Związek
Zdradziłem - chciałbym odejść
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 16 post(ów)
-
Napisane 07 marca 2024 - 20:58~Bird napisał:Nadejdzie dzień, kiedy Twoja Żona dowie się prawdy…najprawdopodobniej od twojej kochanki. A wtedy przestaniesz być dla niej najważniejszym mężczyzną życia, z bohatera spadniesz w rankingu do zera. W oczach dzieci - kiedy się tego dowiedzą zobaczysz wstręt i pogardę. Kryzys jest winą dwóch stron, ale zdrada tylko i wyłącznie winą zdradzającego. Wartościowa osoba nie zdradza. Kiedyś zapłacisz, za krzywdę której się dopuściłeś względem żony i dzieci.
Żona wie, zasady wejścia w małżeństwo były jasne. Cytowałem Jej. Dla mnie fizyczność jest najważniejsza, a jeżeli odejdzie to niczego to nie zmieni. Jestem tylko człowiekiem. Dlaczego miałbym żyć przygaszony jak nie muszę i nie tak się umawiałem?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1 post(ów)
-
Napisane 03 marca 2024 - 15:16Nadejdzie dzień, kiedy Twoja Żona dowie się prawdy…najprawdopodobniej od twojej kochanki. A wtedy przestaniesz być dla niej najważniejszym mężczyzną życia, z bohatera spadniesz w rankingu do zera. W oczach dzieci - kiedy się tego dowiedzą zobaczysz wstręt i pogardę. Kryzys jest winą dwóch stron, ale zdrada tylko i wyłącznie winą zdradzającego. Wartościowa osoba nie zdradza. Kiedyś zapłacisz, za krzywdę której się dopuściłeś względem żony i dzieci.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 16 post(ów)
-
Napisane 25 lutego 2024 - 23:01~Przemek napisał:Skąd Możesz, wiedzieć czy i jak cierpi żona tego człowieka? Nie znasz jej. Nigdy nawet nie zamieniłaś z nią słowa.
Płakała bardzo, choć gładziłem i spłycałem temat za pomocą sztuczek sofistycznych powołując się na kochanki Erwina Schrödingera - tego od mechaniki kwantowej i "kota".
Tu pojawia się wyraźne ostrze polemiczne - dziś ktoś z bliskich przyjaciół Erwina ,poznawszy jego lubieżność i uzależnienie od seksu, poradziłby mu poddaniu się nieodzownej terapii .Czy byłoby to jednak z pożytkiem dla postępu i rozwoju fizyki współczesnej? Wątpię by takie podszepty były uzasadnione dla wspólnego dobra.
Mnie regularny seks najlepiej dwa razy dziennie bardzo stymuluje intelektualnie, żonie zawdzięczam pośrednio pozycję zawodową, a kochance dalszy rozwój. Obie wiedzą. Obie są niezwykle inteligentne i dbają o mnie. Nie ma mowy o łamaniu granic kultury i dobrego smaku.
O nowym potomku, póki co nie bezpośrednio nie informuję, obdarzona intuicją żona mom zdaniem już to wyczytała. Najpóźniej - dowie się w maju. Dlaczego piszę o miłości do małżonki? Ponieważ respons emocji jak i światopogląd jest bardzo zbliżony. Widać rezonans :)
Darzę ślubną olbrzymim szacunkiem i wieloletnią przyjaźnią. Mam nadzieję, że nie zafunduję "małym" pokoleniowej sztafety porzucania, która skądinąd prawdopodobnie stanie się kulturową dominantą rasy białejUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1007 post(ów)
-
Napisane 25 lutego 2024 - 17:15Do Solasi:
https://youtu.be/6PKcwUXOH3A?si=2m-Xj9Jo9tJB5rtZ
Może Cię zainteresować.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1007 post(ów)
-
Napisane 25 lutego 2024 - 17:02Już nie będę tu pisać na temat religii nic. Wielu Katolików w Polsce myśli, że Jezus mówił po Polsku.
Nie ma co o tym pisać bo się zaraz kolejni użytkownicy poczują obrażeni, że „Ojcze Nasz” w języku Jezusa brzmiał tak:
https://youtu.be/xnm7cdApa6E?si=D--lpuEp48IBEj3X
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1007 post(ów)
-
Napisane 25 lutego 2024 - 16:52~Solasi napisał:Czwóreczko, a rozwiniesz trochę temat narcyzmu Jezusa, bo mnie to bardzo zaciekawiło?
Spalą mnie na stosie;):)
W Ewangelii według św. Jana, Jezus mówi: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem; nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie" (Jan 14:6).
Jezus, w swoim nauczaniu i działaniu, przedstawia siebie jako centralna postać w relacji człowieka z Bogiem. Ta specyficzna narracja Jezusa i traktowanie siebie jako mediatora pomiędzy Bogiem a człowiekiem oraz nadawanie sobie wyjątkowej roli w zbawieniu człowieka spostrzegam jako zachowanie narcystyczne (narcyzm wielkościowy). Ciekawe jest spojrzenie na Jezusa jak na postać historyczną żyjącą w określonych czasach a nie tylko na Jezusa jako Zbawiciela, Syna Bożego.
W czasach, kiedy Jezus nauczał, istniały inne religie i systemy wierzeń na terenach, na których żył i działał. Był pewnie świadomy istnienia różnych tradycji religijnych, co też widać na przykład w Jego interakcjach z Samaratyninami, którzy mieli odrębne, choć pokrewne, przekonania religijne w porównaniu z judaizmem. Jezus nie negował istnienia innych wierzeń, ale przedstawiał siebie jako drogę do zbawienia no cóż tu też wygląda to na zachowanie narcystyczne.
Istniały przed Jezusem inne ważne postacie religijne, przewodnicy duchowi. Jezus uważał się za jedynego Mesjasza i Syna Bożego, którego misja i ofiara są fundamentem dla zbawienia ludzkości. Tak o sobie myślał i mówił.
A każda religia ma własne, specyficzne nauki na temat drogi do Boga lub ostatecznego celu istnienia. Nieprawdaż?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1007 post(ów)
-
Napisane 25 lutego 2024 - 15:19~Przemek napisał:Takiej przemocy to już dawno wobec mnie nikt nie użył.
Przemek, no co Ty? Ja Ci drugi policzek bym nastawiła. Jaka przemoc?Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1007 post(ów)
-
Napisane 25 lutego 2024 - 15:18~Przemek napisał:~4 napisał:~Przemek napisał:Takiej przemocy to już dawno wobec mnie nikt nie użył.
Kto mieczem wojuje…
O co Ci chodzi? Czy ja tu z kimś wojuję?
A
napisał:Ona się poświęciła. Oddzieliła duszę od ciała. Zostanie pewnie za to zbawiona. Może dzięki temu zasiądzie w Królestwie Niebieskim koło Twojego Boga? Chyba nie jej należy współczuć skoro wierzysz w Boga chrześcijańskiego?
Skąd Możesz, wiedzieć czy i jak cierpi żona tego człowieka? Nie znasz jej. Nigdy nawet nie zamieniłaś z nią słowa.
Ja założyłam, że jak cierpi to zostanie zbawiona a jak nie cierpi to chcącemu krzywda się nie dzieje.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 146 post(ów)
-
Napisane 25 lutego 2024 - 14:23~4 napisał:~Przemek napisał:Takiej przemocy to już dawno wobec mnie nikt nie użył.
Kto mieczem wojuje…
O co Ci chodzi? Czy ja tu z kimś wojuję?
A
napisał:Ona się poświęciła. Oddzieliła duszę od ciała. Zostanie pewnie za to zbawiona. Może dzięki temu zasiądzie w Królestwie Niebieskim koło Twojego Boga? Chyba nie jej należy współczuć skoro wierzysz w Boga chrześcijańskiego?
Skąd Możesz, wiedzieć czy i jak cierpi żona tego człowieka? Nie znasz jej. Nigdy nawet nie zamieniłaś z nią słowa.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 223 post(ów)
-
Napisane 25 lutego 2024 - 13:59Czwóreczko, a rozwiniesz trochę temat narcyzmu Jezusa, bo mnie to bardzo zaciekawiło?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie