Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Mam już dość czy skończyć i jak skończyć

Rozpoczęte przez ~zagłubiony, 14 sty 2019
  • avatar ~zagłubiony ~zagłubiony
    ~zagłubiony
    Napisane 14 stycznia 2019 - 14:31
    Cześć,

    Mam 41 lat od 15 lat jestem żonaty, mamy 2 dzieci syna i córkę. Z żoną poznałem się 2 lata przed ślubem. Wiedziałem, że ma trudny charakter mi to nie przeszkadzało - robiłem wszystko dla związku ciężko pracowałem, opiekowałem się dziećmi do nich w nocy wstawałem, usypiałem itd itp. Nigdy w życiu nie uderzyłem żony, najgorszy epitet to był "głupia jesteś" zawsze starałem się być dobry oraz niestety przepraszać za nie swoje błędy. Żona odsunęła mnie od większości znajomych mówiąc jacy oni źli-ja w to wierzyłem. Przy kolegach rodzinie mnie poniżała, krytykowała i wyzywała wbijając małe szpileczki. Ciągle niezadowolona z życia ciągle jej czegoś brakowało i ciągle chciała więcej - ja już psychicznie nie wytrzymywałem. Nigdy nam nie brakowało kasy sam zarobiłem na mieszkanie (od rodziców nic nie dostałem) na dostatnie życie pracując po nocach. Aktualnie zarabiam bardzo dobrze 10,11x średnią krajową ale ona dalej nie zadowolona bo nie buduje domu. Rok temu powiedziałem dość i zmieniłem się o 180 stopni zacząłem nad sobą pracować realizować swoje pasje spotykać się z ludźmi odnawiać kontakty z starymi przyjaciółmi. NIestety ona stanęła w miejscu - wizyty w poradni u psychologa nic nie dają jest coraz gorzej. Czuje, że chyba jej nie kocham już nie chce wracać do domu uciekam jak się tylko da. Dalej tego nie zniosę mam już dość takiego życia ja się poddałem. Nigdy jej nie zdradziłem (mimo że wmawia mi regularnie zdradę nawet ze swoją siostrą) jedyne co mogę sobie zarzucić to spotkania z koleżanką sporadycznie, która mi niesamowicie pomaga - znamy się od 15 lat od 6 miesiecy mamy częstsze kontakty - nigdy jej nawet nie dotknąłem nie mówiąc o sexie czy nawet pocałunkach- dzięki niej zobaczyłem, że istnieją też normalne kobiety. NIe czuje się winny z tego powodu. Proszę wierzyć chodze już po ścianach bo nawet nie pamietam kiedy ostatni raz się kochaliśmy, nie mam ochoty nawet jej przytulić. NIe śpię nocami załamany dlaczego tak się stało-ona zarzuca mi że przez całe małżeństwo ją oszukiwąłem jaki jestem. Mam już dość wszystkiego- psycholog co miała ratować małżeństo mówi, że mam się wyprowadzić a ja wiem jak to zrobię to ona chyba się załamie bo jak twierdzi jestem dla niej całym światem a ja tego nie czuje czy jest sens jeszcze walczyć? Czy uda się odbudować to? JA już chyba nie mam siły

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1

Gorące tematy