Forum
Związek
Wojna damsko-męska
-
-
Napisane 09 maja 2012 - 06:50Nie jest tajemnicą, że od zarania wieków trwa wojna płci. Nie jest również tajemnicą, że od lat tracimy coraz to więcej niby dobrze obwarowanych pozycji, na rzecz płci pięknej... Jak wygląda wasza wojna? Ciężkie działa, czy raczej skryte działania dywersyjne, a może jednak się dogadujecie i metodą dyplomacji?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 14 maja 2012 - 08:50zawsze jest tak na każdym zebraniu że ktoś musi zabrać głos jako pierwszy .... No więc tak, moim sposobem na prowadzenie wojny jest dywersja, słucham uważnie co okupant ma do powiedzenia, przytakuje a i tak robię po swojemu, zwłaszcza jeżeli chodzi o sprawy techniczne, nie lubię jak ktoś uczy mnie jak wbijać gwoździe a sam w życiu w ręku młotka nie miał... no cóż kilka razy wyszło że się mylę i że założenia okupanta były trafne, ale ile wtedy satysfakcji u okupanta ...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 16 maja 2012 - 18:28hmm...okupant nie ma lekko ;p....i cały czas w gotowości.;p
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 27 stycznia 2024 - 21:11..i to teraz ja jestem okupywane :-(
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 28 stycznia 2024 - 12:04~sześciopak napisał:zawsze jest tak na każdym zebraniu że ktoś musi zabrać głos jako pierwszy .... No więc tak, moim sposobem na prowadzenie wojny jest dywersja, słucham uważnie co okupant ma do powiedzenia, przytakuje a i tak robię po swojemu, zwłaszcza jeżeli chodzi o sprawy techniczne, nie lubię jak ktoś uczy mnie jak wbijać gwoździe a sam w życiu w ręku młotka nie miał... no cóż kilka razy wyszło że się mylę i że założenia okupanta były trafne, ale ile wtedy satysfakcji u okupanta ...
W zasadzie nie mam nic do dodania :)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie