Romans i zdrada
Kocham 20 lat
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 24 post(ów)
-
Napisane 03 lutego 2022 - 20:48~malpa napisał:~Yolka napisał:~werty napisał:Ostatnio kumpel przyznal mi sie, ze kocha jakas kobiete 20 lat! Zakochal sie jako studenciak,ale im nie wyszlo. Znalazl kobite, ma z nia dzieci a w tle wciaz tamta i nadal , na jakis sposób ją kocha. Dla mnie to byl szok. Znacie podobne historie? A moze tez tak kochacie ?
Tacy ludzie powinni najpierw pójść na terapię i przepracować swój problem, czyli utkwienie w przeszłości i pielęgnowanie bezsensownego uczucia do osoby, która od dawna żyje własnym życiem.
A dlaczego bezsensownego? Czy tylko dlatego, że nie mogą być razem?
Tak samo kochają ludzie swoich małżonków po ich śmierci, mimo że niejednokrotnie mają kolejnego małżonka, z nim nową rodzinę, czasem i ponownie dzieci.
Śmierć małżonka to trochę inna sytuacja, ponieważ kolejny partner ma tego świadomość. Nawet w takich sytuacjach idealizowanie zmarłej żony, czy męża też nie wpływa budująco na nowy związek.
Sytuacja opisana przez autora wątku jest zupełnie inna, bo żona owego wiecznie zakochanego w kobiecie sprzed lat nie jest zapewne świadoma, że jest tylko opcją i nigdy nie była dla swojego męża najważniejsza. Trudno uwierzyć tez w miłość, jeśli w jego sercu ciągle jest ta pierwsza.
Dlatego uważam, że pielęgnowanie takiego platonicznego uczucia jest bez sensu.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1 post(ów)
-
Napisane 02 lutego 2022 - 19:02~Yolka napisał:~werty napisał:Ostatnio kumpel przyznal mi sie, ze kocha jakas kobiete 20 lat! Zakochal sie jako studenciak,ale im nie wyszlo. Znalazl kobite, ma z nia dzieci a w tle wciaz tamta i nadal , na jakis sposób ją kocha. Dla mnie to byl szok. Znacie podobne historie? A moze tez tak kochacie ?
Tacy ludzie powinni najpierw pójść na terapię i przepracować swój problem, czyli utkwienie w przeszłości i pielęgnowanie bezsensownego uczucia do osoby, która od dawna żyje własnym życiem.
A dlaczego bezsensownego? Czy tylko dlatego, że nie mogą być razem?
Tak samo kochają ludzie swoich małżonków po ich śmierci, mimo że niejednokrotnie mają kolejnego małżonka, z nim nową rodzinę, czasem i ponownie dzieci.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 30 post(ów)
-
Napisane 31 stycznia 2022 - 22:14~Yolka napisał:~werty napisał:Ostatnio kumpel przyznal mi sie, ze kocha jakas kobiete 20 lat! Zakochal sie jako studenciak,ale im nie wyszlo. Znalazl kobite, ma z nia dzieci a w tle wciaz tamta i nadal , na jakis sposób ją kocha. Dla mnie to byl szok. Znacie podobne historie? A moze tez tak kochacie ?
Tacy ludzie powinni najpierw pójść na terapię i przepracować swój problem, czyli utkwienie w przeszłości i pielęgnowanie bezsensownego uczucia do osoby, która od dawna żyje własnym życiem.
W tym wypadku nowy związek jest traktowany jak plaster na zranione serce, a żona która rodzi mu dzieci, jak opcja, czy koło zapasowe. Takie potraktowanie drugiego człowieka, który najczęściej jest zupełnie nieświadomy swojej pośledniej roli w życiu partnera, jest po prostu podłe.
Bywa, że po latach dawni kochankowie odnawiają kontakt i jest to najczęściej gwóźdź do trumny takiego oszukańczego małżeństwa.
Dokładnie w sedno.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 24 post(ów)
-
Napisane 31 stycznia 2022 - 20:09~werty napisał:Ostatnio kumpel przyznal mi sie, ze kocha jakas kobiete 20 lat! Zakochal sie jako studenciak,ale im nie wyszlo. Znalazl kobite, ma z nia dzieci a w tle wciaz tamta i nadal , na jakis sposób ją kocha. Dla mnie to byl szok. Znacie podobne historie? A moze tez tak kochacie ?
Tacy ludzie powinni najpierw pójść na terapię i przepracować swój problem, czyli utkwienie w przeszłości i pielęgnowanie bezsensownego uczucia do osoby, która od dawna żyje własnym życiem.
W tym wypadku nowy związek jest traktowany jak plaster na zranione serce, a żona która rodzi mu dzieci, jak opcja, czy koło zapasowe. Takie potraktowanie drugiego człowieka, który najczęściej jest zupełnie nieświadomy swojej pośledniej roli w życiu partnera, jest po prostu podłe.
Bywa, że po latach dawni kochankowie odnawiają kontakt i jest to najczęściej gwóźdź do trumny takiego oszukańczego małżeństwa.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1137 post(ów)
-
Napisane 31 stycznia 2022 - 15:44Magda i tu się mylisz, może chłop nie chciał dużo chodzić. Kobiety w tych czasach listę wymagań mają jaki ma być facet i ile chodzić. A może on też miał wymagania i nie chciał narcyza brać. Ciekawe czy zauroczenie można nazwać miłością. Prędzej wyobrażenie człowieka. Bo na codzień jest życie które z wyobrażeniem może nie pokrywać się. Moja swego czasu szukała innego żeby pójść do niego, ale w praktyce inaczej to działało i tu romantyzm kończył się na łomotaniu.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 148 post(ów)
-
Napisane 31 stycznia 2022 - 15:21Kiedyś też tam myślałam i pielęgnowałam uczucie latami. Az w koncu zakochałam się, szczere, realnie i jest bosko. Mam może sentyment do tamtego faceta ale też i żal bo niby tak mnie kochał a nie walczył o mnie tylko uszy wtulił a po jakimś czasie ożenił się z inną.
Kto wie co by było. Niemniej teraz jest lepiej, miłość jest szczera, dojrzalsza a facet też musiał się nachodzić żeby mnie zdobyć.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 179 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2022 - 21:07~werty napisał:Ostatnio kumpel przyznal mi sie, ze kocha jakas kobiete 20 lat! Zakochal sie jako studenciak,ale im nie wyszlo. Znalazl kobite, ma z nia dzieci a w tle wciaz tamta i nadal , na jakis sposób ją kocha. Dla mnie to byl szok. Znacie podobne historie? A moze tez tak kochacie ?
Tak, też. Tyle, że nie 20 lat, a tyle, ile znam i pomimo braku kontaktu, to już będzie 8-y rok...Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2022 - 20:20Ostatnio kumpel przyznal mi sie, ze kocha jakas kobiete 20 lat! Zakochal sie jako studenciak,ale im nie wyszlo. Znalazl kobite, ma z nia dzieci a w tle wciaz tamta i nadal , na jakis sposób ją kocha. Dla mnie to byl szok. Znacie podobne historie? A moze tez tak kochacie ?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie