Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Czy on mnie kochał?

Rozpoczęte przez ~Dominika 89, 15 cze 2023
  • avatar ~Dominika 89 ~Dominika 89
    ~Dominika 89
    Napisane 15 czerwca 2023 - 14:21
    Dzień dobry,
    jestem w rozterce. Miałam romans z mężczyzną o 20 lat starszym. Tak wiem ogromną różnica wieku jednak on jest niesamowitym człowiekiem i zakochałam się, wydaje mi się że on też dużo do mnie czuł i czuje.
    Poznałam go w pracy za granicą. Byłam tam kilka lat ( ok 4) lecz dopiero przed wyjazdem zaczęliśmy romans. On wcześniej był w związku więc nawet nie brałam tego pod uwagę. Gdy został singlem zaczęło się dziać.
    Nie będę wszystkiego tu opisywać, napiszę tylko , że przy moim wyjeździe płakał kilka razy i przed wyjazdem też. Ale jednocześnie mówił , że nie będziemy ze sobą bo on już nie chce mieć dzieci, a ja chcę i to nie wyjdzie, a on mi też nie chce zniszczyć życia, bo miałabym z nim może 10 lat fajnych a potem musiałabym się nim zajmować i on by tego w życiu dla mnie nie chciał. Przed moim wyjazdem zaczął mieszkać z jakąś swoją znajomą która ma 40 lat i ponoć też już dziś i nie chce. Pomimo , że z nią już był to płakał gdy ja wyjezdzalam. Mówił mi że gdyby był 10 lat młodszy to by się ze mną hajtal i zrobił mi 4 dzieci. Oh boże nie powiem, marzyłabym o tym.
    Po zdradzie z nim rozstałam się z partnerem, ponieważ było dla mnie jasne , że skoro pojawiło się takie uczucie do kogoś to tamto nie ma sensu.
    Powiedzcie co myślicie czy z tym starszym mężczyzną już wszystko stracone? Co on naprawdę czuł? Czy jeśli wrócę jako singielka to może jednak coś się uda? :(

    Pozdrawiam !

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Określony ~Określony
    ~Określony
    Napisane 15 czerwca 2023 - 15:01
    ~Dominika napisał:
    Dzień dobry,
    jestem w rozterce. Miałam romans z mężczyzną o 20 lat starszym. Tak wiem ogromną różnica wieku jednak on jest niesamowitym człowiekiem i zakochałam się, wydaje mi się że on też dużo do mnie czuł i czuje.
    Poznałam go w pracy za granicą. Byłam tam kilka lat ( ok 4) lecz dopiero przed wyjazdem zaczęliśmy romans. On wcześniej był w związku więc nawet nie brałam tego pod uwagę. Gdy został singlem zaczęło się dziać.
    Nie będę wszystkiego tu opisywać, napiszę tylko , że przy moim wyjeździe płakał kilka razy i przed wyjazdem też. Ale jednocześnie mówił , że nie będziemy ze sobą bo on już nie chce mieć dzieci, a ja chcę i to nie wyjdzie, a on mi też nie chce zniszczyć życia, bo miałabym z nim może 10 lat fajnych a potem musiałabym się nim zajmować i on by tego w życiu dla mnie nie chciał. Przed moim wyjazdem zaczął mieszkać z jakąś swoją znajomą która ma 40 lat i ponoć też już dziś i nie chce. Pomimo , że z nią już był to płakał gdy ja wyjezdzalam. Mówił mi że gdyby był 10 lat młodszy to by się ze mną hajtal i zrobił mi 4 dzieci. Oh boże nie powiem, marzyłabym o tym.
    Po zdradzie z nim rozstałam się z partnerem, ponieważ było dla mnie jasne , że skoro pojawiło się takie uczucie do kogoś to tamto nie ma sensu.
    Powiedzcie co myślicie czy z tym starszym mężczyzną już wszystko stracone? Co on naprawdę czuł? Czy jeśli wrócę jako singielka to może jednak coś się uda? :(

    Pozdrawiam !

    Co my mamy myśleć..?
    Przecież dobrze wiesz jak to wygląda. Skoro Ty masz ok. 35 lat, on koło 55. Urodzisz dziecko jedno, potem z 2 lata różnicy i dziadek stanie się ojcem. Miłość miłością, ale trzeba realnie patrzeć na sytuację.

    Co gorsze zaczęłaś związek od bycia jego kochanką. Dla mnie fundamenty strasznie słabe i ta wasza historia że oboje jesteście zdrajcami.

