Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Winona Ryder – z nieba do piekła… i z powrotem. Najlepsze role aktorki

Książka, film
|
27.09.2023

W latach 90. XX wieku Winona Ryder była na samym szczycie. Jak powszechnie wiadomo – najbardziej bolesne są upadki z dużej wysokości. Tego doświadczyła, zmagając się z wieloma demonami. Kiedy wydawało się, że Hollywood postawiło na niej krzyżyk, powróciła w bardzo dobrym stylu. Warto poznać historię jednej z najbardziej znanych amerykańskich aktorek.

Tagi: film dla faceta po 40.

Winoa Ryder – zdjęcie
Winona Ryder w filmie „Mr. Deeds – Milioner z przypadku” | fot. mat. pras.

Jak nazywa się miasto, w którym urodziła się Winona? Winona! Nie, to nie jest czerstwy żart, a sama prawda. Rodzice aktorki nadali jej imię po niewielkiej miejscowości w Minnesocie, w której przyszła na świat. Warto wspomnieć, że Winona Laura Horowitz – to jej prawdziwe nazwisko – miała interesujące dzieciństwo, ponieważ wychowała się w hippisowskiej komunie gdzieś w Północnej Kalifornii. Choć przyszła na świat w 1971 roku, jej rodzice nie korzystali z takich rozwiązań techniki jak elektryczność. Zresztą jej tata, Timothy Leary, czyli – jak bywał nazywany – guru dzieci kwiatów, miał z pewnością ważniejsze rzeczy na głowie. Na szczęście dla Winony wszystko zmieniło się kilka lat później, gdy wraz z rodzicami przeniosła się do San Francisco.

Pobierała podstawową edukację, ale już jako kilkunastoletnia dziewczynka zaczęła uczęszczać do American Conservatory Theater. Była zafascynowana światem teatru i filmu. Gdy miała 13 lat, otrzymała zgodę od rodziców, aby wziąć udział w pierwszym przesłuchaniu. Roli nie otrzymała, ale jej talentem zainteresował się reżyser David Seltzar. Zapamiętał ją na tyle dobrze, że obsadził w swoim kolejnym filmie – „Lucas” z 1986 roku. Piętnastoletnia Winona miała za sobą pierwsze szlify, ale i sporo wyzwań oraz wyrzeczeń przed sobą. W kolejnych latach szło jej w kratkę, a przełomowy okazał się 1988 rok. To właśnie wtedy zagrała w dwóch głośnych filmach – „Śmiertelnym zauroczeniu” oraz „Soku z żuka”. Pojawienie się obok Geeny Davis, Aleca Baldwina i Michaela Keatona było tym, czego potrzebowała kariera filigranowej Amerykanki.

"Sok z żuka" - Winona Ryder
Winona Ryder w  „Soku z żuka” | fot. mat. pras.

Lata 90. XX wieku w wykonaniu Winony to już pasmo niekończących się sukcesów. Otrzymała dwie nominacje do Oscara („Wiek niewinności” i „Małe kobietki”), a także zdobyła Złoty Glob („Wiek niewinności”). Zagrała w takich głośnych filmach jak „Czarownice z Salem”, „Przerwana lekcja muzyki” czy „Dracula” samego Francisa Forda Coppoli. W XXI wiek wchodziła jako gwiazda Hollywood. Choć o jej problemach mówiło się już wcześniej, w grudniu 2001 roku dopuściła się kradzieży – będąc pod wpływem silnych antydepresantów oraz leków przeciwbólowych próbowała wynieść z ekskluzywnego butiku rzeczy warte ponad 6 tysięcy dolarów. Trafiła w ręce policji i na pierwsze strony brukowców. Zaczęto grzebać w jej życiorysie, wyciągając kolejne brudy. W jednym z wywiadów przyznała, że przeszła załamanie nerwowe, a także miała problemy z nadużywaniem leków i alkoholu.

Opinia publiczna była bezwzględna, nie okazując Winonie wsparcia czy zrozumienia. Aktorka zapadła się pod ziemię, pogrążona w walce z własnymi demonami. W XXI wieku pojawiała się na ekranie, ale były to role małe lub w filmach co najwyżej przeciętnych (no, może poza „Czarnym łabędziem” z 2010 roku, w którym jednak zagrała jedynie rolę drugoplanową).

Mimo problemów Ryder wróciła na szczyt i to – chyba sama się tego nie spodziewała – dzięki serialowi. „Stranger Things” Netfliksa stało się fenomenem i produkcją, która przyciągnęła przed telewizory dziesiątki milionów widzów na całym świecie. Doświadczona przez życie Winona wypadła obok młodych gwiazd naprawdę dobrze, wracając na hollywoodzki szczyt – znów zaczęto o niej pisać i mówić. W końcu nie w kontekście różnorakich wybryków i problemów. W tych okolicznościach ma niepowtarzalną szansę na powrót do aktorskiej formy, którą prezentowała w latach 90. XX wieku. Tego wypada jej życzyć i przejść do podsumowania najlepszych ról:

Veronica Sawyer w filmie „Śmiertelne zauroczenie” (1988)

„Sok z żuka” to oczywiście świetny film, ale mnie bardziej Winona zachwyciła w „Śmiertelnym zauroczeniu”, czyli czarnej komedii Michaela Lehmanna. Opowiada o młodziutkiej Veronice, która jest jedną z najpopularniejszych uczennic w szkole. Nieoczekiwanie nawiązuje niebezpieczną znajomość z mającym socjopatyczne skłonności chłopakiem imieniem J.D. Mająca 17 lat Ryder pokazała próbkę swojego talentu, podobnie jak partnerujący jej, niewiele straszy Christian Slater.

Charlotte Flax w filmie „Syreny” (1990)

Wciąż nastoletnia Winona miała coraz mocniejszą pozycję w hollywoodzkiej hierarchii. Ta poprawiła się jeszcze po premierze „Syren”, rom-komu Richarda Benjamina. Bohaterka naszego zestawienia zagrała obok Cher, Boba Hoskinsa i Christiny Ricci, zachwycając urokiem, ale i niepodważalnym talentem. Film opowiada o Rachel Flax, która jest niespokojnym duchem – nie może nigdzie zagrzać miejsca. Przenosi się wraz z córkami z miejsca na miejsce, wciąż szukając „tego jedynego”. Okazuje się, że przełomem może być niepozorny właściciel sklepu obuwniczego...

Mina Murray w filmie „Dracula” (1992)

Wśród filmowych interpretacji powieści Brama Stokera to właśnie ta z 1992 roku jest moją ulubioną. To zasługa Francisa Forda Coppoli i obsady – Gary’ego Oldmana, Anthony’ego Hopkinsa, Keanu Reevesa i oczywiście Winony Ryder. Trzeba przyznać, że ta ekipa robi wrażenie! Nie powiem, że 21-latka przyćmiła wymienionych przed nią panów, ale na pewno w niczym jej nie ustępowała. Widać było, że potrafi przygotować się do każdej roli – nawet w mrocznym horrorze!

May Welland w filmie „Wiek niewinności” (1993)

Po Coppoli przyszedł czas na rolę u Martina Scorsese. W głośnym „Wieku niewinności” Winona znów mogła czerpać od najlepszych – Daniela Day-Lewisa, Michelle Pfeiffer czy Richarda E. Granta. Dodajmy, że jako jedyna z obsady została nominowana do Oscara! Film dzieje się w Nowym Jorku, w 1870 roku, i opowiada o sercowych problemach prawnika, Newlanda Archera, który zakochuje się w pewnej rozwódce, będąc jednocześnie w związku z inną kobietą. Przepis na problemy? Zdecydowanie, w końcu to melodramat...

Jo March w filmie „Małe kobietki” (1994)

Jedna z głośniejszych interpretacji powieści Louisy May Alcott to właśnie ta w reżyserii Gilliana Armstronga. Warto wspomnieć, że Ryder zagrała w niej główną rolę – to o tyle imponujące, że na ekranie pojawia się częściej niż Kirsten Dunst, Christian Bale czy Susan Sarandon!

W mojej ocenie to właśnie w „Małych kobietkach” Winona miała okazję, żeby pokazać pełnię swojego talentu i potencjału. Dowodem na to niech będzie kolejna nominacja do Oscara. Film opowiada historię czterech sióstr, które przeżywają pierwsze miłości, zauroczenia i zawody miłosne.

Abigail Williams w filmie „Czarownice z Salem” (1996)

Historia o czarownicach z Salem rozgrzewa filmowców od dekad. Film Nicholasa Hytnera powstał na podstawie sztuki Arthura Millera, ale nie jest horrorem. To mroczny dramat kostiumowy, który opowiada o młodych dziewczętach, które utrzymują, że mają kontakt z duchami. Zostają oskarżone o służbę diabłu. Mocne kino i kolejna świetna rola Winony. Tym razem udowodniła, że jest w stanie udźwignąć aktorskie wyzwanie w kinie dramatycznym. Ponownie partnerował jej Daniel Day-Lewis.

Susanna Kaysen w filmie „Przerwana lekcja muzyki” (1999)

James Mangold stworzył jeden z najlepszych filmów przełomu wieków. Opowiedział historię Susanny oraz Lisy, które poznają się w zakładzie psychiatrycznym. Obie rozumieją się coraz lepiej, ucząc wzajemnie akceptacji. Ważne dzieło dramatyczne, z elementami kina psychologicznego, które oparte zostało na prawdziwej historii. Angelina Jolie wypadła w „Przerwanej lekcji muzyki” genialnie, ale Winona – druga z głównych bohaterek – na żadnym etapie jej nie ustępowała. W 1999 roku aktorka była na szczycie, ponownie podnosząc poprzeczkę własnych aktorskich umiejętności.

Charlotte w filmie „Miłość w Nowym Jorku” (2000)

Powszechnie było wiadomo, że Winona pasowała do melodramatów. W tym Joana Chena zagrała obok innego mistrza łzawych historii, Richarda Gere’a. Film skupia się na historii 50-letniego playboya, Willa Keane’a, który na swojej usłanej kolejnymi podbojami drodze poznaje Chatlotte. Początkowo miała być dziewczyną jak każda poprzednia, ale tym razem Willa spotkało coś nieoczekiwanego – zaczęło rodzić się między nimi uczucie. Gdy dwoje tak utalentowanych aktorów spotyka się na planie, a historia jest naprawdę dobra, to musi wyjść z tego dobry film. I wyszedł.

Joyce Byers w serialu „Stranger Things” (2016-)

Wspomniany wcześniej triumfalny powrót Winony. Jak napisałem na wstępie, zapewne sama zainteresowana nie spodziewała się, że rola Joyce – średnio radzącej sobie z życiem matki dwóch chłopców – przyniesie jej sławę zbliżoną do tej z lat 90. Tak się jednak stało. Rola w produkcji Netfliksa pokazała, że Ryder wciąż „to” ma i naprawdę szkoda, że zmarnowała kilkanaście lat swojej kariery. Aktorka pojawiła się we wszystkich czterech sezonach serialu braci Duffer i pewne jest, że pojawi się w kolejnym – finałowym. Czy to się komuś podoba, czy nie, to jeden z najlepszych tytułów w historii telewizji i duża w tym zasługa Winony.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

Paweł Kopeć
27 września 2023 o 17:38
Odpowiedz

W "Draculi" FF Coppoli dała popis, zresztą tam jak wszyscy.
No i "Leon Zawodowiec" LB.

~Paweł Kopeć

27.09.2023 17:38
1