Forum
Romans i zdrada
Zakochany w innej
Rozpoczęte przez ~Paweł 74, 08 gru 2020
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 13:48Może nieszczęśliwy to za dużo. Ale nie jestem szczęśliwy. Ta Koleżanka jest ta, o której marzę. Kazdy kontakt z Nia mnie uszczesliwia. I samo kolezenstwo z Nia to dla mnie radośc.
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 13:51Kiedyś jak wspominałem bala się kontaktu ze mną. Teraz mi ufa i wierzy. Już się nie boi. Boi się tylko jednego. Że jak odkryje to Zona to z Niej zrobi najgorsza. I straci opinie w pracy i u znajomych.
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 14:29Do: ~Paweł 74
To jest moim zdaniem dla tej Twojej koleżanki niebezpieczne. Jeżeli ona utrzymuje się sama i straci pracę np. poprzez wpływ Twojej żony to za co będzie żyć? Nie pomyślałeś o tym? Czy ona będzie miała szansę znaleźć szybko pracę, wsparcie u znajomych? Nie wiem na ile małe to miasteczko ale podobno, że im mniejsze tym gorzej.
To przykre kiedy z własną zona czy mężem nie można sobie tak szczerze porozmawiać jak z kolegą czy koleżanką, może byście z żoną na terapię poszli, otworzyli się na siebie, zaciekawili sobą ponownie, może dzięki temu Twoja żona nie byłaby taka zaborcza?
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 18:30Do: ~Paweł 74
A dlaczego tak się akurat tego boi? Przecież mówisz, że jej zachowanie zawsze było uczciwe i takie, jak by mogła tego oczekiwać Twoja żona. Może o Ciebie się też boi że bardzo by Ci się oberwało, co?...
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 14:38Ty się boisz żony.
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 16:33Egoizm i nastawienie na siebie to jest właśnie to co nie pozwala człowiekowi podejmować właściwych decyzji. Zwykle najwięcej cierpią na tym niewinni.
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 16:39Czemu egoizm. Pomoglem dziewczynie materialnie. Wspieram Ja dobrym słowem, ryzykowalem, żeby zakagodzic Jej konflikt z mężem. A o Żonę dbam bardziej i ostatnio to widzi. Pewnie, że boję się Żony. Jest pewna siebie. Nie będzie po mnie płakać. Nie powiem ze względu na kolezanke. Teraz myślę, że gdyby się nie znaly, to bym odszedł od Żony. Nawet gdyby Tamta byla być moja przyjaciółką.
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 16:51Ano dlatego egoizm bo go w sobie nie widzisz.
Nie widzisz że robisz wszystko żeby zaspokoić swoje potrzeby.
To że myślisz że pomagasz tej kobiecie nie oznacza że tak właśniej jest. Robisz tylko tyle ile potrzebujesz dla siebie.
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 17:26Do: ~otis
w punkt
-
-
Napisane 19 stycznia 2021 - 17:44Do: ~otis
Przy tym oszukując żonę, że jesteś w tak bliskiej relacji z jej koleżanką, już nie wspomnę o prezentach, pomocy materialnej itd, co moim zdaniem powinno być nawet nie tyle uzgodnione z żoną co żona powinna o tym wiedzieć.
Najgorsze to odkryć coś o czym partner powinien powiedzieć sam lub być powiadomionym o tym od osób trzecich. To jest związkowa porażka. Kłamstwo ma krótkie nogi, stara prawda. Kiedyś się żona zorientuje i zostaniesz oskarżony o zdradę a koleżanka zapłaci za to ostracyzmem społecznym.
-
-
Napisane 20 stycznia 2021 - 08:22Ona się boi o opinię. Bo jej były mąż po rozwodzie ciągle psuje Jej opinię. Nie dość, że nie uszaniwal Jej i poniewieral, to jeszcze teraz Jej nienawidzi. Myślałem, że jest lepszy, dlatego się z nim kontaktowałem. Ale okazal się taki jak mowila. Spotkal sie ze mną z ciekawości. A ja dla Niej to robiłem. I myślałem, że będzie zla za to. A ona mi dziekowala. Ostatnio im bardziej się przed Nią otwieram, tym bardziej u Niej zyskuje. I lubi ze mną pisać. Powiedziala to.
-
-
Napisane 20 stycznia 2021 - 13:48Słuchaj jak to czytam to albo dużo kłamstw w tym co piszesz albo masz ostro nasrane w głowie może dlatego historia ma dodatkowe barwy by stać się bardzo anonimowy. Tak na końcu napiszę tak że tylko żona odkryje to spierd...isz bo sie żony boisz albo szybko na szali wygra żona a nie anioł nagle sobie to zrozumiesz. Będzie za późno skrzywdzisz je dwie a najbardziej siebie
-
-
Napisane 20 stycznia 2021 - 17:47Pinki. Anioł wygra. A Żona nie odkryje. Ja tylko piszę. Jak nie ma Żony. W telefonie nie ma śladu nigdy. Nr mam w głowie. Nie spotykam się. Anioł sam nie pisze. Żeby przypadkiem Żona nie odczytala. Bo ma dostęp do mojego telefonu. I czasem go weźmie. Dziś też pisaliśmy. Rozmawiamy z Aniołem o wszystkim. Ona się nie krępuje mnie. Ja Jej też nie. Nie mamy tematów tabu.
-
-
Napisane 20 stycznia 2021 - 18:11Do: ~Paweł 74
chyba masz świadomość tego, że zdradzasz żonę?
Trudno jest obiektywnie ocenić Twoją małżonkę; z wpisów wynika, że jest dość apodyktyczną osobą ale to jest tylko Twój opis jej osoby, który tutaj sprzedajesz i nam wciskasz. Prawda może być zupełnie inna; to jest już schemat, facet który zdradza zawsze źle o żonie pisuje/mówi. Ty to robisz, subtelnie ale to robisz.
-
-
Napisane 20 stycznia 2021 - 18:34Do: ~Paweł 74
Nie byłabym taka pewna na Twoim miejscu.
Druga sprawa, kiedy masz czas usunąć wszystkie te smsy? Mówisz, że jest ich dużo.
Trzecia sprawa, czy koleżanka wie, że żona ma dostęp do Twojego telefonu i czy wie, że usuwasz wszystkie Wasze smsy? Czy nie wie o tym?
-
-
Napisane 20 stycznia 2021 - 19:46Mam świadomość, że zdradzam. Koleżanka nie widzi w tym zdrady. Tak mówi. Ale do koleżanki mówię tylko dobre rzeczy o żonie. Koleżanka wczoraj napisala zonie, że jest Jej prawdziwa przyjaciółką, której może ufać. Smsy kasuje jednym kliknieciem, a nie pojedynczo. To trwa dwie sekundy. Koleżanka wie, że kasuje. Tylko tego forum się boje, bo jak w historii by wyplynelo, to Zona skojarzy. Zona jest zazdrosna i apodyktyczna, jestem pod pantoflem, kolezance to się wydaje zazdrość na wyrost. Zona Jej nie podejrzewa. Jeśli już to młodszą i o innej urodzie. A Aniola kocham przede wszystkim za charakter, dobre sece, uroda swoją drogą. Napisałem, że jak nie będzie miala znikąd pomocy, to niech da znać. Podziękowała. Mowila, że w malzenstwie braklo Jej czułości i dobrego słowa. To Jej w życiu wystarczy. Bez seksu może żyć. Dobre slowo ode mnie ma. Całe tysiące. Reszty Jej nie mogę dać. Przy bliższym poznaniu zyskuje w moich oczach.
-
-
Napisane 20 stycznia 2021 - 19:51Zyskuje w moich oczach z każdym kontaktem. Nie mogę Jej przytulić, ale zawsze wespre dobrym słowem. Materialnie, jeśli zechce. Sam nie. Obiecałem. Głupio Jej, że wcisnalem Jej te prezenty. Tak mówi. Możecie mnie zlinczowac, a ja będę za Nią.
-
-
Napisane 20 stycznia 2021 - 20:54Do: ~Paweł 74
A wyobrażasz sobie że masz z nią seks?
Wybacz, jeśli to zbyt bezpośrednie pytanie...
-
-
Napisane 20 stycznia 2021 - 21:47Jeszcze nie. Ale juz jak tule, czy dotykam Żonę , to wyobrażam sobie Ją. Chciałbym Jej dać czułość.
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 05:51napisał:Mam świadomość, że zdradzam.
czyli wiesz na czym stoisz.
napisał:Koleżanka nie widzi w tym zdrady. Tak mówi. Ale do koleżanki mówię tylko dobre rzeczy o żonie. Koleżanka wczoraj napisala zonie, że jest Jej prawdziwa przyjaciółką, której może ufać
kto tu kogo oszukuje?
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 07:00Jeszcze nie wiem, na czym stoję. Ale trzeba jeszcze czasu. Naprawiam jednocześnie trzy relacje, moje z Żoną, Jej z Żoną i moje z Nią. Myślałem, że to niemożliwe, a jednak da się.
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 07:58Do: ~Paweł 74
stoisz na grząstkim gruncie. Twoje wybory, Twoje decyzje.
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 10:23Chciałem uscisclic wczorajszy wpis. Koleżanka napisała Żonie, że Żona jest Jej najlepszą przyjaciółką i Ona Żonie ufa. Natomiast Żona jest skryta i koleżanka o tym wie. Teraz widzę, że wyraziłem się nieprecyzyjnie. Wczoraj Anioł dzwonił do Żony. Gadaly ponad dwie godziny. Tak mi Żona powiedziała. Mam wrażenie, jakby wszystkie relacje w Naszej trójce się poprawialy.
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 11:41napisał:Koleżanka napisała Żonie, że Żona jest Jej najlepszą przyjaciółką i Ona Żonie ufa
usypia czujność Twojej żony, bo chce z Tobą w ten sposób prowadzić relacje, na razie w ten sposób.
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 12:43Do: ~Ida
usypia czujność Twojej żony, bo chce z Tobą w ten sposób prowadzić relacje, na razie w ten sposób.
ewentualnie jeszcze anioł będzie mógł się ewakuować, gdy jej psiapsiólka powie, że coś w jej małżeństwie nie gra i podejrzewa, że Ty kogoś masz.
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 11:44napisał:Naprawiam jednocześnie trzy relacje, moje z Żoną, Jej z Żoną i moje z Nią. Myślałem, że to niemożliwe, a jednak da się.
A były zepsute?
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 13:35Nie były zepsute. Ale Anioł trochę w lato się wycofał z kontaktów z Żoną. Tzn. ŻONA chciala się spotkać z Nią, a tamta miala pteteksty. Przez dwa miesiące. Wiedziałem, że przeze nnie. Tylko Żona nie wiedziała, czemu Anioł Jej unika. Koleżanka usunęła się, bo nie wiedziała, do czego jestem zdolny. Wtedy mi nie ufala. Teraz mi wierzy. Bo pytałem. Ja Jej pytam wprost o wszystko. A to, że kogos miałem, to Zona mi przytyka ostatnio, a ja powtarzam Aniolowi, skutek odwrotny. Nie ewakuuje się. Ona nie usypia czujności. Stara się poprostu być przyjaciółką Żony i moją. Czuję się, jakbym Ja gwalcil emocjonalnie. Nie będę juz pisal często. Poprostu miałem Jej wiele do powiedzenia przez ten rok. A we wszystkim jestem z Nią szczery, bo Ona jest szczera aż do bólu. Czesc rzeczy o Niej nie wie nikt, tylko ja. Chodzi o Jej potrzeby. Jeszcze nue spytala, czy mi przeszlo, nie spytala też, czy kocham Żonę. Nie zadala takich ważnych, ale trudnych dla mnie pytań. Poki co. Im bardziej Ją poznaje, tym bardziej Ona zyskuje. I wypada lepiej od Żony. Myślę, że nie chce mnie zranic, dlatego pisze ze mną i nie pyta wprost o moje uczucia. Ale cieszę się, że mamy coraz lepsze relacje.
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 13:49Tyle razy powiedziala mi, że jestem dobry, mam dobre serce i głupio Jej, że się pomyliła rok temu co do mnie, że jestem inteligentny. Ze dobrze Jej się ze mną rozmawia. Powiedziałem, że nie jestem dobry , bo zdradziłem Żonę emocjonalnie. A wczoraj też, że we wszystkim mam rację. Ze na wiele rzeczy otworzyłem Jej oczy. Że dzięki mnie wiele sobie uświadomiła. Za rozmowy z byłym mężem ciągle mi dziękuje. A rok temu nie chciala się zwierzyc z niczego. Teraz po dlugim czasie traktuje mnie jak starego dobrego kolegę. Mam wrażenie, że wiem o Niej tyle, co Ona sama. Z każdym dniem widzę, że nie kocham wyobrażenia, tylko Ja. Że wyobrażenie o Niej okazuje się prawdą. A Otis niech nie feruje wyroków i nie ocenia. Bo w życiu różnie może być. Ludzie są nieprzewidywalni. Właśnie przez to, że nawiazalem kontakt relacje Jej i Żony będą tylko lepsze. Bo ja mówię tylko prawdę o Żonie. Nie oczerniam Jej. Jedynie, że jest zazdrosna i silna. Że dominuje w związku. Póki co, nie wyznalem wprost Aniolowi żadnego uczucia. I niech tak będzie.
-
-
Napisane 21 stycznia 2021 - 13:49Tyle razy powiedziala mi, że jestem dobry, mam dobre serce i głupio Jej, że się pomyliła rok temu co do mnie, że jestem inteligentny. Ze dobrze Jej się ze mną rozmawia. Powiedziałem, że nie jestem dobry , bo zdradziłem Żonę emocjonalnie. A wczoraj też, że we wszystkim mam rację. Ze na wiele rzeczy otworzyłem Jej oczy. Że dzięki mnie wiele sobie uświadomiła. Za rozmowy z byłym mężem ciągle mi dziękuje. A rok temu nie chciala się zwierzyc z niczego. Teraz po dlugim czasie traktuje mnie jak starego dobrego kolegę. Mam wrażenie, że wiem o Niej tyle, co Ona sama. Z każdym dniem widzę, że nie kocham wyobrażenia, tylko Ja. Że wyobrażenie o Niej okazuje się prawdą. A Otis niech nie feruje wyroków i nie ocenia. Bo w życiu różnie może być. Ludzie są nieprzewidywalni. Właśnie przez to, że nawiazalem kontakt relacje Jej i Żony będą tylko lepsze. Bo ja mówię tylko prawdę o Żonie. Nie oczerniam Jej. Jedynie, że jest zazdrosna i silna. Że dominuje w związku. Póki co, nie wyznalem wprost Aniolowi żadnego uczucia. I niech tak będzie.