Związek
Co myślicie o dziewicach 20+?
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 2257 post(ów)
-
Napisane 16 lipca 2019 - 09:34Jeszcze słówko o dojrzałych facetach…
Oczywiście bywają, a nie są - to jasne?
Bywają bardziej empatyczni niż młodzi, ale i bardziej empatyczni niż niejedna kobieta.
Tu też jest dość głupi i krzywdzący stereotyp wyprodukowany przez pseudofachowców na potrzeby ideologii dzielenia ludzi.
Kobiety - empatyczne i ciepłe (w domyśle dobre i podatne na skrzywdzenie)
Faceci - bezduszni, zimni i okrutni (w domyśle z tendencją do wyrządzania krzywdy).
Widzisz tą bzdurę?
Przeczytaj sobie to jeszcze raz i się zastanów - czy czegoś takiego w papce nam nie serwują media?
A to oczywista nieprawda.
Zobacz jak kobiety potrafią zasiewać intrygi, mieszać i jątrzyć.
Ile jest środowisk, gdzie pracują same kobiety i panuje tam chaos emocjonalny.
Ile jest okrutnych, bezdusznych i cynicznych kobiet.
A ile takich co to dopuszczają się draństwa wobec innych?
Draństwa w najróżniejszej postaci.
Faceci źli - same potwory, a kobiety takie niewinne aniołki...
Czy możesz się pod tym podpisać?
Facet dojrzały już coś przeżył, widział, doświadczył, nabrał dystansu do siebie i świata.
On już nie wojuje, on obserwuje, analizuje, wyciąga wnioski. Na wiele rzeczy się godzi, wiele wybacza, wiele rozumie.
Kobieta w średnim wieku natomiast przeżywa okres menopauzy - czym się on charakteryzuje? Ano drastycznymi huśtawkami nastroju.
Facet się wycisza, kobieta potrzebuje wyciszenia :-)
Tp jest biologia, a doświadczenie dorzuca swoje.
Beczka soli ma swoje znaczenie - nie ma co pochopnie oceniać kogoś, bo 'wodzi wzrokiem'
;-)
Nie dajmy sobą manipulować na ile tylko się da :-).Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 2257 post(ów)
-
Napisane 16 lipca 2019 - 09:25~V. napisał:Uważasz, że szufladkuję?
Jednak trochę tak...
'Prawdy' które przytaczasz na temat zakochiwania się mężczyzn i kobiet - jak wspomniałem wczoraj naprędce - są tylko półprawdami.
Stwierdzenie, że mężczyźni to, a kobiety tamto jest po prostu bzdurne :-).
Jak już, to można powiedzieć, że wśród mężczyzn obserwuje się pewną przewagę takich, a wśród kobiet pewną przewagę innych zachowań czy tendencji.
Autorytatywne stwierdzanie o takim czy innym zakochiwaniu się jest po prostu dla mnie zwyczajnie żenujące :-).
To trochę jakby powiedzieć, że osoby o wzroście powyżej 170 cm to zawsze mężczyźni, a do 170 cm to zawsze kobiety - teraz dostrzegasz absurd podobnego uproszczenia i rozumowania?
Sęk w tym, że tu umysłami rządzą wszelkiego autoramentu publicyści, a ci nie przebierają w środkach by zaistnieć.
Psychologia to nauka humanistyczna i... jak to bywa w takich naukach, wiele rzeczy można naciągać stosownie do panującej ideologii.
Zauważ, że obecnie trwa wojna obyczajowa, gdzie ktoś bezustannie próbuje polaryzować społeczeństwo na wielu polach.
Im więcej różnic uwypuklimy, tym lepiej, im bardziej ich skłócimy, tym więcej z tego możemy wyciągnąć dla siebie korzyści.
Toż samo dotyczy relacji damsko-męskich.
Po co komu zastanawianie się nad różnicami między facetem i kobietą, skoro oni mają z założenia ze sobą harmonijnie żyć i tworzyć związki? Ano chyba jednak założenia się zmieniły :-). Obecnie wszystko na głowie jest postawione i zamiast eksponować to, co łączy, podkreśla się to, co może dzielić, by...
Właśnie :-), by dobierać sobie tendencyjnie jakieś 'badania naukowe' wykonywane często na zamówienie i tym udowadniać, że kobiety to, a mężczyźni tamto - by ich dzielić, jednych stawiać w opozycji do drugich.
Dlatego mój sprzeciw budzi jednoznaczne stawianie barykady - my to, a wy tamto...
To bez sensu.
Pytasz o wartościowego kandydata na partnera, a krytycznie oceniasz gdy ktoś wodzi za Tobą wzrokiem, prawi komplementy, uśmiecha się...
A dlaczego Ty tego nie robisz?
Dziękujesz za komplementy?
Odwzajemniasz uśmiech?
Przecież nawet wśród tych, którzy za Tobą wodzą wzrokiem - jak to nazywasz - mogą być bardzo wartościowi ludzie, tylko… ich zaszufladkowałaś :-) i zakładasz, że to pajace.
A po co tak robisz?
Utrudniasz tym sobie samej życie :-).
~V. napisał:
To bardzo niedobrze, bo nie lubię szufladkowania... Piszę tak faktycznie z teorii, jednak wiele rzeczy także z doświadczenia, czasem mojego, czasem z opowieści innych osób.
Ot i widzisz jakie zgubne może być powoływanie się na teorię tylko. Mówi się, że żeby kogoś naprawdę poznać, trzeba z nim zjeść beczkę soli. Czy zjadłaś z którymkolwiek z facetów o których piszesz, beczkę soli? ;-)
~V. napisał:
nikt mi nie wmówi, że faceci wzrokowcami nie są, no po prostu nie uwierzę :)
A mi nikt nie wmówi, że kobiety wzrokowcami nie są. Tak samo jak nie wszystkie osobniki gatunku ludzkiego powyżej 170 cm wzrostu nie są kobietami :-).
To co widzisz na co dzień w pracy, to tylko Twoja interpretacja zdarzeń i zachowań przepuszczona przez sito Twoich poglądów, odczuć i wyznawanych ideologii.
O faktach moglibyśmy mówić, gdybyś konfrontowała te swoje spostrzeżenia i obserwacje z… powiedzmy dwudziestoma koleżankami i dwudziestoma kolegami - coby równo rozłożyć tzw. męskie i żeńskie postrzeganie świata. A też nie mamy gwarancji, czy byłyby to suche fakty :-).
Trzeba by też tych ludzi wyselekcjonować z różnych kultur i kręgów światopoglądowych. Nie zaszkodziłoby tż wśród nich mieć kogoś z buszu - nieskażonego medialnie - i to zarówno mężczyznę, jak i kobietę. Gdyby takie gremium podpowiadało Ci co do prawdziwości Twoich spostrzeżeń, bardzo byś się zdziwiła jak często jesteś w wielkim błędzie :-)
W mediach pełno jest artykułów i doniesień odnoszących się do badań, ale jak przyjrzysz się jak te badania były robione i przez kogo… to od razu wiadomo na czyje zlecenie były wykonywane. Dlatego nazywam je pseudobadaniami i odnoszę się sceptycznieUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 337 post(ów)
-
Napisane 16 lipca 2019 - 09:04Dyskutować do można ale z sensem.
Moja opinia jest moją opinią a twoja decyzja twoją konsekwencją.
Psychologia to tylko nauka.
Nikt Tu nie napisze Ci zrób to czy tamto. Sama musisz dojść do tego czego chcesz a czego nie. Jeśli będziesz wpatrywała się innych to zawsze będziesz uczyć się na swoich błędach a czasem można wyciągnąć wnioski wcześniej.
Czy warto? Może tak, może nie ale to nie będzie twoja decyzja tylko powielanie schematów innych osób.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 61 post(ów)
-
Napisane 16 lipca 2019 - 00:05~V. napisał:
Jestem porządną młodą kobietą
To tak jak i my V. , też jesteśmy przecież porządni i młodzi!Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 11 post(ów)
-
Napisane 15 lipca 2019 - 22:59Myślałam, że można podyskutować. Tak jak w rozmowie zaczyna się na jakiś temat, a jak się temat rozwija można go rozwinąć.
Tak. Nauczyłam się. Pa.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 337 post(ów)
-
Napisane 15 lipca 2019 - 22:50Zaglądać to może każdy ale pytanie kierujesz do osób dojrzałych w prawdopodobieństwem po 40tce.
Po za tym ty pytasz czy sama sobie odpowiadasz pisząc referaty.
,,Jeśli,, nie jest stwierdzeniem więc nie ma się co unosić.
Ucz się.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 11 post(ów)
-
Napisane 15 lipca 2019 - 22:40Adam,
Z tego co widzę nie jestem jedyną młodą osobą, która tu zagląda. Czy jest coś złego w tym, że zadałam pytanie? Ty wcale nie musiałeś tu zaglądać i odpowiadać. Choć może faktycznie niepotrzebnie pytałam.
A wzmianka o sponsorze mnie najzwyczajniej w świecie obraża. Nie znasz mnie więc przychodzi mi to bez emocji. Gorzej gdyby powiedział mi coś takiego ktoś bliski, choć to nie miałoby miejsca, bo ktoś kto mnie zna, wie że nie jestem takim typem człowieka. Jestem porządną młodą kobietą, a to że mam czasem różne dylematy i myśli jest czymś normalnym, bo kto ich nie ma?
A żadnych kolorowych piśmideł nie czytam, ogólnie interesuje mnie psychologia i jak działa człowiek, a na różne teorie mniej lub bardziej prawdziwe można się nadziać wszędzie.
Życzę miłego wieczoru.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 337 post(ów)
-
Napisane 15 lipca 2019 - 22:33To co widujesz nie ma bezpośredniego przełożenia na twój ewentualny związek, zakochanie się w kimś.
Widzisz komplemenciarza i nic bo to nie to. Nie ma recepty na związek. Nie mniej jednak faceci wiążą się z normalnymi kobietami a nie boginiami z porcelany bo tak prościej, przyjemniej i naturalnie. Każda kobieta jest piękna, wystraszy zmyć jej tapetę i obciąć pazury ;)
Nie oglądaj się na innych to co wybrali inni nie musi być dobre dla ciebie.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 337 post(ów)
-
Napisane 15 lipca 2019 - 22:27Weszłaś na forum bądź co bądź dla facetów po 40.
W celu?
Jeśli myślisz o sponsorze to twój temat.
Jeśli pytasz poważnie to ja nie wiem co to za frajda bzykać się z kimś tak starszym i ot tak.
Popieram Roberta piśmidła tylko zaburzają postrzeganie związków.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 11 post(ów)
-
Napisane 15 lipca 2019 - 22:22Uważasz, że szufladkuję? To bardzo niedobrze, bo nie lubię szufladkowania... Piszę tak faktycznie z teorii, jednak wiele rzeczy także z doświadczenia, czasem mojego, czasem z opowieści innych osób. Na przykładzie własnych obserwacji, nikt mi nie wmówi, że faceci wzrokowcami nie są, no po prostu nie uwierzę :) Na co dzień widuję to w pracy. Mężczyźni wodzą wzrokiem za pięknymi kobietami, te nieurodziwe są w sytuacji niemal patowej. Wiem, że facet może się zainteresować osobowością, ale to wygląd przyciąga. Bez tego nie dowie się jaka jest naprawdę, bo nawet nie będzie chciał jej poznać. Widzę spojrzenia mężczyzn skierowane na mnie, zagadywanie o byle pierdoły byleby tylko zwrócić na siebie moją uwagę, komplementy na temat wyglądu etc. Nie wiem właściwie co mają znaczyć pewne komentarze na przykład ostatni "o, taka piękna pani tu pracuje?". Po co to wszystko? I zawsze to co mówią sprowadza się do mojego wyglądu. Może ja Was mężczyzn nie rozumiem, próbuję, chciałabym, ale to co piszesz miesza mi w głowie, bo wydawało mi się do tej pory, że zaczynam Was rozgryzać ;) Nie wiem skąd w Tobie Robercie to negatywne nastawienie do tych jak to nazwałeś "pseudo psychologicznych opinii" ja myślę, że wiele w tym co publikują jest prawdą. To nie znaczy, że łykam wszystko jak pelikan i nie mam własnego zdania. Zawsze staram się patrzeć na wszystko z dystansem i przefiltrować sobie w głowie w co ja właściwie wierzę i jakie jest moje własne zdanie na dany temat. Choć zaciekawiło mnie też Twoje podejście i choćby teoria, że dojrzali mężczyźni są bardziej empatyczni i uczuciowi od niejednej kobiety. Lubię takie dyskusje, jestem jak najbardziej otwarta na nowe spojrzenie, potrafię zmienić zdanie na jakiś temat jeśli mnie przekonuje. Mężczyzną nie jestem to się nie będę mądrzyć, jestem w stanie w to uwierzyć, tak samo jak są bezwzględne okrutne kobiety, mogą być i niezwykle wrażliwi faceci. A do feministki mi daleko ;)
Dziękuję, przyda się :)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie