Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Tęskni? Nie tęskni?

Rozpoczęte przez ~Michał, 03 cze 2020
  • avatar ~Izzi ~Izzi
    ~Izzi
    Napisane 06 czerwca 2020 - 09:33
    ~Michał napisał:
    Izzi... Bywa, że strzela. Ja czasem też. Chodzi bardziej o jego czas, długość trwania. I przede wszystkim brak pamietliwosci. Moja była żona potrafiła wyciągnąć brudy sprzed lat. Tu tego nie ma.

    Pamiętliwość to wstrętna cecha, z moich doświadczeń z różnymi ludźmi wynika że połączona także z mściwością, złością na ludzi brrr.....
    ~Michał napisał:
    Co do tęsknoty to myślę, że Robert... Czyli Facet, wyjaśnił mi to dość dosadnie. Podkreśliłem słowo "facet", bo w tej kwestii spodziewałem się raczej zrozumienia problemu od kobiety ????.

    Wiesz co, mam partnera który jest obcokrajowcem,do tego który powiedzmy ma międzynarodowy charakter pracy więc czego go nie ma. Osobiście nie boję się słowa "tęsknię" kiedy jest to prawda, i to nie oznacza że non stop myślę o nim, o tym co on robi, wydzwaniam po tysiąc razy na dzień, piszę na komunikatorach itd., ale też nie pogrywam w gierki typu "jak Cię nie ma przy mnie, to tak jakbyś nie istniał".
    Okazanie tęsknoty jest dla mnie okazaniem uczucia.
    Ciężko stwierdzić co siedzi w głowie Twojej kobiety ;))

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izzi ~Izzi
    ~Izzi
    Napisane 06 czerwca 2020 - 09:34
    *często go nie ma ...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Michał ~Michał
    ~Michał
    Napisane 06 czerwca 2020 - 10:05
    Pamiętliwość tak... najgorzej, jeśli jeszcze taka osoba trafia na taką jak ja... czyli zapominającą po krótkim czasie o co kaman. I tak po 2 tygodniach sru... a ja blady, bo już nie pamiętam o co chodziło. Brrr... Wypisz wymaluj moja żona i... moja mama :D.
    Hm... teraz to ja wyjdę na tego gorszego, ale cóż - chodzi o szczerość a nie robienie z siebie ideału na forum. To, że moja Pani podczas rozstania jest naładowana energią to jedno, ale też nie mogę powiedzieć że nie tęskni. Potrafi ni stąd i z owąd napisać w środku dnia, że stęskniła się za mną. Ot tak, wyrwanie z kontekstu. Po prostu. Pisać, że brakuje jej bliskości itp. itd. Poza tym, w dniu wyjazdu, wieczorem potrafi zadzwonić i gadamy godzinę... Po prostu jest tak, jak pisze Robert, a ja trochę chyba jestem przewrażliwiony. I tak. Przyznaję się bez bicia - Jej łatwiej żyć codziennością z dodatkiem mnie (choć powiedziała mi kilka razy, że jestem jej wszystkim), a ja mam z tym problem, bo odliczam dni do spotkania. Niestety, nie umiem z tym wygrać, choć tego staram się nie okazywać (skutecznie). Jedyne co mogę zrobić, to to... przeczekać. Kiedyś mi to minie... myślę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Michał ~Michał
    ~Michał
    Napisane 06 czerwca 2020 - 10:06
    * była żona

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izzi ~Izzi
    ~Izzi
    Napisane 06 czerwca 2020 - 17:55
    @Michał, a jak długo jesteście razem z tą kobietą?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Michał ~Michał
    ~Michał
    Napisane 06 czerwca 2020 - 18:05
    Krótko Izzi. Zaledwie rok.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Mirabelka ~Mirabelka
    ~Mirabelka
    Napisane 06 czerwca 2020 - 18:23
    ~Michał napisał:
    Krótko Izzi. Zaledwie rok.


    Tak myślałam, jak napisałeś, że nie wywleka sprzed kilku lat. A jak ma wywlekać?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Michał ~Michał
    ~Michał
    Napisane 06 czerwca 2020 - 18:50
    Mirabelka, to była przenośnia. Mogłem napisać miesięcy,tygodni...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izzi ~Izzi
    ~Izzi
    Napisane 06 czerwca 2020 - 20:16
    ~Michał napisał:
    Krótko Izzi. Zaledwie rok.

    Tak przypuszczałam, że to będzie raczej krótki okres. Może Ty po prostu jeszcze się nie "nacieszyłeś" ;) Wiadomo że na początku znajomości, a dla związku rok, to niewiele w sumie, chce się przebywać z drugą osobą jak najwięcej, jak najdłużej, aby ją poznawać.
    Trudno powiedzieć czy to jest Twoja cecha charakteru, czy tak masz akurat w związku z tą kobietą, bo tak bardzo Ci się podoba, tak bardzo Ci na niej zależy. Z żoną miałeś tak samo? Takie same odczucia jeśli chodzi o intensywność kontaktów na początku znajomości?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izzi ~Izzi
    ~Izzi
    Napisane 06 czerwca 2020 - 20:18
    ~Mirabelka napisał:
    ~Michał napisał:
    Krótko Izzi. Zaledwie rok.


    Tak myślałam, jak napisałeś, że nie wywleka sprzed kilku lat. A jak ma wywlekać?

    Myślę @Mirabelka że tu bardziej chodzi o cechę charakteru.
    Nie można być przecież pamiętliwym co do określonego przedziału czasowego zdarzeń ;)) Pamiętliwym albo się jest albo się nie jest ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~onek ~onek
    ~onek
    Napisane 06 czerwca 2020 - 22:31
    ...żona to jest ZAWSZE LIPA. Szczególnie po kilku latach...wyrafinowana suka i tyle ....ttffuuu....cholera ...mać!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Megi ~Megi
    ~Megi
    Napisane 07 czerwca 2020 - 21:44
    Ja po 15 latach tęsknię. Taki typ człowieka jestem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Michał ~Michał
    ~Michał
    Napisane 08 czerwca 2020 - 07:56
    Izzi. Tak. Masz rację. Nie nacieszyłem się. Bo kiedy. Wśród tych szybko uciekających dni, gdy mam Ją blisko? Wczoraj, po tygodniu niewidzenia powiedziała, że ma wrqażenie, ze nie widzieliśmy się dużo dłużej. Że się stęskniła. Gdy odpowiedziałem, że ja już dawno - usłyszałem, że ja to już tęsknię po 2 godzinach :D. Tak... żart, ale miała rację. Mam ciągły niedosyt. Ale podkreślam - nie przytłaczam. Choć... chciałbym. Jednak mam świadomość skutków. Gorzej, gdy już opadną klapki, emocje... i moja tęsknota też się wypali... no ale to głupie gdybanie. Nie ma co.
    To chyba moja cecha Izzi. Jednak w tym związku wszystko jest inne. Jednak to się potwierdzi dopiero za kilka lat... Ale tak. Zalezy mi bardzo. Czasem za bardzo...
    Izzi - mysle podobnie, jeśli o pamiętliwość chodzi. To jest po prostu cecha charakteru. Teraz mam skrajność w drugą stronę... :).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Michał ~Michał
    ~Michał
    Napisane 08 czerwca 2020 - 07:56
    Meggi - godne pozazdroszczenia :).

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izzi ~Izzi
    ~Izzi
    Napisane 08 czerwca 2020 - 12:59
    ~Michał napisał:

    Izzi - mysle podobnie, jeśli o pamiętliwość chodzi. To jest po prostu cecha charakteru. Teraz mam skrajność w drugą stronę... :).

    Masz skrajność w drugą stronę, bo przymykasz oczy na pewne rzeczy nie chcąc zrazić do siebie drugiej strony?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Michał ~Michał
    ~Michał
    Napisane 08 czerwca 2020 - 13:21
    ~Izzi napisał:
    ~Michał napisał:

    Izzi - mysle podobnie, jeśli o pamiętliwość chodzi. To jest po prostu cecha charakteru. Teraz mam skrajność w drugą stronę... :).

    Masz skrajność w drugą stronę, bo przymykasz oczy na pewne rzeczy nie chcąc zrazić do siebie drugiej strony?


    Cicho... bo sie wyda ;). No i na forum zostałem obnażony :D

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izzi ~Izzi
    ~Izzi
    Napisane 08 czerwca 2020 - 13:35
    ~Michał napisał:
    ~Izzi napisał:
    ~Michał napisał:

    Izzi - mysle podobnie, jeśli o pamiętliwość chodzi. To jest po prostu cecha charakteru. Teraz mam skrajność w drugą stronę... :).

    Masz skrajność w drugą stronę, bo przymykasz oczy na pewne rzeczy nie chcąc zrazić do siebie drugiej strony?


    Cicho... bo sie wyda ;). No i na forum zostałem obnażony :D


    Obnażony, to pół biedy. Grunt, żeby nie personalnie zdemaskowany ;))

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Michał ~Michał
    ~Michał
    Napisane 08 czerwca 2020 - 13:50
    Tak... bo to nie dość, że słabość do wykorzystania, to jeszcze wada. Chociaż... mnie mimo wszystko wykorzystać ciężko. Albo... nic o tym nie wiem D:

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izzi ~Izzi
    ~Izzi
    Napisane 08 czerwca 2020 - 14:28
    ~Michał napisał:
    Tak... bo to nie dość, że słabość do wykorzystania, (...)

    No ok, ale na tej zasadzie nie obnażysz się przed nikim, nie ujawnisz swojego prawdziwego oblicza, swojej prawdziwej natury, jednym słowem nie zaufasz, i w konsekwencji będziesz udawał kogoś kim nie jesteś ;) Będziesz starał się grać wersję "lepszego siebie". Przegięcie w tym zakresie w drugą stronę raz że nie jest fair, a dwa - ma krótkie nogi ;))

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Michał ~Michał
    ~Michał
    Napisane 08 czerwca 2020 - 14:39
    To nie tak. Ja się mocno otwieram przed osobami, którym zaufam. Owszem, czasem chciałbym grać kogoś innego niż jestem. Ale to ma krótkie nogi. A wpadka jest nie fajna. Nie jestem typem człowieka tajemniczego, wręcz przeciwnie. A jak wiadomo, przegięcie w żadna stronę nie jest dobre.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy