Związek
Ciągłe kłótnie, wiele zerwań... czy to już koniec?
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 85 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2020 - 23:18mam 37 lat i nie jedno złego zrobiłem ale żadnej kobiety nawet najgorszej ku... nie uderzylem jak to będzie się powtarzać to lepiej nie będzie a tak ogólnie to macie przecież nie wiem babcie dziadka kogoś to pilnowania dzieci i raz na 2 tygodnie gdzieś wyjść ja przez 12 lat tego nie widziałem co się dzieje z moim małżeństwem potem przez 6 bylo lepiej tylko między mną a moja zona było tych wyjsc jak na lekarstwo i teraz czekam na rozwód jeszcze nie jest za późno katsu
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1536 post(ów)
-
Napisane 22 stycznia 2020 - 02:01@Katsu
Wrocil już ?Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 2257 post(ów)
-
Napisane 20 stycznia 2020 - 12:59~Katsu napisał:Napisalam konkretne pytanie co mysli facet w takiej sytuacji. Naprawde dziecko oraz ja nie doswiadczamy maltretowania. Nie ma tu patologii tylko dwoje cholerykow.
Co facet myśli w sytuacji gdy w domu ma awantury - niby o nic, gdy się kobieta z nim ciągle o coś kłóci, gdy do rękoczynów doszło...?
Co on myśli?
Co facet myśli gdy założono mu niebieską kartę i w jego dom wchodzi dzielnicowy, bo niby on stosuje przemoc, a być może w jego odczuciu sam tej przemocy doznaje.
Co on myśli?
A jak myślisz?
To ja Ci powiem co myśli taki facet - gdy jest w miarę normalny - myśli, żeby spierdolić z gówna w jakie wdepnął na koniec świata i więcej tej furiatki na oczy nie oglądać.
To on może myśleć - to moja propozycja :-).
Może ten 'Twój' myśli coś innego...
Nie wiem.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1536 post(ów)
-
Napisane 19 stycznia 2020 - 00:30@Katsu, pytanie bylo co mysli facet w tej sytuacji. Taki facet jak ja mysli tak:
- na chuj mi taka baba / zwiazek i spierdala za wszelka cene.
Dlaczego tak ?
Jestes niezrownowazona psychicznie a, na pewno emocjonalnie.
Wykorzystujesz instytucjonalne srodki (niebieska karta, policja itp) aby uzyskac przewage w waszych patologicznych klotniach, ktore jak sama piszesz (az sie boje jak jest naprawde) obydwoje prowokujecie i w nich aktywnie uczestniczycie, w tym klapsy na twarz. Chcesz mu pokazac za wszelka cene ze ty wygrasz, w danej chwili. Takie kobiety jak ty sa w stanie w czasie kłotni poprosic obego faceta zeby spuscil wiperdol swojemu mezowi a, potem mu zmieniac opatrunki i wyznawac milosc.
Dozor dzielnicowego ? japrdle, ty to zalatwilas ? Toz to czysta forma szczerej komunikacji i rozsadku, normalnie wyczekiwany kompromis :)) Chcesz mu pokazac, ze mozesz go udupic jak zechcesz. Ma tanczyc jak zagrasz tylko boisz sie co ze soba poczniesz jak on to ma w dupie i po prostu spierdolil.
Ochlonelas i chcesz to ratowac a on poszedl w pizdu.
Kurwa , pomocy, co robić, nie mam kasy, mam dziecko, kocham go, powiedzcie jak odzyskac 'psychopate' :)
Wg mnie jestes jebnieta. Trzymaj noze w szufladach pod kluczem.
Bez urazy, tak to widze, subiektywnie.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 261 post(ów)
-
Napisane 18 stycznia 2020 - 18:37Katsu wybielasz tego faceta, bo go kochasz. Prawdziwy mężczyzna NIGDY nie uderzy swojej kobiety. Nawet jak go wkurwia, rzuca talerzami i kopie w cohones. Nigdy. Nie na wyjątków. Każde odstępstwo to patola. Wybacz, ale takie moje zdanie. Możesz dalej się oszukiwać i czekać na wizyty dzielnicowego...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 5 post(ów)
-
Napisane 18 stycznia 2020 - 18:15Hej, widzicie oboje raz dalismy sobie w twarz. Znecanie to nie jest. Dwoje dzieci, ktore nie powinno miec dziecka. Oboje krzyczymy te wulgaryzmy. Dziecka na pewno nie uderzy. Widzicie tak to jest na forum. Ciezko tu cos napisac bo odrazu szufladki. Moj pierwszy post byl od odnosnie tego, ze sie klocimy to odrazu szufladka ze nie mam swojego zycia... Napisalam konkretne pytanie co mysli facet w takiej sytuacji. Naprawde dziecko oraz ja nie doswiadczamy maltretowania. Nie ma tu patologii tylko dwoje cholerykow.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 261 post(ów)
-
Napisane 18 stycznia 2020 - 18:03~Katsu napisał:Ja już chodziłam do psychologa. Tak dbam o dziecko. Dlatego zażądałam separacji. Od dziś będzie dozór dzielnicowego i mam nadzieję, że będzie to kubeł zimnej wody. Przemoc- oboje się sprowokowaliśmy... zawsze tak jest. I to bez powodu. Nie chce oceniania bo to nie jest lanie się od rana do wieczora przy libacjach. Poziom absurdu siegnał zenitu i te gównoburze są ostro ucięte od tego tygodnia ze wzgledu na dziecko. Opisałam po krótce sytuację i zastanawiam się co myśli facet w takiej sytuacji. Ja sie do niego nie odzywam bo nie bedę wiecej robic z siebie pośmiewiska, ale jestem sama z dzieckiem. Nie stac mnie aby wynajac mieszkanie tak odrazu... Potrzebuje czasu zeby stanąc na nogi. Poza tym myslicie ze dziecko jest teraz szczesliwe? Łatwo mowic, ale wg mnie nauczenie sie dobrej komunikacji i przerwanie klotni zwyklym stop i rozejscie się to lepsze rozwiazanie. Ja nie mam nikogo poza kilkoma znajomymi. Dla mnie samotne macierzynstwo to koniec zycia tak naprawde. Bede cierpiec z powodu zlamanego serca bo kocham ojca swojego dziecka i nie wiem dlaczego dwoje inteligentnych ludzi tak eskaluje. Bede tez cierpiec odkladajac kazdy grosz dopoki nie skoncze dr. Dziecko nie bedzie mialo zadnych rozrywek, rodziny, tylko mamę, cztery sciany i czasem tate otaz babcie. Super. To zniszczone zycie moje i dziecka. Niezaleznie od decyzji. Poza tym juz teraz wiem ze bede miala problemy wychowawcze.
Katsu, wolisz dziecku dać rodzinę, w której facet znęca się nad matką? A jak uderzy dziecko to też będzie ok, bo bez niego sobie nie poradzisz?
Czym szybciej odejdziesz tym szybciej będziesz w stanie ułożyć sobie życie z kimś normalnym, kto szanuje kobiety.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 261 post(ów)
-
Napisane 18 stycznia 2020 - 17:59~Aga napisał:Poszukaj pomocy psychologicznej dla siebie. Im szybciej tym lepiej. Ty się nie pytaj ludzi na tym forum czy to koniec, w Twoim domu jest przemoc a dziecko w tym uczestniczy. Ogarnij się dziewczyno.
Zgadzam się. Przestań się zastanawiać nad tym jak uratować Wasz związek i co on teraz robi tylko zabezpieczaj tyły i uciekaj od tego patogościa. Prawdziwy facet nigdy nie uderzy kobiety!
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 5 post(ów)
-
Napisane 18 stycznia 2020 - 17:58Ja już chodziłam do psychologa. Tak dbam o dziecko. Dlatego zażądałam separacji. Od dziś będzie dozór dzielnicowego i mam nadzieję, że będzie to kubeł zimnej wody. Przemoc- oboje się sprowokowaliśmy... zawsze tak jest. I to bez powodu. Nie chce oceniania bo to nie jest lanie się od rana do wieczora przy libacjach. Poziom absurdu siegnał zenitu i te gównoburze są ostro ucięte od tego tygodnia ze wzgledu na dziecko. Opisałam po krótce sytuację i zastanawiam się co myśli facet w takiej sytuacji. Ja sie do niego nie odzywam bo nie bedę wiecej robic z siebie pośmiewiska, ale jestem sama z dzieckiem. Nie stac mnie aby wynajac mieszkanie tak odrazu... Potrzebuje czasu zeby stanąc na nogi. Poza tym myslicie ze dziecko jest teraz szczesliwe? Łatwo mowic, ale wg mnie nauczenie sie dobrej komunikacji i przerwanie klotni zwyklym stop i rozejscie się to lepsze rozwiazanie. Ja nie mam nikogo poza kilkoma znajomymi. Dla mnie samotne macierzynstwo to koniec zycia tak naprawde. Bede cierpiec z powodu zlamanego serca bo kocham ojca swojego dziecka i nie wiem dlaczego dwoje inteligentnych ludzi tak eskaluje. Bede tez cierpiec odkladajac kazdy grosz dopoki nie skoncze dr. Dziecko nie bedzie mialo zadnych rozrywek, rodziny, tylko mamę, cztery sciany i czasem tate otaz babcie. Super. To zniszczone zycie moje i dziecka. Niezaleznie od decyzji. Poza tym juz teraz wiem ze bede miala problemy wychowawcze.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 148 post(ów)
-
Napisane 18 stycznia 2020 - 17:44Poszukaj pomocy psychologicznej dla siebie. Im szybciej tym lepiej. Ty się nie pytaj ludzi na tym forum czy to koniec, w Twoim domu jest przemoc a dziecko w tym uczestniczy. Ogarnij się dziewczyno.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie