Związek
Brak seksu od 3 lat
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 2257 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 20:52Eee. no nie dramatyzuj.
Jakim prawem facet ma się wyprowadzać, skoro to właśnie ona sobie kogoś znalazła na boku?
Fakty mówią same za siebie i tylko je odpowiednio przedstawić w sądzie. Gadanie, że on doprowadził i takie tam, można między bajki włożyć. Nie ważne kto do czego doprowadził, bo oboje doprowadzili do rozpadu małżeństwa - istotne kto co zrobił.
Tylko bez strachu - strach ma wielkie oczy i uniemożliwia wiele rozsądnych posunięć.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 45 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 19:13Tylko jeżeli jeszcze żona udowodni mu w 1%, że on swoim zachowaniem doprowadził do tego, że znalazła sobie kochanka, sąd wyda wyrok współwiny za rozpad małżeństwa. Będzie to trwało około 4 lat, adwokat zarobi majątek.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 343 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 19:03Detektyw i to szybko,adwokat i pozew o rozwód z winy niewiernej
Wydane pieniądze się opłacą.Niby dlaczego miałbyś się wyprowadzić? Bo kochankowie nie mają się gdzie pieprzyć?
Bez orzekania o winie to ona cię w skarpetkach puści. Byłeś ślepy i głuchy to teraz może jeszcze coś uratujesz.Pozew przychodzi kilka miesięcy od złożenia wniosku w sądzie. Romans trwa ze trzy,cztery lata.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 177 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 18:29Moja była żoną unikała kontaktu fizycznego ze mną przez 3 lata. Zaczepiałem ja, wyjeżdżaliśmy na weekendy, robiłem atmosferę...nic. Zawsze były wymówki. Postanowiłem, że jak chce sexu to niech się zangażuje sama. Znalazłem tabletki antykoncepcyjne które brała. Na pytanie dlaczego bierze tabletki, jak się nie kochamy usłyszałem że to na hormony. Po paru dniach dostałem pozew rozwodowy bez orzekania, miałem się wynieść z domu i płacić kasę na potrzeby rodziny. Więc podejrzewam, że jest ktoś trzeci.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1007 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 13:17~ABC napisał:(...) Rzeczywistosci nie zmieni fakt że nam się wydaje że rzeczywistość jest inna niż jest.
Dokładnie tak! Dlatego szukajmy faktów. Konkretnych badań na ten temat. Tylko tak można coś rozstrzygnąć z pewnym prawdopodobieństwem.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1007 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 13:13~ABC napisał:Ok. Poszukam fragmentów dotyczących spojrzenia na emocje u kobiety i mężczyzny i ich ewentualnych różnic lub braków w tej książce i przeanalizujemy te "fakty".
A w gabinecie to nadal jest statystyczny Kowalski i Kowalska. Jak wprowadzisz kobietę do zakonu to wyjdzie zakonnica. Nieprzerwane oddziaływanie na podświadomość człowieka wpływa na to jak reaguje. Ale nie zmienisz jego wewnętrznych biologicznych potrzeb . Zakonnica będzie mówić że jest z nią Bóg ale nadal będzie potrzebować kontaktu z drugim człowiekiem. Nawet jak będzie twierdzić inaczej. Opis uczuć to nie to samo co uczucia. Te często można interpretować niepoprawnie. Co z tego że ktoś w gabinecie opisuje coś w błędny sposób? Rzeczywistosci nie zmieni fakt że nam się wydaje że rzeczywistość jest inna niż jest.
Przejdźmy proszę do działu nauka i rozwój. Zaraz zrobię tam nowy temat. Nie ma co tu zaśmiecać kobiecie jej watku.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 156 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 13:10Ok. Poszukam fragmentów dotyczących spojrzenia na emocje u kobiety i mężczyzny i ich ewentualnych różnic lub braków w tej książce i przeanalizujemy te "fakty".
A w gabinecie to nadal jest statystyczny Kowalski i Kowalska. Jak wprowadzisz kobietę do zakonu to wyjdzie zakonnica. Nieprzerwane oddziaływanie na podświadomość człowieka wpływa na to jak reaguje. Ale nie zmienisz jego wewnętrznych biologicznych potrzeb . Zakonnica będzie mówić że jest z nią Bóg ale nadal będzie potrzebować kontaktu z drugim człowiekiem. Nawet jak będzie twierdzić inaczej. Opis uczuć to nie to samo co uczucia. Te często można interpretować niepoprawnie. Co z tego że ktoś w gabinecie opisuje coś w błędny sposób? Rzeczywistosci nie zmieni fakt że nam się wydaje że rzeczywistość jest inna niż jest.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1007 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 12:58~ABC napisał:Znalazłem to w orginale na googlu w pdf.
https://tinyurl.com/33n3d4jm
Poszukałem ile razy są wzmianki o kobietach na 446 stronach. Znalazłem okolo 90 wpisów. Większość z tego nie dotyczy różnic między kobietami a mężczyznami. Na stronie 226 jest jeden akapit który coś chce udowodnić że niby mężczyźni są jak kobiety pod kątem emocji. Jak go przeczytam dokladnie to napiszę co co sądzę o tym. Ale jak patrzę pobieżnie co tu jest na dole tej książki np w rozdziale prawo a emocje to wydaje mi się że to typowo amerykański feministyczny światopogląd a nie żadne badania naukowe.
Bełkot czy to feministyczny czy pseudonaukowego to nadal bełkot. Szukajmy faktów. Ok?Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1007 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 12:53~ABC napisał:Słyszałaś kiedys w jakimkolwiek związku aby facet mówił do kobiety "Kochanie moim głównym zarzutem do ciebie jest że nie rozumiesz moich emocji". ??¿??????
To kobieta ciągle mówi "nie rozumiesz mnie". Kobieta potrzebuje być rozumiana ze względu na jej emocje. Mężczyzna ma potrzebę bycia docenianym ze względu na jego działania. Jak w tym starym powiedzeniu. Mężczyzna działa a kobieta czuje.
I nie chodzi tu o to że facet nie czuje a kobieta nie działa. Nie. Chodzi o priorytety i główne podswiadome potrzeby płci. Priorytety płci są jak lustrzane odbicie. Kobiety potrzebują na pierwszym miejscu odwrotnie to co potrzebuje mężczyzna. I vice versa. To jest kompatybilne ze sobą dopiero w układzie łącznym. Nie pokrywa sie. Tak samo jak nasze narządy płciowe. Yin i yang.
W moim otoczeniu są bardzo różni ludzie ale pomimo tego, że jest to mocno zróżnicowane środowisko nie czuje się uprawniona na podstawie obserwacji ich zachowań twierdzić, że jest to właściwie dla całej populacji kobiet czy mężczyzn.
Już doszliśmy do rozwiązania zagadki dlaczego w gabinecie tego podziału, o którym napisałeś nie widać. Statystyczny Kowalski i Kowalska do mnie nie docierają.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 156 post(ów)
-
Napisane 01 stycznia 2024 - 12:31Znalazłem to w orginale na googlu w pdf.
https://tinyurl.com/33n3d4jm
Poszukałem ile razy są wzmianki o kobietach na 446 stronach. Znalazłem okolo 90 wpisów. Większość z tego nie dotyczy różnic między kobietami a mężczyznami. Na stronie 226 jest jeden akapit który coś chce udowodnić że niby mężczyźni są jak kobiety pod kątem emocji. Jak go przeczytam dokladnie to napiszę co co sądzę o tym. Ale jak patrzę pobieżnie co tu jest na dole tej książki np w rozdziale prawo a emocje to wydaje mi się że to typowo amerykański feministyczny światopogląd a nie żadne badania naukowe.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie