Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Zdrada emocjonalna

Rozpoczęte przez ~Zaskoczony, 26 kwi 2024
  • avatar ~Zaskoczony ~Zaskoczony
    ~Zaskoczony
    Napisane 26 kwietnia 2024 - 23:07
    Witam wszystkich... Jestem w szoku po tym co odkryłem, dobra do rzeczy... Razem z żona jesteśmy 13 lat razem 4 rok po ślubie 2 dzieci 4 i 2 lata, nie zawsze było idealnie bo tak nigdy nie będzie ale zawsze w duszy mam świadomość że chce być dobrym człowiekiem i pomagam żonie w wszystkim bo tak mnie nauczono, i nie wymagam obiadków ogarniętego mieszkania, dzieci itd... Ona wróciła do pracy po macierzyńskim, cieszyłem się wyjdzie do ludzi popracuje zawsze będziemy sobie mogli pozwolić na więcej jak oboje pracujemy. Pewnego wieczoru zbierałem się do pracy, coś mnie tknęło i w apce chciałem zapłacic fakturę za telefon od żony... Ku. Mojemu zdziwieniu w aktywności zobaczyłem 3000 SMS doznałem szoku, o co chodzi SMSy całymi dniami i nocami czy przy dzieciach czy w nocy czy w dzień idealnie o tej porze gdy mnie nie było w domu bo wychodziłem do pracy to już był SMS powiedzmy wychodziłem 15 po SMS już był 18 po... Przed wyjściem do pracy zapytałem co to ku*was jest? Oczywiście był atak co ty sobie ubzdurałeś itd... wyszłem z domu pojechałem do pracy ale nie byłem w stanie tam iść więc wróciłem do domu, burza w głowie niby jej żal że to tylko kolega z pracy naprawdę widać było że żałuję. Milion pytań czemu co się dzieje itd... musiałem wyjść z domu bo dzieci spały żeby nie zacząć krzyczeć... Na drugi dzień nic mi nie pasowało 3 tygodnie wcześniej odkryłem powiadomienia przychodzące na zegarku z jego strony,, dobranoc kotku'' itp... ale tylko przychodzące brak wychodzących... Wtedy zapytałem co to jest to mi powiedziała że jakiś gość się jej uczepił i jej tak pisze... I że piszę z firmowego telefonu bo ona z nim pracuje i żeby sobie ułatwić jak coś potrzebuje to dzwoni do niego i nie musi chodzić przez pół hali... Po tym sprzedała mi bajkę że zgłosiła to i że teraz będzie pracować z babka a nie z nim, uwierzyłem wtedy, ale nie dawało mi to spokoju i sprawdziłem w bilingu te smsy z wtedy i później i to był ten sam numer... I znów się wypierała że to nie to samo że wymyślam, ja jej pokazuje biling ten sam nr wtedy i teraz a ona w oczy się wypiera... Teraz już miesiąc po tym wszystkim... Powiedziałem że wybaczę że spróbuję zaufać... Ale ku*wa nie umie, niewiem co dalej mam zrobić

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jack ~Jack
    ~Jack
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 06:33
    Odkryłeś karty nie mając ich za wiele. Teraz to chyba Ci zostaje tylko palić głupa, żeby uśpić jej czujność, i po cichu rozpocząć własne śledztwo. Jak padnie tu jakaś rada o szczerej rozmowie z żoną, to nie bierz takich bzdur pod uwagę bo na tym etapie taką rozmowę można by porównać co najwyżej do jakiegoś kabaretu. Nie powiem Ci co tam już zaszło bo nie wiem, ale początek wyczynów Twojej żony wygląda tak samo schematycznie jak wszystkich innych romansów. Można by wręcz powiedzieć, że mamy tu klasyczny przykład. Jak ktoś będzie próbował tu na forum poddać analizie Wasze małżeństwo, to zapamiętaj sobie, że zanim zaczniesz myśleć o jakiekolwiek naprawie, to musisz mieć stuprocentową pewność na czym stoisz.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jack ~Jack
    ~Jack
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 06:56
    Zapamiętaj jeszcze jedną rzecz- żeby wybaczyć, trzeba wiedzieć co się wybacza a Ty nie wiesz praktycznie nic.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zaskoczony ~Zaskoczony
    ~Zaskoczony
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 09:01
    Niby widzę teraz że jej zależy, przy mnie napisała i wyslała smsa że to koniec znajomości po blokowała numery itd. wystraszyła się że to koniec... Pierwszy raz mamy taką sytuację po tylu latach, dodała że jeśli mi to pomoże to może zmienić pracę iść gdzieś indziej. Dlatego mam taki mętlik w głowie że raz ja kocham za chwile bym ją zagryzł... No nic teraz muszę się uzbroić w cierpliwość i zobaczymy co się wydarzy...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Sw ~Sw
    ~Sw
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 09:15
    Chyba to już dość daleko zaszło i jeśli jeszcze nie skonsumowali romansu ,to żona jest już na to mentalnie gotowa.Jakiś wspólny wyjazd i kończy się wspólną nocą, Czy on ma żonę?Jeżeli tak ,to powinieneś ja zaprosić do współpracy.A czy żona powiedziała kto to i znasz typa? Czy jest gorzej i ona chroni kochanka przed mężem?
    Czy w zakładzie wiedzą czym on się zajmuje w godzinach pracy? Możesz pokazać biling żony jako dowód.Chyba że pisanie sms jest w jego zakresie obowiązków.,poza tym wielu ludzi nie trawi romansujących gnojków ,bo myśli o swoich małżeństwach.
    Żona to zgłosiła?Ja bym to poszedł i sprawdził ,bo możliwe że Ci sprzedaje kit.W takim przypadku to początek końca.
    Możliwe że żona już ma drugi,dobrze schowany w domu ,piwnicy ,łazience. samochodzie ,telefon o którym nie wiesz ,do komunikacji z kochankiem. Dlatego nie odpowiada ze swojego.
    Nie wiem jak u Was z pracą ale możliwe że masz wybór -żona nadal pracuje tam gdzie teraz i za parę miesięcy wpisz sobie rozwód w kalendarz.Albo żona zmienia pracę ,mimo że stracicie parę tysięcy,ale uratujecie małżeństwo.Może przesadzam,ale lepiej zapobiegać niż ....sam wiesz. No i sprawdzaj,obserwuj.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jack ~Jack
    ~Jack
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 09:55
    ~Zaskoczony napisał:
    Niby widzę teraz że jej zależy, przy mnie napisała i wyslała smsa że to koniec znajomości po blokowała numery itd. wystraszyła się że to koniec... Pierwszy raz mamy taką sytuację po tylu latach, dodała że jeśli mi to pomoże to może zmienić pracę iść gdzieś indziej. Dlatego mam taki mętlik w głowie że raz ja kocham za chwile bym ją zagryzł... No nic teraz muszę się uzbroić w cierpliwość i zobaczymy co się wydarzy...

    Tobie ma pomóc to, że ona zmieni pracę? To nie Ty lecz właśnie ona powinna teraz stawać na rzęsach, żeby udowodnić swoją uczciwość i transparentność wobec Ciebie. Gdybym był na Twoim miejscu jej telefon już dawno byłby oddany do specjalisty.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jack ~Jack
    ~Jack
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 10:25
    Zapewne ktoś zaraz Ci napisze, że podstawą związku jest zaufanie. Zgadza się, ale wtedy kiedy nikt nikogo w balona nie robi. Zaufanie w Twojej sytuacji, to uważam, że można jedynie sobie w dupę wsadzić. Przepraszam za wulgarny charakter mojego postu, ale uważam, że pewne rzeczy należy nazywać po imieniu.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kpr Wiaderny ~Kpr Wiaderny
    ~Kpr Wiaderny
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 15:04
    W życiu nie uwierzę w to że poza emocjami nic więcej nie było. Kop w puszczalską dupę, na nic więcej nie zasługuje.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kpr Wiaderny ~Kpr Wiaderny
    ~Kpr Wiaderny
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 15:06
    ~Zaskoczony napisał:
    Niby widzę teraz że jej zależy, przy mnie napisała i wyslała smsa że to koniec znajomości po blokowała numery itd. wystraszyła się że to koniec... Pierwszy raz mamy taką sytuację po tylu latach, dodała że jeśli mi to pomoże to może zmienić pracę iść gdzieś indziej. Dlatego mam taki mętlik w głowie że raz ja kocham za chwile bym ją zagryzł... No nic teraz muszę się uzbroić w cierpliwość i zobaczymy co się wydarzy...




    Skoro już jest taka dobra i szczera to weź gwiazdę na wykrywacz, po samej reakcji już będziesz widział co jest grane.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kpr Wiaderny ~Kpr Wiaderny
    ~Kpr Wiaderny
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 15:08
    Oczywiście frajerów i obij mordę, tak dla zasady.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zaskoczony ~Zaskoczony
    ~Zaskoczony
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 17:02
    To nie trwało długo bo zaczęło się w lutym dowiedziałem się pod koniec marca więc z miesiąc... Było zażyłe bo tyle SMS to nawet ze mną nie wypisała za czasów zapoznania... Teraz priorytetem jest praca która trochę zawaliłem i dzieci a co ona zrobi tego niewie nikt... Więc co zrobi tak będzie miała... Muszę odpuścić i zająć się sobą bo wariuje...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kpr Wiaderny ~Kpr Wiaderny
    ~Kpr Wiaderny
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 17:12
    No to może miałeś "szczęście" w życiu już bym nie zaufał takiej osobie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zaskoczony ~Zaskoczony
    ~Zaskoczony
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 18:09
    Wiaderny mam tak samo nie umie uwierzyć ciągle sprawdzam ciągle myślę że jakoś z nim pisze... Ciągle ciągle do oszalenia... Chodź jej telefon mogę w każdej chwili zobaczyć i nie stawia żadnych oporów...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jack ~Jack
    ~Jack
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 19:14
    ~Zaskoczony napisał:
    Wiaderny mam tak samo nie umie uwierzyć ciągle sprawdzam ciągle myślę że jakoś z nim pisze... Ciągle ciągle do oszalenia... Chodź jej telefon mogę w każdej chwili zobaczyć i nie stawia żadnych oporów...

    Ciekawy jestem czy nie będzie stawiała żadnych oporów, kiedy będziesz chciał zawieźć telefon do specjalisty od odzyskiwania danych.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zaskoczony ~Zaskoczony
    ~Zaskoczony
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 20:30
    Nie będę się ośmieszał wykrywaczami szukaniem czy to trwa... To bez sensu żeby to robić, dowody na to co zrobiła tzn biling itd mam więc w razie czego jestem Zabezpieczony... A co zrobi? Na siłę ja zatrzymać? Nie nie nie niechce chce mieć coś innego niż miała to co miała droga wolna, na siłę to można sróbe zakręcić. Droga wolna, mając we mnie wsparcie przy dzieciach itd. woli szukać kogoś innego to jej sprawa...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jack ~Jack
    ~Jack
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 21:38
    ~Zaskoczony napisał:
    Nie będę się ośmieszał wykrywaczami szukaniem czy to trwa... To bez sensu żeby to robić, dowody na to co zrobiła tzn biling itd mam więc w razie czego jestem Zabezpieczony... A co zrobi? Na siłę ja zatrzymać? Nie nie nie niechce chce mieć coś innego niż miała to co miała droga wolna, na siłę to można sróbe zakręcić. Droga wolna, mając we mnie wsparcie przy dzieciach itd. woli szukać kogoś innego to jej sprawa...

    Dowody masz na co? Na wiele sms-ów i rozmów? Jeżeli masz na myśli zabezpieczenie w sądzie, to mogę Ci od razu powiedzieć, że z takim czymś zostaniesz wyśmiany. Ja uważam jednak, że w Twojej sytuacji ewentualne dowody dla sądu nie są w tej chwili istotne lecz Twoja wiedza w zakresie poczynań Twojej żony. Ty nie wiesz czy to były tylko SMS-y i rozmowy. Jeden miesiąc, to może być tylko miesiąc, a może być aż miesiąc. Nie wiesz czy nie było całusów w pracy lub po, nawet jeżeli nie doszło do pełnej konsumpcji to mogły być macanki i tym podobne zabawy. Jeżeli nie będziesz miał pełnej wiedzy w zakresie ich relacji, domysły, które będą Ci towarzyszyć, zaczną Cię trawić od środka jak rak, a uwierz, że będą przy tobie niczym anioł stróż. Twoje podejście jeśli chodzi ewentualne pożegnanie pani, w razie jej dalszych ekscesów uważam za prawidłowe. Jednak, jeżeli nawet Twoja pani się nawróci to mając zamiast wiedzy, jedynie domysły, uważam, że i tak będzie Ci ciężko przejść z tym do normalności.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zaskoczony ~Zaskoczony
    ~Zaskoczony
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 21:53
    Jack masz rację... Domysły od kąd się dowiedziałem mnievtrawią jak rak... To jest silniejsze ode mnie... Jedynie moje chłopaki mnie trzymają przy tym wszystkim... Byłem w rodzinie w której ojciec hlał... Ja pie*dole nie chciałem zgotować swoim chłopakom takiego dzieciństwa... Jeden 4 lata on już dużo rozumie drugi 2 lata jeszcze głupiutki... Ale niechce żeby się wychowywali w niepełnej rodzinie... Ale też nie będę cierpiał przez jej ekscesy z innymi... Chłopaki są teraz dla mnie siła żeby żyć, jak by ich nie było to już dawno bym kopnoł w dupę ją... Więc pozostaje mi stanąć z boku żyć normalnie być czujnym i onserwować... Dowody? Mam zdjęcia z zegarka smsów od niego, bilingi prawie 3000 smsów z nim, napisałem do niego z innego nr on tam opisał że krecił z nią że coś było między nimi ale to nie był romans, podałem się za inna laskę z ich pracy, on mi napisał że on z nią zakończył wszystko itd...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jack ~Jack
    ~Jack
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 22:02
    Nie możesz zrobić czegoś w kierunku odzyskania tych 3000 SMS-ów? Rozumiem,że masz tylko ich biling.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zaskoczony ~Zaskoczony
    ~Zaskoczony
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 22:25
    Jack pytanie tylko czy chce? Sam już niewiem co robić? Wieżysz że tyle smsów jest o pracy i codzienności? Bo ja ku*wa nie.... Ale przez jej głupi miesiąc sielanki stracić poł życia? Na chwile obecną mam ochotę ja zostawić wyrzucić poprostu dać jej nauczkę...ale chcę dać dziecia prawdziwa rodzinę .. niechce ich krzywdzić wybojami matki...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jack ~Jack
    ~Jack
    Napisane 27 kwietnia 2024 - 22:53
    Musisz się zdecydować. Albo żyjesz w matrixie, albo mówisz ,,sprawdzam" i wtedy mając wszystko czarno na białym, możesz podjąć odpowiednią decyzję. Odzyskanie skasowanych sms-ów nie powinno stanowić dla odpowiedniego specjalisty, najmniejszego problemu. Myślę, że 3000 sms-ów powinno dać Ci raczej pełny obraz tego co tam było, a czego nie było. Ja życzę Ci z całego serca aby za tym obrazem, krył się jedynie flirt, bo to, że był flirt masz jak w banku. Jeszcze ważna rzecz.musisz wiedzieć, że Twoja pani, w momencie, kiedy się dowie o zamiarze odzyskania danych, a będzie miała więcej na sumieniu niż Ci powiedziała, zrobi wszystko aby temu zapobiec. W tym momencie nie możesz pozwolić na to by miała jakikolwiek dostęp do telefonu, choćby przez ułamek sekundy. Rozumiesz? Zrobi wszystko aby unicestwić to co mogłoby ją pogrążyć. Jeżeli zdecydował byś się na ten wariant musisz mieć głowę na karku, a wszystko powinieneś wcześniej dograć. Powodzenia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1 2 3 4 5
Strona 1 z 5
następna
Strona 1 z 5 następna

Gorące tematy