Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

MATKA jest tylko jedna!

Rozpoczęte przez ~alutka, 06 cze 2021
  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 06 czerwca 2021 - 06:09
    @Raz napisał do @kobietki:
    "Nie bądz na czasie, badz matka i wychowaj na prawdziwego mezczyzne ;)"

    Jak można wychować chłopca na prawdziwego mężczyznę,
    przez matkę i babcię, kiedy ojca nigdy nie ma?

    Na czym polega różnica w wychowywaniu obecnie, a poprzednim?
    z tego co pamiętam, tych dziadków, też za wiele nie było, kobiety uczestniczyły od zawsze na pierwszej linii frontu, a jednak słowo: ojciec, miało zupełnie inny wymiar.

    Mężczyźni, ojcowie, stracili szacunek, to pewne, ale przecież to nie od samych kobiet zależy, one im go nie odebrały.
    jeżeli obecnie, młoda matka, nie wyniosła z domu szacunku dla ojca, nie przekaże go dalej,
    jeżeli, jej matka nie szanowała męża, ona nie będzie szanowała swojego.

    A zatem kiedy, w jakim momencie, powszechnym stało się:
    "gdzie ten idiota jest, miał być godzinę temu" - przy dziecku ,
    zamiast:
    "bierz synu, przykład z ojca".

    Nasze chore relacje z rodzicami, nie pozwalają nam wręcz stworzyć zdrowych związków, a gdzie tu mówić o rodzicielstwie?
    Jest tyle koncesji wymaganych na tym świecie, ale na małżeństwo i zostanie rodzicem - nie ma!
    a szkoda!

    mojego męża nigdy nie było,
    może gdybym sama tylko miała wpływ na wychowanie syna, byłoby inaczej, ale miałam matkę despotkę, która wpadała do nas, jak do siebie i krzyczała: jak ty dziecko, mogłaś wyjść za mąż, za tego nieudacznika? :D
    mimo naszych wspólnych starań z mężem, nie sposób było ograniczyć wpływu babci.

    Mój syn jest dziś dorosłym facetem, bardzo związanym ze mną jednak, żyje jak chce, robi co chce, ale w sytuacjach niezdecydowania, zawsze dzwoni do mnie, nigdy do ojca.
    ma dwie lewe ręce do majsterkowania, w wieku lat 28 był euforystycznie dumny z siebie, że zawiesił półkę na ścianie:D

    nigdy nie towarzyszył mężowi w niczym, bo nie chciał, za to od małego urzędował w kuchni, w wieku kilku lat ciasta wypiekał, czy to moja wina?
    mój mąż nie mógł się przebić przez tak silne osobowości, jak matka & córka wiecznie walczące ze sobą,

    polecam wszystkim film polski 20014 ZBLIZENIA, ukazujący chorą relację matka-córka, chociaż moja relacja była zupełnie inna, pokazane uzależnienie emocjonalne, jest mi bliskie.

    Czy wchodząc w związki małżeńskie, patrzycie na domy pierwotne narzeczonych? czy je bagatelizujecie?

    jak nauczyć szacunku do ojca, kiedy w zasadzie samemu nie ma się go dla nikogo?

    sama uważam, że szacunek wypracowuje sobie konkretna osoba swoim postepowaniem, nie można ot sobie kogoś pozbawić szacunku,
    dziecko od razu orientuje się, kto jest głową rodziny i kto rządzi,
    kto decyduje, kogo należy szanować..

    dla świętego spokoju, ojcowie oddają bez walki własnych synów, byłam świadkiem, kiedy tatuś z synkiem, siedział w kącie i się wspierali wzajemnie: nie martw się, mamusia pokrzyczy i zaraz przestanie:D

    Czy mężczyźni są gotowi, by zostać ojcami?
    i czy mają świadomość, co to znaczy?
    to nie matka wychowuje syna, robi to ojciec!

    hej

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 06 czerwca 2021 - 06:39
    Alutko, myślę że źle stawiasz pytanie. Sama zauważasz, że podobnie jak ojciec, matka może wpłynąć na wychowanie i osobowość dziecka.

    Powinnaś zatem zapytać:
    Czy kobiety i mężczyźni są gotowi, by zostać rodzicami?
    i czy mają świadomość, co to znaczy?

    Poznałem kilka fantastycznych kobiet, które nie są w stanie zbudować żadnych zdrowych długotrwałych relacji. Jedna z nich zniszczona przez matkę. Zgodnie z opisanym przez Ciebie przykładem braku szacunku do męża. Druga z kolei przez ojca alkoholika. I największy problem z takimi osobami jest w tym, że one nie są świadome i nie widzą swoich ułomności. Zawsze łatwiej jest obwiniać otoczenie, kolejnych partnerów czy pogodę. Spojrzenie krytycznie w lustro jest arcytrudne, ale możliwe.

    Moim zdaniem nie jesteśmy gotowi na bycie rodzicami. Ale o to chyba chodzi, prawda? Każdy z nas popełnia błędy. Każdy ma inną osobowość i w inny sposób odstaje od ogólnie przyjętych norm. Ale dzięki temu jesteśmy tacy różnorodni. Jedni zepsuci przez rodziców, inni przez kolegów czy otoczenie. Od nas samych zależy czy pomimo błędów innych, które nas kształtują, będziemy w stanie zostać tacy jacy chcemy być.

    Miłej niedzieli.

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 06 czerwca 2021 - 06:48
    Nie do końca,
    matka zawsze wpływa na wychowanie,
    ale kto wpływa na matkę?

    czy nie powinien robić tego, jej maż, a nie jej matka?

    niejako matce jest obojętne kogo wychowa, może wychować sobie maminsynka i też będzie zadowolona, mój synuś, często zastępuje jej później męża, a nawet w trakcie małżeństwa..

    czy mamusie ubolewają, że ich syn wyrósł na dupę w trokach?
    nie.
    ubolewają nad tym ich przyszłe żony!

    wychodzi na to, że matka może zrobić z dzieckiem, co chce,
    to ojcowie nie maja siły przebicia.

    pewnie, że nie są gotowe,
    ale kto im zabroni?

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 06 czerwca 2021 - 06:53
    Nie ma jednego szablonu. Znam rodziny, gdzie matka nie ma siły przebicia. Ale prawda jest taka, że obecnie trend się odwraca. Rodzin z silnym wpływem ojca wydaje się, że jest coraz mniej na rzecz matek właśnie. Z różnych względów. Oba scenariusze są złe. Ale to dlatego, że żyjemy w chorych związkach. Ile jest małżeństw, w którym oboje rodziców darzy się szacunkiem i daje dzieciom długoterminowo przykład? Ja nie znam ani jednego.

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 06 czerwca 2021 - 07:07
    Zgodzę się natomiast, że konieczne jest zwrócenie uwagi na rodziców partnera czy partnerki. Pod względem ich relacji, zachowania, szacunku, nałogów, itp. Chore relacje rodziców najprawdopodobniej przełożyły się na ich dziecko. Tylko kto jest w stanie to zrobić będąc w emocjonalnych haju? :)

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 06 czerwca 2021 - 07:12
    Chodzi o to,
    czy tam, gdzie rządzi matka,
    chłopiec ma szansę zostać mężczyzną,
    a nie synem męskim?
    czy może to się udać, bez ojca?

    nie chodzi mi o całą populację, ani statystyki, kto i kiedy rządzi,
    ale wpływ na syna.

    czy piszący tu Panowie, którzy są pod pantoflem żony i pozwalają sobą poniewierać, widzą jakieś podobieństwo do swojego ojca?

    czy fakt, że to ja jestem dla syna autorytetem, świadczy o mnie źle, czy o moim mężu?




    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 06 czerwca 2021 - 07:16
    Tam gdzie rządzi matka, bądź tam gdzie ojciec jest nieobecny wyrośnie mężczyzna, który stworzy chory związek i skończy na forum facetpo40.pl pisząc, że żona go nie szanuje, nie ma seksu czy kocham Anioła, ale nie chcę jej przelecieć.

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 06 czerwca 2021 - 07:23
    :D
    w każdym Aniele, drzemie upadły anioł,
    więc nie ma co nikogo gloryfikować!

    przeleć od razu!

    hej

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 08 czerwca 2021 - 18:03
    Sorry, ale
    nie mogę czytać, że kobiety dały sobie coś wmówić,
    napisać tak może tylko,
    ktoś, kto uważa, że kobiety są bezmyślne.

    Moja matka, miała tv z dwoma kanałami,
    nie miała też koleżanek, nikt nic jej nie wmówił,
    mojego ojca też nigdy nie było w domu,
    a to spowodowało jej frustrację, którą przelała na mnie i siostrę.

    Nauczyła nas szacunku dla ojca,
    ale nie była sama szczęśliwa,
    nam wmówiła, że dziecko, to koniec dla kobiety i jej potrzeb.
    Dzięki niej, obie jesteśmy wykształcone i niezależne finansowo.
    Tak nas wychowała, tak my wychowałyśmy swoje dzieci.

    Obie z siostrą jesteśmy po rozwodach,
    obie miałyśmy tylko 1 dziecko.

    jak potoczą się losy naszych dzieci? tego nie wiem.
    mój syn, nawet nie chciał słyszeć o małżeństwie,
    nie zamierzał też mieć dzieci,
    gdy nagle, ni stąd ni zowąd zaręczył się:)

    sama uważam się za dobrą matkę, lepszą niż miałam,
    ale równowagi nigdy nie da się odnaleźć,
    byłam skrajnie inna niż moja,
    nie chciałam zgotować dziecku takiego samego losu,
    więc przegięłam w drugą stronę,
    mając matkę kontrolującą,
    sam stałam się nieinteresującą..

    i mój syn zarzucał mi to, że bardziej się przejmowałam jego kolegami, niż nim..
    wytłumaczenie miałam tylko jedno:
    zawsze są skrajności, co byś wolał?

    i wówczas, przyznał mi rację i podziękował, że nie byłam tak jak babcia - masz rację mamo, powiedział, nie można mieć wszystkiego..

    pisanie o ogólnych trendach, nie prowadzi w ogóle do niczego, a już najmniej do zrozumienia, co się zadziało w poszczególnej rodzinie,

    pokolenie moich rodziców pobierało się w wieku 19 lat, dzisiaj to dzieci, nie przystosowane do niczego, inwalidzi umysłowi i społeczni, niedorajdy życiowe i bez żadnego pomysłu na życie, sterowani przez wszystkich, a najbardziej przez rodziców,

    A kto powiedział, że rodzice, to autorytet???
    rodzice postrzegają świat po swojemu, narzucanie dzieciom tej wizji jest w zasadzie przemocą psychiczną,

    wszystko, co ma się do powiedzenia, powinno się to zrobić do osiągnięcia pełnoletniości dzieci, a później w ogóle nie wtrącać się, nie nakłaniać, nie krytykować -
    pozwolić komuś pójść swoją drogą - jaka by ona nie była!

    akceptacja - to jedyne czego młody człowiek potrzebuje.

    Ludzie są do tego niezdolni.
    Mało kto, kocha swoje dzieci.

    hej





    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

    • avatar ~Star ~Star
      ~Star
      Napisane 08 czerwca 2021 - 18:43
      Do: ~alutka


      Mało kto by takie bzdury napisał... A już na pewno nie matka, która kocha swoje dziecko.

      Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

      • avatar ~alutka ~alutka
        ~alutka
        Napisane 08 czerwca 2021 - 19:28
        Do: ~Star

        miałeś jednak rację @raz :)

        Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

        • avatar ~Star ~Star
          ~Star
          Napisane 08 czerwca 2021 - 19:44
          Do: ~alutka

          Masz rację @alutka :-) @raz często ma trafne spostrzeżenia i nawet fajnie się go czyta, w przeciwieństwie do forumowej podstarzałej pseudospecjalistki od miłości, która od kilku lat wypisuje tu pseudofilozoficzne głupoty. Każde zdanie głupsze od drugiego. Pozdrawiam serdecznie i dużo miłości życzę ;-)

          Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

          • avatar ~JD ~JD
            ~JD
            Napisane 08 czerwca 2021 - 20:06
            Do: ~Star

            O matko przenajświętsza zawsze dziewico, a Ciebie co ugryzło? Słabe to.

            Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

            • avatar ~40+ ~40+
              ~40+
              Napisane 08 czerwca 2021 - 21:15
              Do: ~JD
              Istotnie. Kilka poprzednich wypowiedzi było mocno słabych.

              Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

              • avatar ~JD ~JD
                ~JD
                Napisane 08 czerwca 2021 - 22:07
                Do: ~40+

                Przez wszystkie lata jak jestem na tym forum nie widziałem, aby @Alutka pisała ad personam krytycznie o kimkolwiek. Rozumiem, że można krytykować zachowanie lub wypowiedzi, ale pisanie o kobiecie w ten sposób jest żenujące. Można się nie zgadzac, mieć różne poglądy, ale szanujmy się.

                I jeszcze a propos deficytów. Któż ich nie ma?

                Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

                • avatar ~40+ ~40+
                  ~40+
                  Napisane 08 czerwca 2021 - 22:35
                  Do: ~JD
                  Nie widziałeś, bo przeoczyłeś, jak również nie umiesz czytać między wierszami. To nawet widać po tym temacie ;) Uważny czytelnik od razu się zorientuje, co miała na myśli @alutka pisząc że @raz miał rację ;)

                  Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

                  • avatar ~Star ~Star
                    ~Star
                    Napisane 08 czerwca 2021 - 22:42
                    Do: ~40+

                    40+ wiedziałam, że Ty się domyślisz. Buźka kochana!:*

                    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

                    • avatar ~Kwitnąca Wiśnia ~Kwitnąca Wiśnia
                      ~Kwitnąca Wiśnia
                      Napisane 08 czerwca 2021 - 23:21
                      Do: ~Star

                      Teraz kochana, a jeszcze jakiś czas temu Twoim zdaniem dopieprzała się do wszystkich :-)
                      Zmieniło się coś? :-)

                      Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

                • avatar ~40+ ~40+
                  ~40+
                  Napisane 09 czerwca 2021 - 00:58
                  Do: ~JD
                  A co? Whiskey Ci się skończyła? ;p

                  Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 08 czerwca 2021 - 18:22
    "podkopywać szacunek"?

    szacunek bije po oczach,
    tego nie da się nawet drasnąć!

    hej

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~kobietka ~kobietka
    ~kobietka
    Napisane 08 czerwca 2021 - 19:23
    Aż się boję czytać :)
    https://assets.bigcartel.com/product_images/188105006/P-S03-28Monkey.jpg?auto=format&fit=max&h=1200&w=1200

    ...ale, korzystając z tematu - dzięki @raz :). Zdrówko nieźle. Kręgosłup z tytanu by mi się przydał :) Oszczędzę Wam jednak tych okołopieluchowych utyskiwań - tych niesamowicie fascynujących dla... dosłownie nikogo z zewnątrz ;).

    hej!

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

    • avatar ~JD ~JD
      ~JD
      Napisane 08 czerwca 2021 - 19:37
      Do: ~kobietka

      Nie, no co Ty? Rozmowa o konsystencji porannej kupy w pielusze byłaby mocno odświeżającą na forum gdzie tylko żony nie dają, faceci zdradzają i moralniacy pouczają. :)

      Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

      • avatar ~czwórka ~czwórka
        ~czwórka
        Napisane 08 czerwca 2021 - 19:47
        Do: ~JD
        Oj, jako feministka uważnie czytająca oburzam się na te kłamstwa, na tym forum było i to nie raz o zdradach żon, o puszczaniu się kochanek, o nie zainteresowaniu seksem przez dojrzałych facetów bo się trzeba specjalnie postarać żeby taki dojrzały mężczyzna chciał ( już nie wystarczy się rozebrać czy tam ubrać w koroneczki), nawet diabły i diablice umoralniają tu na potęgę, a anielicę sprowadzają na złą drogę.
        To jest bardzo ale to bardzo równościowe forum!

        Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~kobietka ~kobietka
    ~kobietka
    Napisane 08 czerwca 2021 - 19:56
    Dla ścisłości - nie, że się boję czytać Ciebie, Alutko :)

    Spodziewam się jednak, jak ta dyskusja się skończy - kto się ze mną założy o wagon pieluch, że każdy ostatecznie zostanie zwyzywany? ;)

    Także tego - idę raczej wykochiwać i badać konsystencję kupek ;)

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

    • avatar ~czwórka ~czwórka
      ~czwórka
      Napisane 08 czerwca 2021 - 20:03
      Do: ~kobietka
      Idę z Tobą, mi tam jeszcze mało tych dzieci;-) Mogę i przebierać i nosić, nie ma sprawy. Lubię to.

      Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

    • avatar ~JD ~JD
      ~JD
      Napisane 08 czerwca 2021 - 20:04
      Do: ~kobietka

      Nieeee! W imieniu członkiń i członków tegoż forum błagam! Nie zostawiaj nas na kolejne 70 stron o szacunku i przyjaźni. Zlituj się i napisz jutro co znalazłaś. :)

      Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

    • avatar ~Star ~Star
      ~Star
      Napisane 08 czerwca 2021 - 20:45
      Do: ~kobietka

      Nie wiem, kto tu kogo będzie wyzywał, ale wiem, że mnie już tu nie będzie i nie będę w tym uczestniczyć. Żegnam się z wszystkimi, były fajne momenty, myślę, że niektórzy będą mieli dużo uśmiechu, czytając niektóre wątki :-)))

      @kobietka powodzenia w wychowywaniu synka, jeszcze pamiętam jak to jest zmieniać pieluszki, choć mój smyk jest już prawie mojego wzrostu :-)

      Trzymajcie się i powodzenia!

      Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

      • avatar ~40+ ~40+
        ~40+
        Napisane 08 czerwca 2021 - 21:13
        Do: ~Star
        Nie przesadzaj @Star. Musisz wziąć poprawkę, że nie każdy miał szczęśliwy dzieciństwo, nie każdy miał troskliwych i kochających rodziców, pełną rodzinę, czy kochającą matkę. Ludzie maja różne deficyty, które odbijają się piętnem na ich psychice a jak wiadomo każdy mierzy własną miarą. Nie dziw się, że ktoś kto nie był lub nie czuł się kochany nie zna tego uczucia, jest o to doświadczenie uboższy emocjonalnie a w połączeniu z innymi deficytami np. brakiem wyobraźni, wystarczającej empatii wypływają jego jego takie a nie inne oceny.
        Takim ludziom należy współczuć a nie obrażać się na nich. Oni nie wiedzą jak ubodzy są emocjonalnie nie ze swojej winy i przekładają to ubóstwo na cały świat zewnętrzny, na innych ludzi.

        Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 08 czerwca 2021 - 22:39
    Bo widzisz @JD ubliżać komuś można nie tylko w bezpośredni sposób obelgami. Można to robić w bardziej, że tak powiem, wysublimowany sposób, nie zmienia to jednak charakteru działania. Zacznij może zauważać takie niuanse a nie będziesz miał zamydlonych oczu czyimś pozornie szlachetnym zachowaniem.

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Star ~Star
    ~Star
    Napisane 08 czerwca 2021 - 22:41
    Masz bardzo wybiórczą pamięć @JD. To mnie @alutka nazwała idiotką, jak i kilka innych piszących tu na forum moich koleżanek. Oceniła mnie na podstawie kilku postów. Na anonimowym forum łatwo o takie wyzwiska, przecież wszystko można napisać ukrywając się pod nickiem.

    O szacunku to Ty nie masz zielonego pojęcia, poczytaj swoje posty, może czegoś nie widzisz?
    Nie musisz szanować cudzych religii, ale szanuj człowieka i jego wybory, a nie wyśmiewasz ludzi wierzących na każdym kroku.

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

    • avatar ~JD ~JD
      ~JD
      Napisane 08 czerwca 2021 - 22:47
      Do: ~Star

      No nie wiem. Watykanie obłudy, a pisanie "Ty podstarzały chuju" to jednak różnica.

      Twoja sprawa. Nie oceniam. Nawet jeśli tak było to nie jest najlepszym pomysłem zniżać się do poziomu interlokutora.

      Więcej luzu życzę. Bo tu wszyscy ostatnio się zachowują jakby im lockdown nadwyrężył dystans do samego siebie.


      Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 08 czerwca 2021 - 22:50
    Kobietko napiszże w końcu czy stolec był zanim się tu wszyscy pozabijają. :)

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 09 czerwca 2021 - 06:15
    Chętnie zostałabym Rzecznikiem Praw Dziecka!

    Wprowadziłabym model duński, wg którego,
    dziecko w pierwszej kolejności, należy chronić przed
    jego rodzicami.

    dziękuję,
    za typowe chrześcijańskie, serdeczne pozdrowienia .:D

    hej

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~kobietka ~kobietka
    ~kobietka
    Napisane 09 czerwca 2021 - 13:11
    ~czwórka napisał:
    Idę z Tobą, mi tam jeszcze mało tych dzieci;-)


    To jest niegłupie... Za tych dwadzieścia lat, jak sobie chłopcy będą kogucikować i porównywać rozmiar muskułów, to takiego: "a ja to miałem trenerkę boksu od niemowlęctwa" nic nie przebije ;) Biorę Cię od zaraz ;).

    ~Star napisał:
    @kobietka powodzenia w wychowywaniu synka, jeszcze pamiętam jak to jest zmieniać pieluszki, choć mój smyk jest już prawie mojego wzrostu :-)


    Dzięki serdeczne, Gwiazdko :)
    A tak poza tym, z tymi deklaracjami żegnania się z forum... mówię Ci, to tak nie działa ;)

    ~JD napisał:
    Zlituj się i napisz jutro co znalazłaś. :)

    Złoto... ;)

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 09 czerwca 2021 - 18:10
    @kobietko,
    ja, oczywiście też życzę Ci jak najlepiej..
    i nie bój się niczego czytać :)
    wchłaniaj wiedzę, jak gąbka..

    ale skoro, to niej wątek o bobasach,
    więcej napiszę Ci na priv,
    ciekawa jestem, czy będziesz chrzciła,
    jako zdeklarowana ateistka?

    w tych czasach, jest chyba już dużo łatwiej, skoro całe klasy wypisują się z religii,
    ja miałam 30 lat temu pod górkę,

    no tak, ale Twoja pociecha ma jeszcze pajacyka na sobie,
    więc nie czas i pora nad tym się zastanawiać :D

    Matka, to ktoś, kto może zniekształcić psychikę dziecku,
    bardziej niż ojciec,
    może je zawłaszczyć i użyć jako narzędzie,
    ojcom trudno z tym walczyć.
    Gdy wszystko hula prawidłowo,
    a zdarza się tak, bardzo rzadko,
    dziecko ma szansę wyrosnąć na zdrowego człowieka.

    Gdy po rozwodzie, czy rozstaniu,
    rodzice nie mogą się dogadać i nie potrafią stworzyć dziecku rodziny, mimo, że nie mieszkania razem,

    tam powinien wejść kurator i zastąpić zwaśnione strony,
    rodzice kłócący się, nie są wstanie wychowywać dzieci,

    to, że sami uważamy się za dobrą matkę, czy dobrego ojca,
    nic nie znaczy, to weryfikują dzieci,
    to one mówią, jakimi byliśmy rodzicami..
    a już na pewno, nie osoby z zewnątrz..

    w zasadzie uważam, że matka, która sama zostaje z dziećmi, po odejściu ojca, ustawowo powinna dostać kuratora, który dowie się od dziecka, co mamusia mówi o ojcu, i odwrotnie, rzecz jasna..

    każdemu dziecku,
    należy się normalne dzieciństwo..

    hej




    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

    • avatar ~raz ~raz
      ~raz
      Napisane 10 czerwca 2021 - 01:01
      Do: ~alutka

      Nie moge sie nadziwic co tu @alutka wypisujesz. Mialem wrazenie, ze to zarty, pierwsze wrazenie.
      Najpierw - 'model dunski' (tam obecnie mieszkasz z tego co kojarze). Chronic dziecko przede wszystkim przed rodzicami ? Serio ? Potem proponujesz kuratora po rozwodzie, ktory zastapi dziecku rodzicow (decyzyjnie) i dla samotnych matek tez kurator co to bedzie dzieci przesluchiwal czy im matka lub ojciec nie przekazuja jakis tresci niezgodnych z linia partii czy inna urzednicza poprawnoscia wychowawcza.
      Przeciez to jest zamordyzm w czystej postaci. To jest idea by dzieci byly PANSTWOWE. To jest rozbijanie na kawalki realcji rodzic-dziecko w rodzinach rozbitych, rozbijanie rodzin w ogole. To jest strach rodzicow przed wlasnym dzieckiem, to jest PGR wielkoobszarowy w ktorym produkuje sie dzieci, odlewa wg jednej zatwierdzonej formy.
      A potem stwierdzasz, ze osoby z zewnatrz nie sa wstanie ocenic czy matka / ojciec sa dobrymi rodzicami. To chyba sprzeczne z tym co wyzej ?

      W imie czego 'te kuratory' ? Bo zle oceniasz wlasna matke ? Bo matka (ojciec) MOZE zniszczyc psychike dziecka ? Kiedy kurator przy kazdym malzenskim stosunku bo przeciez maz MOZE zgwalcic zone albo zona moze udawac orgazmy.

      Wychodzisz z zalozenia ,ze generalnie dzieci trzeba chronic przed rodzicami to moze po porodzie odbierac i wszystkie do bidula, tam kurator nauczy czytac, pisac, jesc i myslec. Tam nie zaznaja krzywdy przeciez. Rodzice po zdaniu kilku panstwowych egazminow mogliby takie dziecko wykupic juz 'nieco' odchowane. Gdyby dziecko wyrazilo zgode rzecz jasna.

      Wg ciebie rodzice bez scislej kontroli i interwencjonizmu panstwa w najdrobniejsze szczegoly rodzinnego pozycia nie sa w stanie wychowac dzieci. Porazajace jest takie myslenie.
      Gdzie w tym wszystkim podstawowe potrzeby emocjonalne dziecka ? Gdzie w tym wszystkim spoiwo i intymnosc rodziny ?

      pozdro



      Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 10 czerwca 2021 - 06:07
    Zmasakrowałeś moją wypowiedź,
    a zatem żaden problem, żeby zmasakrować każdy model.
    I właśnie sami ludzie to robią.

    Nie o gwałtach pisałam dorosły-dorosły, bo od tego są inne instytucje, kurator nie jest potrzebny przy łóżku, chociaż w Skandynawii można zgłosić gwałt męża, jak najbardziej.

    Skupiasz się na nieprawidłowościach, kiedy to Państwo siłą wyrywa matce dziecko, które tego nie chce..
    Jak wyeliminować takie przypadki?
    zgodą dziecka.
    I dla mnie samej takie historie też są przerażające, ale
    ja o czym innym piszę,

    o dzieciach nieszczęśliwych, o dorosłych, którzy mają i mieć będą problemy z jednego powodu, bo mieli takie, a nie inne dzieciństwo, o tych wszystkich DDD, DDA..
    Naprawdę nie znasz nikogo, kto nawet nie chce wspominać rodziców? albo wspomina ich bardzo źle?

    Ja osobiście miałam bardzo kochających dziadków i ojca, mimo, że go nigdy nie było z racji zawodu, nauczyło mnie to jednego, że rodzic nie musi być w domu, żeby kochał, dlatego uważam, że nawet po rozwodach, można być dobrym rodzicem.
    Nie samej obecności dziecko potrzebuje.

    Ktoś może oczywiście myśleć inaczej, nie mam zamiaru wpływać na myślenie innych, jeśli będziesz w życiu kierował się zdaniem innych, to po co Ci własne?

    Fakt, że samą ideę ludzie wypaczyli, nie oznacza, żeby zostawić wszystko w obecnym stanie.
    Sama nie rozumiem tego trendu, żeby zawsze dzieci zostawały przy matce - naprawdę!
    Rozwódki porzucone, czy wdowy zrozpaczone często nie są w stanie samodzielnie wychować dziecka bez uszczerbku na jego psychice.

    Czy uważasz, że jest dobrze, tak jak jest?
    a jeżeli dobrze, to dla kogo?

    hej


    Problemy rodziców, nie powinny



    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 10 czerwca 2021 - 06:11
    docierać do dziecka tak bezpośrednio,
    trudno udawać szczęśliwych, oczywiście,
    ale to podstawowy obowiązek rodziców,
    dogadać się i uporządkować wszystko,
    zniknąć nawet na jakiś czas, aż emocje opadną,

    wrócić i mieć poprawne relacje,
    dla dziecka!
    gdy ktoś tego nie rozumie,
    tam powinno wkroczyć Państwo.

    masz jakieś inne rozwiązanie?

    Dodaj wpis |  Odpowiedz |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1 2 3 4 5 6 7 8 9
Strona 1 z 9
następna
Strona 1 z 9 następna

Gorące tematy