Forum
Związek
Różnica 15 lat
Rozpoczęte przez ~Zagubiona, 20 lut 2022
-
-
-
Napisane 20 lutego 2022 - 21:01Hej Wszystkim!
Pisze na forum, ponieważ nie mam się kogo zapytać o radę (mężczyznę).
Zacznę od tego, że od października spotykam się z mężczyzną starszym 15 lat. Ja mam 30 on 45lat. Jest po rozwodzie i ma 12ernoa córkę, a związek jest na odległość (3h jazdy).
Od stycznia jesteśmy oficjalnie para, gdy zapytałam się go z ciekawości kimś dla niego jestem, a on bez zastanowienia odpowiedział, że jego dziewczyna i tak to przypieczętowaliśmy. Ostatni raz widzieliśmy się 9 lutego i od tego czasu jakby coś się zmieniło. Zazwyczaj to on był bardziej aktywny, a inicjacja rozmów była 35/65%. A teraz się nie odzywał od tego momentu sam i byłam to ja, która zaczynała rozmowę. Odpisywał z takim samym entuzjazmem, ale krócej bez rozwijania wypowiedzi.
Po paru dniach zapytałam się czy czymś go zdenerwowałam, bo wydawał się nieobecny, oddalony. Powiedział, że absolutnie nie jest zły, ale ma straszny czas w pracy i problemy z córką, która się od niego oddaliła.
Nie chcę wpadać w panikę, bo zdaje sobie sprawę, że jest różnica wieku między nami i stały kontakt dla mojego pokolenia jest normą, ale nie wiem czy jest to także norma dla facetów po 40. Roku życia.
Czy powinn zacząć się martiwc? Póki co nie mamy ustalonej kolejnej daty spotkania, ponieważ jak napisał, nie wie kiedy będzie w stolicy (praca jako dyrektor sprzedaży kilku województw, więc ciągle w trasie).
Z góry dziękuję Wam za pomoc!
-
-
-
-
Napisane 20 lutego 2022 - 22:30Roznica spora, podejrzewam, ze tez moze byc inny poziom dojrzalosci emocjonalnej..
Zdeklarowal sie, ze jestescie para, teraz cos sie zmienilo..? Polecam filmy Maya Ori, zwlaszcza re o krążącym "niedziedziu" - jakkolwiek to brzmi, to babka ma duzo racji.. jesli Ci zalezy, to nie pokazuj, ze tak jest. Nie badz pierwsza w konaktach, nie dopytuj czy zly.. moze rzeczywiscie ma młyn w pracy, dziecko i obowiazki. Niech sie pozastanawia, czemu Ty sie nie odzywasz, daj mu czas wykazac sie checia kontaktu. Jesli go nie bedzie, odpusc..
-
-
-
Napisane 21 lutego 2022 - 00:52Do: ~Ona
Od tego momentu nic się nie zmieniło, nadal jest zadeklarowany. Większość jego przyjaciół i znajomych wie o tej relacji, podobnie jego szef, bo mi opowiadał jak rozmawiali o tym. Do tej pory to praktycznie on większość rozmów inicjował i wszystkie spotkania, więc nie wiem czy to jest jakieś zmęczę ciągła inicjatywą?
Z drugiej strony nie chce grać w gry, że nie napiszę, bo on musi się wykazać, że mu zależy, ale rozumiem, że jest to jedyne rozwiązanie a ten moment.
Dziękuję za radę! Filmy oczywiście obejrzę.
-
-
-
-
-
Napisane 21 lutego 2022 - 06:40Kochana, facet jest zupelnie inny w relacjach niz kobieta. Inaczej postrzega świat, związek, relacje. To nie są gierki, tylko przestrzeń w relacji. Kiedy kobieta jest namolna, narzuca się, oni łatwo się wycofują. Czują się osaczeni. Potrzebują więcej czasu do namysłu o poważnym związku.
Polecam filmiki naprawdę, Maya wszystko świetnie tłumaczy jak to jest w tych relacjach..
-
-
-
Napisane 21 lutego 2022 - 09:15Do: ~Ona
Dziękuję za odpowiedź! Tak też myślałam, że będąc po trudnym rozwodzie, długim małżeństwie będzie potrzebował więcej czasu, ale znajome tak mnie nabuzowały, że przestałam ufać swojej intuicji, więc cieszę się, że potwierdzasz moje przemyślenia.
-
-
-
Napisane 21 lutego 2022 - 10:25Do: ~Zagubiona
Najgorzej jest jak znajome, kolezanki udzielaja glupich rad.. prawdziwa kolezanka wyslucha, okresli sytuacje ze swojej strony, ale nigdy nie powie co masz zrobic. Lepiej jest popelniac jednak swoje bledy poprzez swoje wybory, niz bledy kolezanek co doradzaja.
Mezczyzna po rozwodzie jest ostrozny w relacjach, uczuciach. Juz facet w tym wieku wie, czego chce. Zalezy jak dawno to bylo, jesli calkiem niedawno to mozesz miec problem, bo wtedy facet moze szukac odskoczni. Troche potrzeba czasu na zbudowanie nowej i trwalej relacji. Daj mu czas, jak nie odezwiesz sie, to nic sie nie wydarzy, niech on zainicjuje kontakt. Bedziesz wiedziala czy mysli o Tobie i chce dalej z Toba utrzymywac kontakt. Za wczesnie by oceniac sytuacje, albo cos sie z tego rozwinie fajnego albo nie, ale nie badz namolna, bo na tym zawsze stracisz.
Kazdy facet potrzebuje przestrzeni. Moj maz nawet jak jedzie do sklepu i znika na pol dnia, bo przy okazji spotka znajomego, bo zajedzie cos zalatwic, tez sie wkurza jak dzwonie. Jak nie dzwonie caly dzien , to sam dzwoni i pyta co sie stalo, ze nie dzwonie :))
A niech zateskni, pozastanawia sie, pomysli. A Ty zajmij sie soba, nie rob wyrzutow jak zadzwoni po tygodniu, bo go calkiem odstraszysz.
-
-
-
-
-
-
Napisane 21 lutego 2022 - 07:28A mnie zastanawia czemu ludzie decydują się na związki na sporą odległość ? Przecież i tak zapewne poznają się na serwisach randkowych , bo raczej w rzeczywostości nie ma żadnej aby osoby tak daleko mieszkające od siebie się spotkały.
Czy naprawdę nie łatwiej szukać w bliższej odległości ?
Wtedy łatwiej i szybciej się w rzeczywistości spotkać.
Inna rzecz to zastanawia mnie co potem. Nagle jedna osoba porzuci pracę , sprzeda dom czy mieszkanie aby przeprowadzić się w inne miejsce ? Porzuci znajomych , rodzinę i itd ???
Ja sam mam 46 lat i też szukam drugiej połówki , ale szukam w bliskiej okolicy , bo chyba po to się szuka aby jak najczęściej z daną osobą przebywać w świecie prawdziwym a nie wirtualnym.
Co do oceny mężczyzn po 40 to ja osobiście nie miałbym nic przeciwko aby kobieta rozpoczęła rozmowę i ona inicjowała. Jak sam muszę zaczynać to nigdy nie wiem czy druga strona jest mną zainteresowana.
Sam zarejestrowałem się na pewnym portalu i dostałem sporo "serduszek" , do kilku odpowiedziałem ale okazuje się że ludzie nawet nie czytają profilu a beznensownie klikają w serduszko.
Osobiście uważam że zaangażowanie w rozmowę musi być po obu stron , bo jak nie ma już na poczatku to kiepsko to widzę.
-
-
-
Napisane 21 lutego 2022 - 09:24Do: ~Facet46
Zapoznaliśmy się na przyjęciu dzięki wspólnemu znajomemu. I tak samo myślałam na początku, nie chciałam się angażować że względu na odległość i wszystkie problemu związane z takim związkiem, no ale niestety serce nie sługa i chciało inaczej... Poza tym jego praca wymaga, aby był w stolicy co jakiś czas. :)
Jeżeli chodzi o zainteresowanie z jego strony to do tej pory nie mogę narzekać, tylko martwi mnie ta nagła zmiana w ciągu ostatniego tygodnia, bo nigdy wcześniej tego nie było. Więc nie jestem pewna czy dać mu czas, nie pisać, nagabywać, aby sam "wrócił" jak będzie chciał, czy po prostu napisać coś miłego od czasu do czasu.
Chyba, że faktycznie nie zdałam sobie w porę sprawy, że jestem za mało proaktywna w tej relacji.
Dziękuję za Twoją odpowiedź!
-
-
-
-
Napisane 21 lutego 2022 - 09:25Do: ~Facet46
O, jaki wygodniś ;)
Owszem, moze i sa takie kobiety co chetnie inicjują wszystko, ale z doświadczenia wiem, ze takich wlasnie "do przodu" nalezy unikac. Noszą spodnie, powoli kastrują swoich facetów.
-
-
-
-
-
Napisane 21 lutego 2022 - 22:20Jako Pani z pokolenia tego Pana i po rozwodzie, powiem Ci dziewczyno, że w naszym pokoleniu ludzie też utrzymują stały kontakt jak im zależy: I mężczyzn I i kobiety.
Zapytała gokim dla niego jesteś coś powiedział i się schlodzil.
Co z tego że się rozwiodl???
Chce mieć kobietę, to niech pokaże że mu zależy.
Nie można się tłumaczyć rozwodem, ostrożnością.
Nie zasługujesz na kogoś zaangażowanego, Ty co masz przed sobą całe życie?
-
-
-
-
Napisane 21 lutego 2022 - 22:25Co to za głupoty, by nie odzywała się przez tydzień, bo go odstraszy?
Ona jego? :D
Znaj swoją wartość autorko! Bo słuchanie rad takich zakompleksionych sorry kobiet zaprowadzi Cię w nieciekawe miejsce.
-
-
-
Napisane 22 lutego 2022 - 16:07Do: ~MIRROR
Nie jestem zakompleksiona, nie udzielam rad, daje propozycje, ktore autorka nie musi przyjmowac ;)
Nie wiemy co sie wydarzylo w tzw. "miedzyczasie" u tego faceta, wiec proponowalam aby dac czas, jednoczesnie zajac sie soba i swoimi sprawami. Facet nie decyduje sie od razu w jednej chwili na trwala relacje, kobiety jednak maja inaczej.
Uwazam, ze nie ma co bic piany na temat kto ma racje, tylko sprobowac wesprzec dziewczyne :)
-
-
-
Napisane 22 lutego 2022 - 16:30Do: ~Ona
Bardzo Ci dziękuję za częściowe uspokojenie mnie. Zaczęłam panikować, ponieważ mój były tak się ulotnił bez żadnego wyjaśnienia i boje się, że zaczyna się potwarzac schemat, tylko że mój ex był bardzo niedojrzały, a tu mam do czynienia z mężczyzną odpowiedzialnym (jak do tej pory).
Zastosuje się do Twojej rady i poczekam spokojnie skupiając się na sobie.
Dziękuję!
-
-
-
Napisane 22 lutego 2022 - 22:52Do: ~Zagubiona
Nie panikuj, nie ma potrzeby narazie. Nastaw sie na przygode, nie na zwiazek po grob to bedzie Ci łatwiej.
Przejrzyj filmy Maya Ori na yt ona mowi duzo o schematach, juz tych "zapomnianych" w relacjach. Kobiety sie unowocześniły, założyły spodnie i rządzić chcą wszedzie. Nie mowie, ze to zle, ale w zwiazkach na pewno nie dobrze. Jak jestes sarenka ktora kladzie sie przed mysliwym i krzyczy "wez mnie!", to on nie ma frajdy z polowania i bedzie szukal tej co bedzie mogl polowac godzinami na nią i wieksza ma z tego satysfakcje, jak w koncu sie uda ;)
Powodzenia i mam nadzieje ze napiszesz po jakims czasie co wydarzylo sie dalej :)
-
-
-
-
-
-
-
Napisane 22 lutego 2022 - 16:06Rozwiódł się dwa lata temu, ale już wcześniej psuło się w małżeństwie. Nigdy złego słowa na ex żonę nie powiedział, ale też nie chce mieć z nią nic wspólnego oprócz opieki nad córką.
@Mirror do tej pory stałe utrzymywał kontak i był stroną inicjującą, dlatego też zdziwiła mnie ta nagła zmiana, ponieważ nigdy wcześniej się tak nie zachowywał.
Poczekam jeszcze jakiś czas, zobaczę czy się odezwie. A jeśli nie to z trudem i bólem będę musiała to zostawić.
Dziękuję za odpowiedzi!