    Nie lepiej znaleźć sobie kogoś w podobnym wieku? Facet ma rację że dzieci nie chce już mieć. Nie dziwię się mu, bo też bym nie chciał. W tym wieku prawdopodobnie będę miał wnuki na których się skupię. To normalna kolej rzeczy. Najpierw dzieci, potem one wychodzą z domu i też założą rodzinę.

    Nawet jak gościu będzie miał partnerkę inną to znowu będziesz jego kochanką więc zaczniecie związek od romansu. Dlatego znając setki historii zdrad różnych polecam nie wchodzić w takie związki zbudowane na kłamstwie. Jest to myślenie życzeniowe. Nawet kiedy kochanka zostanie zdradzona z inną kochanką towarzyszą jej takie same uczucia jakby była z nim w związku.

    Były tutaj takie rodzynki kiedy przykładowo kobieta straciła 15 lat najlepszych swojego życia na prezesa dużo starszego. Niby fajnie, bo seks dobry, penis duży, full wypas. Odrzucała nawet zalety młodszych kolegów. Co zabawne facet sobie znalazł młodszą kochankę. Więc 15 lat zmarnowanych na seks w hotelach z facetem który miał żonę. Osobiście szanuje gościa, bo ja nie potrafię tak kłamać żeby kochankę tyle lat przy sobie zatrzymać.

    Inna pani straciła 20 lat dla kochanka. Nawet zakończyła swoje małżeństwo, ale jak to związki ma kłamstwo nie udało się. Żona dowiedziała się od kłamcy i jak to tchórz został przy żonie, bo zwyczajnie na rękę mu było mieć dwie "dziury". Ta akurat straciła lata młodości od ok 30 do 50. Na forum napisała że następnym razem j facet będzie miał żonę to odeśle go do burdelu, ale nędzne pocieszenie na stracone 20 lat które mogła pięknie spędzić zamiast żyć w kłamstwie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Określony ~Określony
    ~Określony
    Napisane 15 czerwca 2023 - 15:07
    Także na mój chłopski rozum będziesz następną nieszczęśliwą kochanką która była oszukiwana długie lata. Wiem że takiego komentarza nie oczekiwałaś, ale zejdź na ziemię póki jeszcze młoda, bo okaże się że masz 50 lat i zostaniesz bez dzieci. Na pewno znajdzie się ktoś wartościowy bez kobiety żebyś znowu nie zaczynała związku od bycia tą drugą "dziurą", bo niektórzy twierdzą przy jednej dziurze to nawet kot umrze.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zero ~Zero
    ~Zero
    Napisane 15 czerwca 2023 - 16:08
    Dominika
    napisał:
    wydaje mi się że on też dużo do mnie czuł

    No właśnie, od tego zacznijmy, że Ci się wydaje. Czego to facet nie powie i nie zrobi, żeby sobie młodą cipkę ogarnąć? Jak to mawia często przedmówca określony - "cel uświęca środki". Nawet płakać się nauczy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Określony ~Określony
    ~Określony
    Napisane 15 czerwca 2023 - 16:29
    ~Zero napisał:
    Dominika
    napisał:
    wydaje mi się że on też dużo do mnie czuł

    No właśnie, od tego zacznijmy, że Ci się wydaje. Czego to facet nie powie i nie zrobi, żeby sobie młodą cipkę ogarnąć? Jak to mawia często przedmówca określony - "cel uświęca środki". Nawet płakać się nauczy.

    Trafnie spostrzeżenie. Ja tam akurat należę do facetów którzy nie kłamią w sprawiach miłosnych i młode mi nie imponują. Wyglądam dobrze jak na moją prawie 40, ale nie ma opcji "urabiania" przysłowiowej 20, bo po co? Musiałbym nauczyć się płakać na zawołanie i kłamać, co mi nie na rękę. Nawet już słyszałem tekst młodych "przecież wy lubicie młodsze". Na pewno łowcy lasek lubią, ale ja nie.

    Podsumowując rozczarowaliśmy kobietę teraz, ale lepsze to niż płaczący 55 latek. Czułbym się jak pajac płacząc kobiecie w rękaw, ale może tutaj jestem jakimś wyjątkiem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Dominika ~Dominika
    ~Dominika
    Napisane 15 czerwca 2023 - 17:38
    W sumie źle napisałam. Przy samym wyjeździe nie płakał. Był opanowany. Mój ostatni dzień w pracy, przyszłam z ciastem i jak czestowalam wszystkich to widziałam, że przeciera oczy i był taki poddenerwowany , a zwykle łagodny i opanowany był. Nie no w rękaw mi nie płakał bez przesady hehe. Ale potem kolega z pracy mi mówił właśnie, że on się prawie popłakał , że ja wyjeżdżam.

    W każdym razie rozumiem. Też mam właśnie takie obawy , tyle że ciężko mi o nim zapomnieć bo utrzymujemy jakiś tam kontakt i to on zaczął pisać.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Określony ~Określony
    ~Określony
    Napisane 15 czerwca 2023 - 23:08
    ~Dominika napisał:
    W sumie źle napisałam. Przy samym wyjeździe nie płakał. Był opanowany. Mój ostatni dzień w pracy, przyszłam z ciastem i jak czestowalam wszystkich to widziałam, że przeciera oczy i był taki poddenerwowany , a zwykle łagodny i opanowany był. Nie no w rękaw mi nie płakał bez przesady hehe. Ale potem kolega z pracy mi mówił właśnie, że on się prawie popłakał , że ja wyjeżdżam.

    W każdym razie rozumiem. Też mam właśnie takie obawy , tyle że ciężko mi o nim zapomnieć bo utrzymujemy jakiś tam kontakt i to on zaczął pisać.

    Cóż....
    Staremu trafiło się jak ślepej kurze ziarnko. Co go mogło lepszego w życiu spotkać niż młoda dupa do bajeru?
    Sama pisałaś że dzieci nie chce więc on nic nie traci. Założy za każdym razem prezerwatywę i po sprawie. Ty jako super kochanka skończyłaś wcześniej związek.
    Co mamy więcej napisać? Wiadomo starsi zazwyczaj lubią młode, podobnie starsze panie.
    Co do dzieci to sama ocen czy zrobisz in krzywdę. Oczywiście ile koleś będzie chciał sobie zrobić dziecko w wieku wnuka.
    Napisz czy ma już wnuczki. To dużo wyjaśni.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Aga ~Aga
    ~Aga
    Napisane 17 czerwca 2023 - 00:26
    ~Zero napisał:
    Dominika
    napisał:
    wydaje mi się że on też dużo do mnie czuł

    No właśnie, od tego zacznijmy, że Ci się wydaje. Czego to facet nie powie i nie zrobi, żeby sobie młodą cipkę ogarnąć? Jak to mawia często przedmówca określony - "cel uświęca środki". Nawet płakać się nauczy.

    Dokładnie!!! Wiem to bo mąż mnie zdradzał kochał kochankę w nocy a rano jak mu wygarnęła że wszystko wiem to zarzekał się że jej nie kochał tylko mnie. W oczy patrzył stokroć i mówił że z nią by mnie nigdy nie zdradził a teraz dwa lata po romansie i mieszkaniu na dwa domy ja w pokoju dziecka płacze a on śpi w sypialni. Miałam urodziny gruba data i nic a dla kochanki robił imprezy dwuosobowe po 1,5 tys € za noc ale kocha mnie niby wszystko co najlepsze przeżył z kobietą która w życiu na to nie zasłużyła bo to klasyczna słodka dajka dlatego lepiej zawsze być kochanką niż żoną tylko z wiekiem o kochanka sponsora coraz trudniej bo są coraz młodsze. Ja już jestem za stara i mam granice przyzwoitości

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Określony ~Określony
    ~Określony
    Napisane 17 czerwca 2023 - 06:11
    ~Aga napisał:
    ~Zero napisał:
    Dominika
    napisał:
    wydaje mi się że on też dużo do mnie czuł

    No właśnie, od tego zacznijmy, że Ci się wydaje. Czego to facet nie powie i nie zrobi, żeby sobie młodą cipkę ogarnąć? Jak to mawia często przedmówca określony - "cel uświęca środki". Nawet płakać się nauczy.

    Dokładnie!!! Wiem to bo mąż mnie zdradzał kochał kochankę w nocy a rano jak mu wygarnęła że wszystko wiem to zarzekał się że jej nie kochał tylko mnie. W oczy patrzył stokroć i mówił że z nią by mnie nigdy nie zdradził a teraz dwa lata po romansie i mieszkaniu na dwa domy ja w pokoju dziecka płacze a on śpi w sypialni. Miałam urodziny gruba data i nic a dla kochanki robił imprezy dwuosobowe po 1,5 tys € za noc ale kocha mnie niby wszystko co najlepsze przeżył z kobietą która w życiu na to nie zasłużyła bo to klasyczna słodka dajka dlatego lepiej zawsze być kochanką niż żoną tylko z wiekiem o kochanka sponsora coraz trudniej bo są coraz młodsze. Ja już jestem za stara i mam granice przyzwoitości


    Masz kręgosłup moralny - jak widać nie wszyscy go mają ;). Tutaj też klasyka biznesu i handlu wymiennego. Tylko koleżanka mając teraz ok 24 lat starzeje się. Istnieje ryzyko wymiany na młodszy model. Generalnie kobiety lubią starszych. Czasy dla relacji ciężkie są więc facet mając bajer znajdzie sobie młodszą kochankę. Jest moda na układ obecnie. Często kobiety szukają tylko na seks.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Określony ~Określony
    ~Określony
    Napisane 17 czerwca 2023 - 06:12
    ~Określony napisał:
    ~Aga napisał:
    ~Zero napisał:
    Dominika
    napisał:
    wydaje mi się że on też dużo do mnie czuł

    No właśnie, od tego zacznijmy, że Ci się wydaje. Czego to facet nie powie i nie zrobi, żeby sobie młodą cipkę ogarnąć? Jak to mawia często przedmówca określony - "cel uświęca środki". Nawet płakać się nauczy.

    Dokładnie!!! Wiem to bo mąż mnie zdradzał kochał kochankę w nocy a rano jak mu wygarnęła że wszystko wiem to zarzekał się że jej nie kochał tylko mnie. W oczy patrzył stokroć i mówił że z nią by mnie nigdy nie zdradził a teraz dwa lata po romansie i mieszkaniu na dwa domy ja w pokoju dziecka płacze a on śpi w sypialni. Miałam urodziny gruba data i nic a dla kochanki robił imprezy dwuosobowe po 1,5 tys € za noc ale kocha mnie niby wszystko co najlepsze przeżył z kobietą która w życiu na to nie zasłużyła bo to klasyczna słodka dajka dlatego lepiej zawsze być kochanką niż żoną tylko z wiekiem o kochanka sponsora coraz trudniej bo są coraz młodsze. Ja już jestem za stara i mam granice przyzwoitości


    Masz kręgosłup moralny - jak widać nie wszyscy go mają ;). Tutaj też klasyka biznesu i handlu wymiennego. Tylko koleżanka mając teraz ok 24 lat starzeje się. Istnieje ryzyko wymiany na młodszy model. Generalnie kobiety lubią starszych. Czasy dla relacji ciężkie są więc facet mając bajer znajdzie sobie młodszą kochankę. Jest moda na układ obecnie. Często kobiety szukają tylko na seks.

    34 lata ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Złota ~Złota
    ~Złota
    Napisane 19 czerwca 2023 - 22:41
    Określony ma rację - stracisz najlepszego lata na kogoś kto już Cię oszukuje i nie jesteś dla niego priorytetem. To ja jestem tą co straciła najlepsze lata na sukin...a. To ja rozwiodłam się z mężem czekając na niego i przecież tak mnie kochał a tak jak Określony napisał , miał po prostu dwie dziury. Nie ładuj się w to. On chce tylko bzykać. I nie , nie kochał Cię. Bo gdyby tak było to nigdy by się z Tobą nie rozstał. I co to za teksty że za 10 lat to już będzie problem. Bzdura. Miłość nie ma wieku a tutaj żadnej miłości nie ma. Ja skończyłam u psychiatry i prawie dwa lata jestem już na lekach żeby żyć. Naprawdę nie warto.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ola ~Ola
    ~Ola
    Napisane 20 czerwca 2023 - 07:12
    Ada to może trzeba puścić wolno takiego męża. Jest sens trzymać się go, wmawiać sobie że to dla dziecka

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Określony ~Określony
    ~Określony
    Napisane 20 czerwca 2023 - 11:28
    ~Ola napisał:
    Ada to może trzeba puścić wolno takiego męża. Jest sens trzymać się go, wmawiać sobie że to dla dziecka

    Drogie panie widzę że ruzunirmy się. W najgorszym razie można stracić zdrowie psychiczne tak jak koleżanka wyżej której szczerze współczuję. Bo lata najlepsze stracone na dziada jednego.
    Mam ten przywilej że już po rozwodzie jestem i tego samego wszystkim życzę jak w związku nie układa się. Szczególnie jak jest Zdrada emocjonalna lub fizyczna. Nie ma sensu ciągnąć czegoś na siłę. Narcyz lub Piotruś Pan nie zobaczą swoich błędów, lubią bardzo kłamać więc szkoda cennego czasu. Po takim związku większość robi sobie minimum rok przerwy. U mnie już 2 rok samemu i świetnie się z tym czuje.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1

Gorące tematy