Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Samotność po 40

Rozpoczęte przez ~marko, 23 cze 2023
  • avatar ~marko ~marko
    ~marko
    Napisane 23 czerwca 2023 - 14:45
    Od bardzo dawna zmagam się z tym problemem i niestety jest coraz gorzej. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, nie wiem co z tym zrobić. Młody już nie jestem bo dopadła mnie czterdziestka, a mam wrażenie że przekroczyłem 90 lat.
    Nigdy mi nie wychodziło z ludźmi, nie jestem osobą towarzyską, raczej typowym introwertykiem który nie ma wielkich potrzeb w tym zakresie. Ale jednak jakieś ma i oszukiwanie siebie że można być ciągle samemu nie działa.
    Ogólnie to nie mam w zasadzie nikogo. Rodziny nie założyłem bo nigdy nie udało mi się znaleźć partnerki co okrutnie mnie dobija (relacji z kobietami od wielu lat nie mam żadnych)
    Znajomych raptem kilku, wszyscy są zajęcia swoimi sprawami, mają swoje rodziny. Widujemy się co najwyżej kilka razy w roku. Ale dobre i to.
    Ogólnie to zawsze było z tym kiepsko, jest trochę tak jakby utknął gdzieś daleko w przeszłości i nie zrobił kroku do przodu.

    I naprawdę nie wiem co mam zrobić. To naprawdę potrafi zniszczyć i widzę że bardzo negatywnie wpływa na moje zdrowie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Najgłupsze ~Najgłupsze
    ~Najgłupsze
    Napisane 23 czerwca 2023 - 16:06
    ~marko napisał:
    Od bardzo dawna zmagam się z tym problemem i niestety jest coraz gorzej. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, nie wiem co z tym zrobić. Młody już nie jestem bo dopadła mnie czterdziestka, a mam wrażenie że przekroczyłem 90 lat.
    Nigdy mi nie wychodziło z ludźmi, nie jestem osobą towarzyską, raczej typowym introwertykiem który nie ma wielkich potrzeb w tym zakresie. Ale jednak jakieś ma i oszukiwanie siebie że można być ciągle samemu nie działa.
    Ogólnie to nie mam w zasadzie nikogo. Rodziny nie założyłem bo nigdy nie udało mi się znaleźć partnerki co okrutnie mnie dobija (relacji z kobietami od wielu lat nie mam żadnych)
    Znajomych raptem kilku, wszyscy są zajęcia swoimi sprawami, mają swoje rodziny. Widujemy się co najwyżej kilka razy w roku. Ale dobre i to.
    Ogólnie to zawsze było z tym kiepsko, jest trochę tak jakby utknął gdzieś daleko w przeszłości i nie zrobił kroku do przodu.

    I naprawdę nie wiem co mam zrobić. To naprawdę potrafi zniszczyć i widzę że bardzo negatywnie wpływa na moje zdrowie.


    No to popracuj nad zmianą siebie.
    Tylko jak zmienisz coś w środku, to może zmienić się coś "na zewnątrz".

    A co do samotności... młody jeszcze chłop jesteś. Mój kochany świętej pamięci dziadek, wziął sobie za drugą żoną damę o 25 lat od siebie młodszą (on 50, ona 25) i miał z nią jeszcze dwójkę dzieci :) - ... no i żyli zgodnie do śmierci... dziadek żył długo, babcia krótko (jak na kobietę) ... więc w sumie zmarli niedługo po sobie...

    Więc wszystko przed Tobą, ale musisz coś zmienić, skoro to co było do tej pory, nie zadziałało... :) Powodzenia :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Siusiu ~Siusiu
    ~Siusiu
    Napisane 23 czerwca 2023 - 17:37
    Teraz dużo kobiet chyba jest samotnych koło 40. Plaga rozwodów itp. Może spróbuj poznać jakaś na portalach randkowych. Ja tam poznałam pare sensownych osob

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~marko ~marko
    ~marko
    Napisane 23 czerwca 2023 - 18:36
    Dzięki za odpowiedź.
    W moim przypadku sporym problem jest niestety strona wizualna.
    Gęby sobie nie zmienię, tak pół żartem mówiąc to podejrzewam że mogłaby robić za wzorzec męskiej nieatrakcyjności w Sevres.
    Ale otyły zdecydowanie nie jestem, tak gwoli ścisłości

    I oczywiście portale randkowe i inne tindery były przerabiane na różne sposoby ale nie było żadnego zainteresowania.
    Dlatego trochę mi się pokończyły opcje.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Bella ~Bella
    ~Bella
    Napisane 24 czerwca 2023 - 00:39
    A czy masz swoje pasje, jakoś się realizujesz po pracy? Bo to również nadaje życiu sens. A kobiety i chyba wszyscy lubią osoby z pasją bo one są po prostu interesujące i jeszcze widać po nich, że potrafią się zaangażować. Pasje wypełnią Twój czas a poza tym poznasz nowych ludzi i kto wie… Także pomyśl najpierw o inwestycji w siebie a potem w związek

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~George M ~George M
    ~George M
    Napisane 27 sierpnia 2023 - 20:57
    Cześć marko,
    Witaj w klubie, ja też jestem po czterdziestce i właśnie rozstałem się z narzeczoną po 9-ciu latach. Ona odeszła...
    Ja zatraciłem się w tym związku kompletnie i wszystko poświęciłem dla niej, włącznie ze znajomościami.
    Choć doświadczenie jest bolesne to muszę i chcę nauczyć się na nowo żyć.
    Twoje doświadczenie jest odmienne, ale myślę, że jest tutaj jakiś wspólny mianownik. Tym mianownikiem jest to, że musimy najpierw nauczyć kochać siebie i przebywanie z sobą. Tylko wtedy będziemy w stanie pokochać innym. Bycie introwertykiem nie oznacza wcale, że nie można mieć przyjaciól, znajomych, kobiety itd. Ale to my musimy wykonać tą pracę. Nikt za nas jej nie zrobi. Przeczytałem ostatnio taki tekst:"Przestań gonić motyle. Najpierw ogarnij swój ogród, a zobaczysz że same przylecą". Ludzie często widzą nas tak jak chcemy żeby nas widzieli. Jeśli się zamykam na innych to trudno aby ktoś się z nami zaprzyjaźnił itd. Najpierw musimy odnaleźć szczęście w naszym życiu a nie szukać go w relacji z innymi. Zastanów się co lubisz, a czego nie, co chciałbyś robić (pasje) a czego nie, i to rób, a reszta przyjdzie sama. Zobaczysz. Pozdrawiam

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Najgłupsze ~Najgłupsze
    ~Najgłupsze
    Napisane 28 sierpnia 2023 - 11:07
    ~George napisał:


    "Przestań gonić motyle. Najpierw ogarnij swój ogród, a zobaczysz że same przylecą".

    Najpierw musimy odnaleźć szczęście w naszym życiu a nie szukać go w relacji z innymi. Zastanów się co lubisz, a czego nie, co chciałbyś robić (pasje) a czego nie, i to rób, a reszta przyjdzie sama. Zobaczysz. Pozdrawiam


    A tu pełna zgoda - tak zazwyczaj się właśnie dzieje :)
    Powodzenia wszystkim w pielęgnowaniu ich własnych ogrodów :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 04 września 2023 - 09:46
    Niestety, albo 'stety'...
    Gdy człowiek jest nieinteresujący dla samego siebie, jak może zainteresować sobą innych?

    Wygląd to dla faceta drugorzędna sprawa, o ile nie jest naprawdę odrażający, śmierdzący, zaniedbany i obiektywnie obrzydliwy - o co raczej twórcę wątku nie podejrzewam.
    Zresztą i w tym zakresie o wiele detali można po prostu zadbać.

    Napisano tu już - zacznij rozwijać 'coś' w sobie, otwórz się na ludzi w jakimkolwiek sensie.

    Może spróbuj szkoleń, kursów, prelekcji w zakresie bycia atrakcyjnym - jest tego od metra za darmo i wystarczy tylko poświęcić trochę czasu i uwagi.

    Potem wdrażaj krok po kroku. Bądź przy tym otwarty na nowości i atrakcyjny dla samego siebie.

    Twój 'ogródek' - to już padło - jest najważniejszy, zadbaj o niego.

    Nikt nie chce by podczepiali się pod niego ludzie tylko 'biorący' i 'czerpiący' z wzajemnej relacji, nic w zamian nie dając.

    Bądź tym 'dającym'.
    W ograniczonym sensie na początek oczywiście, a w miarę rozwoju relacji i coraz większego przepływu dóbr, wchodzisz coraz dalej w zaangażowanie - to takie oczywiste :-).

    Nie bój się ludzi i pozbądź się destrukcyjnych schematów myślenia i działania.
    Reszta zdarzy się sama.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~xyv ~xyv
    ~xyv
    Napisane 14 września 2023 - 15:48
    czas podsumowania nadchodzi życia przed 50 lat .a potem z górki . często zadaje sobie pytanie życie jest jak wielka księga w której jest wiele stron zapisanych i równie wiele pustych a mimo to jest całości .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Sw ~Sw
    ~Sw
    Napisane 26 października 2023 - 22:03
    Noś się tak jak byś w każdym momencie mógł iść na spotkanie.Dom też ogarnij jak by się miała w nim w każdym momencie pojawić kobieta.To zmienia twoje wewnętrzne nastawienie i porządkuje umysł. Poszukaj aktywności zbiorowej siłownia (przy okazji poprawisz samopoczucie i wygląd ) nawet joga ( tam są głównie kobiety) ,rower,wycieczki piesze,kurs nurkowania,itp,itd.Idź w niedzielne południe do parku,weź ze sobą jedna różę i daj ją wybranej samotnej kobiecie,daj i odejdź kilka kroków,może jak ich rozdasz kilkadziesiąt to któraś pani pójdzie z Tobą na kawę i podzieli się numerem telefonu.I nie kończ po poznaniu jednej kobiety ale kontynuuj polowanie..Kolega poznał swoją kobietę w....sądzie.Ona miała tam swoją sprawę rozwodowa ( alkoholik mąż) , on był tam w związku z innym tematem. pogadali na korytarzu,poszli na kawę i są już razem ponad 5 lat.Ona potrzebowała rozmowy jak mało kto. Wierzącym bym podpowiedział kościół, widzisz kto wszedł sam i sam wychodzi, podejdź delikatnie zagadaj.. Poznać kogoś można wszędzie. 9 na 10 poznanych osób to co najwyżej przypadkowi znajomi , ale potrzebujesz ich by zacząć poważnie rozmawiać z tą jedną.A i tych jednych potrzebujesz co najmniej kilku aby dokonać sensownego wyboru. Bo poznawanie jednej osoby na jakimś portalu i pokładanie wszystkich oczekiwań w myśli że to właśnie ta jedyna to poważny błąd. I każda normalna kobieta wyczuje twoją desperację po kilku zdaniach i najczęściej ucieknie ,albo nigdy nie będzie drugiej randki.Nie planuj za dużo i nie bądź frajerem finansującym wszystko na randkach (no chyba że masz miliony). Praw komplementy ale bez przesady ,pochlebstwami zaprowadzisz kobietę do piekła,sama tam za tobą radośnie pobiegnie.Kwiatki ,drobne prezenty (nie za drogie) Nie oddzwaniaj i nie odpisuj natychmiast ,bo to oznaka desperacji.Kobiety przyciąga odrobina niepewności i dystansu faceta. One tego nie cierpią ale jednocześnie przyciąga je konieczność zdobywania mężczyzny. Czyli nie bądź za łatwy, ale bez przesady. Nie zdziw się gdy po roku będziesz miał kilka numerów kobiet dzwoniących do Ciebie i chcących umówić się na randkę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Normalna"40 ~Normalna"40
    ~Normalna"40
    Napisane 05 listopada 2023 - 08:29
    Nie zgadzam się z ostatnim wpisem. Skąd możesz wiedzieć że kobiety lubią to czy tamto. Każdy człowiek jest inny i każdy ma inne oczekiwania. Takie rady są bezsensu.
    Życie dało mi mocno w kość. Mam 40 lat i tak jak autor jestem sama. Samotność mnie przeraża, chciałabym poznać kogoś ale to nie jest takie łatwe. Próbowałam na różnych forach ale zazwyczaj trafiają się tam żonaci, szukający przygód.
    Jestem normalną kobietą, której nie wyszło w życiu, Chciałabym znaleźć kogoś z kim przejdę przez życie, ale w dzisiejszych czasach i w tym wieku to już chyba nie realne
    "nie kończ po poznaniu jednej kobiety ale kontynuuj polowanie.." ,jak czytam takie rady to trace wiarę w ludzi, w normalność. serio

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~elzbieta ~elzbieta
    ~elzbieta
    Napisane 26 lutego 2024 - 09:41
    Bardzo trudna i bezwzględna jest samotność 40-latki, szczególnie gdy jest się kobietą po przejściach, do tego podobno atrakcyjną. I jak na ironię - bezbrzeżnie samotną. Prawie każdy napotkany facet chce się udać ze mną głównie do łóżka, nawet nie na przysłowiową kawę :) Każdy przyznaje, że fantastycznie się ze mną rozmawia, ale co finalnie z tego? Jak na razie nie udało mi się powiększyć grona ciekawych, wartościowych znajomości. Bo kobiety patrzą na mnie wilkiem, mężczyźni z błyskiem w oku. Mam zatem powiesić sobie tabliczkę na szyi pt.: kobieto - nie ukradnę Ci męża, mężczyzno - nie prześpię się z Tobą? I dodać: szukam normalnych ludzi, z którymi pójdę na kawę, do których zadzwonię wieczorem albo skoczę na wycieczkę do Krakowa? Ciężko poszerza się krąg znajomych w tym wieku, mimo że przecież nadal jestem młoda. Chyba czas zawierania nowych znajomości minął dawno - na studiach. Teraz każdy ma już swój własny krąg przyjaciół i ciężko na siłę się do niego wpychać. Koło zatem samo się zamyka.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Sw ~Sw
    ~Sw
    Napisane 26 lutego 2024 - 16:37
    Elżbieto .Skoro uważasz że już próbowałeś i nic nie wychodzi, a temat rozpoczął mężczyzna w podobnym wieku mający właściwie identyczne problemy to widać jak przechodzicie samotni obok siebie, nawet nie podejrzewając że potrzebujecie właśnie siebie nawzajem. Jak już zabraknie sił,chęci i pomysłu,zbierz garść złotówek i idż do biura matrymonialnego.Tam trafiają wyłącznie samotni zdecydowani na zmianę tego stanu.Spróbuj ,dyskrecja zapewniona, a ponadto to żaden wstyd.Sprawdzą profil psychologiczny,oczekiwania,dobiorą partnera,nawet kilku.Psychologa masz z reguły w cenie.Mam koleżankę która przez 10 lat nie mogła spotkać tego jedynego , mimo że była z kilkudziesięcioma panami ( za bardzo chciała, a oni to oczekiwanie i ją wykorzystywali i potem odchodzili). Biuro dobrało tego dopasowanego i są razem ponad 15 lat. Może nie było wielkiego wybuchu miłości ,ale jest dobry. stabilny związek.Bo nie ma jednej,jedynej drogi do miłości, liczy się końcowy efekt.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Emilia ~Emilia
    ~Emilia
    Napisane 16 marca 2024 - 00:44
    A ja napiszę Ci tak, jeśli fizyczność jak piszesz nie jest tym co przyciąga kobiety to zdradzę Ci że jest jeszcze coś więcej :) nie wszystkie jesteśmy wzrokowcami, to przywara raczej męska!! mężczyzna pewien siebie, mający swoje pasje w których się zatraca, umiejący zadbać o siebie i swoje otoczenie czytaj zaradny, świadomy siebie samego i szanujący potrzeby swoje jak i potencjalnej partnerki na równi to jest jak taki zajebisty krem na torcie. Nawet ten najpięknieszy tort gdy krem jest słaby nie zadowoli. Taki zajebisty, krem to można palcem wyjadać!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Uparty troglodyta ~Uparty troglodyta
    ~Uparty troglodyta
    Napisane 16 marca 2024 - 05:00
    ~Emilia napisał:
    A ja napiszę Ci tak, jeśli fizyczność jak piszesz nie jest tym co przyciąga kobiety to zdradzę Ci że jest jeszcze coś więcej :) nie wszystkie jesteśmy wzrokowcami, to przywara raczej męska!! mężczyzna pewien siebie, mający swoje pasje w których się zatraca, umiejący zadbać o siebie i swoje otoczenie czytaj zaradny, świadomy siebie samego i szanujący potrzeby swoje jak i potencjalnej partnerki na równi to jest jak taki zajebisty krem na torcie. Nawet ten najpięknieszy tort gdy krem jest słaby nie zadowoli. Taki zajebisty, krem to można palcem wyjadać!

    Coś w tym jest, jestem brzydki jak sen jehowity,przyjaciół nie miałem wielu. Zacząłem robić co lubię i krok po kroku pojawiły się nowe znajomości i nawet jakaś Pani od "kremu" co ona we mnie widzi nie wiem i nie chce wiedzieć, ale jest i jest nam dobrze

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1 2
Strona 1 z 2
następna
Strona 1 z 2 następna

Gorące tematy