Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Zauroczona w nieznajomym

Rozpoczęte przez ~Zauroczona, 25 mar 2020
  • avatar ~Zauroczona ~Zauroczona
    ~Zauroczona
    Napisane 05 maja 2020 - 10:38
    ~Rysia napisał:
    Dzień dobry Wszystkim... :-)

    @ Zauroczona, z tego co piszesz to masz pewnie około 28 lat max. Myślę, że nie poznałaś życie i nie wiesz co to są ciężkie chwilę etc... Oczywiście mogę się mylić. Dla każdego te same doświadczenia mogą mieć różną wartość emocjonalną oraz oddźwięk i cień pozostawiony na ciele i umyśle.
    Nie znasz mnie a ja nie znam CIebie...
    Słowo pisane może być zinterpretowane na milion sposób, tyle tyłków tyle interpretacji.
    Ja to sobie zinterpretowałam jak miała ochotę.
    Troche przeczysz samo sobie.
    Jesteś lojalna w stosunku do męza, ale na forum pytasz o typa którey mierzy Cię wzrokime w sklepie będąc na zakupach z córką
    dziecinada dla mnie
    no ale to jestem ja...
    Chcesz powiedzieć, ze fecat po 50 miałby zostać Twoim kolegą i te flirty to wstęp do przyjaźń damsko - męskiej :-D dobre sobie.
    Koleżanki to jedno a zdrada emocjonalna to drugie.
    Poczytaj sobie inne wątki dotyczące zdrady emocjonalnej, tam panowie pięknie to opisują oraz panie.
    Ty oceniłaś mnie , według swoich reguł a ja oceniłam Ciebie...
    ale na tym to polega, jesteśmy na forum publicznym i mam do tego prawo tak samo jak Ty założyć ten wątek.
    Jedni Cię głaskają po głowie lub tak jak ja powiedzą Ci gorzkie słowa.
    co z tym zrobisz i jak się z tym będziesz czułą to już Twoja decyzja :-)
    Miłego dnia.

    Ależ ja się absolutnie nie obrażam :). Masz prawo wyrazić swoje zdanie. Oczywiście.
    Nie, nie mam 28 lat max. Właśnie skończyłam lat 37 :). W życiu przeszłam bardzo wiele. Nie spotykam tego typa na zakupach z córką tylko w drodze do pracy. Zadałam pytanie na forum, na męskim forum i oczekiwałam odpowiedzi od mężczyzn, gdyż nigdy nie spotkałam się z tak dziwnym zachowaniem faceta, żonatego faceta.
    Jestem na tyle odważna, że gdybym chciała to bym do niego zwyczajnie zagadała. Mimo wszystko nie zrobiłam tego, wręcz unikałam wzrokiem , nawet się nie uśmiechałam. Chyba dałam do zrozumienia Panu, że nie jestem zainteresowana. Pan prowokował swoim zachowaniem abym to ja wykonała pierwszy krok. Cholera dziwne to jakieś dla mnie :) ( stąd moje pytanie na forum). W chwili obecnej temat został zamknięty, a Pan unika mnie jak ognia, udaje że nie widzi, jest obrażony. Też dziwne to :) ..chyba strzelił focha.
    Nie ukrywam, że jest fajny i nie raz przyszło mi przez myśl aby się z nim poznać. Serio nie uważam to za coś złego. Na prawdę. Od zwykłego poznania się a pójścia do łóżka to jednak daleka droga jest. Osobiście ja mam większość kolegów facetów i mój mąż nie widzi w tym problemu. Działa to też w dwie strony. To, że mam męża nie oznacza że mam klapki na oczach. Ma prawo podobać mi się inny mężczyzna. Zaznaczam też, że mam dużo znajomych i to w różnym wieku.
    Ile ludzi tyle poglądów na sprawy damsko-męskie.
    Nie czuje się z tym źle, z moim sumieniem nadal jest wszystko w porządku. Żadnych wyrzutów.





    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~zauroczona ~zauroczona
    ~zauroczona
    Napisane 05 maja 2020 - 10:40
    ~solasi napisał:
    ~444 napisał:

    Świat jest kolorowy bo Rafałek jest kolorowy. Ty też @Zauroczona mierzysz swoją miarką. Ludzie mieli kochanków, mają i będą mieli. Nie tak łatwo jest okiełznać naturę.


    Jeśli chodzi o kolory świata...
    Czy żona Rafałka też tak uważa, że świat jest kolorowy, bo Rafałek jest kolorowy?
    Czy Rafałek mógłby opowiedzieć swej żonie o tęsknocie za kochanką... i cały czas wydawać się jej taki kolorowy...?
    A może przy kawie opowiedzieliby sobie o życiach, które prowadzą... kawa mogłaby być z ciastkiem, by cały czas było kolorowo...?:-)

    Mam spore wątpliwości, co do kolorów świata, który zbudowany jest na zdradzie...

    Czy łatwo jest okiełznać naturę?

    W moim kolorowym świecie bardzo łatwo. Wystarczy zadbać o zdrowie zwłaszcza w okolicach kręgosłupa... moralnego:-) i to bez względu na krąg kulturowy, w którym jest się wychowanym.


    Pamiętajmy, że to jego życie i jego sumienie. Nam nic do tego.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 05 maja 2020 - 10:51
    ~solasi napisał:
    ~444 napisał:

    Świat jest kolorowy bo Rafałek jest kolorowy. Ty też @Zauroczona mierzysz swoją miarką. Ludzie mieli kochanków, mają i będą mieli. Nie tak łatwo jest okiełznać naturę.


    Jeśli chodzi o kolory świata...
    Czy żona Rafałka też tak uważa, że świat jest kolorowy, bo Rafałek jest kolorowy?
    Czy Rafałek mógłby opowiedzieć swej żonie o tęsknocie za kochanką... i cały czas wydawać się jej taki kolorowy...?
    A może przy kawie opowiedzieliby sobie o życiach, które prowadzą... kawa mogłaby być z ciastkiem, by cały czas było kolorowo...?:-)

    Mam spore wątpliwości, co do kolorów świata, który zbudowany jest na zdradzie...

    Czy łatwo jest okiełznać naturę?

    W moim kolorowym świecie bardzo łatwo. Wystarczy zadbać o zdrowie zwłaszcza w okolicach kręgosłupa... moralnego:-) i to bez względu na krąg kulturowy, w którym jest się wychowanym.

    Mierzysz swoją miarką, Rafałek pisze tu o sobie nie o swojej żonie i granicach tolerancji w swoim związku. Z góry zakładasz coś nie mając wszystkich informacji na temat życia Rafałka. Przepraszam Rafałek, że tak personalnie.
    Więcej Ci powiem @Solasi nie masz nawet pewności, że Rafałek miał jakąś kochankę. Może chłopak ma bujną wyobraźnię? A w Twoim kolorowym świecie w wyobraźni można zdradzać? A pornole można oglądać? A masturbować się można? W sumie to też zdrada jak by tak się głębiej zastanowić. Oceniasz swój świat oczami kobiety. Nie masz pojęcia co czuje facet bo nim nie jesteś. I koniecznie musiałaś dowalić Rafałkowi, zostałaś zdradzona czy co?
    Lubię ten świat i jego kolory właśnie dlatego, że nie jest idealny:)
    Im bardziej kolorowy tym bardziej mi się podoba.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~solasi ~solasi
    ~solasi
    Napisane 05 maja 2020 - 11:24
    ~444 napisał:

    Mierzysz swoją miarką, Rafałek pisze tu o sobie nie o swojej żonie i granicach tolerancji w swoim związku. Z góry zakładasz coś nie mając wszystkich informacji na temat życia Rafałka. Przepraszam Rafałek, że tak personalnie.
    Więcej Ci powiem @Solasi nie masz nawet pewności, że Rafałek miał jakąś kochankę. Może chłopak ma bujną wyobraźnię? A w Twoim kolorowym świecie w wyobraźni można zdradzać? A pornole można oglądać? A masturbować się można? W sumie to też zdrada jak by tak się głębiej zastanowić. Oceniasz swój świat oczami kobiety. Nie masz pojęcia co czuje facet bo nim nie jesteś. I koniecznie musiałaś dowalić Rafałkowi, zostałaś zdradzona czy co?
    Lubię ten świat i jego kolory właśnie dlatego, że nie jest idealny:)
    Im bardziej kolorowy tym bardziej mi się podoba.


    Cóż... zdaje się, że chłopak w pierwszej informacji napisał, że co kilka lat ma stałe kochanki:-).
    Oczywiście, mogę założyć jego bujną wyobraźnię/ wymysły/trolling i inne takie, ale po co... Napisał to, co napisał...

    Nie wnikam w jego relację małżeńską. Być może jest bardzo szczęśliwym człowiekiem i bardzo kochającym mężem...

    Zadałam tylko kilka pytań, bo są ludzie którzy pytań sobie sami nie zadają...

    A zadałam je w kontekście "kolorów Twego świata"... dla mnie popierającego w tym konkretnym przypadku relatywizm moralny.
    I oczywiście można tak żyć... zachęcam... próbujcie:-).

    Ja z wyboru szukam kolorów na trochę innym (w moim przekonaniu - wyższym) levelu...:-)

    Świat jest pięknym miejscem i też go bardzo lubię a jego idealność czy nieidealność nie ma dla tego piękna znaczenia i na moje lubienie też nie wpływa:-).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~zauroczona ~zauroczona
    ~zauroczona
    Napisane 05 maja 2020 - 11:30
    ~solasi napisał:
    ~444 napisał:

    Mierzysz swoją miarką, Rafałek pisze tu o sobie nie o swojej żonie i granicach tolerancji w swoim związku. Z góry zakładasz coś nie mając wszystkich informacji na temat życia Rafałka. Przepraszam Rafałek, że tak personalnie.
    Więcej Ci powiem @Solasi nie masz nawet pewności, że Rafałek miał jakąś kochankę. Może chłopak ma bujną wyobraźnię? A w Twoim kolorowym świecie w wyobraźni można zdradzać? A pornole można oglądać? A masturbować się można? W sumie to też zdrada jak by tak się głębiej zastanowić. Oceniasz swój świat oczami kobiety. Nie masz pojęcia co czuje facet bo nim nie jesteś. I koniecznie musiałaś dowalić Rafałkowi, zostałaś zdradzona czy co?
    Lubię ten świat i jego kolory właśnie dlatego, że nie jest idealny:)
    Im bardziej kolorowy tym bardziej mi się podoba.


    Cóż... zdaje się, że chłopak w pierwszej informacji napisał, że co kilka lat ma stałe kochanki:-).
    Oczywiście, mogę założyć jego bujną wyobraźnię/ wymysły/trolling i inne takie, ale po co... Napisał to, co napisał...

    Nie wnikam w jego relację małżeńską. Być może jest bardzo szczęśliwym człowiekiem i bardzo kochającym mężem...

    Zadałam tylko kilka pytań, bo są ludzie którzy pytań sobie sami nie zadają...

    A zadałam je w kontekście "kolorów Twego świata"... dla mnie popierającego w tym konkretnym przypadku relatywizm moralny.
    I oczywiście można tak żyć... zachęcam... próbujcie:-).

    Ja z wyboru szukam kolorów na trochę innym (w moim przekonaniu - wyższym) levelu...:-)

    Świat jest pięknym miejscem i też go bardzo lubię a jego idealność czy nieidealność nie ma dla tego piękna znaczenia i na moje lubienie też nie wpływa:-).


    Niech każdy żyje po swojemu, co dla jednego jest high level dla drugiego nie koniecznie. Każdy sam dokonuje wyborów co dla niego w życiu jest ważne..Dajmy żyć ludziom wg. swoich zasad.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 05 maja 2020 - 11:36
    ~solasi napisał:
    ~444 napisał:

    Mierzysz swoją miarką, Rafałek pisze tu o sobie nie o swojej żonie i granicach tolerancji w swoim związku. Z góry zakładasz coś nie mając wszystkich informacji na temat życia Rafałka. Przepraszam Rafałek, że tak personalnie.
    Więcej Ci powiem @Solasi nie masz nawet pewności, że Rafałek miał jakąś kochankę. Może chłopak ma bujną wyobraźnię? A w Twoim kolorowym świecie w wyobraźni można zdradzać? A pornole można oglądać? A masturbować się można? W sumie to też zdrada jak by tak się głębiej zastanowić. Oceniasz swój świat oczami kobiety. Nie masz pojęcia co czuje facet bo nim nie jesteś. I koniecznie musiałaś dowalić Rafałkowi, zostałaś zdradzona czy co?
    Lubię ten świat i jego kolory właśnie dlatego, że nie jest idealny:)
    Im bardziej kolorowy tym bardziej mi się podoba.


    Cóż... zdaje się, że chłopak w pierwszej informacji napisał, że co kilka lat ma stałe kochanki:-).
    Oczywiście, mogę założyć jego bujną wyobraźnię/ wymysły/trolling i inne takie, ale po co... Napisał to, co napisał...

    Nie wnikam w jego relację małżeńską. Być może jest bardzo szczęśliwym człowiekiem i bardzo kochającym mężem...

    Zadałam tylko kilka pytań, bo są ludzie którzy pytań sobie sami nie zadają...

    A zadałam je w kontekście "kolorów Twego świata"... dla mnie popierającego w tym konkretnym przypadku relatywizm moralny.
    I oczywiście można tak żyć... zachęcam... próbujcie:-).

    Ja z wyboru szukam kolorów na trochę innym (w moim przekonaniu - wyższym) levelu...:-)

    Świat jest pięknym miejscem i też go bardzo lubię a jego idealność czy nieidealność nie ma dla tego piękna znaczenia i na moje lubienie też nie wpływa:-).

    Spoko, szukaj kolorów, może kiedyś znajdziesz. Trzymam kciuki. Ja nie szukam, po prostu żyję i wykorzystuję każdą minutę tego życia i to bynajmniej nie na szukanie. Gry na żadnych „levelach” mnie nie interesują.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 05 maja 2020 - 22:14
    ~Rysia napisał:
    Dzień dobry Wszystkim... :-)

    @ Zauroczona, z tego co piszesz to masz pewnie około 28 lat max. Myślę, że nie poznałaś życie i nie wiesz co to są ciężkie chwilę etc... Oczywiście mogę się mylić. Dla każdego te same doświadczenia mogą mieć różną wartość emocjonalną oraz oddźwięk i cień pozostawiony na ciele i umyśle.
    Nie znasz mnie a ja nie znam CIebie...
    Słowo pisane może być zinterpretowane na milion sposób, tyle tyłków tyle interpretacji.
    Ja to sobie zinterpretowałam jak miała ochotę.
    Troche przeczysz samo sobie.
    Jesteś lojalna w stosunku do męza, ale na forum pytasz o typa którey mierzy Cię wzrokime w sklepie będąc na zakupach z córką
    dziecinada dla mnie
    no ale to jestem ja...
    Chcesz powiedzieć, ze fecat po 50 miałby zostać Twoim kolegą i te flirty to wstęp do przyjaźń damsko - męskiej :-D dobre sobie.
    Koleżanki to jedno a zdrada emocjonalna to drugie.
    Poczytaj sobie inne wątki dotyczące zdrady emocjonalnej, tam panowie pięknie to opisują oraz panie.
    Ty oceniłaś mnie , według swoich reguł a ja oceniłam Ciebie...
    ale na tym to polega, jesteśmy na forum publicznym i mam do tego prawo tak samo jak Ty założyć ten wątek.
    Jedni Cię głaskają po głowie lub tak jak ja powiedzą Ci gorzkie słowa.
    co z tym zrobisz i jak się z tym będziesz czułą to już Twoja decyzja :-)
    Miłego dnia.


    Gabryśka, moim zdaniem Twoje tezy oparte są na braku doświadczenia. Nigdy nie wiesz kiedy wpadniesz po uszy w zauroczeniu drugą osobą na tyle, aby zapomnieć o otaczającym Cię świecie i problemach.

    Każdy uważa, że umie powiedzieć stop. Do czasu. Aż się nie nałoży kilka czynników, które spowodują, że cieniuteńka granica zostanie przesunięta o jeden malutki milimetr dalej, co nie daj bóg zasmakuje niesamowicie. Jak dotrzesz za ten milimetr to będziesz mogła oceniać innych, że są słabi, nielojalni i w ogóle wcieleniem zła. :)


    PS. Ładnie rozruszałem damskie towarzystwo. Kontynuujcie proszę, a ja zrobię sobie popcorn. :*

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 05 maja 2020 - 22:24
    ~444 napisał:

    (...)
    A w Twoim kolorowym świecie w wyobraźni można zdradzać? A pornole można oglądać? A masturbować się można? W sumie to też zdrada jak by tak się głębiej zastanowić.
    (...)


    Hmmm. W sensie, że masturbacja i pornole to zdrada?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 05 maja 2020 - 23:36
    ~JD napisał:
    ~444 napisał:

    (...)
    A w Twoim kolorowym świecie w wyobraźni można zdradzać? A pornole można oglądać? A masturbować się można? W sumie to też zdrada jak by tak się głębiej zastanowić.
    (...)


    Hmmm. W sensie, że masturbacja i pornole to zdrada?

    A nie? No chyba, że w wyobraźni to też z żoną i filmiki oglądasz tylko te nagrane z żoną:) :) :)
    Wiesz ja na niskim „levelu” jestem, szkoda czasu na dyskusje jeszcze będziemy relatywizować albo co gorszego robić.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 06 maja 2020 - 00:34
    ~444 napisał:
    ~JD napisał:
    ~444 napisał:

    (...)
    A w Twoim kolorowym świecie w wyobraźni można zdradzać? A pornole można oglądać? A masturbować się można? W sumie to też zdrada jak by tak się głębiej zastanowić.
    (...)


    Hmmm. W sensie, że masturbacja i pornole to zdrada?

    A nie? No chyba, że w wyobraźni to też z żoną i filmiki oglądasz tylko te nagrane z żoną:) :) :)
    Wiesz ja na niskim „levelu” jestem, szkoda czasu na dyskusje jeszcze będziemy relatywizować albo co gorszego robić.


    Czekaj, czekaj... Bo ja prosty chłop ze wsi jestem. Jeśli oglądam pornola z randomową laską to jest zdrada? Albo myślę o ponętnej sąsiadce pod prysznicem to też zdrada? A może jak piszę z obcymi kobietami na forum lub uśmiecham się do 60 letniej kasjerki to też zdrada?

    A matko przenajświętsza! Jestem złym człowiekiem...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zauroczona ~Zauroczona
    ~Zauroczona
    Napisane 06 maja 2020 - 08:15
    ~JD napisał:
    ~Rysia napisał:
    Dzień dobry Wszystkim... :-)

    @ Zauroczona, z tego co piszesz to masz pewnie około 28 lat max. Myślę, że nie poznałaś życie i nie wiesz co to są ciężkie chwilę etc... Oczywiście mogę się mylić. Dla każdego te same doświadczenia mogą mieć różną wartość emocjonalną oraz oddźwięk i cień pozostawiony na ciele i umyśle.
    Nie znasz mnie a ja nie znam CIebie...
    Słowo pisane może być zinterpretowane na milion sposób, tyle tyłków tyle interpretacji.
    Ja to sobie zinterpretowałam jak miała ochotę.
    Troche przeczysz samo sobie.
    Jesteś lojalna w stosunku do męza, ale na forum pytasz o typa którey mierzy Cię wzrokime w sklepie będąc na zakupach z córką
    dziecinada dla mnie
    no ale to jestem ja...
    Chcesz powiedzieć, ze fecat po 50 miałby zostać Twoim kolegą i te flirty to wstęp do przyjaźń damsko - męskiej :-D dobre sobie.
    Koleżanki to jedno a zdrada emocjonalna to drugie.
    Poczytaj sobie inne wątki dotyczące zdrady emocjonalnej, tam panowie pięknie to opisują oraz panie.
    Ty oceniłaś mnie , według swoich reguł a ja oceniłam Ciebie...
    ale na tym to polega, jesteśmy na forum publicznym i mam do tego prawo tak samo jak Ty założyć ten wątek.
    Jedni Cię głaskają po głowie lub tak jak ja powiedzą Ci gorzkie słowa.
    co z tym zrobisz i jak się z tym będziesz czułą to już Twoja decyzja :-)
    Miłego dnia.


    Gabryśka, moim zdaniem Twoje tezy oparte są na braku doświadczenia. Nigdy nie wiesz kiedy wpadniesz po uszy w zauroczeniu drugą osobą na tyle, aby zapomnieć o otaczającym Cię świecie i problemach.

    Każdy uważa, że umie powiedzieć stop. Do czasu. Aż się nie nałoży kilka czynników, które spowodują, że cieniuteńka granica zostanie przesunięta o jeden malutki milimetr dalej, co nie daj bóg zasmakuje niesamowicie. Jak dotrzesz za ten milimetr to będziesz mogła oceniać innych, że są słabi, nielojalni i w ogóle wcieleniem zła. :)


    PS. Ładnie rozruszałem damskie towarzystwo. Kontynuujcie proszę, a ja zrobię sobie popcorn. :*



    Dokładnie . Ja tak wpadłam i na prawdę nawet nie wiem kiedy to się stało. Kiedy ta cienka granica została przekroczona. PO prostu w pewnym momencie złapałam się sama na tym, że szukam wzrokiem mojego nieznajomego, że jest mi smutno jak go nie widzę. Nie potrafię tego wytłumaczyć. Stało się. Czy tym samym jestem nielojalna wobec męża? Może. ON jednak o tym nie wie i nigdy się nie dowie. Może on kiedyś także przeżyje fascynacje inną kobietą. Też wolałbym o tym nie wiedzieć.
    Łatwo jest oceniać kogoś jak się nie jest w takiej sytuacji.
    Nie jestem osobą puszczalską. Przed mężem miałam dwa poważne związki i nigdy nikogo nie zdradziłam. Poznałam męża i jestem mu wierna od lat. Zawsze myślałam, że panuje nad emocjami i swoją głową. Życie pokazało co innego. Dlatego nie oceniajmy wszystkich swoją miarką. Może kiedyś przyjdzie na kogoś kolej i wtedy zobaczymy jak to jest łatwo radzić.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~monik1980 ~monik1980
    ~monik1980
    Napisane 19 czerwca 2020 - 15:21
    Piszesz, że nigdy o tym nie pisałaś na żadnym forum, a ja Twoją "historię" czytałam już, bodajże na netkobiety i to już dawno temu.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zauroczona ~Zauroczona
    ~Zauroczona
    Napisane 19 czerwca 2020 - 15:27
    Sprawa nieaktualna. Idealizujemy osoby, których nie znamy albo widzimy w nich to co chcemy zobaczyć. Poznajemy i czar pryska.
    Od-zauroczona :).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~prosto z mostu ~prosto z mostu
    ~prosto z mostu
    Napisane 13 października 2020 - 08:07
    Podejdz do niego , powiedz dzien doobry, widze ze czesto spotykamy sie w tym sklepie. zycz milego dnia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~prosto z mostu ~prosto z mostu
    ~prosto z mostu
    Napisane 13 października 2020 - 08:12
    A myslisz ze mąz nie zwraca uwagi na piekne kobiety? tez tego tobie nie powie zeby ciebie nie zranic. Jesteśmy ludzmi i mamy wzrok ktory przyciaga piekno, atrakcyjnosc itp. Brakuje tobie tego spojrzenia u wlasnego meza dlatego spotykasz ten wzrok u innych. uśmiechaj sie i zycz milego dnia. poprawisz sobie i innym humor. na reszte dnia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~zauroczona ~zauroczona
    ~zauroczona
    Napisane 13 października 2020 - 08:33
    ~prosto napisał:
    Podejdz do niego , powiedz dzien doobry, widze ze czesto spotykamy sie w tym sklepie. zycz milego dnia.


    żałuję, że kiedy był na to czas tego nie zrobiłam, teraz sytuacja się popsuła i wyszło bardzo niezręcznie, unika mnie jak ognia i w sumie racja, bo ja również nie wiedziałabym jak się zachować, musztarda po obiedzie :)było, minęło

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~zauroczona ~zauroczona
    ~zauroczona
    Napisane 13 października 2020 - 08:34
    ~prosto napisał:
    A myslisz ze mąz nie zwraca uwagi na piekne kobiety? tez tego tobie nie powie zeby ciebie nie zranic. Jesteśmy ludzmi i mamy wzrok ktory przyciaga piekno, atrakcyjnosc itp. Brakuje tobie tego spojrzenia u wlasnego meza dlatego spotykasz ten wzrok u innych. uśmiechaj sie i zycz milego dnia. poprawisz sobie i innym humor. na reszte dnia.


    racja, dziękuję

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~prosto z mostu ~prosto z mostu
    ~prosto z mostu
    Napisane 13 października 2020 - 09:41
    doskonale ciebie rozumie. znam to z wlasnego doswiadczenia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~zauroczona ~zauroczona
    ~zauroczona
    Napisane 13 października 2020 - 10:32
    Ufff, myślałam, że tylko ja jestem jakaś dziwna :)
    Nie jestem dzieckiem, wiem że to zwykła chemia, po prostu to coś co Cię ciągnie do drugiej osoby akurat do tej a nie innej. Nie rozwijane umrze śmiercią naturalną. Najlepszym sposobem jest ucięcie całkowite kontaktów i że tak powiem " nie oglądanie się".
    Mój nieznajomy omija mnie szerokim łukiem. Nie powiem smutno mi ale z drugiej strony nie ma co się pakować w kłopoty dla chwili przyjemności. Ehhh, życie jest porąbane .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 13 października 2020 - 11:25
    ~zauroczona napisał:
    Ufff, myślałam, że tylko ja jestem jakaś dziwna :)
    Nie jestem dzieckiem, wiem że to zwykła chemia, po prostu to coś co Cię ciągnie do drugiej osoby akurat do tej a nie innej. Nie rozwijane umrze śmiercią naturalną. Najlepszym sposobem jest ucięcie całkowite kontaktów i że tak powiem " nie oglądanie się".
    Mój nieznajomy omija mnie szerokim łukiem. Nie powiem smutno mi ale z drugiej strony nie ma co się pakować w kłopoty dla chwili przyjemności. Ehhh, życie jest porąbane .

    No to ja się tym nie zgadzam:-)
    Pakuj się moja droga w kłopoty oby tylko warto było i te chwile naprawdę przyjemne były.
    Możesz całe życie zastanawiać się nad tym co się też tam przed tobą ukrywa ale możesz też iść i sprawdzić;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy