Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Przyjazn

Rozpoczęte przez ~Ew. , 25 gru 2018
  • avatar ~Ew. ~Ew.
    ~Ew.
    Napisane 25 grudnia 2018 - 22:14
    Mamy po 60lat,ja jestem wolna, on ma żonę. Jesteśmy zadbani, oboje lubimy seks i jest nam że sobą dobrze. Rozmawiamy że sobą o wszystkim. Trwa to już 12lat. W tym roku po raz pierwszy zrobił mi prezent, dał mi naszyjnik. Ucieszyłam się, wzruszyłam. Nigdy nie oczekiwałem niczego. Wyglądał na złoty. Sprawdziłam w internecie, był dodatkiem za 1zl do zakupu powyżej 500 zl.jest z pozlacanego srebra. Wkurzylam się. Poczułam się ponizona

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jolka ~Jolka
    ~Jolka
    Napisane 26 grudnia 2018 - 09:48
    Też byłoby mi przykro, tylko Ty zgodziłaś się być dodatkiem więc i taki prezent dostałaś.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ew. ~Ew.
    ~Ew.
    Napisane 26 grudnia 2018 - 14:00
    Tak. Jest mi przykro.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Żuber ~Żuber
    ~Żuber
    Napisane 26 grudnia 2018 - 23:04
    Po jakiego czorta w ogóle sprawdzałaś cokolwiek w internecie? Nagle zaczęłaś oczekiwać? A co takiego się stało? A gdyby cena naszyjnika wynosiła 1000 zł to co?
    Dziwnie zareagowałaś Ew.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ew. ~Ew.
    ~Ew.
    Napisane 27 grudnia 2018 - 10:01
    No właśnie, po co sprawdzałam? Może chciałam się dowiedzieć ile dla niego znaczę? I dowiedziałam się. Gdyby złożył tylko życzenia, przytulił i powiedział jak bardzo jestem ważna dla niego, byłoby ok. Tak jak zawsze. Tym gestem obraził mnie. Święta spędza za granicą, ale wróci i będzie chciał pewnie zobaczyć się ze mną, tylko, że ja już nie chcę

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ew. ~Ew.
    ~Ew.
    Napisane 27 grudnia 2018 - 10:04
    No właśnie, po co sprawdzałam? Może chciałam się dowiedzieć ile dla niego znaczę? I dowiedziałam się. Gdyby złożył tylko życzenia, przytulił i powiedział jak bardzo jestem ważna dla niego, byłoby ok. Tak jak zawsze. Tym gestem obraził mnie. Święta spędza za granicą, ale wróci i będzie chciał pewnie zobaczyć się ze mną, tylko, że ja już nie chcę

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Talk to me ~Talk to me
    ~Talk to me
    Napisane 28 grudnia 2018 - 00:43
    Do Ew.
    Naprawdę gdyby Ci powiedział ile dla niego znaczysz to byłoby ok?
    A może gdyby sprezentował naszyjnik za 500 zł a dodatek przeznaczył dla Żony też byłoby ok? Widząc że może Żonie dał naszyjnik za 500zł a dodatek Tobie to już nie jest ok czyli OCZEKUJESZ.

    A tak właściwie to ile on znaczy dla Ciebie?
    On nie robił prezentów, a Ty jemu?

    Myślę, że jeśli poczułaś się tylko dodatkiem do jego życia najwidoczniej on jest już kimś więcej niż tylko dodatkiem do Twojego życia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ew. ~Ew.
    ~Ew.
    Napisane 28 grudnia 2018 - 01:23
    Tak jak napisałam nie mam męża, przez te 12lat mogłam stworzyć związek o jakim marzyłam, ale ja ciągle jestem lojalna wobec Niego. Jest moja jedyna radością. Czekam na niego, tęsknię, cieszę się każdym smsem. Jeżeli nie rozumiesz co czuję i dlaczego, to ja ci tego nie wytłumaczę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Aniołek ~Aniołek
    ~Aniołek
    Napisane 29 grudnia 2018 - 00:05
    Ew. to nie Talk to me a Ty czegoś chyba nie rozumiesz.
    Naszyjnik, czy cokolwiek innego naprawdę nic nie znaczą. To tylko jakieś tam drobiazgi. Miało być pewnie miło, ale cóż nie wyszło.
    Tylko jak to możliwe, że jak piszesz jest on Twoją jedyną radością? Nie uważasz, że to dziwne? Swoje życie można zmienić w każdej chwili.
    Tak sobie dzisiaj pomyślałam, że nawiązujemy przecież w życiu różne znajomości, różne relacje a każda z nich zostawia jakiś ślad :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Aniołek ~Aniołek
    ~Aniołek
    Napisane 29 grudnia 2018 - 00:05
    Ew. to nie Talk to me a Ty czegoś chyba nie rozumiesz.
    Naszyjnik, czy cokolwiek innego naprawdę nic nie znaczą. To tylko jakieś tam drobiazgi. Miało być pewnie miło, ale cóż nie wyszło.
    Tylko jak to możliwe, że jak piszesz jest on Twoją jedyną radością? Nie uważasz, że to dziwne? Swoje życie można zmienić w każdej chwili.
    Tak sobie dzisiaj pomyślałam, że nawiązujemy przecież w życiu różne znajomości, różne relacje a każda z nich zostawia jakiś ślad :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Aniołek ~Aniołek
    ~Aniołek
    Napisane 29 grudnia 2018 - 00:08
    Ew. to nie Talk to me a Ty czegoś chyba nie rozumiesz.
    Naszyjnik, czy cokolwiek innego naprawdę nic nie znaczą. To tylko jakieś tam drobiazgi. Miało być pewnie miło, ale cóż nie wyszło.
    Tylko jak to możliwe, że jak piszesz jest on Twoją jedyną radością? Nie uważasz, że to dziwne?
    I tak sobie dzisiaj pomyślałam, że nawiązujemy przecież w życiu różne znajomości, różne relacje a każda z nich zostawia jakiś ślad jednak to my dokonujemy wyborów (nikt tego za nas nie zrobi) :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Alina ~Alina
    ~Alina
    Napisane 29 grudnia 2018 - 14:34
    Po co tak analizujesz?? Po co sprawdzalas?? Czasem polne kwiaty przynoszą więcej radości niż 100 czerwonych róż za 1000 zl..... Dał Ci prezent i myślę, że nie dlatego, że kosztował 1 zł, po prostu dał, bo chciał, czemu przeliczasz to na pieniądze?? W ten sposób wycenilas sama siebie, przykro mi, ale tak jest. A może ja jestem dziwna :).
    Pozdrawiam

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ew. ~Ew.
    ~Ew.
    Napisane 29 grudnia 2018 - 18:31
    Alina, masz rację. Nie powinnam analizować. Ale te 12 lat bez wspólnych wieczorów, bez wyjazdów, sylwestrów, Świąt, zawsze sama, bez rozmów o byle czym zrobiły swoje. Przestaly cieszyć mnie jego przyjazdy na godzinę czy dwie raz w tygodniu. A jednak ciągle tęsknię i wyczekuję.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Alina ~Alina
    ~Alina
    Napisane 30 grudnia 2018 - 22:00
    Chyba dobrze sama wiesz, co jest na rzeczy, czemu wyczekujesz i tęsknisz :). Jak dla mnie to się po prostu zaczynasz męczysz. Pojawia się irytacja, a to dobrze nie wróży. To Twój wybór, że masz samotne święta itp. On raczej od żony nie odejdzie, ty Ty musisz zdecydować czy wolisz samotnego czy szczęśliwego Sylwestra. Rzuć go i ciesz się życiem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 07 stycznia 2019 - 09:59
    Jak dla mnie to dość dziwne, że wchodząc w taką relację oczekujesz czegoś 'nie wiadomo czego' ;-). Może to brutalne, ale pożycie opiera się na konkretach i obopólnych uzgodnieniach, a potem na dbaniu o to, co się osiągnęło.
    U Ciebie jest zaledwie próba dążenia do czegoś tam podszyta nadziejami, że się coś zmieni. No i się zmieniło. Niczego Tobie nie dawał, a teraz 'się wysilił' i... został oceniony źle ;-).
    Jak na mój gust, to skoro chciał zaoszczędzić, to lepiej było kupić zwykłą nieprzybraną różę w przydrożnej kwiaciarni za 4 zł i sprawiłby tym więcej radości. Jego sprawa.
    Jeżeli jednak on jest żonaty, to ma w końcu zobowiązania wobec tej prawowitej żony, czy nie? :-). Ciebie ma 'na boku' i tyle. To jest los pań wybierających rolę przystawki. Rozejrzyj się i jest szansa, że znajdziesz sobie odpowiedniego faceta.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ew. ~Ew.
    ~Ew.
    Napisane 07 stycznia 2019 - 16:42
    Masz rację, róża byłaby lepszym podziękowanie za to, że czekam, że tęsknię, że jestem lojalna wobec Niego, nie szukam nikogo więcej i że jest największą moją radością

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kamila ~Kamila
    ~Kamila
    Napisane 10 stycznia 2019 - 14:27
    Ja myślę, że Ty go kochasz nawet jeśli nie dopuszczasz tej myśli do siebie. Czekasz na niego wierna jak pies (przepraszam za te słowa), ale myślę iż najlepiej pasują do określenia tego związku o ile to można związkiem nazwać bardziej układ dwóch ludzi. Sama musisz podjąć decyzję czy nadal chcesz być raz w tygodniu doceniona, a napewno jesteś fajną babką i może z nowym rokiem trzeba zadać sobie pytanie -czy nadal tak chcesz źyć w takim chyba toksycznym związku.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ew. ~Ew.
    ~Ew.
    Napisane 10 stycznia 2019 - 15:20
    Oczywiście, że kocham. Nie jestem roszczeniowa, przyjmuje to co mi daje i cieszę się każdym drobiazgiem, ale też mam świadomość tego jak bardzo sobie tym szkodzę. Świat mi przyslonil, nie jestem osobą rozrywkową, nie szukam rozrywek aczkolwiek jestem uważana za osobę wesołą z poczuciem humoru i niby mam to "coś". Ale nie mam odwagi ani siły powiedzieć zdecydowanie DOŚĆ

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 10 stycznia 2019 - 15:37
    ~Ew. napisał:
    Masz rację, róża byłaby lepszym podziękowanie za to, że czekam, że tęsknię, że jestem lojalna wobec Niego, nie szukam nikogo więcej i że jest największą moją radością


    hmm,
    wtrącę swoje 3 grosze..
    bo, osobliwy wpis..
    12 lat..
    o czym to świadczy?
    o tym, że dobrze Ci, z tym jak jest..
    umiesz sama żyć, ale nie jesteś sama, do końca..
    i to wystarczy, żeby być szczęśliwym..
    niby sama, ale coś tam masz jeszcze,
    czekasz, tęsknisz i jesteś lojalna..
    same pozytywy,
    nie stawiasz żadnych roszczeń ani ultimatum..
    nie rezygnuj z tego..
    On daje Tobie wszystko, czego potrzebujesz..
    niczego więcej Ci nie potrzeba..
    a już najmniej konfrontacji..
    skoro facet, jest Twoją największą radością,
    to niech nią zostanie, bo pozbędziesz się już radości w ogóle..
    po co sprawdzałaś cenę?
    chcesz zmienić układ między Wami?
    czekasz na jego wizytę, czy na jego walizkę ze szczoteczką do zębów?
    no, i czy sama nie podarowałabyś mu skarpet cieplutkich, załączonych do gazety Glamour?

    ani róża, ani nic innego nie byłoby wystarczającym podziękowaniem..
    bo ani on, nie musi za nic dziękować, ani Ty jemu..
    oboje sobie coś dajecie..
    i oboje bierzecie..
    gdy przestanie istnieć równowaga,
    któreś z was to zakończy..

    na Twoim miejscu kupiłabym mu coś za 1zł i dalej cieszyła się swoją jedyną radością..
    pozdrawiam

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1

Gorące tematy