Forum

Romans i zdrada

Koleżanka męża

• ~Ula

  ~Ula

  Napisane 20 listopada 2021 - 14:16

  Zerbi zle doczytalam bo myslalam ze to Twoja zona cie zdradza emocjonalnie a to Ty.
  Ale przebieg zony jest duzy.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Zerbi

  ~Zerbi

  Napisane 20 listopada 2021 - 17:37

  Ula, nie kumam o czym Ty piszesz. Nikt mnie nie zdradza ani ja nikogo nie zdradzam. Ja i moja żona szanujemy się wzajemnie, raczej mało się kłócimy. Coś Ty chyba nie rozumiesz. Moja żona to dobra partnerka z którą idzie się przez życie i jest dobrą matką, nie mogę niczego jej zarzucić i może to też wpłynęło, że z szacunku do niej przerwałem chory układ.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Ula

  ~Ula

  Napisane 20 listopada 2021 - 18:23

  Olej to co napisalam. Czytalam kilka postow na raz, robilam obiad i dzieckiem lekcje odrabialam. Pomyliłam osoby, watki itd. Nie ma tematu. Pozdrawiam

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jednawielkatajemnica

  ~Jednawielkatajemnica

  Napisane 20 listopada 2021 - 23:28

  Grupy na fb?!!co polecasz?:(

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Wika85(5)

  ~Wika85(5)

  Napisane 20 listopada 2021 - 23:31

  Zerbi
  Ale o czym masz na mysli o chorym układzie który przetrwsiliscie?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Zerbi

  ~Zerbi

  Napisane 21 listopada 2021 - 00:35

  Mam na myśli swój układ. Spotykałem się z kobietą ale do niczego nie doszło. Korespondowałem z nią ale telefonu nie nosiłem cały czas aby nie wzbudzać podejrzeń. Leżał wyciszony, do góry spodem. Oprzytomniałem, przerwałem chory układ bo nie powiem - kobieta interesująca, pociągająca i seksowna, bałem się, że zajdzie to za daleko ale nie zaszło.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kwitnąca Wiśnia

  ~Kwitnąca Wiśnia

  Napisane 21 listopada 2021 - 08:03

  ~Zerbi napisał:

  Mam na myśli swój układ. Spotykałem się z kobietą ale do niczego nie doszło. Korespondowałem z nią ale telefonu nie nosiłem cały czas aby nie wzbudzać podejrzeń. Leżał wyciszony, do góry spodem. Oprzytomniałem, przerwałem chory układ bo nie powiem - kobieta interesująca, pociągająca i seksowna, bałem się, że zajdzie to za daleko ale nie zaszło.

  
  
  A co na to to kobieta? Jak się zachowała jak zerwałeś?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Zerbi

  ~Zerbi

  Napisane 21 listopada 2021 - 20:57

  Była bardzo zaskoczona, na początku nawet nie dowierzała ale o dziwo przyjęła to z klasą i nie zadawała zbędnych pytań. Może dlatego, że niczego jej nie obiecywałem i nie doszło do seksu. Gdyby do niego doszło to przypuszczam, że robiłaby by pod górkę z racji tego, że poczułaby się wykorzystana i oszukana. Dlatego działaj póki nie jest za późno (bo to właśnie zakładam).

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Beti

  ~Beti

  Napisane 21 listopada 2021 - 23:21

  Zerbi podobalo mi sie, jak napisales ze zona dobrze Ci sie idzie przez zycie. Niby nic ale fajne. Bo to chyba wazne po kilku latach malzenstwa.
  Fajnie tez opisales ta druga kobiete. Kazda kobieta by tak chciala byc opisana, no ja napewno. Czy o zonie po tylu latach tez bys tak napisal?
  
  Czytajac Twoj wpis, zastanawiam sie jakby mnie maz opisal:-)
  Fajnie ze sie opamietales. Dziwie sie ludzia ( tutaj tej kobiecie) ze wiedza ze jest zona/ maz i ida w znajomosc, jak dzik w kartoflisko. Ale mam pytanko- dlaczego doszlo do znajomosci z ta kobieta? Co sie stalo ze byl kontakt?
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Zerbi

  ~Zerbi

  Napisane 22 listopada 2021 - 17:04

  Spotkaliśmy się przypadkiem ale od początku miałem wrażenie, że nadajemy na tych samych falach - a jakże inaczej. Ona słuchała z przejęciem, miała nagle te same hobby, zainteresowania i problemy. Spotkania były pod każdym pretekstem, zwykła kawka aż poznawałem ją coraz bardziej. Jak wspomniałem, kobieta atrakcyjna, ciągnęło mnie do niej ale moja żona poza tym, że brakuje iskry też jest atrakcyjna. Nie chciałem tego wszystkiego tracić dla chwili uniesień a razem z tym swojego ustabilizowanego życia z punktu wiedzenia rodzinnego oraz finansowego. Moja żona zawsze mnie wspierała, przezwyciężliśmy wiele problemów i zawsze będę ja szanował za to, że była ze mną na dobre i złe. Ta druga kobieta też była atrakcyjna, obrotna i inteligentna ale poza dobrym seksem na początku co byłaby w stanie mi zaproponować ? Myślę, że sporo ale niekoniecznie to co moja żona dlatego się opamiętałem choć gryzłem się sam z sobą. Tej drugiej kobiecie życzę wszystkiego najlepszego, nie jest mi obojętna i niech znajdzie szczęście ale nie przy moim boku, widać nie można mieć wszystkiego.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie