Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Fatalny seks

Rozpoczęte przez ~TomTom, 06 lut 2022
  • avatar ~TomTom ~TomTom
    ~TomTom
    Napisane 06 lutego 2022 - 22:56
    Witam serdecznie.

    Mam 47 lat, rozwiedziony od dziesięciu, żonaty ponownie od dwóch.

    Moja żona, jest jednym z najlepszych ludzi, jakich kiedykolwiek napotkałem w swym długim życiu, na dokładkę piękną i świetnie pasującą. Tworzymy bardzo dobry związek, bardzo się kochamy, jesteśmy szczęśliwi.

    Aga ma za sobą cholernie zle pierwsze małżeństwo, wymuszone wpadką w wieku lat niespełna dwudziestu. Wymuszone, bo wówczas była bardzo religijna i nie do pomyślenia była przyslowiowa panna z dzieckiem. Naście lat męczyła się z nadużywającym alkoholu typem, nie umiała czerpać radości ze związku, w tym i z seksu.

    I tu przechodzimy do meritum. Kochamy się dość często, Aga jest spełniona i szczęśliwa, problem mam ja. Po prostu, moja żona, jest niewiarygodnie złą kochanką... Owszem, zaangażowaną, ale tak beznadziejnie kiepską technicznie, że w naszych zbliżeniach, skupiam się na jej przyjemności, na swoich kładąc kreskę i dążąc, by po niej, samemu skończyć i moc się już poorzytulac.

    Nie chcę dać tego odczuć żonie, bo wiem, że sprawi jej to cholerną przykrość, z drugiej strony, nie cierpię niedopowiedzeń między nami.

    Ech, zrzuciłem z serducha...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ona ~Ona
    ~Ona
    Napisane 06 lutego 2022 - 23:11
    A co zona robi zle? Albo czego nie robi?
    A przed slubem bylo tak samo?
    Wiesz moze jak zyla z mezem debilem, to seksu unikala i nie ma mocno wprawy i sie rozkreci.

    Troche jestem w szoku ze jest az tak slaba techniczne, moze jej podpowiedz co lubisz i jak.
    Zawsze tu panowie narzekaja na brak seksu, a tu taki zonk.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~TomTom ~TomTom
    ~TomTom
    Napisane 06 lutego 2022 - 23:29
    Życie z kutafonem, zabkokowalo jej seksualność, to już udało się przemóc dawno. Żona wie co lubię, ale po prostu jej to nie wychodzi, w efekcie czego, np po francuskim w jej wykonaniu, mój interes wygląda jak Gołota po starciu z Tysonem.

    Kłopot w tym, że gdy przemyce jakąś sugestię techniczną, Aga zaczyna się " starać", w efekcie czego, z seksu robi się obowiązek małżeński

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zenek ~Zenek
    ~Zenek
    Napisane 07 lutego 2022 - 13:15
    Tak to z Agami jest. Albo pogryzie albo pokanceruje.
    Trzeba czekać do starości, aż jej wszystkie zęby powypadają ;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ona ~Ona
    ~Ona
    Napisane 07 lutego 2022 - 15:36
    Szkoda ze na paczatku znajomosci nie próbowałeś roznych technik jej podpowiadac, jak otwierala sie przed Toba.


    Zycie z kutafonem nie bylo latwe, ona sie go brzydzila i takich rzeczy nie robila.
    Moze za bardzo chce, spina sie przy tym.
    Jak robi loda to powiedz jej ze trochę zabolało, zeby delikatniej

    Moze niech ona najpierw sie Toba zajmuje, na rozluźnienie dobry jest drineczek.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Maniek ~Maniek
    ~Maniek
    Napisane 08 lutego 2022 - 07:39
    ~Zenek napisał:
    Tak to z Agami jest. Albo pogryzie albo pokanceruje.
    Trzeba czekać do starości, aż jej wszystkie zęby powypadają ;-)

    He he dobre :D

    A teraz poważnie. Z żoną bawiłeś się w te klocki przed ślubem więc napiszę Ci, że jak było wcześniej źle to i dalej dobrze nie będzie.
    Też się z powodu niedopasowania rozwiodłem. Żadna boginią seksu się nie stanie. Z czasem też zgorzkniejesz jak jej były mąż.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Monia ~Monia
    ~Monia
    Napisane 09 lutego 2022 - 20:58
    He He dobre :D

    Jeśli kanceruje to może trzeba dać na dentystę, na kosmetykę komplementarną? A nie z kolegami na piwo wychodzić i wracać śmierdzącym jak cap! Tak cap! I to śmierdzący.

    Pozdrawiam, ale tak troche...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Inez ~Inez
    ~Inez
    Napisane 11 lutego 2022 - 00:16
    Nie pozostaje nic ...jak się męczyć..Nic gorszego ponad kochankę kaleczącą penisa, i kochanka niewiedzącego, gdzie jest łechtaczka..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Facet46 ~Facet46
    ~Facet46
    Napisane 11 lutego 2022 - 08:16
    Nie wiem czego się spodziewasz po kobiecie z "odzysku" , do tego mocno doświadczonej ..

    Z tego co piszesz i tak uważam że masz szczęście że po tych traumatycznych doświadczeniach ma ochotę na sex a to nie że każda kobieta jest demonem sexu to inna kwestia.
    Moja pierwsza kobieta było dużo lepsza w tych "sprawach" niż moja była już żona.
    Miałem nadzieję że po pewnym czasie żona też się "rozwinie" ale niestety nic z tego z raczej zamiast być lepiej było coraz gorzej ..

    Prawda jest taka że jak na samym początku nie jest idealnie , to nigdy nie będzie a będzie jedynie gorzej ..

    Zaakceptuj to co jest , a to co jej nie wychodzi po prostu z tych pozycji i tego rodzaju sexu zrezygnuj.
    Być może niektóre pozycje i typy sexu są dla niej niekomofrtowe i robi je tylko z powodu aby cię nie "urazić" ..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~FDR ~FDR
    ~FDR
    Napisane 11 lutego 2022 - 15:10
    Znasz kobiete od kilku lat i nagle zaczynasz narzekanie na seks z jej strony? Dlaczego akurat dzisiaj? Drugie malzenstwo i nic sie nie nauczyles?
    Skoro kobieta niedbale podchodzi do seksu, dlaczego nagradzasz ja malzenstwem? 99.99% po zalozeniu obraczki dostaje trwalego uszkodzenia ciala od pasa w dol, i jednoczesnie ich checi na seks zmniejszaja sie minimum o 99%

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Hektor ~Hektor
    ~Hektor
    Napisane 11 lutego 2022 - 15:55
    Też tak miałem. Kobieta niby fajna była ale "totalna noga" w seksie.
    Myślałem, że się nauczy,ale nic z tego. To jest chyba wada wrodzona więc warto przemyśleć czy w taki związek wchodzić.
    Już po roku od ślubu sypiamy w oddzielnych pokojach, bo zawsze coś jej przeszkadza. Nawet że za głośno oddycham.

    Pogoniłem to "coś" i od razu odżyłem.

    Powodzenia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Daniel ~Daniel
    ~Daniel
    Napisane 12 lutego 2022 - 08:11
    Oj z tym trwałym uszkodzeniem to niestety prawda. Doświadczyłem w pierwszym małżeństwie. Rozleciało się po 10latch bez dramatów się obyło dla dzieci bo i oboje stwierdziliśmy, że do siebie nie pasujemy.
    Teraz ożeniłem się ponownie i jest bajka. Inna kobieta, nie da się porównać.
    Bez obciążeń, wesoła panna była więc nie miałem czasu na długie zastanawianie się. Fakt trochę mnie gania i nie ma, że później typu śmieci, coś się zepsuje, pralkę wyjmij ale w łóżku jest dalej fajnie nawet teraz jak mamy wszędobylskie dziecko.

    Za to moja ex żona, wszystko na nie. Seks- nie, wyjść z domu- nie, ruszyć się z kanapy-nie, posadzić kilka kwiatków- nie. W czasie wolnym tylko pazury, krowie rzęsy, telenowele i harlekiny.
    Dzieci fajnie rosną, żadnych żalów nie pielęgnujemy.

    Nauczony doświadczeniem, teraz po drugim małżeństwie to byłem głupi, że tyle siedziałem w pierwszym.
    Nawet napisze więcej, nie ożeniłbym się jakby moja żona nie była panna.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~MIRROR ~MIRROR
    ~MIRROR
    Napisane 13 lutego 2022 - 21:46
    Oboje idźcie do ortodonta, bo macie że szczękami coś nie tak.
    Ty nie potrafisz się wyłowić bo i ja lubisz: może słownictwo podszkol?
    Nie potraficie rozmawiać o seksie?
    A poza oralem w Twoją stronę jak jest?
    Umiesz zrobić dobrze minetkę? Może to zemsta za to, że sam będziesz, albo drapiesz nieogolony?
    Jakim Ty jesteś kochankiem? Przekonany że takim świetnym?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Feliks ~Feliks
    ~Feliks
    Napisane 14 lutego 2022 - 06:52
    albo się facet pornoli naoglądał albo faktycznie znalazł sobie kogoś nie do siebie.

    Daniel Tobie to ja szczerze panny zazdroszczę. Po rozwodzie, też spotykałem się z panną ale była ostrożna bo mnie wtedy ex nachodziła z jej dramatami. Niestety mnie rzuciła w końcu a ożeniłbym się z nią.
    Teraz siedzę z babką z dzieckiem, która o dziwo nie chce ślubu i mi to pasuje.
    Seks jest ale taki byle jaki, rzadki, częściej są migreny. Dobra z niej kobieta ale zwyczajnie jej się nie chce. Najpierw jest dziecko, ona, koleżanki, siłownia a dopiero gdzieś pod koniec ja.
    Coraz częściej przekonuję się, że jestem jej jako ,,gosposia,, potrzebny do odciążania w obowiązkach domowych.
    Tak czy owak, nie zazdroszczę sytuacji.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Karola ~Karola
    ~Karola
    Napisane 14 lutego 2022 - 14:07
    ~Feliks napisał:
    albo się facet pornoli naoglądał albo faktycznie znalazł sobie kogoś nie do siebie.

    Daniel Tobie to ja szczerze panny zazdroszczę. Po rozwodzie, też spotykałem się z panną ale była ostrożna bo mnie wtedy ex nachodziła z jej dramatami. Niestety mnie rzuciła w końcu a ożeniłbym się z nią.
    Teraz siedzę z babką z dzieckiem, która o dziwo nie chce ślubu i mi to pasuje.
    Seks jest ale taki byle jaki, rzadki, częściej są migreny. Dobra z niej kobieta ale zwyczajnie jej się nie chce. Najpierw jest dziecko, ona, koleżanki, siłownia a dopiero gdzieś pod koniec ja.
    Coraz częściej przekonuję się, że jestem jej jako ,,gosposia,, potrzebny do odciążania w obowiązkach domowych.
    Tak czy owak, nie zazdroszczę sytuacji.


    To dlaczego z nią siedzisz skoro jesteś jej gosposią?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Feliks ~Feliks
    ~Feliks
    Napisane 14 lutego 2022 - 14:46
    Chwilowo z wygody.
    Gdy zamieszkałem z nią wynająłem mieszkanie. Mieszkanie mam do wakacji wynajęte więc nie mam gdzie wrócić.
    Szkoda kasy na wynajem, wycieczkę mamy wykupioną, nie ma co dymić zawczasu.
    W okolicach wakacji zwinę żagle.
    Dzisiaj walentynki zobaczy się jakie będą :]

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Mor. ~Mor.
    ~Mor.
    Napisane 22 lutego 2022 - 06:51
    ~Feliks napisał:
    Chwilowo z wygody.
    Gdy zamieszkałem z nią wynająłem mieszkanie. Mieszkanie mam do wakacji wynajęte więc nie mam gdzie wrócić.
    Szkoda kasy na wynajem, wycieczkę mamy wykupioną, nie ma co dymić zawczasu.
    W okolicach wakacji zwinę żagle.
    Dzisiaj walentynki zobaczy się jakie będą :]

    .... Daj znać co i jak . Jestem niezmiernie ciekawy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Feliks ~Feliks
    ~Feliks
    Napisane 22 lutego 2022 - 08:24
    Jak pytasz o walentynki to pojadłem bo na kolację zaprosiłem do restauracji, dalej było milo. Takie celebrowanie wieczoru z samego faktu, że były ,,walentynki,, jednak.
    Był weekend nie powtórzyło się. Mało tego, zaplanowała remont mieszkania. Nie sądzę, że ma zaskórniaki więc raczej poprosi o moją kasę z wynajmu.
    Zmęczony jestem nadskakiwaniem tak czy owak.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Facet46 ~Facet46
    ~Facet46
    Napisane 22 lutego 2022 - 09:20
    ~Feliks napisał:
    Jak pytasz o walentynki to pojadłem bo na kolację zaprosiłem do restauracji, dalej było milo. Takie celebrowanie wieczoru z samego faktu, że były ,,walentynki,, jednak.
    Był weekend nie powtórzyło się. Mało tego, zaplanowała remont mieszkania. Nie sądzę, że ma zaskórniaki więc raczej poprosi o moją kasę z wynajmu.
    Zmęczony jestem nadskakiwaniem tak czy owak.


    Smutne to bo jak sam twierdzisz nie ma tu żadnej miłości a kobieta traktuje cię nie jako partnera albo przyszłego męża ale jako robota kuchennego , pomoc w domu , opiekunkę do dziecka i zapewne dodatkowy dochód który może na ... sobie i dziecko wykorzystać ..

    Miłości tu brak a jedynie bezwzględne wyrachowanie ...

    Pytanie ile takim samotnych matek właśnie szuka takich "facetów" którzy będą łożyli kasę na nieswoje dzieci , utrzymywały dom i tak naprawdę będą głównie "użyteczni" niż kochani ..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Feliks ~Feliks
    ~Feliks
    Napisane 22 lutego 2022 - 10:28
    Nie czarujmy się, rzadko się zdarza miłość po rozwodach. Częściej zwykła kalkulacja, mniejsza lub większa. W moim przypadku większa. Bo w zasadzie, w tym układzie jestem nikim, jestem bo jestem i tyle.
    Pamiętam jak było cudnie za panną się uganiać. Ja po rozwodzie a w jej oczach radość. Gdybym ex postawił granicę i zaczął działać byłaby moją zoną. Serio. Człowiek głupi po szkodzie.
    Ale co muszę przyznać. Rozwódki wiedzą jak usidlić faceta, idą na całość. Panny są ostrożne i zmęczyć się z nimi trzeba.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1 2 3
Strona 1 z 3
następna
Strona 1 z 3 następna

Gorące tematy