Forum

Romans i zdrada

Jak znaleźć kochankę

• ~Bowie

  ~Bowie

  Napisane 18 sierpnia 2021 - 23:23

  Pisałem na wstępie że nie interesują mnie portale randkowe do zdrady i łatwego seksu bo to jedna wielka ściema i wyprowadzanie kasy do rajów podatkowych. Tomek, daj sobie spokój z takimi propozycjami.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Samotny w małżeństwie

  ~Samotny w małżeństwie

  Napisane 23 sierpnia 2021 - 15:44

  
  Sróbuj sympatii, o ile jesteś przystojny i zamiescisz zdjęcie , to masz jakieś szanse, ja jestem nijaki ani brzydki ani ładny, wiec powodzenia na tym portalu nie miałem.A naprawdę włożyłem sporo wysiłku, zeby kogoś znaleźć. Niestety znalezienie kochanki to dla mnie prawie niemożliwe.
  
  Wiele razy na tym forum były takie opinie, że w dzisiejszym świecie o seks jest bardzo łatwo. Niestety w ogóle nie zgodze sie z taka opinią. Bzyknięcie na boku to cięzki temat, i opinia o łatwej dostępności seksu to chyba się bierze z przekazu medialnego. Wg mnie ta łatwa dostępność seksu to fikcja i wielu facetów potwierdza, ze na tych portalach o partnerkę do uniesien cielesnych trudno.
  
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Bowie

  ~Bowie

  Napisane 23 sierpnia 2021 - 15:50

  Zgadzam się. O seks za pieniądze zawsze było i jest łatwo. Ale nie o układ kochanek-kochanka bez sponsoringu czy zapłaty jak w przypadku prostytutki.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Bowie

  ~Bowie

  Napisane 23 sierpnia 2021 - 15:54

  Kobietom jest łatwiej. Na każde ogłoszenie kobiety dot. zdrady są setki ofert od buhajów. W drugą stronę działa to odwrotnie proporcjonalnie, na kilkadziesiąt ogłoszeń męskich przypada średnio jedna zainteresowana.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Znawca

  ~Znawca

  Napisane 23 sierpnia 2021 - 16:37

  Czyli trzeba wojny, bo za dużu buhajów jest.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Samotny w małżeństwie

  ~Samotny w małżeństwie

  Napisane 23 sierpnia 2021 - 16:40

  Odpiszę przewrotnie. Wcale kobietom nie jest łatwiej, one po prostu maja mega wymagania i sie tez frustrują z tego powodu. Taka jest prawda, wielu facetów szuka kochanki , zwyklej dziewczyny, normalnej, i spotyka garstkę kobiet, które chcą zdradzić.
  
  I ta garstka niestety ma mega wymagania, wiec frustracja jest obopólna, ale z innych powodów. Szukaja rycerza na białym koniu, ale takich nie ma albo jest 1 już dawno zajęty.
  
  Wydaje mi się , że te które szukaja seksu, nie potrzebują zadnej sympatii do znalezienia pocieszenia. Kobieta, która chce zdradzić z łatwościa znajdzie faceta poza takimi serwisami.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~ona73

  ~ona73

  Napisane 23 sierpnia 2021 - 18:39

  ~Samotny napisał:

  Odpiszę przewrotnie. Wcale kobietom nie jest łatwiej, one po prostu maja mega wymagania i sie tez frustrują z tego powodu. Taka jest prawda, wielu facetów szuka kochanki , zwyklej dziewczyny, normalnej, i spotyka garstkę kobiet, które chcą zdradzić.
  
  I ta garstka niestety ma mega wymagania, wiec frustracja jest obopólna, ale z innych powodów. Szukaja rycerza na białym koniu, ale takich nie ma albo jest 1 już dawno zajęty.
  
  Wydaje mi się , że te które szukaja seksu, nie potrzebują zadnej sympatii do znalezienia pocieszenia. Kobieta, która chce zdradzić z łatwościa znajdzie faceta poza takimi serwisami.

  
  A niby jak tego faceta znajdzie? I jakie są wg Ciebie te mega wymagania?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Samotny w małżeństwie

  ~Samotny w małżeństwie

  Napisane 24 sierpnia 2021 - 09:48

  Gdzie ma znaleźć? No chociażby na sympatii, jeśli ma normalne podejście do sprawy, to spokojnie znajdzie.
  
  Domyśłam się, ze chodzi Ci o znalezienie bez użycia serwisów randkowych.
  
  Chociażby w pracy, mało to mężów jest którymi nie interesują się żony. Praca ma tą zaletę, że człowiek ma częsty kontakt, i może sie dobrze poznać. Wiem, że jest wielu przeciwników szukania kochanki w pracy, ale ja uważam, ze to nie jest zły pomysł, pod warunkiem, ze mamy do czynienia z ludzmi dorosłymi a nie szczeniactwem.
  
  
  Wygórowane wymaganie, o to pytasz. To szukanie tego rycerza na białym koniu, o czym wspominałem. Szukanie Bradów Pitów, Cloonych i innych przystojniaków, no cóż a potem są frustracje.
  
  Zwykle powtarza sie schemat, ze kobieta szuka kogoś, kto jest miły, niechamski, niewulgarny, a gdy kogos takiego znajduje, to wtedy jednak szybko okazuje sie, ze człowiek nigdy "nie jest w typie" tej drugiej. Kobiety po 40 a podejscie jak nastolatki, no coż, taki widocznie maja target.
  
  Swoje robi również asymetria podaży i popytu, panie są zepsute przez ogrom liczebny osobników płci przeciwnej. Mają w czym przebierać, wiec przebierają, tylko przy tym przebieraniu uciekają sztuki rokujące na przyszłość.
  
  Jest sporo też profili tzw nieaktywnych, założonych dla jaj, lub w celu przekonania się czy ja jeszcze wzbudzam zainteresowanie bez jakichkolwiek zamiarów realizacji w realu.
  
  Temat rzeka. Można by książkę napisać.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~ona73

  ~ona73

  Napisane 24 sierpnia 2021 - 11:32

  ~Samotny napisał:

  
  
  Domyśłam się, ze chodzi Ci o znalezienie bez użycia serwisów randkowych.
  
  Serwisy randkowe są frustrujące i raczej nie dla mężatki lub żonatego, bo nigdy nie wiadomo, kto to czyta i ogląda. Chyba, że ma się przyzwolenie jak założyciel wątku.
  
  Chociażby w pracy, mało to mężów jest którymi nie interesują się żony. Praca ma tą zaletę, że człowiek ma częsty kontakt, i może sie dobrze poznać. Wiem, że jest wielu przeciwników szukania kochanki w pracy, ale ja uważam, ze to nie jest zły pomysł, pod warunkiem, ze mamy do czynienia z ludzmi dorosłymi a nie szczeniactwem.
  
  W pracy chyba łatwiej jest facetom, bo albo jestem starej daty albo nie wiem sama, ale jakoś nie wiem, w jaki sposób miałoby to wyjść z mojej strony. Ale wiem, wiem jest całkiem sporo kobiet, które to potrafią. Ale praca to masakra, plotki, plotki a raczej wszystko kiedyś się wyda. Poza tym jak się wyda, to wiadomo, jaką opinię ma później kobieta a jaką mężczyzna.
  
  Wygórowane wymaganie, o to pytasz. To szukanie tego rycerza na białym koniu, o czym wspominałem. Szukanie Bradów Pitów, Cloonych i innych przystojniaków, no cóż a potem są frustracje.
  Zwykle powtarza sie schemat, ze kobieta szuka kogoś, kto jest miły, niechamski, niewulgarny, a gdy kogos takiego znajduje, to wtedy jednak szybko okazuje sie, ze człowiek nigdy "nie jest w typie" tej drugiej. Kobiety po 40 a podejscie jak nastolatki, no coż, taki widocznie maja target.
  
  Myślę, że te mega wymagania u niektórych występują i po stronie pań i panów. Panowie też czasem szukają diabli wiedzą jakiej kobiety. Ale tutaj chyba chodzi głównie o to, żeby potencjalny kochanek miał "to coś" a nie tylko posturę, urodę Pita czy Clooneya. To może być np. poczucie humoru. To jest trochę jak szukanie drugiej połówki, tylko bez zobowiązań. A te Clooneye często nie reprezentują sobą niczego oprócz wyglądu. Wiem, co mówię :)
  
  Swoje robi również asymetria podaży i popytu, panie są zepsute przez ogrom liczebny osobników płci przeciwnej. Mają w czym przebierać, wiec przebierają, tylko przy tym przebieraniu uciekają sztuki rokujące na przyszłość.
  
  A zawsze myślałam, że jest odwrotnie. Wg mnie to mężczyźni właśnie przebierają i wybierają, polują :)
  Sztuki rokujące na przyszłość? To mówimy o kochance czy kochance/kochanku z opcją czegoś poważniejszego? Sprawę trzeba postawić jasno, żeby później nie było tragedii. Wiem, że taka relacja jest zawsze na granicy. Chyba ani kobiety ani mężczyźni nie potrafią często nad takim związkiem zapanować. Psychicznie potrafi rozwalić każdego, bez względu czy jest w stałym związku czy nie.
  
  
  
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Samotny w małżeństwie

  ~Samotny w małżeństwie

  Napisane 24 sierpnia 2021 - 13:43

  ~ona73 napisał:

  
  
  W pracy chyba łatwiej jest facetom, bo albo jestem starej daty albo nie wiem sama, ale jakoś nie wiem, w jaki sposób miałoby to wyjść z mojej strony. Ale wiem, wiem jest całkiem sporo kobiet, które to potrafią. Ale praca to masakra, plotki, plotki a raczej wszystko kiedyś się wyda. Poza tym jak się wyda, to wiadomo, jaką opinię ma później kobieta a jaką mężczyzna.
  
  
  
  Myślę, że te mega wymagania u niektórych występują i po stronie pań i panów. Panowie też czasem szukają diabli wiedzą jakiej kobiety. Ale tutaj chyba chodzi głównie o to, żeby potencjalny kochanek miał "to coś" a nie tylko posturę, urodę Pita czy Clooneya. To może być np. poczucie humoru. To jest trochę jak szukanie drugiej połówki, tylko bez zobowiązań. A te Clooneye często nie reprezentują sobą niczego oprócz wyglądu. Wiem, co mówię :)
  
  

  
  
  Nie wiem dlaczego facetom mialoby być łatwiej, tak samo inicjatywa może wyjśc od jednej jak i drugiej osoby.
  
  Po prostu jestes miła , usmiechasz się, zabierasz na herbatę, proponujesz lunch razem, kumaty facet na pewno sie domysli o co biega.
  
  Do tego jakies spojrzenie, uśmiech inny niż do wszystkich na pewno nie ujdzie nie zauwazony. Facet, który nie ma seksu w domu na taką grę jest b. wyczulony..
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~ona73

  ~ona73

  Napisane 24 sierpnia 2021 - 14:32

  
  Nie wiem dlaczego facetom mialoby być łatwiej, tak samo inicjatywa może wyjśc od jednej jak i drugiej osoby.
  
  Po prostu jestes miła , usmiechasz się, zabierasz na herbatę, proponujesz lunch razem, kumaty facet na pewno sie domysli o co biega.
  
  Do tego jakies spojrzenie, uśmiech inny niż do wszystkich na pewno nie ujdzie nie zauwazony. Facet, który nie ma seksu w domu na taką grę jest b. wyczulony..
  
  
  Chyba jednak mam bardziej tradycyjne podejście i nie potrafiłabym zaproponować facetowi herbatę czy cokolwiek. Chyba, że kogoś dobrze znam. No i to jest strach przed ośmieszeniem się. Domyślam się, że akurat tego obawiają się również panowie.
  Poza tym w pracy zawsze gdzieś byśmy się widzieli. Wyszłoby na bank, bo to widać jak coś jest między ludźmi.
  Kiedyś spotykałam się z facetem, który sam był bardzo ostrożny, bo rodzina, żona itp. i rozumiałam go. Ale kiedy zjawił się w mojej firmie jako klient i jeszcze do mnie zagadał, to mało ja nie padłam trupem. Myślę, że było widać, że coś jest na rzeczy między nami.
  Nie, praca odpada :)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Samotny w małżeństwie

  ~Samotny w małżeństwie

  Napisane 25 sierpnia 2021 - 09:38

  ~ona73 napisał:

  
  
  Chyba jednak mam bardziej tradycyjne podejście i nie potrafiłabym zaproponować facetowi herbatę czy cokolwiek. Chyba, że kogoś dobrze znam. No i to jest strach przed ośmieszeniem się. Domyślam się, że akurat tego obawiają się również panowie.
  

  
  
  Dobrze, ale co to oznacza tradycyjne podejście.
  
  Druga sprawa.
  
  Chodzi mi o to, że w pracy nie rzucasz sie na 1. lepszego kolegę, którego znasz tylko z widzenia, Masz za to komfort czasu, możesz wykorzystać to, że jestes w pracy codziennie, możesz de facto dotrzec do kazdej osoby. Oczywiscie pozostaje kwestia czy ta druga osoba bedzie zainteresowana, ale to w kazdej sytuacji będzie tak samo.
  
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~ona73

  ~ona73

  Napisane 25 sierpnia 2021 - 10:46

  ~Samotny napisał:

  
  Dobrze, ale co to oznacza tradycyjne podejście.
  
  Druga sprawa.
  
  Chodzi mi o to, że w pracy nie rzucasz sie na 1. lepszego kolegę, którego znasz tylko z widzenia, Masz za to komfort czasu, możesz wykorzystać to, że jestes w pracy codziennie, możesz de facto dotrzec do kazdej osoby. Oczywiscie pozostaje kwestia czy ta druga osoba bedzie zainteresowana, ale to w kazdej sytuacji będzie tak samo.
  
  

  
  Tradycyjne podejście w kwestii inicjowania spotkania na kawie itp. Ten pierwszy krok wg mnie należy do mężczyzny. Myślę, że takich kobiet jest mimo wszystko całkiem sporo, które nie potrafią przełamać się i wyjść z czymś takim pierwsze. Wiem, że za chwilę powiesz, że w takim razie można w inny sposób zwrócić uwagę faceta, np. przez ten uśmiech itp. i pozwolić dalej jemu działać jeśli zrozumie i będzie miał ochotę. Ale firmy są różne, czasami nie ma akurat możliwości kontaktów z częścią męską, współpracuje się głównie z kobietami itp. itd. Albo jestem tak nieśmiała, że nie poślę specjalnego uśmiechu pierwsza do faceta? Tak też może być :) Kobiety mają trudniej.
  Poza tym cały czas będę obstawać przy swoim, że praca to nie jest, wbrew powszechnemu mniemaniu, najlepsze miejsce do nawiązywania romansów.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Samotny w małżeństwie

  ~Samotny w małżeństwie

  Napisane 25 sierpnia 2021 - 11:34

  ~ona73 napisał:

  
  .
  Poza tym cały czas będę obstawać przy swoim, że praca to nie jest, wbrew powszechnemu mniemaniu, najlepsze miejsce do nawiązywania romansów.

  
  
  Najlepsze nie jest, ale najwygodniejsze i niejako jest zawsze pod ręką, bo do pracy chodzi się codziennie.
  
  a może popiszemy poza forum?
  
  andykname-1234@yahoo.pl

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Bardziej samotniejszy

  ~Bardziej samotniejszy

  Napisane 25 sierpnia 2021 - 14:31

  ja też chce.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie