Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Potencja

sex jest przereklamowany

Rozpoczęte przez ~40 latek, 14 cze 2021
  • avatar ~40 latek ~40 latek
    ~40 latek
    Napisane 14 czerwca 2021 - 00:33
    Nie macie wrażenia że sex jest strasznie nudny a sam akt męczący. Nie daje nic ciekawego. Strata czasu, energii. Czy nie lepiej zrobić coś pożytecznego w tym czasie? Drodzy panowie przestańcie uganiniać się z kobietami. W pewnym wieku to nie ma już sensu. Jest tyle ciekawszych rzeczy na które warto poświęcić czas i energię.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~50-latek ~50-latek
    ~50-latek
    Napisane 14 czerwca 2021 - 10:49
    że niby seks jest przereklamowany? Nie wiem, skąd taka konstatacja. Jestem przekonany, że dobry seks niesie wiele radości dla partnerów i wcale nie musi oznaczać rezygnacji z innych czynności. Masz jakiś chwilowy kryzys?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40 latek ~40 latek
    ~40 latek
    Napisane 14 czerwca 2021 - 11:55
    Doszedłem do takich wniosków naprawdę sporo się zastanawiając i jestem ciekaw opinii innych facetów. Od blisko 2 lat mam to za sobą. Jest mi z tym całkiem dobrze. Wcześniej wszystko mi się z tym kojarzyło i miałem praktycznie ciągle ochotę. Teraz nie trwonie czasu na myśli w tym kierunku. Mogę się skupić na innych rzeczach. Szczerze to wolę poczytać dobry kryminał czy poćwiczyć. Dzieci już mam, swoje zrobiłem ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czterdziestolatek+ ~czterdziestolatek+
    ~czterdziestolatek+
    Napisane 26 listopada 2021 - 00:39
    Mam dokładnie tak samo. Uważam że po 40stce sex mógłby nie istnieć. Zupełnie niepotrzebna aktywność. Życie jest zbyt krótkie żeby tracić na to czas i energię. Na sam akt i na te wszystkie podchody z tym związane. Jest tyle ciekawych rzeczy na świecie. O wiele ciekawych od pocenia się z kimś w łóżku.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Lat 43, 19cm ;) ~Lat 43, 19cm ;)
    ~Lat 43, 19cm ;)
    Napisane 28 grudnia 2021 - 11:08
    Może sex jest przereklamowany, może i tak...
    Oczywiście inne aktywności mogą być ciekawsze, owszem...
    Sport, lektura, jacht, wyprawy w góry, speleologia, virtualna rzeczywistości, latanie dronem, szybowcem, skakanie ze spadochronem, paralotnia, siłownia i pozostałe "co kto lubi"...
    Można powyższe aktywnosci stawiać wyżej w hierarchii niż sex...
    Natomiast jedno jest pewne, że własna kobieta MUSI być zaspokojona i to regularnie, aby jej psychika była zdrowa i zadbana.
    Może warto traktować sex bardziej jako potrzeba organizmu i postawić bardziej w rzędzie z podstawowymi potrzebami człowieka, takimi jak oddychanie, jedzenie i picie, czy poczucie bezpieczeństwa, akceptacji i wartości?
    Ja staram się z małżonką łączyć "przyjemne z pożytecznym" ;) Jak? Dla przykładu lubimy wycieczki rowerowe. W trakcie wypadu rowerowego w ustronnym miejscu cyk i mały orgazm.
    Chodzimy na saunę, nie ma nikogo, cyk i żona zaskakuje mnie lodzikiem. Ja w rewanżu stymuluje Ją pod prysznicem po.
    Żonka czyta sobie w łóżeczku przed snem, ciach i pod kołderką w czasie jak czyta romansidło zabawa języka z muszelką.
    Latam sobie dronem, żona przychodzi ze smakołykami i po chwili dla zabawy steruje dronem za pomocą mojego Wacka;)
    Bliskość jest potrzebna dla rozładowania napięcia.
    Natomiast na dłuższe chwilę erotyczne poprostu się umawiamy z wyprzedzeniem. Przygotowujemy się mentalnie, myślimy jak i co zrobić aby zadowolić się wzajemnie, i wieczorem winko, rozmowa, film, karty i sytuacja się rozwija powoli aż do finału. Można zacząć całość od wspólnej kąpieli czy prysznica. To już osobiste inwencje i preferencje.
    Ja hops yerba mate lub espresso lub awaryjnie Mensil i działamy, aż pipka piecze...
    Żona ma naładowane baterie na następne parę dni.
    Nie ma, że głowa boli, że stres w pracy, że trafimy na "alwaysa", bo umówiony znaczy niewymuszony i oczekiwanie na to jak druga strona będzie chciała umilić chwilę uniesienia. Rutyna zabija przyjemność...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~stary cap ~stary cap
    ~stary cap
    Napisane 07 maja 2022 - 01:34
    W pełni się zgadzam że sex jest przereklamowany. Wiele kobiet mam za sobą bywało fajnie i mniej fajnie. Najlepsze były w studenckich czasach. Tak właśnie doszedłem do wniosku że to sport dla młodych. Po 40 to już człowiek ma życie poukładane. Rodzina dzieci itd. Szkoda czasu na sex. Te całe podchody żeby tylko wsadzić. Bez sensu. Tyle fajnych rzeczy można robić.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kpr. Wiaderny ~Kpr. Wiaderny
    ~Kpr. Wiaderny
    Napisane 20 maja 2022 - 14:16
    Co wy gadacie mam 45lat i jak codziennie nie bzykne to odrazu awantura:) i nie mam na myśli 5min bara bara, w weekend to sąsiedzi okna muszą zamykać bo telewizora nie słychać:) sex jest zajefajny moja zona również uwielbia należy do grona pan które mają orgazm wielokrotny więc u mnie dzieje się :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~spełniony ~spełniony
    ~spełniony
    Napisane 22 maja 2022 - 00:18
    No weź, codziennie??? Totalnie bez sensu. A gdzie czas na inne pasję? Całe życie podporządkowane seksowi. Jak dobrze że to za mną

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kpr. Wiaderny ~Kpr. Wiaderny
    ~Kpr. Wiaderny
    Napisane 22 maja 2022 - 08:54
    Innych pasji nocnych nie mamy, dzienne spełniamy nie kolidują z nocnymi:)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~stary cap ~stary cap
    ~stary cap
    Napisane 21 czerwca 2022 - 00:52
    W nocy to trzeba wypocząć żeby mieć siłę na pasję w ciągu dnia

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Samotny w małżeństwie ~Samotny w małżeństwie
    ~Samotny w małżeństwie
    Napisane 29 czerwca 2022 - 13:22
    ~Lat napisał:
    Może sex jest przereklamowany, może i tak...
    Oczywiście inne aktywności mogą być ciekawsze, owszem...
    Sport, lektura, jacht, wyprawy w góry, speleologia, virtualna rzeczywistości, latanie dronem, szybowcem, skakanie ze spadochronem, paralotnia, siłownia i pozostałe "co kto lubi"...
    Można powyższe aktywnosci stawiać wyżej w hierarchii niż sex...
    Natomiast jedno jest pewne, że własna kobieta MUSI być zaspokojona i to regularnie, aby jej psychika była zdrowa i zadbana.
    Może warto traktować sex bardziej jako potrzeba organizmu i postawić bardziej w rzędzie z podstawowymi potrzebami człowieka, takimi jak oddychanie, jedzenie i picie, czy poczucie bezpieczeństwa, akceptacji i wartości?
    Ja staram się z małżonką łączyć "przyjemne z pożytecznym" ;) Jak? Dla przykładu lubimy wycieczki rowerowe. W trakcie wypadu rowerowego w ustronnym miejscu cyk i mały orgazm.
    Chodzimy na saunę, nie ma nikogo, cyk i żona zaskakuje mnie lodzikiem. Ja w rewanżu stymuluje Ją pod prysznicem po.
    Żonka czyta sobie w łóżeczku przed snem, ciach i pod kołderką w czasie jak czyta romansidło zabawa języka z muszelką.
    Latam sobie dronem, żona przychodzi ze smakołykami i po chwili dla zabawy steruje dronem za pomocą mojego Wacka;)
    Bliskość jest potrzebna dla rozładowania napięcia.
    Natomiast na dłuższe chwilę erotyczne poprostu się umawiamy z wyprzedzeniem. Przygotowujemy się mentalnie, myślimy jak i co zrobić aby zadowolić się wzajemnie, i wieczorem winko, rozmowa, film, karty i sytuacja się rozwija powoli aż do finału. Można zacząć całość od wspólnej kąpieli czy prysznica. To już osobiste inwencje i preferencje.
    Ja hops yerba mate lub espresso lub awaryjnie Mensil i działamy, aż pipka piecze...
    Żona ma naładowane baterie na następne parę dni.
    Nie ma, że głowa boli, że stres w pracy, że trafimy na "alwaysa", bo umówiony znaczy niewymuszony i oczekiwanie na to jak druga strona będzie chciała umilić chwilę uniesienia. Rutyna zabija przyjemność...



    Zazdroszcze takiej żony, właśnie tak to powinno wygladać jak to opisujesz, ale z moja żoną tak się nie da...

    Czerpanie radości z seksu, bo jest to przecież potrzeba fizjologiczna i nie można tego porównywac z hobby, które też jest ważne oeczywiscie, ale jest duzo niżej w hierchii .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Rumburak ~Rumburak
    ~Rumburak
    Napisane 04 lipca 2022 - 15:50
    ~40 napisał:
    Nie macie wrażenia że sex jest strasznie nudny a sam akt męczący. Nie daje nic ciekawego. Strata czasu, energii. Czy nie lepiej zrobić coś pożytecznego w tym czasie? Drodzy panowie przestańcie uganiniać się z kobietami. W pewnym wieku to nie ma już sensu. Jest tyle ciekawszych rzeczy na które warto poświęcić czas i energię.


    Zupełnie nie mogę sobie wyobrazić, jak zdrowego czterdziesto-, pięćdziesięciolatka mogą nie interesować kobiety :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~pioter 40 +++ ~pioter 40 +++
    ~pioter 40 +++
    Napisane 05 lipca 2022 - 00:48
    No i właśnie w tym problem panie Rumburaku, że masz za małą wyobraźnię i tylko jedno ci w głowie a pomysłu na ciekawsze spędzenie czasu brak.
    Co do meritum to zgadzam się sex jest ZDECYDOWANIE przereklamowany, szczególnie dla kogoś w naszym wieku, kto umie ogarnąć ciekawe pasje i ciekawie żyć nie uganiając się za kobietami

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adik ~Adik
    ~Adik
    Napisane 08 lipca 2022 - 21:59
    O tak, w końcu ktoś uważa podobnie. Sex, bezsensowne ćwiczenia gimnastyczne nie dające kompletnie nic. Tylko się człowiek męczy poci. Po co to komu

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Chadzik ~Chadzik
    ~Chadzik
    Napisane 28 lipca 2022 - 11:05
    50 lat - depresja (leczone) - nadciśnienie (niewielkie ale jednak) - żonaty - dzieci i od trzech lat zero. Nawet jak była erekcja to nie było ejakulacji. Nigdy nie miałem wielkich potrzeb ale jednak. Nie jest przereklamowany - zapewnia bliskość i energię do życia. Zacząłem w dość późnym wieku i tego najbardziej dziś żałuję.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Chadzik ~Chadzik
    ~Chadzik
    Napisane 28 lipca 2022 - 11:06
    ~Chadzik napisał:
    50 lat - depresja (leczone) - nadciśnienie (niewielkie ale jednak) - żonaty - dzieci i od trzech lat zero. Nawet jak była erekcja to nie było ejakulacji. Nigdy nie miałem wielkich potrzeb ale jednak. Nie jest przereklamowany - zapewnia bliskość i energię do życia. Zacząłem w dość późnym wieku i tego najbardziej dziś żałuję.

    Żałuję że późno :-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40parolatek ~40parolatek
    ~40parolatek
    Napisane 04 stycznia 2023 - 00:39
    Mija już chyba jakieś 3 lata od ostatniego razu. Chwalić pana nie ma potrzeby, nie ma straty czasu i energii. Teraz dopiero czuje że żyje. Polecam

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1

Gorące tematy