-
-
-
-
Napisane 22 lutego 2022 - 22:46Przepraszam Facet 46 skąd jesteś?
-
-
-
Napisane 22 lutego 2022 - 23:12Do: ~~~~W
kujawsko-pomorskie
-
-
-
-
-
Napisane 22 lutego 2022 - 23:31Ja Wielkopolska jeśli chcesz daj jakiś namiar na siebie.
-
-
-
Napisane 23 lutego 2022 - 07:45Do: ~~~~W
Wiesz w związki na odległość nie wierzę i nawet nie chce zaczynać próbować. Boję się że jakby coś zaczęło "kiełkować" to byłby problem. Tutaj mam własny dom , mam pracę i nie chciałbym wszystkiego zostawić i gdzieś w inne miejsce się przeprowadzać , tak samo jak sądzę że kobieta też ma swoje mieszkanie/dom , pracę , znajomych i itd i też by nie chciała się przeprowadzać.
Dlatego jak już to szukam w możliwie bliskiej okolicy , tyle że nie jestem rycerzem na białym koniu więc raczej rozchwytywany nie jestem na portalach.
Raczej jestem mocno rozczarowany tym kto obecnie sie rejestruje na tych portalach i do czego ich używa.
Sam używałem kiedyś portalu Sympatii chyba z 20lat temu i wtedy zdaje mi się że zupełni inni ludzi tam się rejestrowali i naprawdę szukali drugiej połówki a nie sponsora , osobę do pogadania czy też nie wiadomo co ..
-
-
-
-
-
Napisane 23 lutego 2022 - 11:11Ok rozumiem ja w sumie na żadnym portalu nie jestem życzę wszystkiego dobrego.
-
-
-
Napisane 23 lutego 2022 - 12:40Do: ~~~~W
Ja nie tak dawno się zarejestrowałem w kilku , ale widzę że chyba nie ma to największego sensu.
Albo są płatne gdzie trzeba płacić i to nie mało inaczej nic się nie zobaczy a jak się zapłaci to się okazuje że jest spore "zainteresowanie" ale nie są to prawdziwe konta a jakieś boty.
Raczej jak wygaśnie mi konto "premium" za kilka dni to wyrejestruje się ze wszsytkich bo szkoda czasu i pieniedzy.
Wolę kebaba sobie kupić ;)
Chociaż będzie chwila przyjemności ;)
-
-
-
-
-
Napisane 23 lutego 2022 - 23:02~Facet46
Kebaby są niezdroweee ;) tak jak te portale randkoweee ;)
-
-
-
-
Napisane 24 lutego 2022 - 23:08Dziękuję Wam wszystkim z Wasze opinie i poświęcenie czasu na napisanie ich i zapoznanie się z tematem.
Nie chcę sobie dopowiada historii, ponieważ bez suchych faktów i szczerej rozmowy to do niczego nie doprowadzi. Chce przemyśleć Wasze wszystkie spostrzeżenia i wyciągnąć z nich wnioski.
Do tej pory jestem zdezorientowana, bo dotychczas nie miałam żadnych złych przeczuć, nawet przez głowę mi nie przeszła żadna wątpliwość, co do jego zaangażowania i wierności. Zwłaszcza po tym jak poznałam jego najlepszych przyjaciół i siostrę. Nie sądziłam, że są ludzie, którzy potrafiliby tak kłamać przez 4-5 miesięcy i nawet angazowac swoich najbliższych, aby później zniknąć bez słowa wyjaśnienia.
Czasami zastanawiam się czy to już nie są moje obawy z poprzedniego związku, gdzie miałam podoba sytuację, ale problemy były od samego początku, a ja ślepa ich nie widziałam.
Cóż, całe życie się człowiek uczy. Dziękuję.
-
-
-
-
Napisane 19 marca 2023 - 03:08Facet 46 ma nosa, ale chyba nie ma serca ci przyznać....że śmierdzi to tym iż ... uwaga, facet ma pełno relacji poza miejscem zamieszkania , a w domu może i żonę. A to, że coś wiesz z jego opowieści, to niekoniecznie prawda, bo to on ci opowiada, a opowiadać może wszystko. Pytanie, czy gdy zakończy jutro relacje, będziesz miała żal, czy uznajesz, że tyle otrzymywałaś z tej relacji na plus, że nie będziesz miała żalu.
-
