Związek
Fatalny seks
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 194 post(ów)
-
Napisane 29 marca 2022 - 00:36~Ona napisał:
" Najważniejsze jest (...) czas dojścia do orgazmu przez kobietę "
O czasie mężczyzny wspomniałeś tylko w nawiasie.
Trochę Twoich postów tu przeczytałam i od takich typów jak ty trzymam się z daleka, lubisz o wszystkim decydować, mieć wszystko pod kontrolą, wszystko musi być tak, jak Ty chcesz, uważasz nas kobiety za gorsze i nie mógłbyś być z inteligentniejszą od siebie.
Ach musiałam to napisać, bo nie lubię takich typów, pewnych siebie i nie lubiących odmowy, sprzeciwu, nie wyobrażających sobie, że można odrzucić ich zaloty a potem obraza, jak śmiałam go nie chcieć.
Uwielbiam też teksty facetów, którzy piszą że doprowadzają do orgazmu swoje partnerki zawsze, zawsze - bawi mnie ta ich pewność.
Bo to toksyczny człowiek jest. Popieram, omijać takich szerokim łukiem.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 147 post(ów)
-
Napisane 28 marca 2022 - 18:50*śledzisz i analizujesz moje prosty.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 147 post(ów)
-
Napisane 28 marca 2022 - 18:49~Ona napisał:~Mati napisał:Odniosę się pierwszego wpisu, bez wchodzenia w dalsze komentarze i wywody.
Najważniejsza jest energia pomiędzy kochankami, wzajemna chemia, zapach, oddech, siła dotyku, dynamika ruchów, tempo i czas dojścia do orgazmu przez kobietę (a także mężczyznę).
Jeśli ww. aspekty są spełnione a przynajmniej nie poważnie zdyskwalifikowane to cała reszta to technika, praktyka, nauka i cierpliwość.
Jeśli kochasz swoją nową żonę, pociąga Cię, Ty pociągasz Ją, obydwoje jesteście w stanie doprowadzić się do orgazmu podczas penetracji to otwórz Jej i swój umysł, poszukajcie wspólnych upodobań, fetyszy, może bielizna, pończochy, przebieranki, może wiązanie, może klapsy, może swingowanie równoległe, a może coś wręcz przeciwnego, waniliowy seks przy świecach, zapachach...
Musicie rozmawiać o tym, bez grama zahamownia ani pruderii. Ty musisz nadać temu ton.
Polecam książki prof. Lwa Starowicza "O kobiecie" "O mężczyźnie" "O miłości"
" Najważniejsze jest (...) czas dojścia do orgazmu przez kobietę "
O czasie mężczyzny wspomniałeś tylko w nawiasie.
Trochę Twoich postów tu przeczytałam i od takich typów jak ty trzymam się z daleka, lubisz o wszystkim decydować, mieć wszystko pod kontrolą, wszystko musi być tak, jak Ty chcesz, uważasz nas kobiety za gorsze i nie mógłbyś być z inteligentniejszą od siebie.
Ach musiałam to napisać, bo nie lubię takich typów, pewnych siebie i nie lubiących odmowy, sprzeciwu, nie wyobrażających sobie, że można odrzucić ich zaloty a potem obraza, jak śmiałam go nie chcieć.
Uwielbiam też teksty facetów, którzy piszą że doprowadzają do orgazmu swoje partnerki zawsze, zawsze - bawi mnie ta ich pewność.
Miła Moja, bardzo mi zaimponowałaś informacją że śledzisz i analizujesz moje. W dzisiejszym anonimowym świecie w internecie to rzadkość.
Mnie nie interesują inne kobiety niż te, które nie wyobrażają sobie funkcjonowania z mężczyznami podobnymi do mnie. Zdecydowanie atawistycznie. Owszem. Nie walczę z tym, wręcz przeciwnie. Testosteronu mi nie brakuje.
Popyt i podaż. Temperamenty komplementarne. Yin Yang. A cytując moją św. pamięci Babcię "Tego kwiatu pół światu" czy prof. Vetulaniego "Każda potwiray znajdzie swego amatora"
A co do seksu, pokaż mi faceta któremu nie rosną skrzydła gdy potrafi zadowolić kobietę, najleoy nie raz.
Nie możesz mieć do mnie pretensji (nawet jeśli osobiście Ci jest przykro) że jak przez swoje 44 lata nie trafiłem na kobietę która nie byłby w stanie dojść przynajmniej raz. Multiorgazmicznych też miałem kilka. Mając ten komfort można więcej poświęcić sobie atencji, nieco pobalansować tantrycznie. To duży komfort, owszem.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 600 post(ów)
-
Napisane 28 marca 2022 - 18:24~Mati napisał:Odniosę się pierwszego wpisu, bez wchodzenia w dalsze komentarze i wywody.
Najważniejsza jest energia pomiędzy kochankami, wzajemna chemia, zapach, oddech, siła dotyku, dynamika ruchów, tempo i czas dojścia do orgazmu przez kobietę (a także mężczyznę).
Jeśli ww. aspekty są spełnione a przynajmniej nie poważnie zdyskwalifikowane to cała reszta to technika, praktyka, nauka i cierpliwość.
Jeśli kochasz swoją nową żonę, pociąga Cię, Ty pociągasz Ją, obydwoje jesteście w stanie doprowadzić się do orgazmu podczas penetracji to otwórz Jej i swój umysł, poszukajcie wspólnych upodobań, fetyszy, może bielizna, pończochy, przebieranki, może wiązanie, może klapsy, może swingowanie równoległe, a może coś wręcz przeciwnego, waniliowy seks przy świecach, zapachach...
Musicie rozmawiać o tym, bez grama zahamownia ani pruderii. Ty musisz nadać temu ton.
Polecam książki prof. Lwa Starowicza "O kobiecie" "O mężczyźnie" "O miłości"
" Najważniejsze jest (...) czas dojścia do orgazmu przez kobietę "
O czasie mężczyzny wspomniałeś tylko w nawiasie.
Trochę Twoich postów tu przeczytałam i od takich typów jak ty trzymam się z daleka, lubisz o wszystkim decydować, mieć wszystko pod kontrolą, wszystko musi być tak, jak Ty chcesz, uważasz nas kobiety za gorsze i nie mógłbyś być z inteligentniejszą od siebie.
Ach musiałam to napisać, bo nie lubię takich typów, pewnych siebie i nie lubiących odmowy, sprzeciwu, nie wyobrażających sobie, że można odrzucić ich zaloty a potem obraza, jak śmiałam go nie chcieć.
Uwielbiam też teksty facetów, którzy piszą że doprowadzają do orgazmu swoje partnerki zawsze, zawsze - bawi mnie ta ich pewność.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 147 post(ów)
-
Napisane 27 marca 2022 - 19:07Odniosę się pierwszego wpisu, bez wchodzenia w dalsze komentarze i wywody.
Najważniejsza jest energia pomiędzy kochankami, wzajemna chemia, zapach, oddech, siła dotyku, dynamika ruchów, tempo i czas dojścia do orgazmu przez kobietę (a także mężczyznę).
Jeśli ww. aspekty są spełnione a przynajmniej nie poważnie zdyskwalifikowane to cała reszta to technika, praktyka, nauka i cierpliwość.
Jeśli kochasz swoją nową żonę, pociąga Cię, Ty pociągasz Ją, obydwoje jesteście w stanie doprowadzić się do orgazmu podczas penetracji to otwórz Jej i swój umysł, poszukajcie wspólnych upodobań, fetyszy, może bielizna, pończochy, przebieranki, może wiązanie, może klapsy, może swingowanie równoległe, a może coś wręcz przeciwnego, waniliowy seks przy świecach, zapachach...
Musicie rozmawiać o tym, bez grama zahamownia ani pruderii. Ty musisz nadać temu ton.
Polecam książki prof. Lwa Starowicza "O kobiecie" "O mężczyźnie" "O miłości"Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 179 post(ów)
-
Napisane 24 lutego 2022 - 06:20Ah te rozważania.
Większość z Nas chciałaby cofnąć czas, żeby dawnego ożenku nie było. Mamy jedno dziecko i cieszymy się ze z tym człowiekiem z którym się szarpiemy nie mamy więcej. Przy większej ilości dzieci zwyczajnie zmarnowaliśmy kilka lat życia trwając bo Nam tak wpajano.
Aż nastąpił przebłysk rozwodowy i jak jest?
Lepiej bo myślimy samodzielnie, trudniej bo wsparcia nam brakuje mimo, że byliśmy sami w związku.
Ja dalej szukam faceta do życia a nie tylko na miłe wieczory.
Jak spotkam na pewno ilość jego dzieci, relację z ex będą miały istotny wpływ na związek. Wolałabym bezdzietnego fajnego faceta. Jak dla mnie to osoby jak na wymarciu, szukać ze świecą trzeba. I ja już stara dupa jestem, młodszego znaleźć nie znajdę. To kobiety odróżnia od facetów.
Mój ex mąż znalazł sobie taka młodszą pannę bez dzieci. Byłam wściekła , rozgoryczona mimo, że poznał ja po zgodnym rozwodzie. Wręcz dostawałam histerii, że On nie będzie miał czasu na dwie rodziny. Potem ochłonęłam jak dzieci uznały, że jest nawet fajna. Wpasowała się w nasze życie.
Oceniłam też, że lepiej jak jest panną bo nie ma dodatkowego dzielenia czasu i pieniędzy na jej ewentualne dzieci. Bo umówmy się o czas i pieniądze kłócimy się z ex.
Teraz mają dwójkę swoich dzieci i łatwiej też jest nawet mi przyjąć je do wiadomości bo jednak to dzieci mojego ex, rodzeństwo moich dzieci.
Ogólnie patchworki są skomplikowane, dobrze, że dzieci dorastają bo z miejsca po rozwodzie skazani bylibyśmy na samotność do końca życia z przejściowymi romansami.
A życie, życiem płynie i ma Nas gdzieś.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 6 post(ów)
-
Napisane 23 lutego 2022 - 22:59"Oziębłe" kobiety w łóżku nie biorą się znikad. To nie kwestia charakteru. Temat moze być głebszy. Warto ze swoją partnerką porozmawiac. Znacie swoje kobiety przed swoim zwiazkiem w tym temacie? Bylo kiedys miedzy wami pożądanie, namiętność? Rozmawialiscie na temat seksu? Czułe gesty, masaże można sobie darować jesli byly niegdys zle/pezykre doswiadczenia.. kobieta jest zamknieta na te sprawy z jakiegos powodu. Albo wyslac ja do psychologa, z tym utrudnieniem, ze to nie wy powinniscie to robic, ona sama musi zechciec..
Moja znajoma nie stroniła od seksu z mezem, bylo tak "czasami", ale bez wiekszych uniesien. Miala przyjemnosc, ale bez niej tez mogla zyc. Okazalo sie po latach, ze byla w dziecinstwie wykorzystana seksualnie.. mąż oczywiscie nie wiedzial. Otworzyla sie na seks po 15 latach, pod wplywem impulsu, kiedy maz stracil zainteresowanie nią a ona myslala ze ją zdradza.
Seks jest wazny w zwiazku, nalezy o tym rozmawiac. Bez tego wszystkie związki kończą tak samo.. ze ktos sprobuje z kims innym, taka natura.
Jesli chodzi o kobiety "panny" to nigdy nie bedzie cudownej partii dla faceta po rozwodzie czy nieudanych związkach. Jestescie po przejsciach, macie swoje doswiadczenia i "starego wróbla nie weźmie się na plewy" ;)
Jak was nie strzeli chemia, to nie pakujcie się z rozsądku.
Jak bym miala się rozwieźć to bym nie szukała partnera do życia, ewentualnie kogoś na "mile wieczory" i tyle.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 3500 post(ów)
-
Napisane 23 lutego 2022 - 19:35~Feliks napisał:Teoretyzujecie zbytnio :)
Ja sobie dwie kobiety porównuję, no z moją ex trzy.
Podejście do życia jednak panny mi odpowiadało bez idealizacji. Miałem obiadek, fajny seks. Dbała o mnie. Plany, marzenia i dążyła do ich realizacji. Nie była dla mnie, tak to trzeba określić.
Ex samemu diabłu bym nie polecił. Wcielenie wściekłości z rozgoryczeniem utraconych lat. Żeniaczka za młodu wyszła nam bokiem. Tak jak mnie teraz skłoniliście do wspomnień to myślę, że gotując mi i pannie piekiełko obstawiam, że bała się, że panna zajmie mi już całe życie.
Obecna kobieta to kombinatorka. Lekko pożyć. Czasem mam wrażenie, że to milsza wersja mojej ex. Tyle, że tym złym jest jej ex maż i kolejny facet ma być pod jej butem.
Tak czy owak wpadłem z deszczu pod rynnę, w połowie goniąc za tęczą. Tęcza mi uciekła, deszczówka o ziemię przyłożyła.
Trzymajcie się ludzie.
Nie poddawaj się. Jedno zakończ z klasą i szukaj dalej.
Warto moim zdaniem pamiętać, że nie wszystko złoto co się świeci … czy jakoś tak. I tak poznasz kogoś naprawdę dopiero jak przejdziesz z nim jakieś trudne sytuacje. Ja wierzę w proste prawdy. Przyjaciół poznajesz w biedzie a nie jak Ci się zajebiście wiedzie;-)
Jakbyś miał to czego szukasz wątpliwości by nie było i siedziałbyś przy swojej babie i cmokał z zadowolenia a nie po forach pisał;-)
https://youtu.be/iM0vzbS7klg
Trzymaj się.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 96 post(ów)
-
Napisane 23 lutego 2022 - 15:04:D :D :D solasi robiła bank . Wdowa z dzieckiem czy bez to nadal kobieta z dzieckiem lub panna/rozwódka bez :)
No dobra do rzeczy.
Siostrę mam pannę. Pogoniła kilku i jest sama. Co o niej myślę? Mądra jest. Nie szarpie się z nikim, nie jest darmozjadem, ani darmozjada nie trzyma. Radzi sobie i ciągle się uśmiecha.
Można? Można
Tak sobie dalej myślę, że jakby miała się związać z kimś z forum to jednak wolę, żeby była sama. To co czytam to jak 21wiek nie pasuje typy męcz się bo ślubny, rozwiedź się ale nie daj się oskubać, zbieraj dowody bo stracisz jak się polubownie rozwiedziesz. To tak jakby rozwody nie były dla ludzi, nie było wspólnego dorabiania się czy nawet życia bo ktoś zawsze musi wygrać i przegrać. No i mieszanie dzieci w rozwody to juz szczyt wszystkiego bo jak sie tatuś z mamusią rozwodzi czy mamusia z tatusiem to już dzieci musza wiedzieć, że któreś z nich ich nie kocha.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 2257 post(ów)
-
Napisane 23 lutego 2022 - 15:00@solasi
Mam podobne wrażenie :-)...
Dlatego zwróciłem uwagę na rozwódkę po przejściach ale z odchowanymi dziećmi.
Wiadomo, że dla matki najważniejsze będą zawsze jej dzieci i to w drugim związku z facetem który nie jest ich ojcem, może być znaczącą przeszkodą w poukładaniu sobie życia na nowo.
Ona - skoro ma dzieci wymagające uwagi (małe) - dla faceta czasu raczej mieć nie będzie, bo taka jej natura.
Dlaczego kobieta może być po przejściach - odnosząc się do wypowiedzi któregoś z kolegów powyżej...
Ano bo trafiła na nieodpowiedniego człowieka, albo sam a chciała zbyt wiele, a on się nie dał :)... Albo oboje coś zawalili, co nie znaczy, że się nie nauczyła obsługi tak prostego mechanizmu jakim jest 'facet'.
Scenariusze mogą być bardzo różne i nie sposób wszystkich tu wymienić.
I tak zawsze będzie to loteria.
Pozostanę przy swoim - kobieta z odchowanymi dziećmi będzie najlepszym kandydatem na partnerkę. :-)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie