Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Seks - nie chce mi się

Rozpoczęte przez ~OhydnaFormaDobra, 28 kwi 2022
  • avatar ~Nerd ~Nerd
    ~Nerd
    Napisane 14 maja 2022 - 13:30
    ~czwórka napisał:

    Skąd wiedziałeś, że kupuje ją w Ikei?


    :)))

    Wiesz co ? Łapię się czasem na tym, że gdy przejeżdżając k. tego sklepu z pracy .... czasem tam wstępuję tak zupełnie bez celu ... Nie wiem dlaczego to wydaje mi się takie inspirujące ....
    Nie no kupuję coś tam czasem .... ale jeśli nie, to jakoś nie uważam tego czasu za stracony :))) Ot chyba taka stara pierdoła już ze mnie :)))

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 14 maja 2022 - 21:35
    ~Nerd napisał:
    (…) Ot chyba taka stara pierdoła już ze mnie :)))


    Skoro tak mówisz, nie śmię protestować;-):)))

    Dobrej nocy:-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Nerd ~Nerd
    ~Nerd
    Napisane 15 maja 2022 - 14:03
    :)))

    Przyjemnego popołudnia !

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zakręcona ~Zakręcona
    ~Zakręcona
    Napisane 15 maja 2022 - 20:47
    Nerd, skomentuje tutaj Twój wpis, nie chce wpraszać się do postu Faceta 46.

    Nie chce mi się wierzyć, w to co napisałeś, jakbys opisywał zupełnie inna osobę. Zapytałam o powody odejścia b.z. bo zastanawiałam się ,czy faktycznie były powody, czy trafiła Ci się kapryśna żona, jakby co to przepraszam.
    No powiem Ci , że dałeś dup......
    Po Twoim wpisie ,posypałam głowę popiołem odnośnie mojego męża, ale kilka sadzacych żali zostało......:-)

    Myślenie niektórych, że po ślubie już nic nie trzeba.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Nerd ~Nerd
    ~Nerd
    Napisane 15 maja 2022 - 22:08
    ~Zakręcona napisał:

    Nie chce mi się wierzyć, w to co napisałeś, jakbys opisywał zupełnie inna osobę. .


    A jednak ....każdy z nas ewoluuje, uczy się na własnych błędach.
    Ja nauczyłem się jednego: że żona nie jest dana raz na zawsze. Gdy byliśmy razem niby znałem teorię ... jednak nijak nie przekładała się ona na praktyczne aktywności ... niby byłem z nią, a tak jakby mnie nie było. Myślałem, że praca, dbałość o finanse i utrzymanie rodziny wystarczą jej ..... byłem głupi i naiwny, myliłem się. Dopiero jak zostałem sam zacząłem rozumieć wszystko jak należy ....

    ~Zakręcona napisał:
    Zapytałam o powody odejścia b.z. bo zastanawiałam się ,czy faktycznie były powody, czy trafiła Ci się kapryśna żona, jakby co to przepraszam.
    (...)
    No powiem Ci , że dałeś dup......


    Nie. Nie była nigdy kapryśna. Chciała mieć męża, który ją zauważa, docenia, jest słowny i może na nim polegać, który nie zawiedzie.

    Tak. Dałem ciała ...
    Żeby może chociaż czasem tymi talerzami rzuciła (jak pisze czwórka) ... toby człowiek zatrybił, wyrwał się z tego letargu ...
    A Ona w pewnym momencie odpuściła nawet próby rozmowy o nas. Do jakiegoś czasu łączyły nas dzieci, gdy dorosły ... odeszła :(

    ~Zakręcona napisał:
    Po Twoim wpisie ,posypałam głowę popiołem odnośnie mojego męża, ale kilka sadzacych żali zostało......:-)

    Myślenie niektórych, że po ślubie już nic nie trzeba.


    Ratujcie Wasze małżeństwo. Buduje się je latami ... a w sądzie buży w 20 minut.

    Gdy ją spotykam to bardzo staram się ukryć moje emocje. Nie da się wielu spraw zapomnieć, czasem coś przypomni któreś dziecko gdy usiądziemy u Niej przy stole. Czasem jedno słowo a wspomnienia wracają ... zawsze dobre wspomnienia. To są dla mnie trudne sprawy, niby przepracowane ale się odnawiają w takich właśnie sytuacjach.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Nerd ~Nerd
    ~Nerd
    Napisane 20 maja 2022 - 14:03
    @~Zakręcona

    Jak tam Twoja walka ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Karol ~Karol
    ~Karol
    Napisane 20 maja 2022 - 19:57
    Mi sienie chciało z moją żona, wolałem się upić od czasu do czasu.
    Aż się rozwiodłem.
    Poznałem kobietę życia i los odmienił mi się. Jak jestem zmęczony to nie odmówię, a czasem i samo przytulenie mi wystarczy.
    Znajdź sobie kobietę stałą miłą, dobrą a chęci wrócą

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zakręcona ~Zakręcona
    ~Zakręcona
    Napisane 21 maja 2022 - 09:11
    Cześć Nerd, walczymy:-) .
    Coś więcej napiszę po weekendzie, bo jesteśmy na wyjeździe, a w ramach naprawy mamy zakaz siedzenia w tel. Zabierania go do sypialni.
    Pozdrawiam.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kpr. Wiaderny ~Kpr. Wiaderny
    ~Kpr. Wiaderny
    Napisane 21 maja 2022 - 13:22
    Może problem z libido, spróbuj się podkręcić czytając opowiadanie erotyczne, na mnie działa:) sex uwielbiam moja zona też (45l i 44l), kochamy się praktycznie codziennie:) w weekendy jeszcze bardziej intensywnie:)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zakręcona ~Zakręcona
    ~Zakręcona
    Napisane 23 maja 2022 - 10:02
    Cześć Nerd.
    Powiem Ci,że idzie nam całkiem nieźle, dużo dało zmniejszenie siedzenia w tel.
    Kiedyś rano robiłam kawę dla nas i piłam ja sama, bo mąż siedział w tel, tam samo było w sypialni. Pod tym względem jest dużo lepiej, polecam szczerze innym. Dużo więcej rozmawiamy, przytulamy się i takie tam.:-)
    W moim małżeństwie miałam wszystko oprócz zainteresowania mną jako kobietą. Brakowało mi miłych słów, takiego zwykłego pochwalenia mojej kobiecości, czułam się przezroczysta, niepotrzebna, brzydka. Jestem z mężem łącznie 14 lat i ja nigdy nie usłyszałam że jestem seksowna, że mam ładne piersi, ciało itd. uschlam jako kobieta. Więc nabilam sobie do głowy, że jestem najgorsze pod każdym względem. W oczach innych czuje się atrakcyjna, a wobec męża bezwartościowa. A teraz jak mi powie coś miłego, to aż nie wiem jak się zachować (oprócz dziękuję) . Nieraz 3 razy się upewniam czy faktycznie tak myśli:-)

    Czytałam inne posty z kategorii zdrady, i nigdy nie przyszło mi do głowy żeby rozkładać nogi przed innym w lesie. Jestem aż przerażona jakie to jest proste dla innych k/m .

    A co do Ciebie, to chyba się jeszcze nie wyleczyłes z miłości do żony. Szkoda że tak wyszło, ale chyba warto spróbować z kimś się związać dla tych tulaskow .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Nerd ~Nerd
    ~Nerd
    Napisane 23 maja 2022 - 11:10
    ~Zakręcona napisał:

    Powiem Ci,że idzie nam całkiem nieźle, dużo dało zmniejszenie siedzenia w tel.
    Kiedyś rano robiłam kawę dla nas i piłam ja sama, bo mąż siedział w tel, tam samo było w sypialni. Pod tym względem jest dużo lepiej, polecam szczerze innym. Dużo więcej rozmawiamy, przytulamy się i takie tam.:-)
    W moim małżeństwie miałam wszystko oprócz zainteresowania mną jako kobietą. Brakowało mi miłych słów, takiego zwykłego pochwalenia mojej kobiecości, czułam się przezroczysta, niepotrzebna, brzydka. Jestem z mężem łącznie 14 lat i ja nigdy nie usłyszałam że jestem seksowna, że mam ładne piersi, ciało itd. uschlam jako kobieta. Więc nabilam sobie do głowy, że jestem najgorsze pod każdym względem. W oczach innych czuje się atrakcyjna, a wobec męża bezwartościowa. A teraz jak mi powie coś miłego, to aż nie wiem jak się zachować (oprócz dziękuję) . Nieraz 3 razy się upewniam czy faktycznie tak myśli:-)


    Zakręcona, siedzę sobie na forum, czytam posty, piję kawę, wcinam ciasteczko .... i do tego na extra deser taki post od Ciebie :) Nawet nie wiesz jak się cieszę, że udaje Ci się zmienić klimat Twojego małżeństwa. Bardzo, bardzo gratuluję Ci sukcesu, jesteś mądrą kobietą i zasługujesz na uwagę, szacunek i miłość męża. Jestem pewien, że on to docenia i widzi, że jego żona to świetna babka ..... i chyba zaczyna rozumieć, że w porę nim potrząsnęła :) Z tymi smartfonami miałaś genialny pomysł, nie może ich być, gdy pełni się rytuały: gdy pije się razem poranną kawę, we dwoje, gdy omawia się plany na ten dzień, czy gdy idzie się do sypialni odpocząć, czy kochać ... Życzę Ci dalszej wytrwałości, to chyba będzie łatwe, bo pracę organiczną już wykonałaś :)))

    ~Zakręcona napisał:
    A co do Ciebie, to chyba się jeszcze nie wyleczyłes z miłości do żony. Szkoda że tak wyszło, ale chyba warto spróbować z kimś się związać dla tych tulaskow .


    To prawda, nie ożeniłem się z Nią przypadkowo, to była miłość, szczera bezinteresowna, wzajemna i kiedyś bardzo bardzo szalona. Dziś obchodzilibyśmy 25-cio lecie .... więc trudno nie pamiętać, to wszystko siedzi w głowie, mocno siedzi... Zdawało mi się że przepracowałem i wyleczyłem się .... cóż wspomnienia pozostają i pojawiają się w mniej lub bardziej przypadkowych sytuacjach. Nawet najlepszy psychoterapeuta nic tu nie pomoże .... no chyba, że zapisze leki na wywołanie amnezji:) To wszystko naprawdę potrafi mocno ścisnąć za serce ... Nie potrafię wszystkiego wyprzeć.... może nie chcę, sam już nie wiem ... Wiem, że ta nasza wspólna historia dziś już jest nie do powtórzenia, ale to chyba zostanie ze mną do końca.

    Nie jestem sam, mam kogoś bliskiego. Na początku uczyliśmy się siebie, w tym wieku takie pojęcia jak szalona miłość, bliskość, oddanie są trochę inaczej zdefiniowane. Nasze dwa światy są za bardzo "inne" od tych, które pamięta się z dawnych czasów .... Dziś jesteśmy bardziej świadomi, z bagażem doświadczeń. To co nas łączy też jest inne, dla mnie nieznane, ale jakże ekscytujące. Przez te nasze doświadczenia jesteśmy bardziej świadomi, wiemy jakich błędów już nie popełnimy. Ona jest dla mnie bardzo ważna i nie ma takiej pracy czy innej "aktywności", która byłaby od niej ważniejsza, Ona dokładnie tak samo uważa :)

    Ale dość już o mnie ... jeszcze raz gratuluję Ci ! Życzę dalszych sukcesów w tym programie naprawczym. Jestem pewien, ze teraz to będzie "z górki" :)

    Trzymaj się !

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zakręcona ~Zakręcona
    ~Zakręcona
    Napisane 23 maja 2022 - 17:57
    Dziękuję za miłe słowa.

    Może jak stworzysz fajne chwilę i wspomnienia z Twoją wybranką, tamte z żoną zaczną blaknąć.
    Długo jesteście razem? Mieszkacie razem?

    Miłość w wieku 20 + jest napewno inna niż ta 40+ zwłaszcza po przejściach.
    Ech ta fascynacja, ten seks na spontanie w różnych miejscach za małolata.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Nerd ~Nerd
    ~Nerd
    Napisane 23 maja 2022 - 23:53
    ~Zakręcona napisał:

    Może jak stworzysz fajne chwilę i wspomnienia z Twoją wybranką, tamte z żoną zaczną blaknąć.
    Długo jesteście razem? Mieszkacie razem?


    :)))

    Miało już nie być o mnie :))

    To są dwie RÓŻNE kobiety, tu chyba nic nie wyblaknie :( Za dużo siedzi mi głowie ... cała przeszłość, wspólne chwile, dzieci. Sama wiesz, że nie jest łatwo zapomnieć niektórych spraw...Nie porównuję mojej byłej żony do mojej przyjaciółki i odwrotnie. To byłoby bardzo krzywdzące, one są inne. Jesteśmy ze sobą od ponad roku. Nie mieszkamy razem, ale często u siebie bywamy w tygodniu, weekendy są nasze :) Cały czas tworzymy nasze fajne wspólne chwile :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zakręcona ~Zakręcona
    ~Zakręcona
    Napisane 24 maja 2022 - 21:18
    Fajnie że masz przyjaciółkę, rok to jeszcze krótko, więc im dłużej będzie trwał związek tym wspomnień będzie więcej. Daj sobie szansę, przed nami wakacje, fajne wieczory i komary...:-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ja ~Ja
    ~Ja
    Napisane 22 czerwca 2022 - 19:27
    ~Nerd napisał:

    To są dwie RÓŻNE kobiety, tu chyba nic nie wyblaknie :( Za dużo siedzi mi głowie ... cała przeszłość, wspólne chwile, dzieci. Sama wiesz, że nie jest łatwo zapomnieć niektórych spraw...Nie porównuję mojej byłej żony do mojej przyjaciółki i odwrotnie. To byłoby bardzo krzywdzące, one są inne. Jesteśmy ze sobą od ponad roku. Nie mieszkamy razem, ale często u siebie bywamy w tygodniu, weekendy są nasze :) Cały czas tworzymy nasze fajne wspólne chwile :)



    Pewnie to, co napiszę będzie "niepoprawne politycznie", ale czytam i oczom nie wierzę, że to są słowa/przemyślenia mężczyzny.
    Szczęściara z tej Twojej wybranki ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Nerd ~Nerd
    ~Nerd
    Napisane 24 czerwca 2022 - 09:23
    ~Ja napisał:
    ~Nerd napisał:

    To są dwie RÓŻNE kobiety, tu chyba nic nie wyblaknie :( Za dużo siedzi mi głowie ... cała przeszłość, wspólne chwile, dzieci. Sama wiesz, że nie jest łatwo zapomnieć niektórych spraw...Nie porównuję mojej byłej żony do mojej przyjaciółki i odwrotnie. To byłoby bardzo krzywdzące, one są inne. Jesteśmy ze sobą od ponad roku. Nie mieszkamy razem, ale często u siebie bywamy w tygodniu, weekendy są nasze :) Cały czas tworzymy nasze fajne wspólne chwile :)



    Pewnie to, co napiszę będzie "niepoprawne politycznie", ale czytam i oczom nie wierzę, że to są słowa/przemyślenia mężczyzny.
    Szczęściara z tej Twojej wybranki ;)


    Dziękuję za miłe słowa, ale nie wiem czy na nie zasługuję.... Bardzo wielu mężczyzn ma takie przemyslenia, tak czuje i komunikuje to swoim żonom. Pozostali też to czują do sowich pań tylko o tym im nie mówią... Jest cała gama roznych powodow, dla ktorych tak sie dzieje, ale kiedyś się dowiedzą że zaden nie jest tak wazny, aby zaniedbywac kobietę, która się bardzo kocha. Tak to jest nasz błąd, który dostrzega się w momencie gdy jest już za poźno.

    To dlatego tak wazne jest, aby umieć mówić o tym co czujemy, ważne umieć słuchać jak mówi o tym naszą kobieta. Zbudowanie solidnej intymności opartej na tym co do siebie czujemy jest mega ważne. Ten kto tego nie przeżył nie wie jak paskudnie jest poczucie utraty kogoś kogo się bardzo kochało i dalej kocha....Kubki do kawy na suszarce że swoimi imionami, poszewka na kołdrę w kwiaty, pod którą kiedyś spaliscie razem....a teraz śpisz sam...Kwiatki na parapetach o które kiedyś tak dbała...Takie epizody masz w glowie....one się reprodukują, pojawia się nowe wspomnienie...i jeszcze bardziej coś chwyta za serce....Własnie TE projekcje daja ci kopa, aby zrobic wszystko, aby nowy związek byl lepszy, abyś dawal drukiej kobiecie za kazdym razem najlepszą wersję siebie....

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ja ~Ja
    ~Ja
    Napisane 24 czerwca 2022 - 09:52
    No to chyba mam pecha, bo ja takiego mężczyzny / takich mężczyzn nie spotkałam w swoim życiu.
    Mam 40 lat. Połowa jak to mówią już za mną i nawet nie łudzę się, że to kiedyś nastąpi.
    Ehhh. Nie będę smęcić.
    Wszystkiego najpiękniejszego dla Was :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Nerd ~Nerd
    ~Nerd
    Napisane 24 czerwca 2022 - 10:19
    ~Ja napisał:
    No to chyba mam pecha, bo ja takiego mężczyzny / takich mężczyzn nie spotkałam w swoim życiu.
    Mam 40 lat. Połowa jak to mówią już za mną i nawet nie łudzę się, że to kiedyś nastąpi.
    Ehhh. Nie będę smęcić.
    Wszystkiego najpiękniejszego dla Was :)


    40tka u pań to bardzo dobry wiek , to świadomość siebie, swoich potrzeb, świata. Tak naprawdę możesz wszystko, możesz komunikować się ze światem tak jak najbardziej lubisz .Fajne babki , otwarte na ludzi, nowe znajomości każdy zauważa. Na pewno poznasz kogoś ciekawego, po 40tce życie się dopiero zaczyna:) Nie smęcisz, bardzo miło mi się z Tobą pisze...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zakręcona ~Zakręcona
    ~Zakręcona
    Napisane 24 czerwca 2022 - 11:00
    Nerd masz dużo wiernych fanek.
    Dużo komplementów zbierasz, jak mężczyzna wypowiada się dobrze o kobietach, to już połowa bajery.dla mnie jesteś bardzo mądrym mężczyzną choć tak naprawdę Cię nie znam.
    Jak tam idzie tworzenie miłych chwil z nową partnerką?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ja ~Ja
    ~Ja
    Napisane 24 czerwca 2022 - 22:37
    Mój poprzedni komentarz się nie pokazuje :/

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy