Forum
Romans i zdrada
Zdradziłem...przyznalem sie...
-
-
Napisane 11 kwietnia 2020 - 10:27Czesc.
Bylem z żoną 15 lat.
Poklocilismy sie ..odszedlem na 6 miesiecy..poznalem kogos ,chcialem ulozyc sobie nowe zycie lecz nie potrafie sobie ulozyc zycie z kims nowym.
Chcielismy sprobowac do siebie wrocic ale mowie musze Ci cos wyjasnic.
To nie bylo latwe..chodzilo mi bardziej o czyn i niewazne czy raz czy kilka.
Mowie :zdradzilem...
Raz?
Tak.
Chwila zwatpienia....
Napewno raz? Jak raz to wybacze..
Nie...mialem kochanke..
No to nie mamy o czym rozmawiac..
Jak widac szczerosc nie poplaca a ja nie chcialem budowac zwiazku na klamstwie,niepewnosci....strachu..
Ona juz nie wroci...
Wiem ...jestem hujem...nie mam nic na usprawiedliwienie.
Ja Jej o nic nie pytam a wiem ze ma konto na portalu randkowym.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 kwietnia 2020 - 00:37~Max napisał:Czesc.
Bylem z żoną 15 lat.
Poklocilismy sie ..odszedlem na 6 miesiecy..poznalem kogos ,chcialem ulozyc sobie nowe zycie lecz nie potrafie sobie ulozyc zycie z kims nowym.
Chcielismy sprobowac do siebie wrocic ale mowie musze Ci cos wyjasnic.
To nie bylo latwe..chodzilo mi bardziej o czyn i niewazne czy raz czy kilka.
Mowie :zdradzilem...
Raz?
Tak.
Chwila zwatpienia....
Napewno raz? Jak raz to wybacze..
Nie...mialem kochanke..
No to nie mamy o czym rozmawiac..
Jak widac szczerosc nie poplaca a ja nie chcialem budowac zwiazku na klamstwie,niepewnosci....strachu..
Ona juz nie wroci...
Wiem ...jestem hujem...nie mam nic na usprawiedliwienie.
Ja Jej o nic nie pytam a wiem ze ma konto na portalu randkowym.
A pytanie brzmi jak ?
Chyba, ze sie tylko zalisz albo chwalisz ?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 kwietnia 2020 - 02:52Raczej żalę i dam dobrą radę...
Zastanówcie się 1000x nim zostawicie lub zdradzicie swoje drugie polowy.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 kwietnia 2020 - 05:10no niestety z kobietami tak jest sam się dopiero tego ucze że do zdrazdy za chuja nie mozna sie przynzać
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 14 kwietnia 2020 - 17:09~Max napisał:Czesc.
Bylem z żoną 15 lat.
Poklocilismy sie ..odszedlem na 6 miesiecy..poznalem kogos ,chcialem ulozyc sobie nowe zycie lecz nie potrafie sobie ulozyc zycie z kims nowym.
Chcielismy sprobowac do siebie wrocic ale mowie musze Ci cos wyjasnic.
To nie bylo latwe..chodzilo mi bardziej o czyn i niewazne czy raz czy kilka.
Mowie :zdradzilem...
Raz?
Tak.
Chwila zwatpienia....
Napewno raz? Jak raz to wybacze..
Nie...mialem kochanke..
No to nie mamy o czym rozmawiac..
Jak widac szczerosc nie poplaca a ja nie chcialem budowac zwiazku na klamstwie,niepewnosci....strachu..
Ona juz nie wroci...
Wiem ...jestem hujem...nie mam nic na usprawiedliwienie.
Ja Jej o nic nie pytam a wiem ze ma konto na portalu randkowym.
Max, może zamiast się biczować, odpowiedz sobie na pytanie czego Ci brakowało, że odszedłeś na 6 miesięcy.
Masz zapewne bardzo dużo na swoje usprawiedliwienie.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 15 kwietnia 2020 - 07:34Ja jestem z tej drugiej strony oszukana zdradzona emocjonalnie oszukana tak bardzo że nie wierzę jak może pięknie grać facet mający na boku koleżankę z którą układa życie a mi mówi że kocha..... Gdy prawda wyszła na jaw wybaczyłam tzn staram się bo niby kocha ale nie warto bo męczy mnie to bardzo świeża sprawa ale zastanawiam się ciągle czemu a on z wybujałym ego znowu zaczyna być Panem nade mną.... Brak słów
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 17 kwietnia 2020 - 20:17Max postaw sobie pytanie co ty byś zrobił gdyby żona ciebie zdradziła i rzeczywiście trzeba odpowiedzieć sobie dlaczego wyprowadziłeś się bo raczej czegoś brakło między wami, pewnie rozmowy szczerej na początek i wyjaśnienia pewnych spraw.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie