Romans i zdrada
Panowie wypowiedzcie się .
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 1 post(ów)
-
Napisane 30 sierpnia 2020 - 14:07Napisałbym ci podobna historie z mojej strony... Strony żony... po 5 latach narzeczenstwa i 13 małżeństwa. Tyle że jeszcze walczę... Gdyż mamy 4 dzieci... Tak samo rozbity. Ten sam ból.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 28 post(ów)
-
Napisane 11 sierpnia 2020 - 18:52Moze ja opowiem z wlasnej perspektywy. O romansie dowiedzialam sie gdy trwal juz 1,5 roku. Niewazne jest czemu, po co. Wazne jest co ja teraz czuje. Tak, swiat sie rozsypal. Zniknela ziemia spod moich stop. Nie wiem kim jest moj maz. Skoro tak latwo klamal byc moze ciagle klamie? Przestalam mu ufac wiec zaczelam sie go bac. Nie wiem co to za czlowiek. Przeciez go nie znam. Oczywiscie jest zlosc, zal, smutek i niepewnosc, ale najgorszy jest strach. Nie wiem czy nie zabije mnie dla spadku, nie wiem czy nie ukradnie mi dziecka. Skoro knul z jakas kobieta przeciw mnie skad mam wiedziec jak daleko sie posunie? Czlowiek, przy ktorym bylam pol zycia, opiekowalam sie nim w chorobie, wzielam na barki ciezar utrzymania rodziny.. ten czlowiek gdy pytalam wczesniej nazywal mnie wariatka. Ten czlowiek wyparl sie mnie i dziecka w rozmowach z kochanka. Tak nas cenil. Wiec kim jestesmy?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 111 post(ów)
-
Napisane 20 stycznia 2020 - 09:09~Marisa napisał:Czego tu nie rozumieć.
Jest wściekły, bo popsułaś mu wizerunek społeczny i jego "poukładane życie", wszystko dobrze działało, a tu takie kłopoty ;)
Jak to możliwe, że nic nie wzbudzało wcześniej twoich podejrzeń?
Sam sobie popsuł. Ale skoro tyle nawyprawial, to może i myśli, ze to przez żonę. Bo człowiek patrzy po swoich czynach, jak mysli że kocha i jest uczciwy to i druga strona tez tak robi. A ten co nie taki idealny to i ma bardziej wyostrzone zmysly na sygnały ostrzegawcze.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 100 post(ów)
-
Napisane 19 września 2019 - 19:58~Beata napisał:a i jeszcze coś napiszę obiecałam sobie że z nikim go nie zdradzę do momentu orzeczenia rozwodu żebym zawsze mogła myśleć o sobie z godnością .
Finał jest taki że skręca mnie w łóżku bo uwielbiam sex i jak sobie pomyślę że jeszcze parę miesięcy bez... to ... o Boże ..
Chętnie cię poznam pisz Wojtek.fajny@o2.plUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 44 post(ów)
-
Napisane 17 września 2019 - 17:03Witam Artur Jacek. Pomóż proszę mi to zrozumieć. Czy jest szansa że zdrada jest wynikiem chorej manipulacji celem zemsty? Jest szansa że facet choć kocha swoją kobietę przespi się że swoją ex żona od której był uzależniony zastraszany nekany psychiczmie(to po długiej terapii psychologa) bo wróciło mu poprzez jej grę stare chore myślenie? Sam mi o tym powiedział - czułam coś bo znam go źle się zaczął zachowywać. Cierpiał kiedy widział moje nekajace złe przeczucia a przyznał się kiedy po jednej z kłótni powiedziałam że wierzę w niego mimo wszystko. Przyznał się do zdrady z ex żona powiedział że mnie kocha że nie chce mnie stracić i że chce być ze mną. Staramy się oboje iść do przodu ale w słabszych chwilach kiedy pojawi się gorszy dzień wracają do mnie te nekajace myśli że za wierzyłam tak mimo wszystko a zostałam oklamana i zdradzona. Czuję jego miłość ale czy zbagatelizowac ten strach? Kocham go bardzo. Estem już wdowa wiem że życie jest kruche jestem po40. On też się wycierpial w życiu. Co zrobić kiedy myśli o zdradzie dręczą czasem? Tymbardziej że pani ex ciągle neka mnie nas - powiem jest obecna choćby przez to że mieszkamy w tym samym mieście a nawet mijamy się na korytarzu w pracy. Ciężko mi z tym ale chce dać nam szansę. Jak Pan to widzi. Ciekawi mnie właśnie męski punkt widzenia.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1 post(ów)
-
Napisane 24 kwietnia 2019 - 22:16Wszystko zależy od tego co chcesz osiagnąć. Bo jeśli chcesz dogadac się z ex i mimo wszystko wrócic do siebie to nie detektyw tu pomoze, na które wydasz mnóstwo kasy tylko porady od fachowca. [ post edytowany z powodu naruszenia regulaminu serwisu]
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 9 post(ów)
-
Napisane 18 lutego 2019 - 18:18Jestescie pewni ze zdradza? ja tez mysle jak powyzej pare osob, zeby detektywa wziac ale jeszcze sie waham. znalazlam na spyshop podsluch taki a la ladowarka w telefonie (wydaje mi sie ze jezdzi z kochanka glownie za miasto) korci mnie aby wreszcie naprawde sie dowiedziec co jest grane..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 414 post(ów)
-
Napisane 10 lutego 2019 - 21:40No coś w tym jest, i to bardzo. Tylko bardzo boli...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 15 post(ów)
-
Napisane 08 lutego 2019 - 10:44Te kochanki to są mega głupie, a im się wydaje, że są sprytne ! Przecież jak facet oszukuje żonę, to po prostu jest nieuczciwy. A po co się wiązać z nieuczciwym facetem? Przecież wiadomo, że ten związek będzie skomplikowany emocjonalnie bo bazujący na zdradzie, na oszustwie. Dlaczego kochanka wierzy, że jest tą jedyną a żona tą złą, która stoi na drodze prawdziwej miłości? Przecież żona też wierzy, że jest tą jedyną - bo tak sprytnie jest oszukiwana. Więc dlaczego kochanka nie przyjmie do wiadomości, że jak facet oszukuje żonę to może oszukiwać też ją? Wszystkie trójkąty bazują na chorych relacjach i są toksyczne. Wygrywa ten kto pierwszy się wymiksuje z takiego chorego związku. Poboleć poboli, zdrada zawsze boli ale potem jak lekko się oddycha, jakie wszystko staje się proste i radosne.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 34 post(ów)
-
Napisane 07 lutego 2019 - 15:14Nie wiem Jak Danka odwoziła męża ale wiem jak ja odwiozłam męża . Dowiedziałam się o zdradzie z głupia po prostu on dostał od niej nic nie znaczącego esemesa coś mnie podkusiło w jego imieniu odpisać i tak zaczęłam z kochanką konwersacje . Oni mieli hasło on do niej pisał czy żyje i ona do niego czy żyje jeżeli mąż by jej odczytał czy ja to niby nic .A potem następowała lawina erotyki. Ja odpisałam żyje a co się stęskniłaś no niby nic i tak się dowiedziałam o romansie mojego grzecznego uczciwego bardzo ale to bardzo Bogobojnego męża . Zawsze myślałam że jeżeli ktoś w naszym związku zdradzi to będę to Ja bo ani mi się do kościoła nie chciało chodzić ani do spowiedzi za to mój mą i kochanka w pierwszej ławce siedzieli i się modlili żeby romans nie wyszedł. Obudziłam męża i pojechaliśmy do kochanki bez jego protestów był zmęczony tym romansem a nie miał jaj więc nie sprzeciwiał się . Kochanka zbladła jej mąż dostał szału a ja wsiadłam do samochodu zostawiłam kurwiarza i wróciłam do domu.Zamknęłam dom i koniec. Jak się potem okazało on już miał dość romansu który trwał 6 lat tylko że mnie też się to znudziło jak sobie on wyobrażał to nie wiem .Kochanka go nie chciała ja go nie chciałam postarzał się i życie go zgniotło.A ja żyje nadal i nie wierzę tym co w pierwszej ławce w kościele siedzą. Nie rozumiem tylko po co marnował życie przecież jak kochał tyle lat kochankę to mógł mi dać wolność , Nie meczcie się kochani z połówkami po co romanse oszustwa przecież nie jesteście w niewoli zostawcie nas a nie oszukujcie . Drogie zdradzone Panie życie jest piękne a miłość czeka za rogiem teraz wiem ze jestem szczęśliwa czego i Wam życzę .
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie