieś przykre uczucia, gdzie może się wyżalić albo spuścić nieco pary jak się o coś złości (nawet gdyby mi o tym nie powiedział) ale miałabym do niego pretensję gdyby to robił mailowo z jedną wybraną osobą - jakąś kobietą. Staram się nie robić tego co dla mnie samej by było nie miłe gdyby tak robił mój mąż. Na zasadzie nie rób drugiemu co Tobie nie miłe. Teraz rozumiesz?
To naprawdę nic osobistego w stosunku do Twojej osoby. Mam dla wszystkich takie dame zasady. Z Otisem też mailowej korespondencji prywatnej nie prowadzę. Możesz sam go zapytać.
Widzisz co te zdrady z ludźmi robią? Ja doskonale rozumiem, o co Ci chodzi. W listopadzie 2020r. przeczytałem mnóstwo artykułów i poradników nt zdrad, zdrad emocjonalnych i mikrozdrad. Wiem czym jest wzajemne zaufanie, dla tego nie koresponduję z nikim bez wiedzy mojej żony. Mam wrażenie, że Ty sama sobie nie ufasz. Ja na szczęście nie mam z tym problemu. Jak mógłbym zgrzeszyć świadomie przeciw mojej żonie i Bogu wiedząc, że On tam na pewno JEST? Taka jest moja wiara i postawa z nią związana. Dla czego zatem, nie przedstawisz mężowi postaci zapatrzonej całym sercem w Boga, którą reprezentuję? Ja nie mam żadnych aspiracji, by ktokolwiek budował ze mną jakiekolwiek potajemne relacje. Sam również otwarcie bez sekretów koresponduję z Tobą i innymi uczestnikami tego forum. Otearcie rozmawiałem z żoną nt tych dziwnych zbiegów okoliczności typu Otis. Jako mojej najbliższej osobie musiałem się jej wyżalić, że mi to ryje moherowy beret nieco, że obawiam się o swoje zdrowie psychiczne. Ona jest spokojna, powiedziała, że nie odda mnie do psychiatryka, żebym sobie chorób nie wymyślał, bo w jej ocenie jestem zdrowy.
Staram się pisać szczerą prawdę o swoim życiu na tym forum, dla tego też nie chciałbym aby mnie tu okłamywano. Czułbym się bardzo rozczarowany, gdyby się okazało, że większość postaci, z którymi tu rozmawiałem okazała się fikcyjna. Tego się zawsze obawiam, że jakiś człowiek tam po drugiej stronie mógłby wciągać mnie w swoje gierki dla własnych korzyści.
Nie chcę się jeszcze żegnać, ale przyznam Ci się, że właśnie pisząc te słowa przebiegła mi taka myśl, że to może wkrótce nastąpić. Zaczynam dojrzewać do pewnych decyzji.
Najgorsze jest, że gdybym teraz sobie odszedł, nie dowiedziałbym się od Ciebie, gdy ta bomba na mój dom będzie leciała :)
Dobra przekonałeś mnie. Jak będę się pakować to dam znać, wpiszę Cię na listę do powiadomienia. O ile będę miała jakiś sensowny czas oczywiście. Jeszcze Otisa adres muszę odnaleźć.
Możesz śmiało ruszać z tego forum tylko zostaw jakiś namiar.
Info na temat wydarzeń mam od męża i czasami na coś zerknę w necie, jak mam jakieś doraźne potrzeby to moim zdaniem wystarczy dla jako takiego poczucia bezpieczeństwa.
Rozbawileś mnie z tym przedstawieniem Ciebie jako postaci zapatrzonej całym sercem w Boga. On sam nie wie kim jest i nawet się nad tym nie zastanawia ja ponownie chrześcijanka (po chwilowym buncie) to dopiero by się chłopak przeraził, że coś szykuję:-)
A co do zaufania sobie to masz całkowitą rację! Ja wiem jakie mam geny. Po co coś prowokować a potem się martwić?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie