Forum
Romans i zdrada
Kochanka chce, żebym się dla niej rozwiódł
-
-
Napisane 11 grudnia 2011 - 21:33No właśnie, jak w tytule. Mam od trzech lat przyjaciółke na boku, zawsze mieliśmy czysty układ, dziewczyna wiedziała o moim małżeństwie. Dobrze nam ze sobą, nie powiem, ale nigdy nie zamierzałem rezygnowac z żony i rodziny. Tymczasem ona od jakiegoś czasu zaczyna dopytywać, kiedy planuję odejść od żony i zamieszkać z nią. Szkoda mi tej dziewczyny, naprawdę jesteśmy blisko, ale nie mogę jej dac tego, co chce.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 11 grudnia 2011 - 22:56To zakończ to jak najszybciej. Oczywiście z klasą.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 11 grudnia 2011 - 23:45A w domu jest ci dobrze ?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 11 grudnia 2011 - 23:58nie ty jeden masz taki dylemat. Ale uważaj, podobno, 80% związków z kochankami również się rozpada. Skalkuluj wszystko na zimno. Jak się zwiążesz z kochanką na stałe to później już nie będzie tak różowo. Normalne życie - zakupy, dzieci, prasowanie, domowy budżet itp. A do tej pory z kochanką spotykasz się u niej w domu przy świecach, winie, nastrojowej muzyce... Nie zawsze tak będzie....
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 00:10Ja nie planuję się z nią związać, tak jak pisałem - nie chcę rezygnować z rodziny. Żal mi tylko dziewczyny, bo się angażuj. Nie wiem też, jak zareaguje, kiedy będę chciał to skończyć... Poza tym wcale nie chciałbym kończyć...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 00:40możesz jej otwarcie powiedzieć, że nie zamierzasz odchodzić od żony, ale nie sądzę żeby Twoja przyjaciółka była aż tak wyrozumiała i chciała dalej to ciągnąć skoro pojawiły się pytania o rozwód i kiedy razem zamieszkacie. Każda chce mieć faceta na wyłączność, kobieta z natury nie jest stworzona do romansów, zawsze będzie chciała być tą jedyną i masz tego przykład. Powinieneś to skończyć, bo za chwilę będziesz miał problem
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 08:51Powinienes szybko zakończyć ten romans - tego rodzaju kobiety są gotowe na wszystko, żeby zdobyć faceta, za chwilę albo zajdzie w ciążę, albo zajdzie po drodze do twojego domu, pogadać z żoneczką.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 14:13Sąsiad ma rację! Takie są gotowe na wszystko, jak pyta kiedy się rozwiedziesz to znaczy, że w wyobraźni już uwiła wasze wspólne gniazdko z gromadką dzieci.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 20:04Dogadaj się z żoną. Kochanka niech zapłaci za rozwód i inne koszta zadośćuczynienia. Podzielisz się z żoną, za swoją działkę wyfruniesz na weekend z kochanką w fajne miejsce i się z nią rozmówisz. Potem wrócisz do żony, pożyjecie trochę na kocią łapę, znowu się chajtniecie - finansowo zawsze do przodu.
Kochanka nie będzie chciała Cię już znać. Żona zostanie z Tobą... znajdziesz nową kochankę i powtórka z rozrywki. Ale przynajmniej będzie na życie.
Oczywiście tego nie zrobisz. :)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 21:34Witam, jestem tutaj nowy ,ale w podniesionym temacie dość sprawnie się poruszam. Otóż jeżeli masz żonę i jednocześnie kochankę/kochanki na boku to gwarantuję Ci, iż przyjdzie taki moment że będziesz miał ich wszystkich dość. Ciągnąłem taki stan rzeczy przez 3 lata i skonstatowałem, że męczę się ja , moja żona i kochanki również . Jestem świeżutko po rozwodzie i wierz mi , że wolność od zobowiązań, odpowiedzialności i całego tego ambarasu jest bezcenna. Jeżeli masz dorosłe dzieci i dogadasz się z żoną to rozwód nie będzie żadnym traumatycznym przeżyciem- moja sprawa trwała 17 minut i wyszedłem po niej tak jakby zdjęli mi obrożę i wypuścili z łagru. Za drzwiami sądu urosły mi skrzydła , a pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to - nigdy nie daj wtłoczyć się w żaden trwały związek z kobietą , ponieważ one wszystkie są takie same i chcą tego samego - zniewolić faceta i odebrać mu swobodę. Pozdrawiam wszystkich !!
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 22:15od 3 lat spotykam się z pewnym dojrzałym panem, jest mi z nim cudownie. A czy w druga strone też? , chyba tak bo sie spotykamy. On ma żonę i dorosłe córki boli mnie to strasznie i nie zostawi ich dla mnie, wiem że ja jestem tylko dodatkiem do jego bójnego życia. ja też mam swoja rodzine ale marzę o tym aby móc zasypiac i budzic się przy nim do końca mych dni, ON jest tym facetem jakiego całe życie szukałam.Najgorsze jest to że go kocham i bardzo cierpie
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 23:34Nie wiem dlaczego, ale zdrada ma w sobie coś magicznego !! Niestety, mam ich kilka na koncie, bo facet po 40 ... tak już poprostu ma. Były takie zdrady, które do dzisiaj pamiętam jako niesamowicie pozytywne emocjonalnie ale i takie, których wolałbym nie pamiętać. Nigdy jakiś prymitywny seks z prostytutkami, nawet nie wiem gdzie ich szukać ? Zawsze jednak z kimś jak mawiał mój kolega z kim w razie "czego" mógłbyś wychować dzieci. Nie żałuje, nie chce o nich zapomnieć i do dzisiaj znam te dziewczyny (no może niektóre), już jako koleżanki, przyjaciółki. Wyłącznie pozytywne emocje. Najfajniejsza jest jednak sytuacja, kiedy moje byłe "przyjaciółki" czy kochanki są z nami (z moją żoną) w jednym domu, miejscu, rozmawiamy, śmiejemy się, imprezujemy, wychowujemy dzieci, jemy kolacje, pijemy wino .... ale nikt się nie zdradza w tego co zaszło. To jest niesamowicie sexi i fajne. Było fajnie, i tyle. Pozostała przyjaźń. Oczywiście zawsze miałem cykora czy to nie wyjdzie :)).
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 23:45Marta, najważniejsze to mieć wspólne doświadczenia, które będziesz zawsze pamiętać. Nie ważne czy jesteście codziennie razem (bo może stać się nudne) ale jak spędzacie razem czas ? Jakościowo .....Czy cieszycie się sobą, czy tęsknicie za sobą, czy marzycie aby się kochać, aby patrzeć na siebie godzinami :). To ważniejsze niż BYCIE RAZEM po rozwodach. Dzieci w związkach tych już istniejących są ważne. Jeżeli w Waszych związkach, tych stałych, nie ma jakiejś patologii tylko "nuda" to trzymaj ten Romans przez wieki !! 4 Ever !!! Jak bym tak zrobił. Nawet na łożu śmierci będziesz o nim śnić. I to jest właśnie magicznie fajne !!!! Dobro rzadkie jest sto razy lepsze niż codzienność :))
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 grudnia 2011 - 23:56Najlepszy w zdradzie zapach inne kobiety :). To jest niesamowite ! Jeżeli trafisz na taką, która Cię kręci na maksa to można zwariować kiedy nie możesz się doczekać kiedy znowu jej dotkniesz. To jakieś dziwne jest, ale cóż natura facetów już chyba taka jest.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 grudnia 2011 - 00:34Ja przeżyłem traumę niefajną, kiedy to koleżanka z pracy wciągnęła mnie w romans ... a ładna i w moim typie była.... do czasu kiedy zaczęła mnie szantażować. Wolę nie wspominać tych dni. Panowie, trzy razy się zastanówcie nad tym z kim i gdzie ? Chryste ! Wyleczyłem się ze zdrad na wieki !! jak widzę moją ukochaną u boku i mój święty spokój to never never .... again !!!!
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 grudnia 2011 - 07:47Misio dziękuje ci że mnie nie zbluzgałeś.nie mogę zrozumiec jak facet który jest bliżej 50 niż dslej ma takiego powera w łózku, nie wiem może dlatego że jestem jego viagrą bo jesem młoda i atrakcyjna czy po prostu on tak ma, Mam nadzieję że ON tego romansu nie zakończy pierwszy bo tak naprawdę on zabiegał o nasze pierwsze spotkanie ja nie chciałam ale zgodziłam się dla świętego spokoju. z czasem było drugie, trzecie i 3lata minęły
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 grudnia 2011 - 10:10Marto - jemu jest po prostu tak wygodnie. Czuje się jak pączek w maśle - i tu, i tam ktoś na niego czeka i daje to, czego on chce. Facet jest w komfortowej sytuacji i nie będzie chciał jej zmieniać. (-:
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 09 stycznia 2012 - 09:49Misio-ty chyba jesteś jakimś psychopatą,może powinieneś się leczyć,żona dzieci i kochanki razem.......!?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 09 stycznia 2012 - 09:53Miki -to jest post który powinien mieć każdy facet zaprogramowany w sobie,bo tak to się kończy,zawiedziona i wykorzystana kobieta to ZŁA KOBIETA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 20 stycznia 2012 - 14:23jesteś bydle i dla żony i kochanki i nie potrafisz kochać
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie