Forum

Związek

Czy to ja czy to świat zwariował?

• ~Alicja

  ~Alicja

  Napisane 07 lutego 2024 - 08:25

  Hejka,
  
  nie wiem czy to miejsce do tego odpowiednie, ale chciałam gdzieś z siebie uzewnętrznić moje odczucia i lęki związane z tym co się we mnie dzieje.
  Mam 19 lat. Własną seksualność zaczęłam odczuwać już dawno, ale wcześniej wszystko było w granicach tego co uznajemy za normalność.
  Od jakiegoś czasu moja natura zaczęła się nasilać. Prawdę mówiąc zbagatelizowałam to ulegając kuszącej przyjemności z tym związanej. Poddając się zachodzącym we mnie zmianom nie dostrzegłam jak mocno się to nasila.
  To chyba złe co teraz napiszę i z góry Was za to przepraszam, ale w tym momencie nie postrzegam mężczyzn w formie partnerów, bo coś w moim wnętrzu każe myśleć o sobie jako o produkcie, który ma tylko służyć, spełniać zachcianki i z potulnym uśmiecham dać się skarcić kiedy na to zasłużę.
  Przeraża mnie to a jednocześnie wszystkie myśli w mojej głowie krzyczą, że tak ma być.
  
  Wybaczcie, chciałam gdzieś z siebie to wyrzucić. Jeśli jednak przeczytaliście, to dziękuję.
  
  Może też ktoś zetknął się z czymś takim i ma jakieś sugestie?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~X

  ~X

  Napisane 07 lutego 2024 - 11:25

  Cześć młodziutka osobo :) Najlepiej byłoby, gdybyś porozmawiała o tym z psychologiem. Rozumiem potrzebę szukania wśród innych i to naprawdę dobrze, że tych odpowiedzi szukasz (nie zrażaj się, moja odpowiedź wynika jedynie z tego, że nikt na forum nie jest na tyle kompetentny), ale nawet jeśli ktoś ma podobne doświadczenia, to już przyczyny tego mogą być (i raczej na pewno są) unikalne dla każdej takiej osoby. A tu przecież chodzi o to, żebyś zrozumiała siebie i rozwiązała swoje problemy :)
  Psycholog to najlepsza opcja.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Sw

  ~Sw

  Napisane 07 lutego 2024 - 11:56

  X ma całkowitą rację,tu na forum spotkasz się z szyderstwem,nieodpowiedzialnością , chęcią poznania Twoich intymnych myśli.Uciekaj stąd i idź do dobrego psychologa. Bo oni też są różni .od przepisywaczy recept na piguły z NFZ, po ludzi co naprawdę chcą pomóc.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie