Forum
Związek
Co dalej? Jest szansa na coś dalej?
-
-
Napisane 03 października 2021 - 15:45Witajcie
potrzebuje porady bo zwariuję od myślenia
mam 34 lata. Nie mogę sobie darować ostatniej relacji z kobietą i muszę poznać Wasze opinie w tej sprawie
otóż szedłem sobie chodnikiem pewnego poniedziałku a zza rogu wyszły dwie dziewczyny. Jedna od razu zaczęła na mnie patrzeć. No to ja na nią także. Idziemy w tym samym kierunku patrzymy na siebie uśmiechamy się i pomachałem jej a ona mi. Takim sposobem się zapoznaliśmy. Niesamowita laska. Nie miała wtedy czasu na dłuższe spotkanie więc zaczęliśmy sobie pisać przez messenger. Umówiliśmy się na niedzielę na spacer. Pisała, że bardzo dawno nie czuła czegoś takiego, że nie zapoznała nigdy faceta na ulicy, ale ja spodobałem się jej od pierwszego wejrzenia. No iście romantyczna sprawa i od razu jakby wpadłem jak śliwka. No ale do rzeczy. Niedziela spacer - dwie godziny byliśmy z jej psem na spacerze i gadaliśmy o różnych sprawach. Ona starsza ode mnie o dwa lata jakby co. Po spacerze powiedziała, że w środę mogę wpaść do niej na kawę. Przystałem na to. Napisała potem że nie mam się na nic nastawiać w zakresie seksu bo tak szybko do niego nie dojdzie. Pomyślałem sobie ok, przyjdzie czas będzie rada. Środa. Wpadam do niej. Siada obok mnie. Gadamy. Bawi się włosami. Działam zatem. Pierwsze pocałunki i poszło na całego. Bardzo napalona była jak i ja. Gdy zdejmowałem jej spodnie to zatrzymywała moje ręce i mówiła, że seksu nie będzie. Nie dałem za wygraną bo byłem nakręcony. W końcu poddała się i poszło. Po seksie jeszcze ją trochę miętoliłem i poszedłem do domu. Pisała, że czuje niedosyt, że chce więcej. Umówiliśmy się na sobotę do kina. Kupiłem winko dla niej i pojechałem po nią. Kazała wejść do środka bo mieliśmy jeszcze trochę czasu. Zaczęliśmy rozmawiać i tak nam zeszło pół godziny. Powiedziała, że mam zerknąć na zegarek która godzina a okazało się że już zaczął się film. Odparła, ze straciła poczucie czasu a tak bardzo chciała tam iść. Powiedziałem jej, że pójdziemy wówczas za tydzień a wieczór możemy i tak spędzić fajnie. Włączyła coś na netflixie. Gadaliśmy sporo i zaczęliśmy się całować. Gra wstępna i te sprawy. Byłem mniej napalony niż ostatnio ale gotowy do działania. Teraz stała się rzecz dziwna. Zaczęła mi robić ustami i mając kolczyka w języku powodowała, że nie czułem przyjemności a bardziej dyskomfort. No ale jej o tym nie mogłem powiedzieć bo by wszystko zostało zepsute. Robiła długo i mocno i skupiałem się tylko na tym aby być podjaranym więc bawiłem się jej cipką. Gdy przestała robić to założyłem gumkę i wszedłem w nią od razu na mocnym tempie. Nie zwolniłem nawet na chwilę. Było jej mega dobrze. Zmieniliśmy pozycję a potem po raz kolejny. Było intensywnie ale po kilkunastu minutach powietrze ze mnie uszło i erekcja opadła. Byłem zszokowany. Do tego strasznie zmęczony sam nie wiem dlaczego. Powiedziałem jej, że muszę odpocząć. Była zmieszana a ja przybity i zdruzgotany. Niestety chyba wtedy wszystko zepsułem ponieważ strasznie lamentowałem i przepraszałem ją że to moja wina. Mówiła, że nic się nie stało, ale ja widziałem, że czuła się niekomfortowo. Zamiast coś z tym zrobić to byłem pogrążony w apatii i siedzieliśmy w milczeniu pół godziny. Od czasu do czasu całowałem ją itp. W końcu powiedziała, że trzeba to spotkanie zakończyć i zebrać myśli. Poszedłem do domu. Powiedziałem jej jeszcze że bardzo mi zaczęło na niej zależeć. Chyba same błędy zrobiłem. Następnego dnia napisała że musi mieć trochę czasu na przemyślenia. Znów się tłumaczyłem jak idiota. Po dwóch dniach napisała, że sama erekcja to nie dramat, ale dramatem było to co potem się stało czyli moje lamentowanie. Dodała, ze gdybym obrócił to w żart, zamówił jedzenie itp to bym uratował noc. Dodała, że potrzebuje faceta przy którym będzie czuła się bezpiecznie a ja jej tego nie daje. Czy mam jeszcze jakieś szanse ?Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 03 października 2021 - 22:30Obudziles sie juz?
Olej ją...z kazdym tak robi?Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 października 2021 - 19:05Obsluzyla Cie jak profesjonalna dziwka.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 października 2021 - 21:34Czyli jednym słowem uważacie że to zła kobieta była? Straciłem nadzieję na cokolwiek a czuję że gdyby napisała to bym poleciał od razu do niej. Męczę się strasznie bez niej. Znajomość krótka ale ona tkwi w mojej głowie
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 07 października 2021 - 10:45~Po napisał:Straciłem nadzieję na cokolwiek a czuję że gdyby napisała to bym poleciał od razu do niej.
I ona o tym doskonale wie - jesteś u niej przegrany, daj sobie spokój...
Ona jeśli cokolwiek będzie jeszcze od Ciebie chciała, to tylko Cię sromotnie wykorzystać gdyby przytrafiła się okazja.
Chleba z tej mąki raczej nie będzie.
Młody jesteś jeszcze i życie przed Tobą.
Idź naprzód - a następnym razzem będziesz mądrzejszy :-).Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie